Jak donosi Wall Street Journal On-line, produkcja nowej wersji tabletu od Apple już się rozpoczęła. W mediach rozgorzała dyskusja na temat tego, co może przynieść nowy model, jak zostanie przyjęty w rynku, na którym – w przeciwieństwie do zeszłego roku – istnieje już konkurencja.
Serwis donosi, iż odpowiednie osoby zaznajomione z tematem przekazały informacje na temat urządzenia. Najprawdopodobniej te „osoby” to po prostu dział PR firmy Apple – większość „przecieków” to tak na prawdę regulowane przekazanie treści serwisom partnerskim o dużym zasięgu. Jak więc zatem podaje WSJ, nowy iPad ma być oczywiście lżejszy i cieńszy. Dodatkowo mówi się o przynajmniej jednej wbudowanej kamerze – jedna z nich ma znajdować się z przodu urządzenia i służyć wideorozmowom. Rozdzielczość ekranu ma natomiast być zbliżona do tej z iPada pierwszej generacji. W urządzeniu pojawi się natomiast lepszy procesor graficzny oraz więcej pamięci. Nowy iPad ma zostać dostarczony na rynek poprzez amerykańskich dostawców usług telekomunikacyjnych – Verizon Wireless oraz AT&T Inc. Produkcją nowego modelu zajmuje się Foxconn. Rzecznik prasowy Apple oficjalnie odmawia komentarza na temat danych podanych przez WSJ.
Odkąd iPad trafił na rynek, sprzedanych zostało 14,8 milionów egzemplarzy urządzenia, co w przełożeniu na wyniki finansowe Apple stanowi 17% przychodu. Pierwsza generacja iPada nie miała jednak konkurencji. Ludzie, którzy chcieli kupić tablet, wybierali produkt Apple, bo na rynku nie było żadnej poważnej alternatywy. Chińskie fabryki produkowały w masowych ilościach podróbki iPada z Androidem, jednak nikt poważny nie był nimi zainteresowany. iPad wyrósł zatem na braku konkurencyjności. Alternatywy zaczęły się jednak pojawiać – Samsung Galaxy Tab pojawił się już w 2010 roku, niedługo pojawi się Motorola Xoom, tablet od HP czy RIM. Apple nie będzie już tak łatwo przebić się przez konkurencję. Nie ma tutaj znaczenia to, że byli pierwsi – z wprowadzeniem smartfona z prawdziwego zdarzenia też byli pierwsi, a to jednak konkurent – Android – zgarnia obecnie największy kawałek tortu.
Nowy iPad jest spodziewany w przeciągu najbliższych kilku miesięcy w cenie podobnej do obecnej generacji. Firma Piper Jaffray & Co., zajmująca się usługami finansowymi, przewiduje, iż Apple sprzeda w 2011 roku aż 27 milionów iPadów, nastomiast część z inwestorów mówi aż o 35 milionach! Gene Munster, analityk z Piper Jaffray & Co. stwierdził, iż popularność i konkurencyjność nowego iPada będzie ważnym czynnikiem wzrostu wartości firmy.
Konkurencja iPada rośnie w siłę – wczoraj HP ogłosiło prace nad nowymi urządzeniami opartymi o webOS, w tym nad tabletem. Android staje się coraz popularniejszą platformą, nawet nasz rodzimy operator dostrzegł popularność tej platformy. Oprócz Motoroli, Androida 3.0 na tabletach chce wykorzystać m.in. Dell. Apple będzie musiało zatem rozpychać się łokciami.
Dodaj komentarz