Avatar na Blu-ray Disc bije rekordy pobierania

Mając setki tysięcy pobrań przez sieć BitTorrent, w zaledwie cztery dni po oficjalnym wydaniu, Avatar jest na najlepszej drodze do zdobycia kolejnego lauru w swojej bogatej kolekcji. Częstość pobierania, przekraczająca wszystkie poprzednie wydania Blu-ray Disc (BD), wskazuje na to, że ten film zostanie najczęściej nielegalnie pobieranym filmem BD w historii.

W roku 2007 w sieciach BitTorrent pojawił się pierwszy film w formacie BD – była to Epoka Lodowcowa 2. W tamtym czasie niewielka ilość ludzi była w posiadaniu napędów pozwalających odtwarzać (i nagrywać) płyty w takim formacie, a samo pobieranie 22GB danych było postrzegane jako ciekawostka.

Obecnie, w trzy lata od wydania Epoki Lodowcowej 2, BlD jest już powszechnie używany. Nie tylko pod względem sprzedaży, ale również ilości nielegalnych pobrań z sieci peer-to-peer.

Zeszłotygodniowa premiera Avatara na płytach BD była przełomem dla tego formatu. W ciągu kilku dni sprzedano miliony kopii, pobijając poprzedni rekord ustanowiony przez Mrocznego Rycerza w 2008 roku. Podobne wyniki można zaobserwować w środowisku wymiany plików.

W ciągu pierwszych czterech dni, Avatar został pobrany ponad 200 000 razy, miażdżąc konkurencję pod tym względem. Liczby te nadal są dość niskie w porównaniu do ściąganych wydań DVD i XviD, co jest najprawdopodobniej spowodowane rozmiarem plików (10GB i więcej) oraz tym, że odtwarzacze BD ciągle nie są tak popularne jak odtwarzacze DVD.

Kolejną ciekawostką jest fakt, że relatywnie wysoki odsetek pobrań w tych pierwszych dniach pochodził z terenu Wielkiej Brytanii i Australii. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy mogła być późniejsza premiera sklepowa płyt BD w tych krajach, co z kolei oznaczało, że nielegalne kopie były dla obywateli tych krajów dostępne zanim płyty pojawiły się w sklepach.

Ponownie okazuje się, że niska dostępność jest jednym z głównych powodów, dla których użytkownicy sieci BitTorrent pobierają filmy nielegalnie. Pomijając jednak dostępność, ostatnio pojawiła się informacja, że system DRM uniemożliwiał niektórym osobom odtworzenie legalnie nabytej płyty w stacjonarnym odtwarzaczu, co mogło również nieznacznie podnieść liczbę pobrań.

Avatar był ogromnym sukcesem. Pomimo tego, że liczba nielegalnych pobrań była ogromna, nie zdołała jednak powstrzymać sprzedaży, która pobiła niemal wszystkie rekordy w historii, co musi być uspokajające dla wytwórni filmowych.

Od redakcji: Tłumaczenie tekstu wykonał użytkownik D3X zamieszczając je w jednym z komentarzy.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar pjure efil
    pjure efil

    i tak większość pobierze w "znośniejszych" formatach niż BD (najczęściej Matroksa+x264+DTS/mp3/coś innego)

  2. Awatar ufoludek
    ufoludek

    Ależ jak to? Przecież torrenty służą głównie do pobierania ISO z Linuksem i niszowego kina mongolskiego…

    1. Awatar Theq
      Theq

      Ludzie muszą pobrać i zobaczyć czy warto kupić bo może jeszcze nie widzieli, a kota w worku kupować nie będą 😉

    2. Awatar 3ED
      3ED

      Niektórzy ludzie nie mogli się widocznie doczekać na płytki.. (6 akapit) Inni na przykład obawiali się DRM.. (7 akapit)

  3. Awatar koniar
    koniar

    "Piractwo jest nieokiełznane, ale nie hamuje ono filmu, który pobił niemal wszystkie rekordy sprzedaży w historii kina. To musi być nieco pocieszające dla przemysłu filmowego."

