Hakin9 oraz Software Developer's Journal do pobrania za darmo

Niedawno pisaliśmy o tym, iż Linux+ udostępnił swoje czasopismo za darmo w formacie PDF, przechodząc na model utrzymywania się z reklam. Po Linux+ przyszła pora na kolejne czasopisma Software – Wydawnictwo sp. z o.o. – Software Developer’s Journal oraz Hakin9.

Software – Wydawnictwo sp. z o.o. to wydawnictwo zajmujące się wydawaniem czasopism dotyczących zagadnień związanych z technologią informacyjną. W portfolio wydawnictwa wchodzą znane w branży czasopisma takie jak Linux+, Software Developer’s Journal czy Hakin9, które od teraz dostępne są za darmo na swoich stronach internetowych.

SDJ numer 6/2010 można pobrać stąd, natomiast najnowszy numer czasopisma Hakin9 stąd.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar krzabr
    krzabr

    Mam nadzieje że Hakin9 będzie też wydawany w papierowej wersji 🙂

    W końcu fajnie jest czytać na papierze jakoś do ebooków przyzwyczajony nie jestem 🙂

  2. Awatar koński_pytong
    koński_pytong

    Bardzo fajnie, ale dlaczego dopiero wtedy kiedy wszyscy już piracili te magazyny?

    1. Awatar przemoc
      przemoc

      Zakładam, że mówisz to w oparciu o jakieś pewne źródło. Nie wydaje mi się by polskie czasopisma czy magazyny były piracone, raczej w jakimś minimalnym stopniu jeżeli już, choć zachodnie faktycznie mają ten problem i to raczej na naprawdę dużą skalę. Amerykańskie wersje hakin9 i innych też są obecnie dostępne za darmo.

      Sam masz odpowiedź, przynajmniej co do zachodnich wydań, bo przez internet zwielokrotniają liczbę swoich odbiorców, a reklamodawcy dostają większy target. Ta nowa część targetu jest przy tym możliwa do bardzo zgrubnego oszacowania, właśnie po skali dotychczasowo nielegalnej dystrybucji. Jednakże z racji mnogości chociażby samych torrentowni (a nie jest to przecież jedyne źródło), trudno mówić o jakichś poważnych wyliczeniach…

      No a w Polsce podjęli taką decyzję, bo takie pewnie dostali wytyczne "z góry". 😉

      W każdym razie miło, że tych reklam nie jest jakaś ogromna ilość. Warto zauważyć, że choć kiedyś polska wersja to były w dużej mierze jedynie tłumaczenia, to dziś już tak nie jest, przez co warto zaglądać także do niepolskich wydań.

  3. Awatar abcman
    abcman

    No cóż, pojawiła się jedna z pierwszych jaskółek przyszłości – czyli upadek papierowych wydań. Jeszcze tylko pozostaje mi kupić jakiś e-papier i jestem jazzy (chyba tak się to określa w dzisiejszych disco?)

  4. Awatar Treadstone
    Treadstone

    Poprzednie numery też są dostępne?

  5. Awatar krzy3
    krzy3

    L+ przestałem czytać po stwierdzeniu, że duża część artykułów to przetłumaczone na polski dostępne na sieci tutoriale, drukowane w odcinkach co miesiąc. Niby po co mam czekać pół roku na skończenie serii na dany temat (i jeszcze za to płacić), skoro cały tekst oryginalny mogę przeczytać w sieci w jeden wieczór?

    Takie gazety miały sens jak nie mieliśmy szybkich łącz internetowych i kupowało się je dla płytek z dystrybucjami.

    1. Awatar z
      z

      Dokladnie. Sam mam sterte gazet, ktore kiedys prenumerowalem, zaczynalem sie bawic *nixami, dostepu do internetu nie mialem. Byly moim jedynym zrodlem wiedzy i zrodel oraz binariow. Teraz wszystko z internetu ciagne…

      1. Awatar koński_pytong
        koński_pytong

        a mi moja kobieta 🙂
        Choć faktycznie z innowacyjnością L+ jest problem, to o tyle H9 jest ok, choć cześć artykułów zupełnie nie zrozumiała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *