Jedna z najsłynniejszych uczelni technicznych na świecie otrzymała dostęp do pełnych zasobów Twittera, by zbadać nasz sposób komunikowania się.
Zespół naukowców z MIT Media Lab pracujący w Laboratory of Social Machines otrzymał dostęp do bogatych zasobów Twittera, archiwum tweetów wysyłanych przez użytkowników od 2006 roku aż po dziś. Jak podaje MIT, dzięki tym danym badacze będą w stanie stworzyć platformę pozwalającą identyfikować i rozwiązywać problemy społeczne.
Cele grupy badawczej nie są zbyt jasno wyłożone, jednym z założeń projektu ma być ułatwienie wypracowywania porozumienia za pośrednictwem takich platform, jak Twitter, w których ciężko odnaleźć prawdziwy obraz sprawy w gąszczu tysięcy najróżniejszych opinii. Laboratory of Social Machines tak wypowiada się na temat całego projektu:
Badanie zachowań użytkowników oraz wizualizacja danych umożliwi odkrycie wzorów interakcyjnych, pozwoli ujawnić sposób, w jaki funkcjonują media społecznościowe. Opracujemy nowe narzędzia i aplikacje, dzięki którym stworzymy nowy model mediów społecznościowych i ułatwimy komunikację pomiędzy użytkownikami.
Deb Roy, profesor z MIT Media Lab, który przewodzi grupie badaczy, przyznał na łamach Bloomberg Businessweek, że jednym z zakresów badań będzie próba zrozumienia dlaczego publiczne fora wypowiedzi takie jak Twitter, rzadko kiedy są miejscem, w którym rodzą się produktywne pomysły:
[Twitter] lepiej sprawdza się w roli medium destrukcyjnego, hamującego lub wywyższającego opinię jednego człowieka ponad opinię innych – mówi Roy. Znacznie rzadziej takie portale są przyczynkiem do wprowadzania trwałych, nieimpulsywnych zmian w społeczeństwie.
Jest to jedno z pierwszych oficjalnych badań nad kondycją mediów społecznościowych przeprowadzanych na tak dużą skalę. Jest to też pierwszy przypadek finansowania takich badań przez Twittera.
Zgodziliśmy się wspierać badanie, gdyż widzimy w nim szansę na lepsze zrozumienie roli Twittera i innych platform społecznościowych w procesie komunikowania się społeczeństwa – przyznał Dic Costolo, CEO Twittera.
Z wyników badań skorzystać mają zarówno dziennikarze, którzy dogłębniej zbadają relacje z gorących wydarzeń na świecie, jak i firmy, którym łatwiej będzie dotrzeć do klientów dzięki lepszemu zrozumieniu ich potrzeb. Bez wątpienia skorzystają na tym również organy państwowe, które otrzymają kolejne narzędzie do kontrolowania społeczeństwa.
Dodaj komentarz