    Co jest pocieszające dla przemysłu "nieokiełznane piractwo", czy sprzedaż ? Jeśli sprzedaż to trudno się dziwić to jest film kinowy (najlepiej 3D) i traci się oglądając na np: 42 calowej plazmie… IMO to że taki chłam (mijając efekty, które też nie zwalają z nóg), zarobił taką furore, to chyba nie najlepsza wiadomość dla przemysłu…

    1. Awatar quest
      quest

      A 3D ponoć jest szkodliwe
      http://www.heise-online.pl/newsticker/news/item/J…

    2. Awatar kumien
      kumien

      Jak dla mnie wielu znajomych film był świetny. Cała Pandora to był cud, miód. Pewnie nie będzie takiego efektu na zwykłym ekranie, bo ja specjalnie z Wro do Poznania do Imaxa pojechałem.

  4. Awatar melhiore
    melhiore

    Ja tam kupilem wlasnie swoja kopie za £20. W tym wypadku latwiej bylo kupic niz pobrac, no i jakosc Blue Ray…

    1. Awatar hiciu
      hiciu

      Tak mi się jakoś skojarzyło xkcd. Co nie zmienia faktu, że filmy w wysokich rozdzielczościach wyglądają pięknie.

      1. Awatar DeBill
        DeBill

        Dokładnie! Zajmują sporo, ale przyjemność oglądania na dobrym sprzęcie w wysokiej rozdzielczości robi wrażenie. Szkoda tylko, że obecnie przez nagonkę na FullHD itp. powstają słabe filmy z naciskiem na efekty.

        1. Awatar trasz
          trasz

          @DeBill: Przed HD powstawalo ich tyle samo, wydaje mi sie.

        2. Awatar nieczłowiek
          nieczłowiek

          Akurat tu masz rację. Po upadku Wielkiej Fali Kina Sandałowego (Ben Hur, Mojżesz) gdzieś tak na początku lat 60-tych, do głosu doszli twórcy, którzy mieli w kinie coś do powiedzenia, a nie tylko pokazania. Od początku lat 90-tych, dzięki technice komputerowej mamy powrót do kina widowiskowego, z małą porcją treści, mieliśmy nawet Nową Falę Kina Sandałowego. Nowe filmy wysokobudżetowe to zasługa Spilberga, Cameronna i przede wszystkim Lucasa. Obecnie stworzenie filmu widowiskowego nie kosztuje aż tak wiele (można się zmieścić z budżetem poniżej 100 mln$- tak jak pierwszy Matrix). Co dalej? Zależy od tego, czy wierzymy, że ludzie zgłupieją do cna, czy jednak te resztki rozumu ocaleją. Jeśli to pierwsze, to zawsze pozostanie kino z innych krajów świata niż USA. Poza tym w USA mamy jeszcze Wschodnie Wybrzeże i twórców niezależnych oraz seriale. W drugim przypadku, za kilka lat będzie kilka spektakularnych plajt (także w rozumieniu- za małe zyski; przy czym piractwo nie będzie miało tu nic do rzeczy) i skończy się jak z NFKS.

        3. Awatar bitels
          bitels

          To zależy kto czego szuka w kinie. Ja idąc do kina myślę o tym, żeby się zrelaksować, zapomnieć o szarej rzeczywistości. I dlatego avatar jako taki mi się podobał, fajne efekty specjalne, znośna fabuła i jest ok. Jak ktoś szuka w kinie niewiadomo jakich doznań duchowych itp to może mu się nie podobać.

        4. Awatar nieczłowiek
          nieczłowiek

          Chodzi też o to czy poza efektami coś jest. Iron Man mi się podobał, Transformersi(film zepsuty NADMIERNYM patetyzmem) to jak dla mnie porażka. Tylko pseudointeligenci nie lubią rozrywkowego kina jako takiego. Normalnie myślący ludzie odróżniają kiszkę od dobrego filmu niezależnie ile mln$ kosztowało jego wyprodukowanie. Ale to są oczywistości (chyba).

  5. Awatar Grzegorz Kraszewski
    Grzegorz Kraszewski

    Byłem w kinie i wystarczy. Nie mam jakoś potrzeby pobierania lewej kopii w jakimkolwiek formacie…

  6. Awatar marcinsud
    marcinsud

    a mnie interesuje skąd się wzieła popularnośc tego filmu wszak nic szczególnego to nie jest. Zgapione z disneyowskiego Pocahontas aż szkoda patrzeć.

    1. Awatar TheBlackMan
      TheBlackMan

      Chyba albo oglądałeś wersję DVDRIP-Screner 700 MB, albo poszedłeś do kina z przeświadczeniem że film będzie beznadziejny.

