Oto tekst z jednej z ostatnich konferencji Boiling Frogs, która odbyła się we Wrocławiu:
Usłyszałem kiedyś o dziewiętnastowiecznym eksperymencie, w ramach którego żabę wrzuca się do zimnej wody, którą następnie stopniowo się podgrzewa. Gdy podgrzewanie jest dostatecznie powolne, żaba będzie cały czas dostosowywać temperaturę swojego ciała do otoczenia. Nie zorientuje się, że jest w niebezpieczeństwie i w efekcie umrze przez ugotowanie. Jak wspominałem, współczesna biologia zaprzecza tej teorii, ale historia jest bardzo dobrą metaforą trudności w dostrzeżeniu zagrożenia, które następuje stopniowo. Programista, który nie rozwija swoich umiejętności, jest właśnie jak taka żaba: w pewnym momencie może być dla niego za późno i może okazać się niezdolny do efektywnego rozwiązywania aktualnych problemów technicznych.
Zgadzacie się z tym? Jeśli tak, to jak tego uniknąć?
Dodaj komentarz