OSnews.PL

Co nowego w OpenSolarisie 2008.11

Wydanie nowej wersji OpenSolarisa opóźnia się, bo Amerykanie ostatnio byli bardziej zajęci świętowaniem Dnia Dziękczynienia 😉 . Osoby niecierpliwe mogą zapoznać się z najważniejszymi nowościami w tej dystrybucji już teraz.

Świetną stronę pt. What’s New in OpenSolaris 2008.11 przygotował Glynn Foster. Oprócz wspominanego niedawno Time Slidera są tam jeszcze inne “kąski” dla zwykłych użytkowników, administratorów oraz deweloperów OpenSolarisa. Lista jest dosyć długa i każdy znajdzie na niej coś miłego dla siebie 🙂

  1. Użytkownicy
    • GNOME 2.24
    • Time Slider do automatycznego tworzenia kopii bezpieczeństwa systemu
    • Nowy Menedżer drukowania automatycznie wykrywa drukarki USB, wsparcie dla CUPS-a jest w planach
    • Najnowszy Firefox 3, jeszcze szybsze, bezpieczniejsze i bardziej konfigurowalne surfowanie w Internecie
    • Odtwarzacz multimedialny Songbird
    • Tracker, który ułatwia wyszukiwanie osobistych plików i informacji
    • Najnowszy pakiet biurowy OpenOffice 3.0
    • Edytor Gobby do pracy grupowej nad dokumentami
    • Transmission, czyli klient BitTorrent
    • Wsparcie dla hibernacji (na razie tylko kilka modeli laptopów i stacji roboczych)
    • Jeszcze lepszy Menedżer Pakietów
    • Menedżer Aktualizacji informujący o nowych wersjach pakietów
    • Nowe repozytoria IPS z pakietami
    • Łatwiejsza instalacja dla osób niewidomych lub niedowidzących (wsparcie dla głosowego czytnika ekranu lub “lupy” ekranowej)
    • Ulepszone automatyczne wykrywanie i podłączanie do sieci lokalnej
    • Więcej sterowników sieci bezprzewodowej wspiera tryb WPA
    • Wsparcie dla czytników kart SD i MultiMedia
    • Sterownik dźwięku audiohd, który ucieszy wielu posiadaczy laptopów
    • Wsparcie dla wielu kart graficznych takich producentów, jak Intel, Matrox, NVidia i ATI Radeon
    • Szybszy restart z poziomu GUI
    • Porty takich programów, jak top, sudo i slocate dla osób, które przesiadły się z Linuksa lub wciąż go używają, więcej manuali
  2. Administratorzy
    • Wsparcie dla podłączania hostów z OpenSolarisem do pamięci dyskowych SCSI (na razie tylko poprzez Fiber Channel, iSCSI już wkrótce)
    • Pakiety do łatwego i szybkiego uruchamiania systemów NAS (Network Attached Storage), serwera NFS, celów iSCSI, kompatybilności z SMB/CIFS, zarządzania NDMP, itp.
    • Zautomatyzowany instalator do instalacji OpenSolarisa przez sieć lub lokalnie
  3. Deweloperzy
    • Najnowsze środowisko programistyczne NetBeans 6.5
    • Środowisko programistyczne Eclipse
    • Frameworki Drupal i Django, do wielu innych dodano sondy DTrace
    • Distribution Constructor, czyli narzędzie do tworzenia wstępnie skonfigurowanych, bootowalnych obrazów z OpenSolarisem

Oprócz tego ulepszono wsparcie dla innych języków, dodano nowe języki i dużo nowych pakietów.

OpenSolaris powinien zostać wydany już wkrótce, bo w pierwszych dniach grudnia. Na razie do ściągnięcia jest plik ISO z wersją RC2 tego systemu.

Zapraszam do pobierania i instalowania oraz nauki, używania i upowszechniania OpenSolarisa 🙂

Aktualizacja (05.12.2008): Roman Strobl, czeski “ewangelista” OpenSolarisa stworzył zaś screencasta z najważniejszymi nowościami w OpenSolarisie 2008.11.



PODOBNE WPISY:

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

Zarejestruj się za darmo
49 odpowiedzi na „Co nowego w OpenSolarisie 2008.11”
  1. Awatar t_ziel
    t_ziel

    http://defect.opensolaris.org/bz/show_bug.cgi?id=…

    Odpowiedz
    1. Awatar ptecza
      ptecza

      W 2008.05 rzeczywiście występuje taki błąd. Można sobie z nim jednak dość łatwo poradzić. Opis znajduje się na blogu Estibiego (inna, szybsza, ale "tymczasowa" metoda w komentarzu Trocheja). Mam nadzieję, że w 2008.11 nie będzie już problemu z "ogonkami".

      Problemy z polonizacją to nie jest tylko przypadłość OpenSolarisa. Użytkownicy Linuksa też mieli/mają z tym problem. Wystarczy wpisać do Google'a "debian polonizacja", żeby zobaczyć ile osób szukało pomocy w tej sprawie. Sam swego czasu pisałem artykuły na DebianUsers.pl o polonizacji kilku wydań Debiana.

      Odpowiedz
  2. Awatar Hagar
    Hagar

    A moze mi ktos prosto wyjasnic po co mialbym zmieniac linuksa na opensolarisa? Jakie zalety ma w stosunku do jadra linuksa?

    Odpowiedz
    1. Awatar matiit
      matiit

      Time Slider, ZFS

      Odpowiedz
      1. Awatar trasz
        trasz

        Dokumentacja, niezawodnosc, zgodnosc ze standardami, narzedzia developerskie (DTrace!)…

        Odpowiedz
        1. Awatar janc
          janc

          co jak co, ale akurat braku dokumentacji (w dowolnej postaci) linuksowi zarzucic nie mozna.

          niezawodnosc? sugerujesz, ze kernel linuksa jest zawodny?

          zgodnosc z ktorymi standardami? bo chyba nie z posix: http://opensolaris.org/os/project/ext3/posix_test…

          dtrace – co programiscie da dtrace czego nie da debuger+profiler? tak na serio pytam.

          Odpowiedz
        2. Awatar trasz
          trasz

          @janc: Brak dokumentacji Linuksa jest ewidentny – porownaj sobie z tym, co lezy na http://docs.sun.com. Poza tym, nie dosc, ze dokumentacji w Linuksie jest niewiele, to jeszcze spora jej czesc jest nieaktualna. I ciezko powiedziec, ktora, jesli sie nie zna danego zagadnienia.

          Co do niezawodnosci – coz. Bugtraq sie klania, z takich bardziej upublicznianych kwestii.

          Co do standardow – z dowolnymi. Miedzy innymi z POSIX-em. Przyklady wklejalem.

          Co do DTrace'a – po pierwsze, debugger obsluguje sie recznie, a DTrace po prostu sobie chodzi i patrzy na sytuacje pasujaca mu do opisu (opisu w D). Tak, wiem, ze gdb ma jakies "conditional breakpoints", ale to jednak nie to. Po drugie, DTrace sledzi caly system, a debugger tylko debugowany proces.

          Odpowiedz
        3. Awatar clondike
          clondike

          Ja dobrze rozumiem że to jest test zgodności implementacji obsługi systemu plików ext3 na (open)solarisie ze standardem posix? To chyba nie świadczy o całym systemie.

          Odpowiedz
        4. Awatar trasz
          trasz

          @clondike: Swiadczy wylacznie o porcie ext3. O ktorym, swoja droga, nie wiedzialem, ze istnieje. O systemie mogloby swiadczyc problematyczne dzialanie tego testu pod UFS albo ZFS.

          Odpowiedz
        5. Awatar Mi
          Mi

          @janc
          > dtrace – co programiscie da dtrace czego nie da debuger+profiler? tak na serio pytam.

          Hmm, nie obraź się ale widać, że nie używałeś Dtrace-a.
          Proponuję zainstalować OpenSolaris-a i poużywać.

          Odpowiedz
        6. Awatar janc
          janc

          @Mi:
          oczywiscie, ze nie uzywalem 🙂 gdybym uzywał to bym nie pytal. O ile widze sens tego narzedzia w przypadku pracy administratora, to jako narzedzie dla developera juz mniej.. chyba, ze potrafi wygenerowac odpowiednie sytuacje dla aplikacji.. nie twierdze, ze narzedzie jest nieciekawe/niepotrzebne, wrecz przeciwnie ale bez ubostwiania.

          @clondike: @trasz
          Jeśli czesc systemu nie spelnia standardu to mozna mowic, ze caly system go spelnia? Czy port jfs na linuksa jest czescia linuksa czy nie? zreszta:
          http://docs.sun.com/app/docs/doc/820-4078/gcukw?a…

          @trasz:
          bugs.sun.com tez nie swieci pustkami.. tylko czego to dowodzi? niczego.
          a docs.sun.com az tak bardzo rozni sie od redhat.com/docs ?

          Odpowiedz
        7. Awatar trasz
          trasz

          @janc: ext3 nie jest czescia Solarisa. Jest niezbyt istotnym dodatkiem. Co do JFS – nie wiem, mowiac o zachowaniach niezgodnych ze standardami mialem na mysli bledy niezalezne od systemu plikow. Specyficznych dla systemu plikow nie znam. Co do ZFS – fakt, sa dwa niewielkie odstepstwa w brzegowych sytuacjach. Nadal nic w porownaniu z "odstepstwami" w Linuksie.

          Co do dokumentacji – tak, docs.sun.com zasadniczo rozni sie od redhat.com/docs. Porownaj po prostu ilosc i jakosc dokumentacji tam zawartej. W dokumentacji Solarisa masz wszystko. W dokumentacji RH masz napisane niewiele wiecej niz gdzie kliknac, zeb dodac pakiet czy LV.

          Odpowiedz
        8. Awatar janc
          janc

          @trasz:
          aaa czyli teraz mamy "a u was bija murzynow" ? 🙂 zwroc uwage, ze te 2 niezgodnosci z posixem dotycza tylko zfs, jak wyglada zgodnosc innych czesci systemu nie sprawdzalem. Wiec nie sa to dokladnie dwa ale co najmniej dwa odstepstwa.

          jak widac nie jest zgodny z posix i to, ze linux tez nie jest nie ma nic do tego.

          swoja droga mozesz wymienic odstepstwa w linuksie, ktore sa inne niz "niewielkie odstepstwa w brzegowych sytuacjach"?
          w linuksie, nie w bibliotece standardowej gnu.

          Odpowiedz
    2. Awatar Budyń
      Budyń

      W typowej hobbystycznej dłubaninie nie zauważysz różnicy; co innego na serwerach i zależy też jakich. Tak jak z Lin i BSD: oba nadają się na router. Tyle że powyżej pewnych obciążeń, BSD nadaje się lepiej…tyle, że mało kto z tego skorzysta.

      Odpowiedz
      1. Awatar gotar
        gotar

        Skąd masz dane o lepszym nadawaniu się BSD (i którego?) na router? I jakiego rzędu jest to różnica?

        Odpowiedz
        1. Awatar jellonek
          jellonek

          gotar: nie ma sensu pytac, to czyste trollowanie…

          Odpowiedz
        2. Awatar trasz
          trasz

          @gotar: Argument nietechniczny, ale dajacy do myslenia – dosyc popularne routery szkieletowe dzialaja na (fakt, ze bardzo mocno zmodyfikowanym) FreeBSD. Potrafisz podac przyklad duzego routera, ktory chodzi na Linuksa i uzywa tego Linuksa jako cos wiecej niz warstwe abstrakcji sprzetu? Nie sadze.

          Argument techniczny – wezmy takie OpenBSD. Jesli chcesz na tym postawic BGP, to czytasz dokumentacje do openbgpd i pietnascie minut pozniej ci dziala. W Linuksie… coz, powodzenia z Quaggą. Napisali do tego w koncu jakas dokumentacje? 😉

          Odpowiedz
        3. Awatar janc
          janc

          @trasz:
          a czego brakuje na http://www.quagga.net/docs/docs-info.php ?

          Odpowiedz
        4. Awatar ak47
          ak47

          @trasz
          tja … powody licencyjne wybrania BSD, są nieważne.

          Odpowiedz
        5. Awatar antoszka
          antoszka

          To jest argument licencyjny. JunOS równie dobrze mógł zostać oparty na Linuksie, stack sieciowy linuksa jeszcze bardzo nowoczesny, tylko z licencją gorzej. JunOS jest zamkniętym produktem, bo licencja FreeBSD na to pozwala. Więc faktycznie argument mocno nieteczniczny.

          Odpowiedz
        6. Awatar antoszka
          antoszka

          s.jeszcze.jest.

          Odpowiedz
      2. Awatar wojtekm
        wojtekm

        http://www.phoronix.com/scan.php?page=article&amp…

        To tak w kwestii "nadawania się lepiej" BSD.
        Nie mam osobiście nic do BSD, nawet swego czasu bardzo się interesowałem rozwojem NetBSD (i nadal mam sentyment do tego systemu), ale bezmyślna wiara niektórych przedstawicieli tego środowiska w wyższość gałęzi BSD nad wszystkim innym jest po prostu śmieszna.

        Odpowiedz
        1. Awatar trasz
          trasz

          @wojtekm: Zaden z w/w benchmarkow nie mierzy – ba, nawet nie dotyczy – routingu. Wiecej – zaden z nich nie mierzy wydajnosci sieci.

          Inna sprawa, ze te benchmarki robia ludzie bez pojecia o robieniu benchmarkow. Widac chociazby po benchmarku systemow plikow, ktory wyszedl im na odwrot z rzeczywistoscia.

          Odpowiedz
    3. Awatar puppy
      puppy

      AFAIR ten sam kernel można używać w arch 64 i 32 bit – ustawiając parametr przy uruchomieniu.

      A czy wie ktoś, czy owy solaris dorobił się polskiego (tzw. programisty) układu klawiatury? Testuję poprzednią wersję (.05) i tam, podobnie jak w Win95 – standardowo jest polski (maszynistki). Choć w win95 to się dało doinstalować z płyty 😉

      No i poprzedni solaris nawet nie wykrywa klawiatury w moim laptopie…

      Odpowiedz
    4. Awatar Thar
      Thar

      Jądro ma spore, natomiast jako system GNU wygrywa.

      Odpowiedz
    5. Awatar MichalK
      MichalK

      Narazie niewiele, ale w przyszlosci moze byc wygodniejszy z wieloma uzytecznymi funkcjami na poczataknp timeslider

      Odpowiedz
    6. Awatar D4N
      D4N

      Mialbys CDE 🙂

      Odpowiedz
    7. Awatar Mi
      Mi

      To zależy do czego używasz linuksa 🙂
      A może go (OpenSolarisa) po prostu zainstaluj i poużywaj przez jakiś czas ?

      Odpowiedz
    8. Awatar ptecza
      ptecza

      Mogę Ci odpowiedzieć "po co miałbym wypróbować OpenSolarisa?". Bo to ciekawy system i warto mu się przyjrzeć, żeby nauczyć się nowych rzeczy. Na Linuksie świat OS-ów na szczęście się nie kończy, a twórcy innych systemów też mają interesujące pomysły.

      Z rzeczy, których mi brakuje pod Linuksem wymieniłbym środowiska rozruchowe BE (Boot Environment). Nieudana aktualizacja OpenSolarisa do nowej wersji nie powoduje, że po reboocie system nie nadaje się do użytku, bo zawsze można go zabootować z poprzedniego BE.

      Odpowiedz
      1. Awatar Magnes
        Magnes

        Ale na ile to kwestia systemu operacyjnego, a na ile dystrybucji? To samo dotyczy wymienianej Time Line – jest jakiś problem żeby zrobić takie coś pod linuksa?

        Odpowiedz
        1. Awatar ptecza
          ptecza

          Pewnie pod Linuksem też da się zrobić coś podobnego. W końcu ponoć można na nim zrobić wszystko 😉 Problem w tym, że nikt tego nie zrobił do tej pory. A szkoda.

          Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni, bo BE to bardzo dobry pomysł. Przepływ dobrych pomysłów między OS-ami może wyjść im i ich użytkownikom tylko na dobre 🙂

          Pod OpenSolarisem zrobienie BE i Time Slidera było stosunkowo proste z powodu ZFS-a.

          Odpowiedz
  3. Awatar uhikk
    uhikk

    Masz na myśli hurda? Tu chodzi tylko o kernela: Linux.

    Odpowiedz
  4. Awatar skiter
    skiter

    Narazie osobiscie traktuje ten system jako zabawke, co jak ReacOS, niby dziala ale nie do konca, no pozyjemy zobaczymy, jakos nie widze swietlanej przyszlosci ale kto wie 😉

    Odpowiedz
    1. Awatar Marek
      Marek

      Dokładnie. W porównaniu do poprzedniej wersji przynajmniej działa już sieć 🙂 Karty dźwiękowej dalej nie widzi, nautilusa nawet nie udało mi się odpalić (jakieś błędy).

      Odpowiedz
  5. Awatar qwak
    qwak

    Pobawiłem sie timesliderem. Wygląda jak by działał 🙂 Hmm chciałbym coś takiego zobaczyć na linuksie. Czasem potrzebuje się pobawić instalując jakieś niestabilne paczki i chciałbym potem paroma kliknięciąmi odtworzyć system jak coś się pokopie. Myślałem że LVM mi na to pozwoli, ale tam to tylko łatwo zrobić snapshot , ale w drugą stronę to już za bardzo się nie da 😉

    Odpowiedz
    1. Awatar arag0rn
      arag0rn

      Prawdę mówiąc nie potrafię się przełamać do używania TimeSlidera w ten sposób – mam jakąś blokadę psychiczną ;). Do celów o których wspominasz mam po prostu drugi system "do psucia" na VirtualBoksie. Oczywiście jest jasne, że to nie do końca to samo – ostatecznie np. różnice między sprzętem rzeczywistym a "emulowanym" mogą spowodować że coś zadziała tylko w środowisku zwirtualizowanym.

      Denerwuje mnie jeszcze tylko, że nie da się póki co zainstalować na OpenSolarisie Oracle 10g (przynajmniej nie dało się jeszcze ok. dwa tygodnie temu). Co prawda można zainstalować pod normalnym Solarisem i potem zwyczajnie przenieść i działa, ale mogłoby być z tym mniej zachodu. Tyle że generalnie problem jest (jak zwykle 😉 po stronie Oracla i jego instalatora z lat 70-tych.

      Odpowiedz
  6. Awatar asab
    asab

    mam nadzieje, ze w koncu poprawili wykrywanie myszy – mojej radiowki poprzednia wersja nie potrafila jej znalezc.

    poza tym, system wizualnie prezentuje sie nader uroczo 🙂

    Odpowiedz
    1. Awatar Abaddon
      Abaddon

      U mnie nie poradził sobie nawet myszą na USB.

      Odpowiedz
      1. Awatar b.YISK
        b.YISK

        Nie narzekaj. U mnie DSL nie chciał pracować z najzwyklejszą myszą optyczną na PS/2. Tylko kulkowa mi działała.

        Swoją drogą – Abaddon, ten z BASH-a?

        Odpowiedz
  7. Awatar asab
    asab

    predkosc dzialania systemu jest tragiczna w dalszym ciagu; jestem w virtualboksie, moze na zywca system bedzie sie zachowywal lepiej… (swoja droga, uklad maszynistki jest koszmarny dla kogos kto w ogole nie mial z nim do czyznienia)

    Odpowiedz
    1. Awatar ptecza
      ptecza

      Jeśli udało Ci się uruchomić OpenSolarisa w VirtualBoksie, to zgaduję że masz więcej niż 512 MB RAM-u. Ja miałem na starym laptopie tyle właśnie pamięci i mi się ta sztuka nie udała.

      Da się jednak zainstalować i uruchomić OpenSolarisa na takim sprzęcie. Instalacja jest bardzo wolna, bo odbywa się z poziomu GNOME'a, ale sam system działa potem już znośnie. Dlatego zalecałbym instalację na maszynie z co najmniej 1 GB RAM-u.

      Odpowiedz
      1. Awatar Magnes
        Magnes

        "Instalacja jest bardzo wolna, bo odbywa się z poziomu GNOME’a" – to nie powinno mieć wpływu na czas instalacji. Ubuntu instaluje się z Gnome'a i jest to błysk (zależnie od szybkości dysku twardego).

        Odpowiedz
        1. Awatar ptecza
          ptecza

          Oczywiście na czas instalacji systemu ma wpływ to, czy odbywa się ona z poziomu konsoli, czy dużego środowiska graficznego jak GNOME. Zwłaszcza na "słabym" sprzęcie.

          Nie wiem zbyt wiele na temat graficznego instalatora w Ubuntu, więc trudno mi powiedzieć z czego wynika różnica w prędkości jego działania w porównaniu z instalatorem OpenSolarisa. Może jest po prostu lepiej napisany? 🙂

          Chodziło mi tylko o poinformowanie osoby zainteresowane, że na "słabym" sprzęcie instalacja OpenSolarisa może trwać długo, bo instalator to aplikacja graficzna uruchamiana spod GNOME'a, nie zaś tekstowy instalator jak np. w Debianie.

          Taki konsolowy instalator OpenSolarisa prędzej czy później powstanie, bo jest on potrzebny i ludzie o niego pytają.

          Odpowiedz
        2. Awatar wiktorw
          wiktorw

          Nie wiem zbyt wiele na temat graficznego instalatora w Ubuntu, więc trudno mi powiedzieć z czego wynika różnica w prędkości jego działania w porównaniu z instalatorem OpenSolarisa.

          Instalowałem kiedyś Solarisa 9 i 10, na sprzęcie Sun. Instalator był tekstowy, choć uruchamiał się w X-ach. Sama instalacja szła dość powoli.

          Następnie były narzędzia do aktualizacji. Aktualizując np. kilka pakietów, wczytywały one dla każdego z nich bazę informacji, lekko kilka tysięcy plików. Zamiast zrobić to raz a dobrze, za każdym razem wywoływany był w tle np. pkgadd – a on musiał tak niestety robić. Spowolnienie niesamowite, zwłaszcza, że na tym samym sprzęcie instalowałem obok Debiana 3.1 i dosłownie śmigał.

          W OpenSolaris ludkowie nareszcie poszli po rozum do głowy i wprowadzili inny mechanizm paczkowania, z narzędziem wizualnym całkiem podobnym do synaptica. I jest lepiej.

          Natomiast wracając do sedna sprawy, graficzny instalator Ubuntu nie instaluje pakietów, tylko kopiuje obraz uruchomionego systemu z płyty LiveCD na dysk twardy (i dlatego działa szybko). Jak skończy, to ma listę rzeczy które powinien usunąć, usuwa je, doinstalowuje pakiety językowe, aktualizacje (jak ma dostęp do sieci), wrzuca gruba gdzie trzeba i proponuje restart. Wyrabia się w ok. 30 minut, czasem szybciej.

          Instalatora OpenSolaris nie mogę tak dobrze zanalizować, nie uruchamiałem go 8). Ale zmianę w szybkości upatrywałbym w nowym systemie pakietów. Swoją stroną ciekawe czy OpenSolaris nadal można zainstalować przez JumpStart, wtedy instalacja przebiega bez nadzoru i graficzny instalator nie jest niezbędnie konieczny.

          Odpowiedz
        3. Awatar ptecza
          ptecza

          Dzięki za wyjaśnienia dotyczące instalatora Ubuntu! Nie wiedziałem, że tak on działa.

          JumpStart obił mi się o uszy. Na pewno da się tym instalować Nevadę, bo widziałem posty na ten temat na listach mailingowych OpenSolarisa. Spróbuję się dowiedzieć, czy można go też użyć do instalacji Indiany, bo nie jestem tego pewien.

          Odpowiedz
    2. Awatar arag0rn
      arag0rn

      "Na żywo" jest dużo lepiej, chociaż pojęcia nie mam dlaczego różnica jest aż tak duża (zresztą nie tylko w stosunku do VirtualBoksa, na VMWare Server jest chyba jeszcze gorzej).

      Natomiast polską klawiaturę można zwalczyć – wygeneruj sobie konfigurację X.org (Xorg -configure), zapisz ją jako /etc/X11/xorg.conf i dopisz:

      Section "InputDevice"
      Identifier "Keyboard0"
      Driver "kbd"
      Option "XkbLayout" "pl_dev"
      EndSection

      Z tego co pamiętam to jest to zgłoszone. Ale w sumie to nie jest forum Solarisa, więc już kończę ;p.

      Odpowiedz
      1. Awatar http://openid.aol.co
        http://openid.aol.co

        tak, to jest zgloszone – widzialem wpis na bugzilli. tyle, ze to "tymczasowe obejscie problemu"

        Odpowiedz
  8. Awatar januszzz
    januszzz

    OpenSolaris jest ciekawy, ale bez przesady.

    Jak dla mnie nie nadaje się do użytku ze względu na brak "wsparcia" i – niestety – dużą problemowość poszczególnych aplikacji (ja akurat katowałem się z klientem iscsi, który po 2 dniach jakoś zadziałał i działa do tej pory, ale niesmak pozostał). Kłopotem też jest fakt, że nie da się tego systemu używać na notebooku (co tu gadać, przeca to g… nie rozpoznaje połowy sprzętu, a ja słucham muzy, gadam przez Skajpa z kamerą po 2h dziennie, używam Outlooka do korporacyjnej poczty z użyciem Wine itd.).

    Do Solarisa nie przekonuje mnie dtrace; mówiąc szczerze właściwie nie znajduję powodu dla którego miałbym go używać na serwerach, przecież wszystko działa ok?

    Co innego ZFS – sporo ułatwia, ale można go zastąpić raidem softwareowym i LVM (funkcjonalnie będzie brakować wtedy tylko sprawdzania sum kontrolnych).

    Tam, gdzie potrzebowałem, użyłem Solarisa 10. Tam, gdzie Solarisa być nie musi – użyłem Linuxa. Proporcje są takie 5-10% Solaris, reszta Linux (to daje jakieś 0.2%, reszta Windows, hehehe ;-))

    Odpowiedz
  9. Awatar africa asia europe
    africa asia europe

    I am impressed, I ought to say. Genuinely hardly at any time do I encounter a blog site that may be both equally educative and entertaining, and let me inform you, you’ve got hit the nail about the head. Your assumed is outstanding; the situation is a thing that not ample people are speaking intelligently about. I’m incredibly blissful that I stumbled all the way through this in my hunt for one point referring to this

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


media społecznościowe

ostatnie artykuły

Popularne tagi

android apple bezpieczeństwo biznes google hardware internet iphone kaspersky media microsoft mobile open-source press-release programowanie software UNIX windows Wydania Wydarzenia

Kategorie