      Dlaczego IMHO Avatar jest genialnym filmem ? Bo ilość wrażeń i piękna upakowana w tym filmie kompletnie przeładowuje wszystkie zmysły. To jest uczta dla oczu i umysłu. Do tego genialne wprost odwzorowanie fikcyjnych postaci powoduje że można oglądać ten film naprawdę silnie identyfikując się z bohaterami, co powoduje przeżywanie wydarzeń tak jakby się było ich bohaterem, mimo że te postacie nie są nawet ludźmi. Jest to pierwszy raz kiedy coś podobnego zrealizowano.
      Osobiście wyszedłem po tym filmie z kina kompletnie oszołomiony, nie wiedziałem co ze sobą zrobić i jak wrócić do normalnego życia.

      Moim zdaniem, Avatar to nie jest film, tylko rewolucja. Nazywanie tego filmem to nieporozumienie. Podobnie było z Matrix'em jedynką – świat nie będzie już taki sam po tej produkcji. Wszystko się zmieni.

      1. Awatar TheBlackMan
        TheBlackMan

        PS.

        Avatar jest pierwszym filmem, na który poszedłem do kina 2 razy. (Chociaż na Matrix'a I też bym poszedł, ale nie miałem wtedy akurat okazji ani pieniędzy)

        Avatar jest także drugim (po The Matrix naturalnie) filmem, którego mogę oglądać dowolną, niemilitowaną ilość razy i nadal mi się podoba.

        Rewolucja.

        1. Awatar FreakSoap
          FreakSoap

          Kazdy ma jakies zboczenia…;/

        2. Awatar Theq
          Theq

          Prawda. O ile z Matriksem się zgadzam to z Avatarem nie. Może to przez lipne cyfrowe 3D, które mi się rozmazywało w szybkich akcjach. Może dlatego, że to nie był mój pierwszy film 3D jaki widziałem i nie było tego zaskoczenia, chociaż kilka scenek utkwiło mi w głowie. Zobaczymy na Blu rayu, ale jak widze mnóstwo opini, że bez 3D to bajka dla dzieci to troche to źle świadczy o fabule. Panie BlackMan, trza wyjść na zewnątrz, tam jest pełno 3D po którym świat nie będzie już taki sam 😉

          Porównywanie tego do Matriksa czy LOTRa jest, moim zdaniem, nie na miejscu. Żeby nie było, że nie lubie Camerona to dodam Terminatora 2 😛

        3. Awatar mimi
          mimi

          Jak miło usłyszeć głosy rozsądku. Coraz bardziej mam wrażenie, że gdyby kazać wyrzucić TV z domu, ludzie nie wiedzieli by jak żyć.

        4. Awatar kumien
          kumien

          Theq to chyba byłeś w jakimś słabym kinie 3D. Film głównie przewidziany dla IMaxów, gdzie jakość jest wyższa.

        5. Awatar Theq
          Theq

          Dobra dobra, potem się dowiem, że chyba byłem w złym IMaksie bo liczy się tylko ten cyfrowy w Łodzi a nie ta analogowa kicha.

        6. Awatar TheBlackMan
          TheBlackMan

          @FreakSoap

          Kazdy ma jakies zboczenia…;/

          Zboczenia ? Myślałem że każdy człowiek ma jakiś ulubiony film. Widać się myliłem.

          Ja po prostu mam 2 ulubione filmy.

        7. Awatar abcd
          abcd

          @Theq: Ten cyfrowy w Łodzi to tylko 2 projektory 2K (oczywiście jeśli jest zgodny z wytycznymi dla IMAX-ów, bo jeśli nie to to może być równie dobrze 2x 4K (zdaje się Sony takie cuda produkuje i już gdzieniegdzie są powdrażane), tradycyjny to jednak taśma filmowa o wielkiej klatce.

        8. Awatar trasz
          trasz

          @TheBlackMan: Mowisz o "Matriksie 1", tak jakby kiedykolwiek nakrecono kontynuacje. 😉

      2. Awatar DeBill
        DeBill

        Hm… Jak dla mnie, to film jest kiepski… Wybaczcie, ale efekty nigdy nie robiły na mnie wrażenia. Wolę film nakręcony za grosze, ale z fabułą, która zwala z nóg, niż 2,5 godziny niesamowitych(?) efektów a fabułę wtórną, nudną i banalną… Jeśli fabuła nie zaskakuje niczym, to – jak dla mnie – film jest do bani. Na Avatarze się nudziłem i nudziłem i nudziłem… i nie wydarzyło się nic, czego bym się nie spodziewał.

        1. Awatar TheBlackMan
          TheBlackMan

          Wolę film nakręcony za grosze, ale z fabułą, która zwala z nóg,

          Każdy woli to co lubi. Ja wolę i jedno i drugie.

          W tym filmie głównie nie o fabułę chodzi tylko o kolejną (po m.in. The Matrix) rewolucję w kinematografii.

          Poza tym nie doceniasz tej fabuły. Mimo że jest prosta i wtórna, to też potrafi mieć całkiem głębokie przesłanie (wojna w Iraku, ropa i złe korporacje).

        2. Awatar Gunther
          Gunther

          Oj BlackMan… rzeczywiście "wojna w Iraku, ropa i złe korporacje" to niezwykle głębokie przesłanie…
          Od kiedy lewackie slogany są głębokie? (podobnie jak "prawackie")

        3. Awatar TheBlackMan
          TheBlackMan

          @Gunther

          rzeczywiście “wojna w Iraku, ropa i złe korporacje” to niezwykle głębokie przesłanie…

          Jak widać, dla mnie wystarczająco głębokie.

          Poza tym nie wiem gdzie widzisz lewackie slogany w tym, że niszczenie mózgu żywej istoty po kawałku (Pandora z Avatara) to zuo etc.

          @Reszta

          Wiecie, minusowanie kogoś za inny gust to nie jest szczyt elokwencji…

      3. Awatar Bartek
        Bartek

        Duże WOW za neoficki komentarz.
        Chociaż bardziej się zastanawiam czy raczej nie pasuje ROTFL.

      4. Awatar CryFleuret
        CryFleuret

        @TheBlackMan
        Identyfikujesz się z bohaterami z powodu ładnego CG? Skomentuję to krótko: LULZ
        @trasz
        Kontynuacje/sequele przecież były. Na remake jeszcze za wcześnie 😛

        Co do samego filmu. 6/10
        Byłem w IMAXie. 3D nie zachwyciło. Fabuła prymitywna. Ot Pocahontas w wersji live-action. http://img687.imageshack.us/img687/6305/avatarpoc…

        1. Awatar trasz
          trasz

          @CryFleuret: http://xkcd.com/566/

        2. Awatar TheBlackMan
          TheBlackMan

          @CryFleuret

          Cóż… o gustach się nie dyskutuje po prostu.

          Ja poszedłem do kina z przeświadczeniem że film będzie co najwyżej przeciętny (dobre efekty i tyle). Jednak Avatar powalił mnie z nóg tak, że nie mogłem się pozbierać z podłogi.

          @Reszta

          Co do Matrix'a – podzielam Wasze zdanie. Szkoda, że nie nakręcili żadnych sequeli.

        3. Awatar CryFleuret
          CryFleuret

          Wiesz, ja nie oczekiwałem żadnej fabuły tylko niezłej akcji i efektów specjalnych. Można jakby to wszystko analizować klatkę po klatce to byłyby zachwyty, ale jakoś ani te 3d, ani inne efekty spec. nie zrobiły na mnie wrażenia. Jak nie planuje się jakieś ciekawej fabuły to inwestuje się w akcje, a tej jak dla mnie było za mało w stosunku do integracji z Na'vi dla idiotów.

        4. Awatar Theq
          Theq

          To jako, że niby o gustach się nie dyskutuje to powiem że Matrix miał dwie kolejne części, które były świetne 😛

      5. Awatar tadzik_
        tadzik_

        To niby Matrix jedynka był rewolucyjny? Oh wow. Ghost in the shell polecam. W samym Avatarze nie widziałem nic rewolucyjnego. I nie, nie widziałem 700 megowej wersji, byłem w kinie 3d. Poszedłem jako optymista, wyszedłem zniesmaczony.

  7. Awatar D3X
    D3X

    Tłumaczenie na szybko, można podmienić nim "newsa":

    Mając setki tysięcy pobrań przez sieć BitTorrent, w zaledwie cztery dni po oficjalnym wydaniu, Avatar jest na najlepszej drodze do zdobycia kolejnego lauru w swojej bogatej kolekcji. Częstość pobierania, przekraczająca wszystkie poprzednie wydania Blu-Ray, wskazuje na to, że ten film zostanie najczęściej nielegalnie pobieranym filmem Blu-Ray w historii.

    W roku 2007 w sieciach BitTorrent pojawił się pierwszy film w formacie Blu-Ray – była to Epoka Lodowcowa 2. W tamtym czasie niewielka ilość ludzi była w posiadaniu napędów pozwalających odtwarzać (i nagrywać) płyty w takim formacie, a samo pobieranie 22GB danych było postrzegane jako ciekawostka.

    Obecnie, w trzy lata od wydania Epoki Lodowcowej 2, Blu-Ray jest już powszechnie używany. Nie tylko pod względem sprzedaży, ale również ilości nielegalnych pobrań z sieci peer-to-peer.

    Zeszłotygodniowa premiera Avatara na płytach Blu-Ray była przełomem dla tego formatu. W ciągu kilku dni sprzedano miliony kopii, pobijając poprzedni rekord ustanowiony przez Mrocznego Rycerza w 2008 roku. Podobne wyniki można zaobserwować w środowisku wymiany plików.

    W ciągu pierwszych czterech dni, Avatar został pobrany ponad 200 000 razy, miażdżąc konkurencję pod tym względem. Liczby te nadal są dość niskie w porównaniu do ściąganych wydań DVD i XviD, co jest najprawdopodobniej spowodowane rozmiarem plików (10GB i więcej) oraz tym, że odtwarzacze Blu-Ray ciągle nie są tak popularne jak odtwarzacze DVD.

    Kolejną ciekawostką jest fakt, że relatywnie wysoki odsetek pobrań w tych pierwszych dniach pochodził z terenu Wielkiej Brytanii i Australii. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy mogła być późniejsza premiera sklepowa płyt Blu-Ray w tych krajach, co z kolei oznaczało, że nielegalne kopie były dla obywateli tych krajów dostępne zanim płyty pojawiły się w sklepach.

    Ponownie okazuje się, że niska dostępność jest jednym z głównych powodów, dla których użytkownicy sieci BitTorrent pobierają filmy nielegalnie. Pomijając jednak dostępność, ostatnio pojawiła się informacja, że system DRM uniemożliwiał niektórym osobom odtworzenie legalnie nabytej płyty w stacjonarnym odtwarzaczu, co mogło również nieznacznie podnieść liczbę pobrań.

    Avatar był ogromnym sukcesem. Pomimo tego, że liczba nielegalnych pobrań była ogromna, nie zdołała jednak powstrzymać sprzedaży, która pobiła niemal wszystkie rekordy w historii, co musi być uspokajające dla wytwórni filmowych.

    1. Awatar D3X
      D3X

      Kto wrzucił? Przyznać się, bo chciałem podziękować 🙂

  8. Awatar Sebastian Florek
    Sebastian Florek

    A ja jeszcze nie obejrzałem tego filmu 😐 Jak antyreklama podziałała nachalna promocja technologi pseudo 3D. Poczekam jeszcze to wraz z jakimś czasopismem kupię.

    1. Awatar abcd
      abcd

      To raczej nie na BD. A to jest film-demo technologiczne więc trzeba go oglądać w najlepszych warunkach.

  9. Awatar A
    A

    A ja sie zastanawiam po co pobierać coś, czego oglądanie w dwóch wymiarach nie ma sensu?

    1. Awatar marcinsud
      marcinsud

      czyli przyznajesz, że ten film niczego nie oferuje poza "3D"

  10. Awatar Gunther
    Gunther

    Jakby to powiedzieć… nie mam blue-raya, ale właśnie kupiłem sobie dvd, za całe trzydzieści parę złociszy… Powiem szczerze, wolę wydać te grosze, niż czekać kilka godzin na ściągnięcie torrenta "niewiadomoczego".
    Ale co kto lubi…

    1. Awatar abcd
      abcd

      Za BD byś zapłacił 100 zł. W cywilizowanych krajach 15-20 funtów (ale bez polskich napisów)

      1. Awatar de_tox
        de_tox

        No tak. Przecież Polska to "dziki" kraj.

  11. Awatar fuji camera
    fuji camera

    Properly this kind of details is basically worth searching for, great info for readers and surely shows superior writing. Its cool to have these kinds of posts around to help keep the information and facts flow. Helping those who really get pleasure from this, wonderful perform! Thanks once again for taking the time to put this on the net. I unquestionably liked each part of it.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *