KDE środowiskiem graficznym roku 2008

KDE ponownie zdobyło cenną nagrodę dla środowiska graficznego roku portalu LinuxQuestions.org.

Nagroda jest świadectwem na wspaniałą i innowacyjną pracę wykonaną z aplikacjami KDE, pulpitem i rozszerzeniem platformy KDE. Mówiąc inaczej, jest to świadectwo dla społeczności bazującej na wspaniałym i nowoczesnym rozwiązaniu, które jest promykiem nadziei dla innowacyjności w świecie Wolnego Oprogramowania.

Gratulacje dla zespołu Amaroka, który zdobył medal w kategorii “Odtwarzacz muzyczny” i K3b, który wygrał w kategorii “Narzędzie multimedialne”.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar sprae
    sprae

    Gratuluję! I życzę dalszego rozwoju!

  2. Awatar rkowal
    rkowal

    Ostatnio testowałem wersje testową kubuntu z Kde4.2 i byłem pod dużym wrażeniem środowiska. Jedyna rzecz jaka mnie zdziwiła to zasobożerność nowego Amaroka, poprzednia wersja tak nie miała i ile pamiętam (ostatnio używałem z 3 lata temu), a może trafiłem na wersje z błędem.

    1. Awatar sparrow1
      sparrow1

      Myślę, że jest to efekt użycia mysql jako bazy danych zamiast sqlite w nowym Amaroku.

      1. Awatar k2
        k2

        Wie może ktoś jakie są zalety takiego roziwiązania?

        1. Awatar Abaddon
          Abaddon

          http://amarok.kde.org/blog/archives/812-MySQL-in-…

          Choć dla mnie decyzja o wymaganiu mysql jest nie do przyjęcia, choćby dlatego, zę nie mam utworzonej kolekcji i nie chcę mieć. Wystarczy mi porządek na dysku.

        2. Awatar sjakub
          sjakub

          Sa wady zwiazane z wymaganiami odnosnie MySQLa podczas kompilowania Amaroka2 na platformie 64-bitowej :/ (czyli, m.in. -fPIC)

        3. Awatar Rsh
          Rsh

          Czemu -fPIC to wada?

        4. Awatar sjakub
          sjakub

          Bo moze miec wplyw na wydajnosc. Nie wiem jak mysql lubi sie z fPIC, ale potencjalnie moze to obnizyc jego wydajnosc, co w przypadku bazy danych nie jest mile widziane. I nie mam na mysli bazy danych w amaroku, tylko amarok2 do kompilacji potrzebuje mysql-a z fPIC. Jesli kompiluje sie paczki z amarokiem na bazie mysqla specjalnie skompilowanego do tego celu to ok, ale jesli to jest ten sam mysql co w paczkach dystrybucji, to w komplecie z amarokiem2 w dystyrbucji dostajemy potencjalnie lekko kopnietego mysqla. Potencjalnie, nie wiem jak to w przypadku mysqla jest dokladnie.

        5. Awatar Robert
          Robert

          @sjakub: Także w informatyce panuje zasada coś za coś. Poświęca się maksymalną wydajność oraz ogranicza możliwości programów poprzez mechanizmy ochrony systemu operacyjnego, żeby tworzyć programy szybciej i łatwiej, żeby były one bardziej odporne na błędy, itd. Gdyby myśleć tak jak ty, to powinniśmy siedzieć w czasach DOSa, bo on jednak jest potencjalnie najszybszy.

        6. Awatar sjakub
          sjakub

          Nie wiem czemu dostaje minusy, ale co tam 😉
          Ja rozumiem ze jest "cos za cos", ale w tym przypadku jest "nowy odtwarzacz muzyki w zamian za mniejsza wydajnosc baz danych w systemie". Dla kogos kto wykorzystuje ten sam system do nieco powazniejszych zadan bazodanowych niz przechowywanie informacji o muzyce jest to spora cena.

