W minionym roku Microsoft zaprezentował swoje narzędzie do tworzenia dynamicznych prezentacji. Po kilku miesiącach w końcu mogą korzystać z niego użytkownicy iOS-a.

Choć przez ostatnią dekadę rynek komputerowy zmienił się diametralnie, jedno narzędzie wciąż było takie samo: PowerPoint. Microsoft nie zmieniał w nim niemal nic, wraz z kolejnymi wersjami dokonywano tylko kosmetycznych poprawek. Przyszedł jednak czas, gdy wraz z Officem 365 postanowiono dostosować skostniałe prezentacje do świata pełnego urządzeń mobilnych, który nie akceptował statycznych prezentacji rodem z ubiegłego wieku.

Odpowiedzią na zapotrzebowanie klientów okazał się Sway, narzędzie do tworzenia dynamicznych prezentacji, które równie dobrze prezentują się na urządzeniach mobilnych jak i pełnowymiarowych komputerach. Niestety do niedawna użytkownicy iOS-a nie mogli korzystać z niego w natywnej aplikacji, tak jak posiadacze urządzeń z Androidem. Przynajmniej do dziś, gdyż Microsoft w końcu udostępnił aplikację współpracującą z systemem Apple.

Dzięki temu, że ze Sway można korzystać bezpłatnie na najpopularniejszych systemach operacyjnych – wkrótce trafi również do Windowsa 10 – istnieje szansa, że na przestrzeni kilku najbliższych lat zmieni się sposób, w jaki prezentuje się treści multimedialne podczas wszelkiego rodzaju wystąpień. Czas zastąpić skostniałe plansze czymś bardziej przystającym do naszych czasów.