Obecnie każda licząca się na rynku przeglądarka internetowa posiada wbudowany mechanizm synchronizacji. Najbardziej wygodny jest w Google Chrome – wystarczy tylko zalogować się na swoje konto Google a przeglądarka zsynchronizuje wszystkie zakładki, hasła oraz dodatki. Główny konkurent, czyli Firefox również posiada usługę synchronizacji, jednak obecna wersja działa na trochę innych zasadach. Użytkownik na samym początku otrzymuje specjalny kod, który nie tylko umożliwia dodawanie innych urządzeń do swojego konta, ale służy również jako klucz szyfrowania. Dzięki takiemu rozwiązaniu w razie wycieku dane są całkowicie bezużyteczne. Niestety, pomimo wysokiego poziomu bezpieczeństwa usługa nie była za szczególnie wykorzystywana, dlatego według fundacji czas na zmiany.
Fundacja Mozilla startuje z nową usługą o nazwie Firefox Accounts, która będzie działać na podobnej zasadzie jako konto Google – raz wpisany login oraz hasło przyczynią się do uruchomienia synchronizacji, bez potrzeby wpisywania specjalnych kluczy. Wygoda wszak wzrośnie, tylko nie wiadomo czy bezpieczeństwo nie spadnie. Poprzednie rozwiązanie pomimo tej niedogodności posiadania kodu było rozwiązaniem całkiem bezpiecznym.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany testami nowej usługi to musi się wyposażyć w przeglądarkę Firefox z kanału Aurora. Niestety, nowe rozwiązanie nie jest kompatybilne z obecną metodą synchronizacji, dlatego zakładki należy zapisać lokalnie na dysku, a potem ponownie wysłać je na serwery fundacji. Nowa usługa w wersji stabilnej zadebiutuje wraz z nowym Firefoksem 29, którego premiera zaplanowana została na 29 kwietnia.
Dodaj komentarz