Serwis Coding Horror opublikował informacje o tym, że program do archiwizacji poczty gmail o nazwie g-archiver oprócz spełniania swojej funkcji miał również “zaszyte” w programie polecenie do wysyłania haseł i loginów użytkowników na adres skrzynki pocztowej autora programu (Johna Terry).
Login i hasło konta GMail, na które wysyłane były dane użytkowników zostały zahardkodowane w programie. Nie wiadomo czy odpowiedzialny jest za to autor i czy to faktycznie jego skrzynka. Sprawa jest w toku.
Oczywiście użytkowników programu zachęcamy do szybkiej zmiany hasła GMail.
Dodaj komentarz