W dniu dzisiejszym Facebook zaakceptował inwestycje na zakup akcji uprzywilejowanych na kwotę 200 milionów dolarów, przez spółkę Digital Sky Technologies, co daje jej 1,96% akcji, z ogólnej wyceny spółki na 10 miliardów dolarów, plus obietnica zakupu w przyszłości akcji zwykłych za kwotę 100 milionów dolarów.
Myślę iż to najwyższy czas na rozpoczęcie dyskusji na temat co ten fakt oznacza dla Naszej Klasy. Jak wiemy DST jest jednym z dwóch największych udziałowców estońskiego Forticomu, który ma 70% udziałów w portalu Nasza Klasa. Kwota transakcji jak podawał w zeszłym roku TechCrunch wynosiła 92 miliony dolarów.
Może na początek trochę statystyk. Nasza Klasa wiadomo, od kilkunastu miesięcy na pierwszym miejscu, ale zobaczmy co się dzieje z Facebookiem. Z chwilą wprowadzenia języka polskiego systematycznie zwiększał swój zasięg, by w grudniu 2008 zawitać w badaniach Megapanelu na miejscu 17 z 668 460 użytkowników, 73 545 025 odsłon, co dawało wśród serwisów społecznościowych 4,31% zasięgu. Aktualnie według badań marcowych, wprawdzie spadł na 18 miejsce, jednak zasięg się powiększył, obecnie 5,40%, na co składa się 888 453 RU i 104 600 640 odsłon. W okresie 3 miesięcy 200 tysięcy nowych użytkowników. Przy takiej tendencji w statystykach i ogólnych nastrojów w internecie wypowiadających się negatywnie na temat portalu Nasza Klasa, do końca roku, Facebook z powodzeniem mógłby stanowić poważne zagrożenie dla Naszej Klasy.
W takim świetle inwestycja DST może zawierać drugie dno. Albo inwestor przewiduje znaczny wzrost popularności Facebooka w Europie Wschodniej (DSL jest również udziałowcem największego rosyjskiego portalu społecznościowego Odnoklassniki.ru) i chciałby zawczasu zabezpieczyć ewentualne zyski z tej ekspansji, albo to właśnie staje się to jego głównym celem. Koniec Naszej Klasy i Odnoklassniki, których użytkownicy przechodzą do Facebooka, który to w 2009 przewiduje wzrost zysków o 70% osiągając poziom rzędu 500 milionów dolarów.
Zapytacie czy to możliwe? Powiecie fantasta, nikt o zdrowych zmysłach nie potwierdzi takiej możliwości, 9 mln użytkowników, z miejsca nie zrezygnuje z ukochanego portalu. Według mnie to jest biznes, wszystko jest możliwe. Od dłuższego czasu niewielki wpływ na kształt portalu mają sami użytkownicy. Kilka akcji protestacyjnych miało już miejsce w wyniku zmian w portalu. Zmian które bez wątpienia idą w kierunku dostosowania go do Facebooka. Ostatnie rewelacje z wprowadzeniem komunikatora do Naszej Klasy, co ma już Facebook…
Być może Nasza Klasa, zostanie jako taka, jednak wszystko na to wskazuje że nie pozostanie zbyt długo jako wiodący portal społecznościowy w Polsce.
Dodaj komentarz