Coraz częściej słyszy się o tym, że użytkownicy odchodzą od komputerów w stronę technologii mobilnej. Problem w tym, że niewiele zmienia się w smartfonowym rynku e-commerce.

Serwis Monetate wypuścił najświeższy kwartalny raport na temat kondycji rynku e-commerce, który nie nastraja nas optymistycznie. Udział technologii mobilnej w sprzedaży produktów stale rośnie i choć wciąż jest na niezbyt wysokim poziomie, to branża i tak za nim nie nadążą. Szacuje się, że około 16% ruchu na platformach e-commerce generowane jest przez urządzenia mobilne, ale przekłada się to tylko na 4% całkowitej sprzedaży produktów.

Równie słabo wygląda konwersja sprzedażowa, która w przypadku telefonów wynosi średnio 0,83%. To bardzo mało w porównaniu do konwersji z tabletów (2,37%) i równie daleko do tej z komputerów stacjonarnych (2,65%).

Bruce Ernst, Vice President of Product Management w Monetate twierdzi, że główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest sposób, w jaki wykorzystujemy smartfony. Służą nam one przede wszystkim do przeglądania portali społecznościowych oraz poszukiwania pilnych informacji, przez co ciężko wypracować na nich porządną konwersję.

Klienci korzystają ze smartfonów okazjonalnie, używają ich przez kilka chwil, nie skupiają na nich zbyt wiele uwagi – twierdzi Ernst. Ciężko zmusić ludzi, by przestawili się z przeglądania treści na kupowanie.

Według Ernsta, urządzeniom mobilnym bliżej do serwisów społecznościowych, a nie do komputerów, najlepiej sprawdzają się jako platform marketingowe i wizerunkowe. To dlatego firmy powinny zmienić podejście do tego nośnika informacji i skupić się na przywiązaniu klienta do produktu, sprzedaż odsuwając w czasie, zamiast liczyć na szybkie zmonetyzowanie reklamy wśród mas.

Nie znaczy to, że nie da się zwiększyć zarobków płynących z tego źródła, w raporcie znajdziemy kilka przykładów na to, jak wyko rynek przystosowuje smartfony dla branży e-commerce:

• W iOS8 użytkownicy nie muszą ręcznie wprowadzać danych karty kredytowej przy każdej transakcji. Ułatwi to wykonywanie zakupów za pośrednictwem telefonu,
• Technologia Firefly od Amazona umożliwia sfotografowanie przedmiotu i odnalezienie go w sklepie internetowym.
• Opcja Kup wprowadzana w mediach społecznościowych może przyczynić się do zwiększenia liczby spontanicznych zakupów.

Chociaż nie są to kroki, które dramatycznie zwiększą sprzedaż za pośrednictwem smartfonów, na pewno pomogą poprawić mizerną konwersję. Jeśli chcemy lepiej wykorzystywać ten kanał dystrybucji, musimy przede wszystkim skrócić drogę, jaką klient musi przebyć od momentu zapoznania się z produktem do jego zakupu.

Pełny raport można ściągnąć pod tym linkiem (wymagana rejestracja).

Źródło