Daniel Burrows przygotował wersję 0.5.0 menedżera paczek Aptitude (informacje o wydaniu).
Najważniejszą nowością wersji 0.5.0 jest graficzny interfejs GTK+, zaprojektowany i wdrożony przez Obey Arthur Liu (ufundowany w ramach Google Summer of Code 2008).
żadnych reklam, sama wiedza.
Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.
Bez reklam.
Mogliby to w ubuntu zastosować zamiast synaptica i ogólnie apt-get'a 🙂 Ale jak projekt bardziej dojrzeje 😉
wole PackageKit i KpackageKit, lepiej sie integruja z systemem 🙂
btw. szukam tlumacza do tego mojego artykulu, http://polishlinux.org/kde/kpackagekit-interview/
mógłby to ktoś przetlumaczyć i wrzucić na jakilinuks.org?
Zobaczę, co się da zrobić, ale nie obiecuję. Zostaw tu proszę namiar na siebie (najlepiej JID) a do jutra postaram się odpisać, bo jak na razie tylko rzuciłem na to okiem.
tlumaczenie moze byc zgloszone bezposrednio do Michuka 🙂 On z checia je przyjmie jak mi pisał.
dobra, biorę to; michuk już wie
patpi, skontaktuj się ze mną; mój JID to rrh[na]jabber.org lub listownie – rrh[na]op.pl
będę Ci chciał wysłać tłumaczenie do wglądu, jak skończę
Duze dzieki za te informacje, od dawna szukalem czegos takiego. Chcialbym uzywac KDE nie myslac za wiele jakie distro jest pod spodem, wiec takie rozwiazanie to jest to!
Moze w koncu uda m sie wyemigrowac na debiana 🙂
brak tylko kpackagekit dla kde3.5
1) Aptitude to front-end apt (m. in. apt-geta).
2) Ubuntu standardowo ma Aptitude.
Aptitude nie jest front endem apt-geta. Jest odzielnym programem używającym biblioteki libapt.
Jest frontendem na dpkg
Nie napisałem, że jest front endem apt-geta tylko apta. W konsekwencji jako, że oba korzystają z apta, który korzysta z dpkg to automatu mamy wniosek, że Aptitude nie może mieć więcej możliwości niż apt-*. I w gruncie rzeczy tak właśnie jest, nawet składnia jest podobna, z tą różnicą, że w apt-* trzeba pisać apt-get (np install) lub apt-cache (np search) a Aptitude jest jedno polecenie do tego.
No właśnie nie. Oba są frontendem na dpkg a nie. Aptitude ma więcej możliwości niż apt, chociażby lepsze działanie z zależnościami, ich historię przydatnej podczas odinstalowywania pakietów.
Dlatego jest zalecane korzystanie z jednego narzędzia a nie żonglowanie raz apt raz aptitude.
Aptitude ma przewagę nad apt bo posiada minesweepera 🙂
Argument jest poważny więc rozważę przesiadkę 😀
Niestety, aptitude nie ma mocy Super Krowy, co dyskwalifikuje go w rozwiązaniach klasy enterprise.
bns: No właśnie jest. Sam autor o tym pisze w dokumentacji. Jeśli nie znasz angielskiego poszukaj w polskiej Wikipedii. Tak więc zgodnie z tym co twierdzą autorzy aptitude, aptitude jest front-endem apta, który jest front-endem dpkg. I nie ma znaczenia ile jeszcze w tej sprawie napiszesz nieprawdziwych komentarzy.
Używałem apta na jakimś systemie RPMowym (chyba Mandrivie). Zdaje mi się, że aptitude też działał.
Co do możliwości: to dwa różne programy. apt-getem mogę na przykład od razu pobrać źródła (apt-get source ekg), aptitude nie. Za to aptitude ma bardziej rozbudowany interfejs, lepszy resolver zależności…
A CO TAKIEGO FAJNEGO W TYM MANAGERZE? Mnie się wcale nie podoba
Nie musi… i na tym właśnie polega wolność 😉
Ciekawe, będzie trzeba spróbować. Powiem szczerze do tej pory nawet rzadko korzystałem z tradycyjnego aptitude, choć ostatnio dzięki niemu zrobiłem porządek w paczkach.
Mam nadzieję, że tradycyjna ncursesowa wersja nie ucierpi na tym. Wersja GTK+ to niepotrzebny wodotrysk, którego się nie da użyć na zdalnych maszynach bez opasłych bibliotek graficznych.
Da się użyć podając parametr <code>aptitude –no-gui</code> albo ustawiając na stałe w opcjach. Domyślnie uruchamia się z GUI ;/
No bez przesady! Domyślnie powinno być bez GUI!
