1 milion iPhone’ów 3G

Firma Apple oficjalnie potwierdziła, że do niedzieli 13 lipca sprzedała 1 milion telefonów iPhone 3G. Natomiast dziesięć razy więcej aplikacji i gier ściągnięto z dopiero co otwartego sklepu online App Store.

Jak powiedział Steve Jobs: „iPhone 3G miał oszałamiające wejście podczas weekendu”. Szef Apple stwierdził także, że „Sprzedaż pierwszej wersji iPhone’a zajęła 74 dni, więc nowy iPhone 3G bez wątpienia miał wielki start na całym świecie”.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar Memphis
    Memphis

    Ja się cieszę z ich sukcesu. Może zamknie na chwilę usta malkontentom jęczącym przy każdym newsie o Apple, jaki to iPhone jest beznadziejny i jak bardzo nie chcą go mieć.

    1. Awatar saint
      saint

      Moze dlatego, ze nie moga go miec sa takimi malkontentami 😉

      1. Awatar krzychoocpp
        krzychoocpp

        Co by nie mówić, to jest odporny (Co prawda się zmiksował, ale na teście PCWorld odpadł dopiero po przejażdżce motocyklem), wygląda całkiem nieźle. Intuicyjność obsługi jak w Apple, ale też mimo wszystko słabe możliwości "grzebania". http://news.cnet.com/8301-17939_109-9987795-2.htm… – Latarka za .99$ ? Bez przesady, niedrogo, ale brać kasę za takie rzeczy to przesada. Wolałbym już coś z HTC. Lepsze wyposażenie, a i Androida będzie można wrzucić – a tam już nie powinno być ograniczeń w dostosowywaniu pod siebie. Większości to nie przeszkadza, więc nie ma się co dziwić ogólnej fali radości 🙂

    2. Awatar marcinsud
      marcinsud

      o beznadziejności produktu nie mówią wyniku sprzedaży, przynajmniej nie w pierwszych dniach. O wyniki sprzedaży pierwszych dniach mogą co najwyżej mówić o marketingowym sukcesie. Ja bym powiedział, że wyniki sprzedaży po miesiącu dwóch miesiącach będą lepszą miarą tego czy sprzęt jest dobry, bo w dniu premiery nic nie wiesz o sprzęcie tylko suche dane na papierze,a jakiś czas po premierze internet już jest pełen danych i przed zakupem ludzie się bardziej zastanawiają. Reasumując produkt dobry – sprzedaje się na wysokim poziomie długo. Produkt zły, a mocno reklamowany – bardzo duża sprzedaż w dniu premiery i kiepska po jakimś czasie

      1. Awatar Memphis
        Memphis

        Mówię o tym, że ludziom się podoba. Produkt nie jest zupełnie nie znany, bo jest to kolejna wersja starego iPhone'a, czyli po części wiadomo, czego można się spodziewać. Nagły spadek sprzedaży i tym samym klęska jest wyjątkowo mało prawdopodobna, więc trudno nie prognozować Apple sukcesu. Czy produkt jest beznadziejny czy nie – to kwestia upodobań. Ludziom się podoba, więc sukces został osiągnięty.

        1. Awatar MichalK
          MichalK

          E tam miarą sukcesu nie jest podobanie się ludziom tylko zyski. Apple bez problemu będzie liczył zyski z ajfona.

          Produkt pewnie nie jest zły ale jest zepsuty przez marketing. (za każdą funkcjonalność ponad standard płać, nawet wymiana baterii nie jest możliwa jak w innych telefonach.)

  2. Awatar scapegoat
    scapegoat

    Wszystko co jest kreowane przez media jako "fajne" , "trendy" jest tak naprawdę beznadziejne 😉 .

  3. Awatar Thar
    Thar

    Aaach, Apple mówi, że Apple odniosło sukces. B. miarodajne. Niestety, pijar jak zwykle "trochę" mija się z prawdą. Nius w drodze.

    1. Awatar Memphis
      Memphis

      Twój nius nie przeczy temu, ze Apple odniosło sukces. Fakt wykupienia towaru z kilku punktów, to tylko dobry znak dla Apple, mówi o tym, że jest popyt. Niewygodna rejestracja nie powstrzymuje klientów (skoro nie powstrzymała przed zakupem choćby Windows XP, to nie powstrzyma teraz, tym bardziej, że klienci Apple to chyba częściej "fani").

      1. Awatar Memphis
        Memphis

        BTW, skąd pochodzą informacje o sukcesach "otwartych" produktów? Raczej nie od konkurencji…

        1. Awatar Thar
          Thar

          Z mediów, tak samo jak informacja w newsie dodanym przeze mnie.

  4. Awatar michug
    michug

    milion naiwnych

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *