Jak zostać królem webspamu czyli kup sobie program do omijania testu CAPTCHA

WebSpam to stosunkowo nowe pojęcie (ostatnie 2 lata). Z racji faktu, że strony WWW zadomowiły się już w każdej możliwej dziedzinie życia, a witryny sieci społecznościowych są odwiedzane do utraty tchu, webspam staje się bardzo intratnym procederem. Istnieje w sieci interesująca usługa imagetotext, dzięki której możemy przestać martwić się zabezpieczeniami w postaci CAPTCHA.

Wykupując ilość obrazków do przepisania, wybieramy pakiet, który nas interesuje. Zasada działania tej usługi jest bardzo prosta. Po drugiej stronie usługi zwarci i gotowi pracownicy, oczekują przez 24 godziny na dobę na żądanie wypełnienia pola formularza, po uprzednim odczytaniu tekstu z obrazka. Nie jest wykorzystywany żaden super genialny algorytm, odczytujący z połamanych obrazów tekst, za pomocą rozpoznawania znaków (OCR). Wystarczy zatrudnić do tego ludzi!

Usługa w tej formie sprzedawana jest przez różne firmy od jakiegoś czasu. Na pewno taka broń przydaje się przy masowych manipulacjach kontami na serwisach typu gmail, youtube, myspace, hi5, bebo itd. Jednak gdyby komuś było mało, idealnie współgrającą usługą, jest sprzedaż oprogramowania allbots do wykonywania automatycznych akcji na wcześniej wymienionych serwisach. Zakładanie kont, weryfikacja kont, zarządzanie profilami, zwiększanie ilości odwiedzin profilów, wysyłanie wiadomości, zapraszanie znajomych, dodawanie komentarzy – a wszystko to w setkach i tysiącach na minutę w zależności od zasobności naszych mocy obliczeniowych i łącz (oczywiście pomnożone przez ilość botów, którymi sterujemy), komunikujące się poprzez zmieniane serwery proxy, z losowo wysyłanymi nagłówkami takimi jak referrer czy wersja przeglądarki.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar agent_J
    agent_J

    I teraz by się przydała "ekipa specjalna" żeby do nich wpaść i zmienić ich w puzzle 😉

  2. Awatar Moro
    Moro

    Z tego co wiem to juz powstaly automatyczne lamacze do captchy z gmaila i yahoo, nie sa idealne ale nawet skutecznosc rzedu kilkunastu procent jest wystarczajaca. Pomysl z zatrudnieniem ludzi raczej nada sie na seryjne wysylanie spamu, do masowego wysylania juz potrzeba jakiegos automatu.

    1. Awatar LCF
      LCF

      Ale przecież Ci ludzi są potrzebni do założenia konta przez które później będzie leciał SPAM, a nie do rozsyłania SPAM-u. Czytałeś ten w ogóle wpis ?

  3. Awatar Shufla
    Shufla

    Chyba znów przystoi nam stanąć 😉 przed wyborem: zmniejszenie prywatności w sieci, celem zwiększenia jakości sieci.

    A może prywatne sieci/społeczności zamknięte? Gdzie znajomość z innym człowiekiem będzie rzeczywista, a nie na zasadzie "daj mi zaproszenie do grona/gmaila/innego serwisu web2.0"? Bez możliwości automatycznej rejestracji? Bez 10k, 20k, 100k, 1000k użytkowników, z których 10 ma dla nas sens?

    1. Awatar szatox (ktoś)
      szatox (ktoś)

      a nie lepiej zrobić tak, żeby sieć była złożona z komputerów, a nie z ludzi? W tedy każdy jest anonimowy, a za jego grzechy odpowiada jego komputer: jeżeli człowiek zaczyna mieszać, można go wyrzucić z takiej sieci nawet nie wiedząc kto to jest – wystarczy zignorować wysyłane przez niego zapytania.

  4. Awatar haael
    haael

    Może udałoby się na taką firmę przeprowadzić atak DDOS. Niech wszyscy zasypią ich fikcyjnymi prośbami o założenie kont na jakichś stworzonych ad hoc serwisach. Pracownicy będą zbyt zajęci wypełnianiem fałszywych zleceń niż normalnym spamowaniem.

  5. Awatar bober
    bober

    Biorąc pod uwagę fakt, że captcha w ogóle nie powinna istnieć, jako "zabezpieczenie" najmniej przyjazne użytkownikom WWW, w dodatku świadczące o braku szacunku dla nich, bo polegające na zrzuceniu pracy z twórcy i właściciela strony na użytkownika, istnienie takich firm powinno pomóc sieci 🙂

    Rodzinka JL jakoś radzi sobie bez captcha.

    1. Awatar amy brown
      amy brown

      buy viagra

  6. Awatar michalko
    michalko

    To jeszcze nic. Mądry pan, Luis van Ahn się nazywa, doprowadził do sytuacji w której ludzie chcą JEMU płacić za MOŻLIWOŚĆ robienia rzeczy, za które innym ludziom się płaci (np. za odcyfrowywanie CAPTCHA). (Link jest do jego godzinnego wykładu, warto zobaczyć).

  7. Awatar Czocher
    Czocher

    Teraz lepiej pomyślmy, jakie nowe zabezpieczenie powstanie? Mam nadzieję, że odrobine mniej uciążliwe. Może coś z kluczami PGP/GPG?

    1. Awatar blah
      blah

      Nie. Dalej będzie CAPTCH. Tyle, że będą to teraz bardzo niewyraźne kropki i kreski, które będzie trzeba zbierać z obrazków dalmatyńczyków i zebr. A później po kolei odkodować ten alfabet Morse'a 😉

      Ja już teraz niestety często przekonuje się, że nie jestem człowiekiem. Na niektórych najbardziej strzeżonych serwisach to i ze 3 razy muszę wpisywać te literki z obrazka 😀

      1. Awatar haael
        haael

        Ale te firmy będą z definicji używać ludzi do odcyfrowywania tych obrazków. Trzeba opracować technikę, która pozwoli zwykłemu śmiertelnikowi na rejestrację a takiej firmie nie.

  8. Awatar ergtergerge
    ergtergerge

    nie podoba mi sie slowo 'karma' w komentarzach

  9. Awatar antoszka
    antoszka

    Ani mi. Chyba, że ktoś ma na myśli karmę dla naszych szlachetnych przyjaciół psów (lub kotów), wtedy oczywiście doceniam gest "sypania garści karmy do michy" w nagrodę za wybitną wypowiedź.

    Domyślam się jednak, że autorzy serwisu spłycili do granic możliwości pojęcie występujące w dalekowchodnich religiach i z psią paszą nie ma ono nic wspólnego.

    1. Awatar Grn
      Grn

      Dołączę swoje wyrazy protestu. Chociaż jestem ateistą, to uważam, że tak masakryczne banalizowanie pojęć i wartości kluczowych dla pewnych religii, za którymi to pojęciami na dodatek ukrywają się spore pokłady filozofii, jest po prostu… masakryczne, nieetyczne i nieestetyczne. Świadczy o braku szacunku dla tych religii.
      Gdyby zamiast karmy było coś w stylu "łzy wylane nad męką Chrystusa" albo "dni do zmartwychwstania", to wszyscy byliby oburzeni, prawda? A tak, ponieważ dalekowschodnie religie są mało znane w Polsce, to sprawę się ignoruje.
      Poza tym nie rozumiem tych wygibasów językowych. Czy słowo "punktacja" nie wystarczyłoby?

      1. Awatar michalzxc
        michalzxc

        @Grn
        Mi się wydaje, że karma pasuje… Skutek wypowiedzi wraca do nas w postaci plusa lub minusa w przyszłości:)
        To, że w Polsce chrześcijanie na każdym kroku wymachują toporkiem pod tytułem "obraza uczuć religijnych", nie znaczy (moim zdaniem), że to jest słuszne… Rozumiem (ewentualnie), że ktoś się obrazi jak zobaczy obraz z penisem na tle krzyża, czy Jezusa z twarzą Stalina – ale i tak jestem przeciwny możliwości pozywania kogokolwiek za "obrazę uczuć religijnych".
        Tu jednak mamy karmę, która nie jest użyta w żadnym prześmiewczym kontekście, co więcej "mniej więcej pasuje", brzmi krócej i lepiej niż "łzy wylane nad męką Chrystusa”

        Ps od proponowanego wylewania w kogoś łez, wolał bym już chyba cukierki rozdawać (lub zabierać) 😛

        1. Awatar zumek
          zumek

          "lzy wylane…" raczej srednio pasuje. Beda lzy dodatnie i ujemne? 🙂 A jak jest duzo lez to dobrze czy zle? W naszym kraju pasowaloby np. "Rozmiar krzyzyka" albo "Koraliki" (z rozanca ofkoz) 🙂

          pozdro

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *