W dziale Linux serwisu softpedia.com powstał poradnik przedstawiający instalację programu Photoshop CS2 na Ubuntu.
Potrzebne rzeczy to:
• Wine 0.9.54
• Photoshop CS2 CD
Bez hakowania, kopiowania plikow instalacyjnych z Windowsa czy żadnych innych “magicznych” sztuczek. Działa! Poradnik typu step-by-step (krok po kroku), więc z pewnością nie sprawi najmniejszych problemów nawet “zielonym” użytkownikom.
żadnych reklam, sama wiedza.
Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.
Bez reklam.
A mi pod Fedorą 8 nie chodzi Photoshop 7 i aż nie myślę o CS{,2}
Nowy wine (0.9.54) obsługuje CS2 natywnie więc możesz próbować.
Dzięki, spróbuję, jak będę miał dostęp do mocnego kompa.
A można odpalić już zainstalowanego na partycji windowsowej Fotoszopa?
Nie.
@Moarc: moze sie uda jak zrobisz chroot..?
@nat – na co ty chcesz się chrootować? Na instalacje Windowsa? XD
chyba jestem za stary, zeby moje glupie zarty
zostaly tu zrozumiane…
co kogo obchodzi Photoshop na stronie "nowosci
ze swiata Wolnego Oprogramowania"? (nie czepiam
sie, tylko zlosliwie cytuje i grzecznie pytam).
Wiele osób pozostaje przy windowsie do czasu aż nie będą mogli korzystać z PSa pod linuksem (znam kilka takich osób). Ten news daje informacje że taka przesiadka jest już możliwa.
No to niech zostana na win, co za problem?
Przeciez od czasow XP problem niestabilnosci chyba
zniknal (ja przestalem uzywac win w czasach 98 i
dlatego mam dosc radykalne podejscie), wiec po co
te sztuczki z Linuxem+Wine+PS? Z tego co wiem, XP
plus pare rzeczy typu firewall, firefox, to calkiem
dobre srodowisko pracy (jak sie uprzec).
A ze dla trolli takich jak ja, jest to srodowisko
ideologicznie nieslusznie, to jeden z powodow, dla
ktorych pracujemy na G/L + Gimp.
Aha, zanim zaczniecie wychwalac Adobe, to pomyslcie
o flashu pod 64bit?
Windowsa XP też masz 64-bitowego? Linux ma wersje 32 bitową, prawie wszystkie dystrybucje także. Więc w czym problem?
nie mam windows. stac mnie, ale kupuje inne rzeczy,
no i nie uwazam, zeby bylo to warte piratowania.
Czepiasz się. Możliwość odpalenia programów tej klasy co Photoshop, w znacznym stopniu, pozytywnie wpływa na postrzeganie Linux-a (który jest przecież wolnym oprogramowaniem).
Nie zmienia to faktu niestety, że dochodzi do sytuacji paradoksalnej: Adobe zrobiło wersje natywne dla Mac OS X i Windows – dostosowao sie do tych systemów, ale to świat OpenSource musiał się dostosować do Adobe aby można było uruchomić ich oprogramowanie. Z jednej strony jest to brzydkie dyskryminowanie OSów przez Adobe, a z drugiej świadczy to o potędze społeczności wolnego i otwartego oprogramowania.
A kiedy pójdzie CorelDraw???
Corel swego czasu był natywny dla Linuksa, ale gdy firma podupadała to MS wykupił sporą część akcji, wpompował kasę i zabronił wypuszczania ich zabawek na Linuksa.
Ale tylko wersja 9 – która zresztą się wysypuje.
Jak zrobisz reboot i uruchomisz go w Win ; )
Corel w wersji 8 i Corel Classic działa bez problemu na wine.
No właśnie – a ja dostaję grafikę w wersji 11 i za nic nie umiem wyperswadować aby zapisali ja w wersji 7.
przyslij im maila z ta prosba w pliku PostScriptowym,
moze w ten sposob zmienia zdanie?
To na pewno da do myślenia Adobe, może nawet zaczną celowo ułatwiać życie twórcom Wine. Skoro natywna wersja odpada zdecydowanie (przynajmniej do tej pory nic o tym nie słychać), to jest jakieś rozwiązanie i mamy Photoshopa działającego na każdej dystrybucji gdzie tylko są iXy i Wine.
Tak, Photoshop, Skype, rar, i pare innych.
Ciekawe, kiedy poczatkujacy zaczna dopytywac
sie o to, czy winzip chodzi pod Wine?
Tusze, ze nie bedzie pakietow IE, ktore ktos
uruchomi pod łajnem i oglosi to swiatu Wolnego
Oprogramowania jako wielki sukces.
IE już odpala się pod Wine. Mam go zainstalowanego w wersjach 5.0, 5.5, 6.0 i 7.0. Co prawda wystarczyłyby mi tylko dwie ostatnie, ale co tam. Mimo, że nie korzystam (przecież to syf i w ogóle) to jednak IE na Linuksie się przydaje – jestem webdeveloperem…
ciesze sie. a Front Page dziala? : )
Pisząc stronę na zlecenie FrontPage się nie przydaje, za to IE 7 tak. IE 6 na szczęście już za parę dni zbyt mocno się przejmować nie będę musiał 😉
tylko bedziesz sie przejmowal IE7, hehe…
Zastanawia mnie jedna rzecz w tym tutku na softopedi. W jaki niby sposób wine znalazło się u niego w Add/Remove. Przecież tam są tylko projekty wspierane przez ubuntu, wszystko co się samemu dodaje można zainstalować przez konsole lub Synapitc. Przynajmniej tak jest u mnie i u znajomych.
wine jest w repozytoriach Ubuntu
W Add/Remove można instalować nie tylko to co jest wspierane przez Ubuntu. W oknie Add/Remove jest ComboBox, który pozwala Ci wybrać czy chcesz widzieć tylko te wspierane, czy wszystkie pakiety.
Sprawdziłem, wine można zainstalować poprzez Dodaj/Usuń 😛
Oto wpis:
" Wine Windows Emulator
Microsoft Windows Compatibility Layer (Binary Emulator and Library)
While Wine is usually thought of as a Microsoft Windows emulator, the Wine developers would prefer that users thought of Wine as a Windows compatibility layer for Linux. Wine does not require MS Windows, but it can use native system dll files in place of its own if they are available.
This package includes a program loader, which allows unmodified Windows binaries to run under compatible hardware.
This package also includes the library that implements the Wine project's free version of the Windows API, allowing successful running of programs ported directly from Windows.
Ta aplikacja jest dostarczana przez społeczność Ubuntu."
Trochę bawi tytuł, bo gdyby rozwinąć skrót mamy: "WINE Is Not an Emulator Windows Emulator" 😛
poznaj jeszcze rozszyfrowanie lame.
prosze nie dopisywac minusow.
LAME = Lame Ain't Mp3 Encoder.
Rany ten nowy wine jest świetny. W końcu programy wyglądają jak powinny a nie jak wyklejanka. Jeszcze trochę a windowsowi powiem papa. Na dodatek świetnie integruje sie z systemem. Nie trzeba używać uciążliwego wirtualnego pulpitu. W moich odczuciach jest to niebo a ziemia.
E tam, ja jak siedzę na rodzinnym kompie z Windows XP, to nie potrzebuje Fotoszopy – wystarczy mi leciutkie Photofiltre. Teraz nie mam Linuksa, bo nie mam kompa żeby go zainstalować, ale kiedyś miałem starego kompa, to Photofiltre nie do końca działało, bo nie było widać części napisów (np. menu). Ciekawy jestem, czy będzie chodził na nowej wersji, skoro to taka rewolucja jak mówi krzychos7.
Pewnie nie miałeś zainstalowanych czcionek Windowsowych
a trzeba miec? pamietam, ze pare lat temu (chyba
w 2002) wine generowal jakies fonty, strasznie dlugo
to trwalo, ale dzialalo (o ile nie wysypywalo sie
z przyczyn zwiazanych z danym programem .exe uruchamianym
za pomoca wine).
A ktoś próbował jak stabilność i ogólnie działanie, ja gdy próbuje swojego CS2 zainstalować to wyskakuje, że zły kod ;|
no to zalezy pewnie skad kto sciagnal.
chyba, ze kupiles, gratuluje, zwracam honor. no i
napisz zazalenie do Adobe, moze Ci jakos pomoga?
No mam legalnego co ciekawe pod windowsem się instaluje, może to dla tego, że kiedyś kombinowałem z instalacją na xp i przenoszeniem plików na ubuntu itp po czym CS2 działał ale dość nie stabilnie :/
nie wiem. nie uzywalem ani jednego ani drugiego,
wiec nie pomoge.
a'propos: czym PS przewyzsza GIMPa?
1. liczba bitów reprezentujących kolor
2. CMYK
3. bardziej intuicyjny interfejs – prawdę mówiąc w GIMPie nawet narysowanie kółka nie jest trywialne na początku
3. I kwadratu też. Ale GIMP/PS to nie są docelowo programy do malowania kółek tylko raczej do manipulacji na fotografiach. Do malowania kółek nadają się takie programy jak Corel Painter.
czy 1. i 2. maja jakis wplyw na podejscie ZU do problemu
Gimp/PS? przez ZU rozumiem kogos, kto robi strony w3, ew.
obrabia zdjecia.
3. jest kwestia przyzwyczajen. poza tym, czy w gimpie ktos
rysuje kolka? kolka rysuje sie w xfigu : )
Ja w Photoshopie prostokąta narysować nie potrafiłem, za to w GIMPie idzie mi to nieźle, więc argument 3 nie jest zbyt przekonujący ;P
mi obsługa Emacsa idzie lepiej niż Worda ale to nie jest argument 🙂 Narzekania na gimpa są pod względem intuicyjności dość powszechne.
Jeszcze innym problemem jest brak łatwej automatyzacji obróbki zdjęć: do każdego w katalogu zastosuj redukcję rozmiaru, filtr, korekcję…
Tutorial GIMP:
Rysowanie "kółka" – z paska narzędziowego wybierz ikonkę "zaznaczenie eliptyczne" i przeciągnij kursor na przestrzeni roboczej aż do osiągnięcia wymaganego kształtu. Gdyby zaszła konieczność wprowadzenia zmian użyj uchwytów w narożnikach prostokąta zaznaczenia. Następnie wybierz "wypełnienie kubełkiem" i w przestrzeni "Uwzględniany obszar" zaznacz "całe zaznaczenie", po czym kliknij kursorem w zaznaczony na przestrzeni roboczej obszar. Wcześniej możesz wybrać dowolny kolor klikając na ramkę "kolor pierwszoplanowy".
W przypadku gdyby "kółko" oznaczało nie koło a okręg – z paska narzędziowego wybierz "zaznaczenie eliptyczne" i przeciągnij kursor na przestrzeni roboczej do osiągnięcia wymaganego kształtu. Następnie wybierz w menu "Zaznaczenie" i opcję "obramuj". W ramce wybierz grubość. Następnie na pasku narzędziowym wybierz wypełnienie kubełkiem i kliknij na przestrzeń pomiędzy zaznaczonymi okręgami wypełniając ją dowolnym kolorem wybranym wcześniej.
Tworzenie prostokąta – j.w. z tą różnicą, że wybieramy narzędzie "zaznaczenie prostokątne" zamiast "zaznaczenie eliptyczne". Gdybyśmy chcieli prostokąt ustawiony ukośnie wybieramy opcję "obrót", klikamy na nasz prostokąt i trzymając za jeden z narożników obracamy dowolnie, po czym w ramce obracania klikamy ikonkę "obróć"
Prawda, że łatwe?
Oczywiście w dowolnym programie do grafiki wektorowej zrobimy to szybciej, ale przecież nam Photoshop i Gimp służy do rysowania prostokątów, prawda?
😀
niezle, niezle, nienajgorsze. az sprobuje, bo nigdy
nie rysowalem takich rzeczy w Gimp'ie… ale szerszy
problem widze w tym, ze niektorzy nie czytaja tutoriali
ani manuali, tylko zaczynaja od narzekania. nawet jak
ktos im podsuwa "filmiki szkoleniowe"…
A Metastock pójdzie pod nowym Wine? Wie ktoś może coś na ten temat?
A Norton Commander pojdzie? Wiecie cos o tym?
Działa. Działał nawet pod starym.
"A Norton Commander pojdzie? Wiecie cos o tym?"
hehe
a Norton Unerase bedzie dzialac na jfs? : )
"a Norton Unerase bedzie dzialac na jfs?"
Normalnie wymiękłem. 🙂 Jeden z lepszych tekstów w tych komentarzach. Pozdrówka.
Dziekuje! Staram sie jak moge.
I ode mnie podziekowania dla Panow Manna i Materny,
od nich uczylem sie trudnej sztuki blaznowania ; )
Nie wiadomo – lecz Norton Erase na pewno skutecznie.
🙂
Po co komu Norton Commander ?
zeby widziec pliki, itepe. mniej wiecej po to, po co mc,
albo konqueror/nautilus/xfm. no i zeby ludzie sie nabrali.
A krusader albo gnome-commander ?
Krusadera nie znam, ale moge poznac, gnome-commandera
nie kojarze i nie skojarze, bo nie mam gnome.
Jestem bardzo przyzwyczajony do mc, jedyne co bylo
fajne w konquerorze jako fm, to fish, takie “graficzne
ssh'', z edycja zdalnych plikow.
krusader to taki gnome-commander na kde
android apple bezpieczeństwo biznes google hardware internet iphone kaspersky media microsoft mobile open-source press-release programowanie software UNIX windows Wydania Wydarzenia
Dodaj komentarz