Julian Assange, twórca WikiLeaks, zostanie poddany ekstradycji z Wielkiej Brytanii do Szewcji, gdzie czeka go proces o dwa „gwałty” – tak zdecydował brytyjski sąd.
Assagne sam zgłosił się na policję w grudniu zeszłego roku po tym jak wydano na niego międzynarodowy list gończy.
Stany Zjednoczone chciałyby żeby był sądzony za bezprawne (zdaniem władz) udostępnienie tajnych materiałów, a Szwecja ściga go za „gwałty”. Cudzysłów jest tu sensowny, ponieważ w tym kraju mianem gwałtu określa się seks z nieletnią. Spekuluje się, że sprawy są powiązane i szwedzkie oskarżenie napisane jest tak naprawdę na zlecenie z Ameryki (podobnie jak miało to miejsce niedawno z pozwami o naruszanie praw autorskich i oskarżenia wobec The Pirate Bay).
Assagne ma 7 dni na apelację.
Dodaj komentarz