        7. Awatar Królik
          Królik

          1. MySQLa nie wykorzystuje się w poważniejszych zastosowaniach. RDBMS, który zwraca błędne wyniki dla poprawnych zapytań, jest co najwyżej zabawką dobrą do obsługi blogów i prostych sklepów.

          2. -fPiC może spowodować wygenerowanie nieznacznie wolniejszego kodu, ale nie na tyle by miało to jakiekolwiek praktyczne znaczenie, szczególnie w tej dziedzinie. Większą część kodu RDBMSa (parser i optymalizator zapytań, całą część odpowiedialną za DDL, narzędzia klienckie) można by napisać w czymś powolnym, interpretowanym jak np. Python i nie byłoby widać większej różnicy, jeśli tylko system jest napisany dobrze. RDBMSy są szybkie nie wtedy, gdy są napisane w C lub C++, tylko wtedy gdy używają dobrych algorytmów. MySQL ma słabe na tyle, że takie H2 napisane w Javie, zjada je na śnadanie.

        8. Awatar sjakub
          sjakub

          0. Nie lubie MySQLa (wole np. Postgresa, ale i tak nie wykorzystuje go w profesjonalny sposob)
          1. A wikipedia nie uzywa czasem MySQLa?
          2. Napisalem ze nie wiem jaki to jest rzeczywisty koszt w przypadku MySQLa, opieram sie glownie na watpliwosciach developerow Archa, czy ogolnych komentarzach dotyczacych -fPIC na stronie poswieconej flagom w Gentoo.
          3. Uwielbiam Amaroka, zarowno 1 jak i 2
          4. Odtwarzacz muzyki wymuszajacy nawet nieznaczne spowolnienie systemu bazodanowego w systemie to jest nieporozumienie.
          5. Tak, wiem, mozna kompilowac Amaroka pod specyficznie skompilowanym MySQLem, a domyslnie miec innego, ale jest to nadal dziwaczne.

      2. Awatar trasz
        trasz

        @sparrow1: Jesli faktycznie ten _odtwarzacz muzyki_ potrzebuje do dzialania _RDBMS-a_, to… Hm. Nawet nie wiem, jak to podsumowac. To na pewno homo sapiens pisal? 😉

        1. Awatar Robert
          Robert

          @trash: Mi też się nie podoba, że Amarok wymaga MySQL do działania. Ale jakby był opcjonalny, to jestem jak najbardziej za.

      3. Awatar jarek
        jarek

        > Myślę, że jest to efekt użycia mysql jako bazy
        > danych zamiast sqlite w nowym Amaroku.

        Moment, to ten player wymaga MySQL??
        To jest jakis niesmaczny zart?? 😀

        1. Awatar Paweł Ciupak
          Paweł Ciupak

          E… częściowo. ZTCW, to posiada jedynie MySQL-embedded, i to chyba nawet linkowane statycznie.

        2. Awatar jaroslav
          jaroslav

          Nie wiem skąd zdziwienie, że 'kombajn' muzyczny MOŻE korzystać z RDBMS. To chyba zaleta a nie wada? Zwłaszcza, że jak ktoś nie chce, to nie musi odpalać MySQL. Amarok potrafi bazę trzymać sobie w SQLite. Więc nie widzę żadnego problemu.

        3. Awatar jarek
          jarek

          > Nie wiem skąd zdziwienie, że ‘kombajn’ muzyczny MOŻE korzystać
          > z RDBMS. To chyba zaleta a nie wada?

          Nie, no super, chyba juz nie mam wiecej pytan
          oprocz retorycznego: o KISS slyszales?

        4. Awatar Królik
          Królik

          Szczególnie, że już gorszego RDBMSa wybrać nie mogli… 😀

        5. Awatar tuxmaniak
          tuxmaniak

          @jarek:"Nie, no super, chyba juz nie mam wiecej pytan
          oprocz retorycznego: o KISS slyszales?"

          O tak… zasada KISS… jeden program do jednej funkcji… Ponoć Gtk jest budowane według tej zasady. Efekt? Każdy program gnomowy używa innej biblioteki do obsługi np. multimedów. Oczywiście nie zależy to od wyboru użytkownika. Niezależnie, czy masz już w systemie bibliotekę służącą np. do odgrywania dźwięku i wyświetlania obrazu, musisz zainstalować następną, bo twój ulubiony odtwarzacz muzyki używa innej biblioteki, niż twój ulubiony odtwarzacz filmów. No prostota, panie, prostota :>!

          Swoją drogą, to ciekawe czy windows i MacOS X też korzystają z reguły KISS?

        6. Awatar xarafaxz
          xarafaxz

          I tak dobrze że nie wymaga Oracle EE.

  3. Awatar grzesiek.wow
    grzesiek.wow

    a ja mysle ze kde4.2 z deczka ssie palke. uzywam go na codzien bo przy wersji 4.1.2 postanowilem sie przesiasc z 3.5 i jestem lekko zazenowany. wszystko wyglada ladniie, ale stabilnosc to porazka. co rusz sie plazma wysypie, a co do k3b to tez nie lepiej bo potrafi sie wylozyc w trakcie nagrywania, a zeby podzialalo z 1h to juz cud. powoli moja irytacja siega zenitu i jak na razie czekam co bedzie pierwsze: stabilne xfce czy stabilne kde4, i na to sie przesiadam

    1. Awatar Tomacaster
      Tomacaster

      Tu chodzi o innowacje a nie stabilność! Czytaj ze zrozumieniem. Chociaż samą notkę na osnews…

      1. Awatar kde3.x
        kde3.x

        No oczywiście INNOWACYJNOŚĆ… stabilność, szybkość działania (w przypadku KDE 4.2 to raczej wolność działania) mają drugorzędnie znaczenie… Pchać od cholery nowych funkcji, dalej zamulać środowisko, ale żeby było sporo nowatorskich pomysłów… tak, kde coraz bardziej ssie!

    2. Awatar Abaddon
      Abaddon

      Nie wiem dlaczego masz pretensję do k3b, przecież wersja dla KDE4 nie została nawet wydana. Po prostu zgłoś bugreporty. Co do plasmy to u mnie nie ma problemów.

    3. Awatar userfriendly
      userfriendly

      do grzesiek.wow:
      Niezależnie od tego jaka jest twoja opinia w temacie, to mógłbyś trochę uważać na słownictwo. To nie jest strona dla pryszczatych nastolatków, ani tym bardziej Onet czy inny Pudelek.

      1. Awatar Bananikus
        Bananikus

        Czyli co? Wyrzucicie mnie? Ja tu nigdzie nie widze komunikatu "pryszczatym nastolatkom wstęp wzbroniony"…

        1. Awatar userfriendly
          userfriendly

          no comments
          sam się pogrążasz

        2. Awatar Bananikus
          Bananikus

          OMG, ja tego nie pisałem…

      2. Awatar Kamil
        Kamil

        spokojnie, to nie lekcja polskiego, liczy się przekaz 😉

        1. Awatar eafal
          eafal

          WSZĘDZIE wymagana jest kultura osobista – nie trzeba chyba tego gdziekolwiek wpisywać w regulamin, to powinno być domyslnie oczywiste.

        2. Awatar D4N
          D4N

          Netykieta!

  4. Awatar looonger
    looonger

    Gratulacje dla zespołu Amaroka? Chyba nie za Amaroka 2?

    1. Awatar kde3.x
      kde3.x

      Amarok 2 oprócz tego, ze znacznie mniej konfigurowalny od 1.4, to do tego jeszcze potrafi się czasem zawiesić odtwarzanie… sam program działa niby, ale nie da się odtworzyć żadnego utworu. Klikając na utwór na liście odtwarzania widać jakby go wybierało, ale nie odtwarza. Super program… polecam wszystkim fanom (fanbojom) żółwia kde cztery kropka dwa…

  5. Awatar Teodorka
    Teodorka

    Raptem 37 głosów przed Gnome, ale za to nautilus przed Konquerorem. W zasadzie toolkit GTK prowadzi. A amorkowi i KDE należało się, choć obecne wersje gdzieś się pogubiły po drodze..

    1. Awatar sjakub
      sjakub

      To moze powiedz czym wyroznil sie Gnome w ciagu zeszlego roku?
      Bo w przypadku KDE to ogromny postep, a Gnome za co dostal te glosy? Za to ze fanboje nie lubia KDE? 😉

      1. Awatar Yupik
        Yupik

        Może Gnome dostał głosy za to, że stan aktualny jest taki, że daje się go używać, czego o KDE powiedzieć niestety nie można.

      2. Awatar arhan
        arhan

        To tytuł "środowisko roku", a nie "największy postęp roku". To na kde.org.pl napisano uzasadnienie "nagroda jest świadectwem na wspaniałą i innowacyjną pracę" (ta sama łamana polszczyzna skopiowana jest na tą stronę). Na Gnome mógł głosować każdy, kto uważa je za dobre środowisko. Osobiście uważam wręcz, że KDE nie powinno tego wygrać, jeśli nie jest do końca stabilne i używalne. Proporcje głosów "u mnie działa"/"u mnie nie", jakie ciągle obserwuję, wystarczałyby, żebym – gdyby to ode mnie zależało – nazwał kategorię "KDE3", a nie ogólnie "KDE". Czyli pewnie dla wielu dobrze, że to nie ode mnie zależy 😉

        PS. Nie jestem fanbojem niczego ;P a wynik tej ankiety odbieram jako raczej punkt dla KDE'owców w Wielkiej Flame War niż tytuł zgodny z nazwą. Inaczej mówiąc: wygrali fanboje KDE ;P

    2. Awatar kwant
      kwant

      IMHO toolkit GTK prowadzi siłą rozpędu. Qt4 jest rewelacyjną biblioteką, bardzo przenośną i bardzo potężną. W dodatku jest rozsądne narzędzie do projektowania (designer) GUI jak i całych aplikacji w C/C++.

      Mam nadzieję, że desktop oparty o Qt4 (KDE4) zyska więcej popularności bo GTK+ osiągnęło już chyba koniec możliwości technicznych i dalsza zmiana musi prowadzić do dużych niekompatybilności. Gdybym miał przepisać aplikację z GTK+ do następnej wersji to wolał bym przepisać do Qt4.

      1. Awatar y0g1
        y0g1

        @kwant: oczywiście jest to zrozumiałe dla aplikacji pisanych w c++, dla c natomiast nie ma innej alternatywy (osobiście korzystam z libsdl jak już muszę pisać programy z GUI)

        1. Awatar bies
          bies

          Nie jest. Cały czas wolę gtkmm zamiast Qt4. C nie dotykam jeśli nie muszę (a rzadko muszę).

  6. Awatar Mieszko Kaczmarczyk
    Mieszko Kaczmarczyk

    Oczywiście brali pod uwagę 3.5.10 + karamba + co tam kto jeszcze chce.

  7. Awatar val-gaav
    val-gaav

    File Manager of the Year – Nautilus (25.54%)

    ekhem … to ciekawostka. W Gnome swoje zalety ma, ale akurat od Nautilusa jest pełno lepszych menadżerów plików.

    1. Awatar Bananikus
      Bananikus

      Co jak co, ale z tym nautiliusem to chyba jakis żart. Juz bardziej do mnie przemawia explorer.exe. Według mnie dolphin w tej kategorii póki co wygrywa.

      1. Awatar Teodorka
        Teodorka

        To chyba nie korzystałeś z niego po przepisaniu..

