Apple na dobre kończy z polityką „ekranów jednej wielkości”. Firma pracuje nad wdrożeniem do sprzedaży nowego, 12-calowego iPada, który może trafić na rynek w przyszłym roku.
Gdy Apple rządził Steve Jobs w firmie obowiązywała zasada: jeden rodzaj urządzenia, jeden rozmiar ekranu. Dopiero gdy stery przejął Tim Cook, zmieniono tę politykę i Apple otworzył się na zmiany. Stworzono większego iPhone’a, na rynku zadebiutowały nowe tablety w dwóch rozmiarach, do starego 9,7-calowca dołączym modeli mini o ekranie 7,9”. Już wkrótce rodzina tabletów z jabłuszkiem na obudowie może rozszerzyć się o model 12,2-calowy.
W zeszłym tygodniu do sieci wyciekły projekty nowego iPada o niespotykanych do tej pory wymiarach: 305.31×220.8x7mm. Oprócz większego ekranu niż stosowane do tej pory, w specyfikacji wyróżniono także przycisk home z funkcją Touch ID.
Internauci szybko podchwycili temat i stworzyli film, na którym zobrazowali nowego członka rodziny Apple, którego nazywają iPadem Pro lub Air 2 Plus.
Nie wiadomo, czy i kiedy ten sprzęt trafi do dystrybucji, ale wyraźnie widać, że pod rządami Tima Cooka fragmentacja w ramach jednej linii urządzeń będzie postępować. Steve Jobs nie pozwolił na to, by Apple produkowało smartfony i tablety w kilku rozmiarach, gdyż miało to odbić się na jakości aplikacji.
Chociaż wiele decyzji Jobsa okazało się strzałem w dziesiątkę, nic nie wskazuje na to, by zmiana polityki dotyczącej wielkości iSprzętów wpłynęła negatywnie na kondycję finansową firmy.
Dodaj komentarz