Gucci, Prada, Armani, Versace – każdy słyszał o tych domach mody. Tymczasem na modę męską największy wpływ w ostatnich latach mieli… informatycy!
Rozpięte koszule, brak krawatów, jeansy – swobodny ubiór na oficjalnych spotkaniach przywędrował z garaży pionierów branży informatycznej. Bill Gates czy Steve Jobs początki kariery rozpoczynali w swetrach, jeansach i adidasach, których, po odniesieniu sukcesu, nie zamienili na garnitury. W ich ślady poszli kolejni. I tak, np. Mark Zuckerberg (Facebook) na konferencji Web 2.0 w 2007 roku pojawił się… w klapkach.
Dodaj komentarz