Wyszukiwarki od jakiegoś już czasu starają się wdrażać bezpośrednie odpowiedzi na zadawane pytania. Google postanowił wyświetlać informacje dotyczące osobom mającym problemy, wnioskując po ich zapytaniach.
To, co pojawiło się ostatnio w Google, to informacja o tym, jak skontaktować się z National Suicide Prevention Lifeline, w przypadku zapytań o samobójstwo, np. „ways to commit suicide”. Podobny mechanizm zastosowano w przypadku zapytania „poision control”, które oznacza amerykańską instytucję udzielającej pomocy w przypadku zatruć.
Z jednej strony informacje takie mogą być pomocne osobom zmagającym się z różnymi problemami, z drugiej zaś strony wdrożenie tego mechanizmu ponownie pozwoliło dojść do głosu fanatykom bezpieczeństwa swoich danych. Google przy każdym zapytaniu zapisuje numer IP komputera, prawdopodobnie również nagłówek user-agent, dzięki czemu, nawet w przypadku niekorzystania z usług Google, w niezbyt trudny sposób można zidentyfikować daną osobę i wszystkie jej zapytania. Tego typu działaniom można zapobiec instalując do przeglądarki Firefox różnego typu dodatki np. TrackMeNot, który to dodatek odpytuje Google losową frazą w określonym przedziale czasu.
Dodaj komentarz