Jak donoszą pewne źródła, spam towarzyszy nam już prawie trzy dekady. Pierwszą wiadomość posiadającą wszekie znamiona spamu, posłano 3 maja 1978. Zapewne niektórzy czytelnicy wydzierali się w niebogłosy z powodu mokrej pieluchy, względnie dopiero byli w planach 😉
Tamten email mimo, że nie przeszedł niezauważony, nie wywołał żadnej zapisanej refleksji na temat przyszłości emaila jako-takiego. A szkoda, bo na dzień dzisiejszy 80, w porywach do 90% całej światowej korespondencji to spam, wypluwany przez botnety (np. Srizbi i koledzy) w ilości szacowanej na około 120 miliardów wiadomości dziennie i przynoszący milionowe zyski podmiotom przestępczym.
Dodaj komentarz