Bill Gates był ostatnio gościem na Reddicie i odpowiadał na pytania użytkowników portalu. W rozmowie poruszono między innymi problem sztucznej inteligencji.
W ostatnich miesiącach wielu naukowców i ludzi ze świata IT z obawą wypowiada się na temat przyszłości sztucznej inteligencji, ostrzegając nas przed tym, że jej niekontrolowany rozwój może skończyć się dla nas tragicznie. Stephen Hawking uważa, że może ona doprowadzić do zagłady ludzkości, a przytakuje mu między innymi Elon Musk, twórca PayPala oraz agencji kosmicznej SpaceX, który zainwestował 10 milionów dolarów w badania nad bezpieczeństwem AI.
Do tego grona dołączył również Bill Gates, którego zapytano o potencjalne zagrożenia, z jakimi musimy zmierzyć się w przypadku gwałtownego rozwoju systemów sztucznej inteligencji. Zgodził się z Muskiem, podkreślając, że do tej technologii powinniśmy podchodzić z najwyższą czujnością.
Jestem po stronie tych, którzy są zaniepokojeni projektem superinteligencji. W pierwszej kolejności maszyny zaczną wykonywać większość naszych prac, choć nie będą jeszcze superinteligentne. Jeśli będziemy potrafili dobrze nimi gospodarować, wyjdzie nam to na dobre. Kilka dekad później technologia może stać się na tyle inteligentna, że będziemy mieli powody do obaw. Zgadzam się z Elone Muskiem i jemu podobnymi, jednocześnie nie rozumiem tych, którzy nie podzielają naszych obaw
W zeszłym tygodniu Gates udzielił wywiadu dla Backchannel, w którym podkreślił, że nie chce zapobiec rozwojowi niektórych rozwiązań czy spowolnić ich wdrożenia. Chciałby tylko, byśmy byli ostrożni przy ich wprowadzaniu, z dwóch powodów:
Sztuczna inteligencja odbiera pracę, która daje nam poczucie celu oraz wartości, a silne AI może wejść w konflikt z celami, jakie stawia przed sobą ludzkość.
Dodaj komentarz