Początki druku przestrzennego nie były łatwe. Techniki oraz wiedza na temat druku 3D była z jednej strony rozpowszechniana, raczej pod postacią nowinek i newsów, z drugiej strony skrzętnie skrywana przez producentów.

Taka sytuacja nie trwała jednak długo, choć wiele osób przekonanych było, że technologia ta pozostanie jedynie do wykorzystywania przez ośrodki naukowe, uczelnie i duże instytucje. Okazało się jednak, że zapotrzebowanie społeczeństwa na technologiczne innowacje jest tak duże, że drukarki musiały zostać wprowadzone do sprzedaży. I chociaż nie jest to jeszcze sprzedaż na masową skalę, zauważalny jest systematyczny wzrost sprzedaży tych sprzętów. Na rynku pojawiło się wiele firm produkujących sprzęt – drukarki i skanery, ale też potrzebne filamenty, wyposażenie dodatkowe oraz specjalne oprogramowanie 3D. Wciąż powstają również nowe projekty 3D, które wzbogacają darmowe oraz płatne biblioteki.

Fakty i prognozy

Oczywiście wizja drukarki 3D obecnej w każdym domu i używanej bez ograniczeń jest jeszcze bardzo odległa, co nie zmienia faktu, że zainteresowanie tym urządzeniem cały czas wzrasta. Wiele osób szuka ofert takich jak sklep drukarki 3d, mając nadzieje, że znajdzie model, który będzie mógł zakupić. Najtańsze modele drukarek to koszt ok. 1000 PLN, a więc nie jest bardzo wygórowana kwota. Drukarki takie są dość precyzyjne, a wiele z nich automatycznie dostosowuje się do wielkości oraz szczegółowości projektu. Wzrost zainteresowania tą technologią zauważalny jest na całym świecie.

Analitycy z firmy Canalys oszacowali, że wartość rynku 3D w roku 2013 wyniosła 2,5 mln dolarów. Co więcej, Ci sami specjaliści prognozują, że w roku 2018, wartość tego rynku sięgnie nawet 16,2 mln dolarów. Łatwo policzyć się, że wzrost rynku rocznie musiałby wynosić ok. 45,7%. To bardzo dużo! Jeżeli chodzi o rynek amerykański (tam sprzedaż jest na najwyższym poziomie), w 2014 roku mieliśmy do czynienia z wartością rynku sięgającą blisko 1,5 mln dolarów, a średni wzrost roczny przewidziany jest na niemal 16%. Największym dostawcom na tym rynku nadal pozostaje firma 3D System, z prawie 20% udziałem w rynku.

Polacy nie zostają w tyle

W naszym kraju powstało kilka firm, które cenione są na świecie i dostarczają swoje produkty na globalny rynek. Wspomnieć możemy tu o takich firmach jak Omni3D, Zortrax czy ZMorph. Firmy te podpisują kontrakty i umowy na miliony złotych, napędzając tym samym naszą rodzima produkcję drukarek przestrzennych.

Czy druk 3D jest potrzebny? Z pewnością w wielu dziedzinach, np. medycynie ortopedii, w architekturze czy też budownictwie tak – z jego pomocą powstają bowiem prototypy i modele, które pozytywnie wpływają na nasze otoczenie. Powstaje również wiele małych, często jednoosobowych firm, które wykonują swoją pracę z użyciem drukarki 3D, tworząc piękne, oryginalne i niepowtarzalne gadżety lub biżuterię. Choć drukarki 3D nie nalezą jeszcze do najtańszych sprzętów, to znajdują swoje zastosowanie również w niektórych szkołach, ucząc tym samym wyobraźni przestrzennej i zamiłowania do najnowszych technologii.