Jak ich dorwą starzy wyjadacze Debiana to zmienią zdanie… ]:->
imho aptitude powinien być domyślnie tekstowy, a GTK-owe GUI powinno byc jako aptitude-gtk
na szybko można to uzyskać za pomocą dwóch aliasów
<code>alias aptitude='aptitude –no-gui'
alias aptitude-gtk='/usr/bin/aptitude'</code>
Na szybko to powinni tego 'dowcipnisia' co to wymyślił wysłać na wycieczkę na Sybir. W jedną stronę. Bez możliwości powrotu. Niech klikają sobie klikersi w synaptica, a ja chcę mieć solidne konsolowe narzędzie z przeglądarką paczek w ncurses, żeby móc zdalnie serwery uaktualniać (apt-get przy aptitude jest o, taki malutki – możliwość przeczytania opisu i zależności a nawet i changeloga przed upgrade to naprawdę wygodna rzecz).
więc powiadasz, że ncursesowy interfejs wyparował? interesujące
A jak jest z zależnościami? Bo jeśli taki menedżer ciągnie w zależnościach GTK, podczas gdy chcę używać go na serwerze, to żadne –no-gui mnie do niego nie przekona 🙂 Niech sobie będzie wersja na ncurses i GTK w osobnych pakietach.
> Niech sobie będzie wersja na ncurses i GTK w osobnych pakietach.
To dopiero pierwsze, eksperymentalne i rozwojowe, wydanie.
W kolejnych zapewne tak będzie (por. różne kompilacje emacsa)
s/zapewne// 😉
http://lists.alioth.debian.org/pipermail/aptitude…
Ale za to sie da uzywac latwo i wygodnie.
Nie na serwerze…
yyy, a niby dlaczego konsolowego trybu nie da sie uzywac na serwerze?
jak mi ktos raz jeszcze wspomni o gtk w wymaganiach (to straszne, on wymaga dodatkowych kilku megabajtow!) to poprostu wysmieje…
@jellonek: GTK jest o tyle problematyczne, ze w ten sposob narzedzie wymaga bibliotek gtk. Dzialajacych. Wyobraz sobie, ze cos ci sie stalo z jednym z setek plikow, ktorych z kolei wymaga gtk. Rozwiazanie jest proste – przeinstalowac pakiet. Ale zlinkowanym z gtk aptitudem tego nie zrobisz.
@jellonek: macias pisał o trybie graficznym. Poza tym gtk zależy od iksów…
@Thar: Akurat X11 to piec bibliotek na krzyz. Gorzej, ze gtk zalezy tez od gliba, pluginow swoich, pango, fontconfiga, freetype'a i bog wie czego jeszcze.
Ja na swoim komputerze jeśli chciałbym skorzystać z nowych opcji jakie będą wprowadzane w aptitude będę musiał zainstalować kilka gnomowych bibliotek gtk (korzystam z kde). Tak samo na serwerach na których nie ma środowiska graficznego. Owszem jest się z czego cieszyć – powstaje nowe oprogramowanie ale dlaczego nie jest to w osobnej paczce jako nakładka na samego aptitude?
@Alteriks
(…)dlaczego nie jest to w osobnej paczce jako nakładka na samego aptitude?
Może autor obawiał się, że jeśli powstanie jeszcze kilka warstw nakładek na nakładki nałożonych na nakładki, to zapomni co ten program miał w sumie robić ;-)?
A pisząc serio – zgadzam się, że to powinno być coś w stylu (jak pisał Azhag) aptitude-gtk.
Zaś aplikacja jako taka IMO wygląda odrobinę mniej atrakcyjnie (mniej dojrzale?) od Synaptica.
gnomowych bibliotek gtk
gtk nie jest gnomowe. Jak już to gnome jest gtkowy. Poza tym pewnie i tak już masz zainstalowane gtk.
Co się tak boicie i podnosicie szum to nie jedyny program który oferuje kilka różnych GUI. Debian na pewno to popaczkuje w kilka paczek (podejrzewam że to GTK będzie nawet jako przełącznik w autoconfie do projektu) typu aptitude, aptitude-gtk podobnie jak irssi czy vim.
A po co to komu? Żeby ta wersja graficzna górowała chociaż użytecznością i łatwością obsługi. Obrazek raczej odrzuca.
A po co komu linuks? Żeby chociaż górował nad Widowsem użytecznością i łatwością obsługi.
.
.
…już wiesz po co to komu? 😉 A przedmówcy mają rację – wersja gtk+ powinna być nakładką na standardowego ncursowego aptitude.
Początkowo się ucieszyłem. Aptitude jest naprawdę dobre i brakowało mu gui. Ale skoro gtk to już wolę konsole…
android apple bezpieczeństwo biznes google hardware internet iphone kaspersky media microsoft mobile open-source press-release programowanie software UNIX windows Wydania Wydarzenia
Dodaj komentarz