Google+ otwiera swoje API

Google udostępniło API dla swojego najnowszego serwisu społecznościowego uruchomionego w czerwcu. W chwili obecnej deweloperzy otrzymali dostęp tylko do publicznych danych zamieszczanych w serwisie. Docelowo API ma pozwolić na pełne połączenie stron i aplikacji z G+.

Google+ logo MG Siegler spostrzegł na łamach serwisu TechCrunch, że publikacja ta może być związana z wyciekiem informacji o przekazywaniu API G+ zaufanym deweloperom. Wówczas publikacja API pozwalającego jedynie na odczytywanie informacji z serwisu miałaby uciąć narzekania pozostałych, chcących zacząć korzystać z dóbr jakie daje nowa platforma społecznościowa.

Może to być również ruch mający na nowo przyciągnąć do serwisu jego pierwszych użytkowników. Według ostatnich badań wykonanych przez firmę 89n za pomocą ManageFlittera ich aktywność na G+ drastycznie się zmniejszyła.

Narzędzie brało pod uwagę ilość publicznie dostępnych treści pojawiających przez G+ na Twitterze. Według zebranych danych ilość takich postów pojawiających się w serwisie spadła z 0.68 posta dziennie, w okresie między 19 lipca, 19 sierpnia do 0.40 między 19 sierpnia, a 14 września, co oznacza ponad 41% spadek aktywności użytkowników. Szczegóły metodyki badania nie są znane, jednak opublikowane wyniki stanowią dla ekipy G+ dosyć ważny sygnał o spadku zainteresowania serwisem u first adopterów.

Nie wiadomo kiedy deweloperzy będą w stanie tworzyć aplikacje mające pełny dostęp do kont użytkowników. Na stronie dla deweloperów zainteresowanych API dla serwisów Google poinformowano o docelowym udostępnieniu interfejsu zaledwie jednym zdaniem, do tej pory spekulowało się że nastąpi ono dopiero za parę miesięcy.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

13 odpowiedzi na „Google+ otwiera swoje API”
  1. Awatar cutugno
    cutugno

    Cóż. Moim zdaniem, jeśli nie otworzą się całkowicie albo prawie całkowicie na nowych userów i to w ciągu najbliższych dni a nie miesięcy, to Zuckerberg może otwierać szampana.

    Zasada niedostępności jest fajna, ale też trzeba umieć jej używać.

    1. Awatar Adam
      Adam

      Mówisz o całkowitym otwarciu API (o tym jest ten artykuł) dla programistów, czy może mówisz o otwarciu rejestracji dla zwykłych użytkowników – zakładaniu kont bez potrzeby otrzymania zaproszenia?

      1. Awatar genobis
        genobis

        Napisał wyraźnie, że chodzi o nowych userów.

        I wg mnie ma rację – tyle, że choć G+ jest już bardzo funkcjonalne, to nadal nie jest w pełni gotowe (brak możliwości tworzenia stron). A konkurencja nie śpi… szkoda, fajnie by było gdyby G+ jednak się przyjęło, bo mi osobiście jakoś podeszło bardziej niż FB.

        1. Awatar cutugno
          cutugno

          Czyżby właśnie to zrobili? Nie mam i nie zamierzam tam mieć konta, ale jak wchodziłem na główną, to dotąd było duże "spieprzaj dziadu, mamy już dosyć takich jak ty" a teraz jest "join".

          Może jednak zostanę tą wróżką…

  2. Awatar Pan Kucyk
    Pan Kucyk

    Google+ ma istotne wady. Przykład: mam zdjęcia na Picassie, automatycznie trafiają one do galerii G+ (w sumie ok, chociaż nie wiem po co). Mogę udostępnić wybrane zdjęcia znajomemu (dobrze). Ale znajomy może zrobić z tym zdjęciami dalej wszystko, co mu się podoba, w tym udostępnić całemu światu (źle, bardzo źle).

    Niby małe, a wkurza. FB ma to lepiej rozwiązane. Mi się G+ znacznie bardziej podoba niż FB, ale wielu ludzi ostro używających portali społecznościowych (nie ja) ma wiele "ale" do niego.

    Albo się Google szybko z tematem ogarnie i zrobi coś na prawdę atrakcyjnego, wygodnego, albo G+ podzieli los Google Wave.

    1. Awatar Adam
      Adam

      "Mogę udostępnić wybrane zdjęcia znajomemu (dobrze). Ale znajomy może zrobić z tym zdjęciami dalej wszystko, co mu się podoba, w tym udostępnić całemu światu (źle, bardzo źle)."
      Przepraszam ale pleciesz bzdury. Polecam uważne czytanie wszelakich komunikatów pokazujących się na ekranie i sprawdzanie opcji. Każdy swój post można zablokować przed dalszym udostępnianiem, tak samo albumy.
      A oto cytat wyjaśniający tę opcję z G+
      "Zablokowane vs. Odblokowane

      Albumy zablokowane…
      uniemożliwiają kręgom udostępnianie oraz dodawanie +tagów i +wzmianek.

      Albumy odblokowane…
      to świetny sposób na to, by znajomi z Twoich kręgów mogli udostępniać rzeczy swoim znajomym – można w ten sposób skontaktować się z kolegą sprzed lat lub z dalekim kuzynem :-)"

    2. Awatar genobis
      genobis

      "le znajomy może zrobić z tym zdjęciami dalej wszystko, co mu się podoba, w tym udostępnić całemu światu (źle, bardzo źle)."

      Jak sobie je ściągnie na dysk, to też będzie mógł zrobić co mu się żywnie podoba i żadne zabezpieczenia na poziomie G+ temu nie zapobiegną. Każde udostępnienie treści oznacza całkowitą utratę kontroli nad nią.

  3. Awatar Adam
    Adam

    "Może to być również ruch mający na nowo przyciągnąć do serwisu jego pierwszych użytkowników. Według ostatnich badań wykonanych przez firmę 89n za pomocą ManageFlittera ich aktywność na G+ drastycznie się zmniejszyła.
    Narzędzie brało pod uwagę ilość publicznie dostępnych treści pojawiających przez G+ na Twitterze."

    Podawanie wyników badań bez zastanowienia. To, że zmalała ilość publicznych postów wcale nie musi oznaczać (i wg mnie wcale nie oznacza, po obserwacji sposobu publikacji moich znajomych) znudzeni się G+ i rezygnacja z niego. Raczej upatrywałbym w tym zasługę Kręgów i tego, że użytkownicy poznali ich zalety i nauczyli się ich używać.

  4. Awatar qtadb
    qtadb

    a mnie denerwuja te wszystkie serwisy spolecznosciowe itp mimo ze ich nie uzywam. Problem polega na tym ze czesto zanim strona mi sie pokaze to musze czekac az zaladuja sie informacje ile to osob "lubi to" ile "+1" ile "twitnelo" itp itd i co sie okazuje… polaczenie internetowe staje sie coraz szybsze, komputery coraz szybsze a czas ladowania strony sie wydluza

    1. Awatar cutugno
      cutugno

      Używasz Adblocka? Polecam "Annoyance Block List" stąd: http://www.fanboy.co.nz/

      1. Awatar qtadb
      2. Awatar maxx
        maxx

        Świetne blocklisty, dzięki!

    2. Awatar zra
      zra

      Ja poszedłem o krok dalej i wyciąłem sobie FB w hostsach 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *