W dzisiejszych czasach, zdążyliśmy się już przyzwyczaić do wszechobecnej inwigilacji, na każdym kroku natykamy się na kamery monitoringu miejskiego, czy zainstalowane na terenach zakładów pracy, nie budzi zdziwienia nawet tabliczka przy wjeździe do lasu “obiekt monitorowany”. Dość często pracodawcy przez chęć zwiększenia wydajności pracowników czy też chęć wyeliminowania zjawiska wykradania danych lub szpiegostwa, zastanawiają się również nad monitorowaniem komputerów.
Nie ma szczególnych przepisów, które określają w jaki sposób pracodawca może monitorować pracowników pracujących przy stanowiskach komputerowych. Należy się jednak skupić, na tym, że jeśli komputer jest własnością pracodawcy stanowi takie samo narzędzie pracy jak młotek i powinien być wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem czyli do wykonywania obowiązków służbowych.
Zanim jednak pracodawca zacznie monitorować komputer pracownika warto aby przypomniał przeznaczenie komputera pracownikowi, można zrobić to poprzez przygotowania oświadczenia, z informacją o tym, że nie można wykorzystywać komputera do sprawdzania swojej prywatnej poczty, portali społecznościowych, aukcyjnych czy innych prywatnych aktywności. Pracownik podpisując takie oświadczenie będzie miał świadomość, że surfowanie po facebooku w godzinach pracy stanowi naruszenie obowiązków pracowniczych i może być podstawą do podjęcie kroków dyscyplinujących. Już samo takie oświadczenie powinno efekt prewencyjny.
Jeśli jednak pracodawca ma obawy, że któryś z pracowników zachowuje się w sposób nieuczciwy, przesyłając np. zapytania ofertowe do konkurencji albo wykradając poufne firmowe dane, czy notorycznie kontaktuje się ze znajomymi poprzez komunikatory internetowe może przeprowadzić kontrole. Ze strony prawnej wygląda to tak, że pracownik musi być poinformowany o czasie i zakresie kontroli, w praktyce pracodawca musi poinformować, że będzie monitorował działalność pracownika na komputerze w określonym czasie. Należy pamiętać, że pracownik ma również prawo do np. tajemnicy korespondencji, a co za tym idzie pracodawca teoretycznie nie może kontrolować prywatnych wiadomości pracownika czy jego haseł dostępowych. Jednak jak wcześniej wspomniano, jeśli pracodawca w sposób jasny i zrozumiały zabronił wykorzystania komputera do celów prywatnych, stanowi to już naruszenie obowiązków służbowych. W praktyce często niestety zdarza się tak, że pracodawca nie informuje pracownika o kontroli komputera, aby przyłapać winowajcę na gorącym uczynku.
Monitoring pracowników można zrealizować za pomocą specjalnego urządzenia, np. NinjaLogger PRO ze strony www.keylogger-szpieg.pl. Urządzenie potrafi rejestrować aktywność użytkownika na komputerze oraz wysyłać raporty aktywności na wybrany adres email np. kierownika czy właściciela firmy. Dodatkową zaletą jest szybkość instalacji można podłączyć urządzenie do portu USB i zainstalować specjalne oprogramowanie w ciągu kilku sekund bez ograniczeń ilości stanowisk komputerowych. Programu nie widać na komputerze działa w sposób bardzo dyskretny i nie informuje o swojej obecności.
Pracodawca dzięki monitoringowi komputerów pracowników zyskuje pewność, że pracownicy pracują efektywnie, właściwie wykorzystują powierzony sprzęt, oraz wrażliwe dane firmowe pozostają bezpieczne.
Materiał sponsorowany