        1. Awatar Bananikus
          Bananikus

          Ubuntu 8.04, wątpię by coś się od tego czasu zmieniło……

        2. Awatar Teodorka
          Teodorka

          Silnik nautilusa się zmienił na gvfs (w pełni).

        3. Awatar Bananikus
          Bananikus

          Ja się na tym nie znam, ale podejrzewam, że chodzi tu o szybkość działania na którą raczej nie narzekam. Uważam ten program za gniot ze względu na funkcjonalność, a nie stabilność czy szybkość.

      2. Awatar batwing
        batwing

        zamień "dolphin" na "konqueror" i będzie tip-top (;

    2. Awatar maciek
      maciek

      Nautilus + TimeSlider to bardzo wygodne narzędzie do oglądania katalogów. Prosty intuicyjny interfejs + niezawodność + funkcjonalność odpowiednia do zadań to recepta na oprogramowanie spełniające wymagania użytkowników 🙂

  8. Awatar sjakub
    sjakub

    Hm, Amarok po prostu zjadl konkurencje… i slusznie 🙂

    Co ciekawe Arch > Gentoo, a nawet > Mandriva 🙂

    1. Awatar eee
      eee

      ja bym się tym nie sugerował 🙂

  9. Awatar macias
    macias

    Zasluzenie, KDE 3.5.10 to dopracowane srodowisko.

  10. Awatar Treadstone
    Treadstone

    K3b? a co to jakaś nowa wersja wyszła?

  11. Awatar LordD
    LordD

    KDE środowiskiem graficznym roku? Hehe… to jakiś żart? 🙂

  12. Awatar Robert
    Robert

    I tak najbardziej powaliło ze śmiechu mnie to:

    Text Editor of the Year – vi/vim (39.76%)

    Myślałem, że czasy edytorów konsolowych odchodzą już szybko w niepamięć.

    1. Awatar mgol
      mgol

      Chyba nigdy vima nie używałeś… Ten edytor jest bardziej funkcjonalny niż niejeden klikalny. I da się w nim zrobić takie rzeczy, o jakich inne edytory nie śnią.

      Na pierwszy rzut oka oczywiście nie jest intuicyjny (słynne "jak to wyłączyć?" przy pierwszym użyciu ;)). Ale przy odrobinie nauki pokazuje pazury. Ot co.

      1. Awatar Bananikus
        Bananikus

        Ta? To powiedz jakie innowacyjne funkcje on ma których nie mają edytory "klikalne"? Wiadomo, że jak brakuje środowiska graficznego to się bardzo przydaje, ale normalnie to nie wiem na co to komu….

        1. Awatar sl3dziu
          sl3dziu

          To nie jest edytor tekstu dla zwykłego Kowalskiego, ale dla ludzi którzy wiedzą czego od edytora chcą. I co ma czego nie mają "klikalne edytory"? Hm po dograniu odpowiednich modułów może być edytorem "texów", środowiskiem developerskim ze wsparciem dla ruby, pythona, c, perla, lispu i czego jeszcze chcesz, komunikatorem, programem do nauki szybkiego pisania na klawiaturze, i jeszcze się parę zastosowań znajdzie.. Co najzabawniejsze są nawet jego "klikalne wersje" jak Gvim czy Cream, mało tego – pamiętam że podczas zeszłorocznego Google Summer of Code implementowano tryb vim-like w Kate (KDE).

          Coś to musi znaczyć..

        2. Awatar y0g1
          y0g1

          @bananikus:
          do el(vi)sa przekonalem sie w czasach pentium III 600MHz (okolice slackware 8), kiedy zmuszony
          bylem dokonac naprawy systemu ktory posiadal tylko busybox, kernel, aplikacja i edytor vi.
          Nieznajomosc podstaw vi troche zabolala i postanowilem sie podszkolic prostym tutorialem.
          Po 15 minutach uzywalem vi tak jak kazdego innego edytora. W miare poznawania kolejnych jego mozliwosci – niemozliwy stawal sie powrot do klilalnych edytorow.
          Dodatkowo 8h w pracy spedzone glownie z tym edytorem robia swoje. Wlasnie dla osob, ktorych glownym narzedziem jest edytor tekstu, powstal vi i jego klony.
          Oczywiscie sa alternatywy – ale z lenistwa i braku potrzeby nie chce mi sie ich sprawdzac.

        3. Awatar bies
          bies

          Np. ponad 30 osobnych schowków. Który edytor ,,klikany'' ma tyle? Markery w edytowanych plikach — ponad 50. Podręcznik Vima Twoim przyjacielem.

        4. Awatar mgol
          mgol

          No i dobra integracja z konsolowymi operacjami, np. wyszukiwanie/zamiana kawałków tekstu na podstawie wyrażeń regularnych.

  13. Awatar JG
    JG

    Myślałem, że czasy edytorów konsolowych odchodzą już szybko w niepamięć.

    vi/vim miałby pojść w niepamięć?! Toż to nawet M$ pewnie by poniósł znaczne straty, bo to przyrząd przez wielu intensywnie używany (nawet tam! kiedyś nawet jakąś zrzutkę charytatywną organizowali z tytułu uzytku vima – o ile dobrze pamietam).

    "windziana" perspektywa oglądu świata nie jest jedyną możliwą i nie zawsze najlepszą.
    Ludzkość prędzej zapomni o Wordzie niż o vim.

    1. Awatar Robert
      Robert

      Ale ja miałem na myśli, że gedit, kwrite, kate lub coś podobnego powinno wygrać w tej konkurencji. Zresztą ostatnio musiałem pracować na vi (oryginalnym na Solarisie, a nie vim) i męczyło mnie strasznie wciskanie Esc+i lub Esc+a, żeby cokolwiek dopisać.

      A tak poza konkursem: Word jest procesorem tekstu, a nie zwykłym edytorem tekstu i (tutaj się narażę wielu osobom) jest jednym z tych produktów, które wyszły MS bardzo dobrze.

      1. Awatar bies
        bies

        Bo vi jest do bani, Vim jest świetny. Też musiałem tego używać na Solku. Jaki system takie vi…

        1. Awatar mgol
          mgol

          A testowałeś eda? To jest dopiero "przyjazny" edytor. I jaką ma bogatą pomoc…

          $ ed
          i
          lala
          ide sobie
          q
          quit
          exit
          wtf?

          .
          q
          ?
          q

          😀

      2. Awatar mgol
        mgol

        Wystarczy samo 'i', żadnego Esc nie trzeba wciskać… Esc *kończy* akcję, a nie ją zaczyna…

  14. Awatar wojtek46_2
    wojtek46_2

    Czym kierowali się wybierając nominowanych w kategoriach?
    Uważam, że brak np. M$ Office 2k7 przy obecności Opery to niekonsekwencja, a co za tym idzie ankieta była wybiórcza i nie jest warta rozpatrywania.

    1. Awatar quest
      quest

      Może istnieniem natywnej wersji?

    2. Awatar Robert
      Robert

      Dostępnością wersji "natywnej" na Linuksa?

  15. Awatar eee
    eee

    przecież to oczywiste:
    100% fanbojów GNOME -> klik na Nautilus
    50% fanbojów KDE -> klik na Dolphin
    50% fanbojów KDE -> klik na Konqi

    wyniki:
    Nautilus 50%
    Dolphin 25%
    Konqi 25%

    przy takim systemie "wybierania" w życiu do niczego nie dojdziemy

  16. Awatar Iwo
    Iwo

    Ciekawe jaki byłby rozkład głosów, gdyby podzielono KDE na 3,5 i 4.

  17. Awatar nub
    nub

    nie za duzo tych superlatyw? brzmi niemal jakby wracal linux.jest.zajefajny… dwa razy "wspanialy" w dwoch kolejnych zdaniach i "promyk nadziei" brzmia jakbym czytal raczej reklame w zlym stylu, niz portal newsowy.

    1. Awatar eee
      eee

      …bo to news z kde.org.pl?
      to naturalne, że chcą się pochalić

  18. Awatar Dragonex
    Dragonex

    Taaak, środowisko roku – gdyby kontynuowali 3.5 to bym też tak uznał, ale 4 jest za bardzo "mułowe" jak na środowisko graficzne, ale gratuluje.

  19. Awatar L@m3r
    L@m3r

    Loool… Ja bym proponował wszystkim linuksowcom instalację Windowsa, aby przekonali się, jak powinien wyglądać desktop… On po prostu ma DZIAŁAĆ, czego zdecydowanie nie można powiedzieć o KDE4. Co do Amaroka z MySQL… No proszę, nawet Winampa można zainstalować tak, że robi tylko to do czego został stworzony: odtwarza muzykę; do tego powinno się właśnie dążyć. Program powinien mieć wiele funkcji, ale powinien mieć też możliwość wyłączenia zbędnych gadżetów…

    1. Awatar eee
      eee

      kurde, a u mnie działą :/
      chyba muszę to dopisać na buglistę…

    2. Awatar y0g1
      y0g1

      wystarczy mi ciaglych pytan uzytkownikow windows, dlaczego ich system muli, dlaczego siec im nie dziala
      czy moze zechcialbym zrobic cos z wirusami w ich systemie.
      Podstawowym problemem windowsa dla ZU jest widoczny duskomfort w jego uzytkowaniu bez uprawnien administratora lub bez szybkiej interwencji z jego strony w razie jakiegos problemu.
      W systemach z rodziny unix/linux jest duzo prosciej i taniej uchronic go przed nieprzemyslanymi dzialaniami ZU. Dodatkowo wymiana jakiegokolwiek komponentu zestawu komputerowego nie wymusza przeinstalowania systemu. Jedynie w skrajnych przypadkach wypada wczesniej przebudowac initrd lub skorzystac z kernela ratunkowego zawierajacego wszystkie sterowniki.
      Odnosnie KDE – sam korzystam z kde-4.2 (choc na codzien wole korzystac z odpowiednio skonfigurowanego twm) tylko dlatego, ze ojciec woli kde. Od czasu wlaczenia kde-4.X do dystrybucji ktorej uzywa musze sprawdzac, czy kolejne aktualizacje tego srodowiska czegos nie psuja. Czasami okazuje sie ze nie dzialaja pewne skroty klawiatury, czasami cos z plasmoidami sie pomiesza. W moim odczuciu kde4 jest caly czas w stadium przejsciowym, czyli dopiero sie stabilizuje, ale napewno zmierza w kierunku sukcesu jaki odnioslo kde3

  20. Awatar http://kneczaj.openi
    http://kneczaj.openi

    Ja zainstalowałem sobie ostatnio kdemod 4.2 na Archu i działa super, dużo lepiej i szybciej niż seria 4.1. Najprawdopodobniej przesiądę się z gnome, którego używałem przez kilka miesięcy ze względu na niedoróbki w nowym kde.

    1. Awatar y0g1
      y0g1

      zauwazyles jakies roznice miedzy kde 4.2 a kdemod 4.2 ?
      warto sie przesiadac, czy to nie ma znaczenia?

      1. Awatar mgol
        mgol

        kdemod to tylko podstawowe środowisko, potrzebne programy wybierasz sobie sam. "Pełny" pakiet KDE to też mnóstwo aplikacji – przeciętnemu Kowalskiemu w to graj, bo wszystko ma od razu, ale jeśli ktoś wie, co lubi, to lepiej się pobawić kdemod – lżejsze to to, więc i szybciej pewnie działa…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *