Banshee 1.0

Wydana została pierwsza stabilna wersja linuksowego odtwarzacza muzyki i programu do zarządzania kolekcją Banshee.

Banshee napisany jest w Mono i sponsorowany przez Novella. Wykorzystuje bibliotekę GStreamer do odtwarzania muzyki. Jako jeden z nielicznych linuksowych odtwarzaczy posiada wbudowane wsparcie dla Apple iPod, Creative Zen oraz innych przenośnych odtwarzaczy. Posiada też system wtyczek, dzięki któremu doczekał się takich funkcjonalności jak podcasting, dzielenie się muzyką przez DAAP czy radia internetowe.

banshee

Nowa wersja obsługuje również wideo, Last.fm, wspomniane podcasty, czy “inteligentne listy odtwarzania” (bazujące na historii aktywności użytkownika). Jest też wydajniejsza dzięki lepszemu zarządzaniu pamięcią oraz szybciej się uruchamia.

Podsumowanie zmian w Banshee 1.0 ze strony projektu. Nieco technicznych szczegółów odnośnie architektury Banshee przeczytacie natomiast na blogu Miguela de Icazy.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar Loombago
    Loombago

    Świtna wiadomość. Ostatnio zamieniłem rhythmboxa na ten program :).

    1. Awatar luki86
      luki86

      dla mnie rhythmbox lepszy – działa dużo szybciej i stabilniej, przynajmniej u mnie

    2. Awatar Cobra
      Cobra

      Tragiczna wiadomość. To był mój ukochany odtwarzacz – zamierzam póki co zachować go w wersji 0.13.2 u siebie. Niemniej – nową wersję doszczętnie zniszczyli. Bez bicia powiem, że nie przyglądałem się dokładnie, ale już na pierwszy rzut oka zrobili wszystko, czego nie znoszę:
      1. Zaznaczony element na liście (zaznaczenie) ma zaokrąglona narożniki. Fajnie. Tyle, że mój styl GTK nie wygląda w ten sposób. Czemu oni chcą decydować o tym, jak wygląda mój GTK?! Jak bym chciał zaokrąglanych narożników, to bym, sobie taki styl zainstalował :-[
      2. Powtarzanie utworów – podpisane. Nonono, tylko jednym zdaniem? W poprzedniej wersji była ikonka i tooltip. Zgrabnie, bez zajmowania niepotrzebnie miejsca. A teraz tylko jedno zdanie?! Powinien być opis "Powtarzaj ten utwór cały czas, czyli bez ustanku, czyli nie przestawaj wcale, chyba, że otwarzacz zostanie zamknięty lub zawiesi się, ponieważ jest przecież tylko programem.". Najlepiej w osobnym, zamykanym (tylko) z całym Banshee okienku, ew. obok ikony 256x256px!
      3. Przy zmianie utworu tytuł+okładka "zanikają" (przeźroczystość). Czemu oni chcą mi wzrok popsuć?
      4. Video?! A gdzie BitTorrent? A gdzie jakaś sensowna funkcja edycji tego video? Poza tym, to odtwarzacz muzyki, więc koniecznie klient poczty e-mail powinien zostać dodany 😐
      5. Przelanie czary goryczy. Jestem ostatnią i jedyną osobą we wszechświecie, która nie używa Last.fm – po tym jak zmienili mi GTK, próbują wywołać oczopląs przy prostym przełączaniu utworu i decydują do czego powinienem używać mojego odtwarzacza muzyki…ale wpychanie mi na siłę domyślnie Last.fm już nie zniosę! To wolałbym coś od Microsoftu chyba nawet :-[

      Dawno już żadnego programu tak szybko nie usunąłem.
      Zainstalowałem – uruchomiłem – odpaliłem jeden utwór – zamknąłem – odinstalowałem. Bardzo szkoda, bo to był świetny odtwarzacz muzyki 🙁
      Teraz jest edytor stylów GTK z funkcją odtwarzania Video oraz obsługą wszystkimniezbędniedożyciapotrzebnego Last.fm!

      1. Awatar eee
        eee

        Video służy pewnie do odtwarzania teledysków. Podejrzewam, że obecność tej funkcji nie obciąża systemu w trackie normalnego słuchania muzyki. A przynajmniej tak jest w Amaroku 2.0, gdzie niedawno taka funkcja się pojawiła.

        W Amaroku da się też całkowicie wyłączyć wszsytkie funckje last.fm, może tutaj też.

        No i te narożniki, zjechane z Amaroka.. rzeczywiście, tam też mnie one drażnią, ale chyba znikną w 2.0

  2. Awatar yoyo
    yoyo

    Autor screenshota nie słyszał chyba o kombinacji alt+PrtScreen

    1. Awatar renq
      renq

      Alt+PrintScreen robi niestety zrzut bez dekoratora okna. 🙂

      1. Awatar pigmej
        pigmej

        Jakoś u mnie pod XFCE robi się z dekoratorem okna włącznie.

    2. Awatar jb
      jb

      takim trybem rozumowania to Ty chyba nie umiesz mówić bo napisałes tekst (komentarza)

  3. Awatar r m s
    r m s

    Ale to w Mono jest napisane, to trzeba właśnie potępiać takie zagrania, trzeba negować i minusy dawać

    1. Awatar [r4]
      [r4]

      Za forme i styl tego komentarza: 5 z plusem, dawno sie tak nie ubawilem 🙂

      Ale w kwestii tresci: czy ktos moglby mnie uswiadomic, czym poparte jest takie stwierdzenie? Czy Mono jest zle? I dlaczego? 😛

      Poprosze o odpowiedzi w stylu innym niz "Twoj ulubiony polityk i dlaczego akurat Stalin?" 🙂

      1. Awatar PACH
        PACH

        Z tego co gdzieś czytałem to Mono jest opensoruce'ową implementacją .Net (jeśli się mylę to poprawcie) i w tym jest złe że bo .Net jest od MS :D, na tej samej zasadzie to wine też jest złe bo jest implementacją WinAPI (jak by nie patrzyć to też od MS).

        1. Awatar mkk
          mkk

          HIG (zbiór zasad przestrzeganych przy tworzeniu interfejsów graficznych) KDE też jest niemal identyczny jak ten Microsoftu.

          I wszędzie przyciski na pasku menadżerów okien (KWin/Metacity) są domyślnie po prawej, a nie po lewej stronie. Zupełnie tak, jak to "ustandardyzował" Microsoft.

          Niedobrze, niedobrze…

          I, uwaga! Na to nikt, Panowie i Panie, nie zwraca uwagi, a to przecież takie istotne.
          W nazwie Linux mamy literki 'i' oraz 'n'. Te same spotykamy w wyrazie Windows!!!
          Trzeba coś z tym zrobić!

        2. Awatar LM
          LM

          Oh, dziecię neostrady! Najpierw zapoznaj się z historią rozwoju GUI, zanim napiszesz takie brednie. Microsoft niczego w GUI nie stworzył a to co prezentuje, to głównie ukradł od innego złodzieja – Apple.

        3. Awatar msajgon
          msajgon

          Hej, to była ironia…gdyby tak ktoś nie zajarzył…

        4. Awatar mkk
          mkk

          LM: ulżyło Ci? 🙂

        5. Awatar trasz
          trasz

          @LN: Drogi kolego historyku, zerknij w wolnym czasie, gdzie w dawnych systemach Apple byl chociazby przycisk zamykania okna. I w jaki sposob Microsoft mogl to zgapic, skoro mu wyszlo na odwrot.

        6. Awatar 3ED
          3ED

          @trasz: pewnie lusterka użył..

      2. Awatar Thar
        Thar

        Mono samo w sobie jest tak złe, jak Assembler i Python. To znaczy: każde nadaje się do czego innego. Złe jest Banshee, które zamiast pomóc Rhythmboksowi praktycznie przepisuje go do Mono. Sensu w tym nie widzę żadnego, żeby GNOME miało dwa kosmetycznie różniące się odtwarzacze. Jedyne wytłumaczenie może być takie, że Mono potrzebuje jakiegoś sztandarowego, rozpoznawalnego programu żeby się "przebić".

        1. Awatar mkk
          mkk

          To spróbuj rozwijać tak dużą aplikację w C i C#.
          Zobaczymy, w przypadku którego języka praca będzie przebiegać szybciej.

        2. Awatar Livio
          Livio

          Banshee nie przepisuje Rhythmboksa do C#, nie ma takiej potrzeby.

        3. Awatar MichalK
          MichalK

          Ale python jest dobry 😉

        4. Awatar 3ED
          3ED

          Ba, python chyba nie jest opatentowany? Czy .Net jest opatentowany?

        5. Awatar trasz
          trasz

          Jezykow sie nie patentuje, patentuje sie co najwyzej konkretne rozwiazania techniczne. Nie wiadomo, czy aktualna implementacja Pythona nie podpada pod jakies patenty; wiadomo co najwyzej, ze autorzy nic o tym nie wiedza.

      3. Awatar zbig
        zbig

        Panowie, Mono jest złem. Dlaczego, bo jak napisał PACH jest implementacją .NET W tej platformie użyte są technologie opantentowane przez Microsoft. Za kilka lat kiedy MONO stanie się platformą biznesową to odezwą się upiory przeszłości i byćmoże wszyscy użytkownicy MONO będą musieli przejść na .NET
        Byćmoże jest to przygotowanie firmy MS do przejścia w przyszłości na linuksa (model Apple – jądro OS a interface własny oparty na opantentowanych technologiach z .NET). To wcale nie musi być SF 😉

        1. Awatar sl3dziu
          sl3dziu

          Jak zwykle FUD. Mono nie dzieli z .NET kodu, więc panika pod względem 'budzenia się upiorów' jest idiotyczna. Ciągle jest 'być może', gdybanie. Telefoniczną wróżką powinieneś zostać.

        2. Awatar Fenriz
          Fenriz

          Abstrahując już od potencjalnych zagrożeń patentowych, mnie krew zalewa gdy patrzę jak z 120 MB RAM zajmowanych przez system 15-20 MB zżera, "pierdółka" w rodzaju tomboya, nie wspominając już o banshee dla którego 40-60 MB to norma. To GNU/Linux czy Vista? Na cholerę ten bloatware?

      4. Awatar michuk
        michuk

        Czy Mono jest zle? I dlaczego?

        W tym zestawieniu jest nieco argumentów: Mono, Linux i patenty.

        1. Awatar trasz
          trasz

          @michuk: Albo jestem slepy, albo moja przegladarka jest cos nie teges, ale nie widze tam zadnych argumentow. Mozesz podac konkretny url?

    2. Awatar mkk
      mkk

      No, wiadomo.
      Chyba, że bazowałoby tylko na dotGNU.

      Niech płonie Novell i ich zuuaaa i niedobra komercya!

      1. Awatar cvcvx
        cvcvx

        Banshee ma to, czego w Rhythmbox'ie najbardziej mi brakuje, czyli obsługę IPodów. Kiedy w podstawowym odtwarzaczu dla Ubuntu będzie możliwość wrzucana na odtwarzacz kawałków, a nie tylko ich przeglądania?

        1. Awatar Paool
          Paool

          o ile mi wiadomo, a wiadomo bo doświadczyłem tego empirycznie, w najnowszej wersji jest już to możliwe 😉

        2. Awatar michuk
          michuk

          Zgadza się. Rhythmbox w wersji z Ubuntu 8.04 obsługuje iPody read-write. Tak czy inaczej nie polecam go używać bo bywa (podobnie jak Amarok), że psuje całą kolekcję muzyki na iPodzie. Do zarządzania iPodem pod Linuksem — tylko GTKPod. Jedyny program, który mnie nie zawiódł.

        3. Awatar cvcvx
          cvcvx

          O nie, to nie prawda. Mam iPoda, mam nowego Ubuntu 8.04. Po podłączeniu ipoda można wrzucić muzykę, ale zapisać jej nie można. Więc jak odłączysz, to jej nie będzie. Po prostu nie ma opcji "zapisz". Zmuszony więc jestem korzystać z GTKPod.

        4. Awatar pelnalufa
          pelnalufa

          a jak z obsluga duzej ilosci plikow? przy 80 giga mp3 to w zasadzie tylko xmms mi sie nie wywala

    3. Awatar nat
      nat

      czesc rms, milo Cie powitac w polszcze!

    4. Awatar rorio
      rorio

      O Mono mówiło się już bardzo dużo i bardzo źle. Nie używam tego z tego samego powodu dla którego nie używam javy: szkoda mi zasobów. Jak tak dalej pójdzie gnome będzie żarł tyle samo zasobów co vista. A tego raczej byśmy nie chcieli, prawda?

  4. Awatar Taling Hallenthur
    Taling Hallenthur

    No niestety wszystko rozbija się o mono. Mam nadzieję, że programiści GNOME nie wpadną na pomysł, żeby oprzeć na tym frameworku całe środowisko. Szczerze mówiąc jeżeli De Icaza chce pracować z MS i Novellem to niech kompletnie odetnie się od środowiska FLOSS bo te rzeczy nie mogą ze sobą współgrać. Widocznie okulary już mi nie pomagają… Niech sobie jest .Net dla Windowsa ale niech nie przepychają tego gówna do Linuksa co w przyszłości może spowodować jeszcze więcej problemów z patentami.

  5. Awatar csh
    csh

    Tylko mi ta wersja nie działa ? tzn działa, ale nie chce odtwarzać żadnej muzyki 😐
    Szkoda bo support dla ipoda bylby dla mnie zbawienny…

  6. Awatar mike
    mike

    kolejny windows media player na linuxa…

    1. Awatar viśtek
      viśtek

      chyba żartujesz :/ albo ostatnie wmp jakie na oczy widziałeś to siódemka…

  7. Awatar mike
    mike

    kolejny niedorobiony windows media player na linuxa…

    zamiast polaczyc sily rythmobox, amarok exaile banshee i inni mogliby popracowac razem i sworzyc cos naprawde nowego a oni niezaleznie od siebie prowadza równolegle projekty… eh

  8. Awatar csh
    csh

    No tak, bo na windowsie to oczywiście masz jedyny słuszny odtwarzacz i nikt nawet nie myśli zrobić czegoś nowego ? 😕

    Druga sprawa, że akurat z wymienionych Amarok to odtwarzacz, do którego nie umywa się żaden windowsowy odpowiednik… no ale kazdy szanujący sie msfan musi wtrącić swoje 5 groszy przy okazji newsa związanego z linuxem…

    1. Awatar vries
      vries

      A Foobar2000, to niby co? Parę mało ciekawych wtyczek + niesamowity zapał społecznosci robi z tego otwarzacza prawdziwy kombajn. Powiem, że to odtwarzacze porównywalne, ale wyznają trochę inną filozofię. Foobar pozwala wszystko dostosować pod siebie (co czyni go skomplitowanym w konfiguracji), a Amarok jest od początku do końca prosty i przyjazny.

      1. Awatar eee
        eee

        Wg mnie Foobar [a przynajmniej 0.8.3 bo z takim ostatnio miałem do czynienia] jest troszkę zbyt geekerski. Wiem, wiem, inna filozofia, też bardzo mi się to podoba, ale mogliby go uczynić używalnym już na starcie.. nie przeszkadzałoby to przecież w późniejszej konfiguracji.

        1. Awatar morbit
          morbit

          Dla mnie jest używalny.

          PS. Jest już 0.9.5.3.

        2. Awatar vries
          vries

          @eee: Zużycie pamięci byoby wtedy inne, a jednym z załozeń foobara jest to, że musi być lekki. O amaroku nie można tego powiedzieć. No i faktycznie od 8.3 trochę się poprawiło. Można już ułożyć komponenty dzięki gui w miejscu, którym się chce. Wyglad playlist (ten bardzije skomplikowany) wciaż ustale się przy użyciu konfiguracji tekstowych, ale jest dużo gotowców. Można się bawić i zrobić arcydziała (to już jest geekowe). Sam dodaję jakieś 2 komponenty (działają pod wine) żeby mieć pasek szybkiego wyszukiwania i taby tam gdzie chcę. Konfiguracja to jakieś dwie minuty, może mniej. Jakoś bardziej mi odpowiada taki interface niż to, co oferują mi programy natywne. Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia (choć trochę przesiedziałem pod amarokiem właśnie).

        3. Awatar eee
          eee

          mnie bardzo denerwowało funkcjonowanie komponentów odpowiedzialnych za przeszukiwanie kolekcji – wyniki pojawiały się jako nowa playlista

          Dobrze, ale jak jest z tym zużyciem pamięci pod Wine? Czy gra jest w ogóle warta świeczki?

          Czytałem jakiś poradnik instalacji tego pod Wine i część funkcji niby działa, część nie..

          w sumie nie wiem, czy mi się chce za to zabierać, ale chętnie bym spróbował, bo to niezły plejer był.

  9. Awatar lolek
    lolek

    Quod Libet i wszystkie inne odtwarzacze mogą się schować.

    1. Awatar parchawiec plamisty
      parchawiec plamisty

      Dokładnie. Polecam przetestować każdemu kto go nie widział :]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *