Kolejne problemy ze zdrowiem Steve’a Jobsa?

Media tropią problemy ze zdrowiem u Steve’a Jobsa, szefa Apple. Dzisiejsze internetowe wydanie „New York Post” donosi, że cały przemysł komputerowy z uwagą śledzi najnowsze doniesienia o zdrowiu Jobsa. Podczas ostatniej konferencji WWDC szef Apple nie wyglądał najlepiej – podobno miał tylko gorączkę, ale inwestorzy zareagowali nerwowo i akcje firmy od razu spadły o 3,9 procent.

Miesiąc później po konferencji w San Francisco, informuje „NY Post”, Jobs „dramatycznie schudł”. Nic dziwnego, że inwestorzy są wyraźnie zaniepokojeni.

„NY Post” powołując się na anonimowe źródło, twierdzi, że menadżerowie Apple boją się pokazywać Jobsa w mediach ze względu na jego wygląd. Wszyscy zastanawiają się, czy powodem tego może być nawrót choroby – raka – na którą leczył się Steve Jobs w 2003 roku. Wtedy szef Apple zdecydował się na poinformowanie mediów o swoich zmaganiach dopiero 9 miesięcy po rozpoczęciu leczenia. Nic dziwnego, konkludują dziennikarze, że teraz nikt nie chce wierzyć w zapewnienia firmy, że z Jobsem wszystko w porządku. Wszyscy natomiast tropią spiski.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar Psycho
    Psycho

    W Apple [potrzebny jest natychmiast Palikot, ktory by to zbadal 😉

  2. Awatar scapegoat
    scapegoat

    Nawet mając miliardy nie można kupić wszystkiego..

    1. Awatar Magnes
      Magnes

      Przypomina mi się seria książkowa Inny Świat (Otherland) Tada Williamsa. Tam próbowali. 🙂

  3. Awatar niedzwiedz_2
    niedzwiedz_2

    Śmierć Jobbsa mogłaby oznaczać koniec Apple – a przynajmniej takiego jakim go znamy. A to zdecydowanie nie byłoby dobre.

    1. Awatar patpi
      patpi

      Śmierć jednego człowieka w dzisiejszych czasach nie zmienia biegu historii. Oni tam mają tysiące super pracowitych i przeszkolonych pracowników, poradzą sobie. Moim zdaniem, istotna jest tak zwane "corporate culture", która Apple ma ostatnio "lepszą" niż Microsoft. To raz.

      A co do drugiej części Twojego zdania to w czym Apple jest lepsze dla wolności użytkowników swoich aplikacji od Microsoftu? Dla mnie to te same sztuczki lock-in. Jedyne wyjątki w taktyce Apple od lock-in, które się zdarzają są wymierzone w osłabienie ekosystemu Microsoftu. Ale jak Microsoft osłabnie to Apple wróci do swoich zwykłych praktyk na 100%

      1. Awatar aegis maelstrom
        aegis maelstrom

        Śmierć jednego człowieka w dzisiejszych czasach nie zmienia biegu historii. Oni tam mają tysiące super pracowitych i przeszkolonych pracowników, poradzą sobie.

        Pfff. Przepraszam Cię, ale najwyraźniej masz blade pojęcie o tym, jak działa korporacja czy jakakolwiek organizacja.

        Jasne, że Apple to wielki aparat. Jobs nie jest sam, poza tym decyzje tam są podejmowane w oparciu o silnie skwantyfikowane dane; do zarządzania i badań rynkowych podchodzi się tam poważnie, a nie jak w Polsce, gdzie się wciąż bazuje na "intuicji" (zazwyczaj nazywając tak zwykłą ignorancję).

        Niemniej korporacje nie działają idealnie; wciąż jest wielki margines na czynnik ludzki. Jednostki, zwłaszcza u steru, zmieniają bieg historii. Zwłaszcza mające tak wielki wpływ na kulturę firmy, kontakty z inwestorami i partnerami, wreszcie pewne decyzje personalne czy strategiczne.

        Tak było w czasach Jacka Tramiela (Trzmiela), Billa Gatesa, a teraz Jobsa.

        Oczywiście, że po odejściu Jobsa Apple nie zwinie interesu z dnia na dzień. Ba, może się otrząśnie, a nawet lepiej wykorzysta swój potencjał. Ale to jest wszystko może, a współwłaściciele Apple nie muszą lubić takiego ryzyka.

    2. Awatar michku
      michku

      zaraz wypromują jakiegoś sobowtóra lub coś takiego:P

  4. Awatar wit3k
    wit3k

    To wszystko prze Linusa który na pytanie o producentów niedostarczających dokumentacji swoich urządzeń (którym jest też Apple) odpowiedział że ma nadzieję że nie zabrzmi to za miękko jak powie że życzy im wszystkim śmierci.

    1. Awatar triger
      triger

      Chyba strzelił gafę swoją bezpośredniością. Tylko Was napędził tym wypowiedzeniem, które jest oczywiste dla konkurencyjnych firm (i na przykładzie Google: reklama, PR etc. – świetnie się sprawdza.

      BTW: google podobno puściło zamknięte svn dla Androida).

      Wszakże nikt jakoś nie dostrzega tego, że Apple popiera OpenSource.

      Dużo rzeczy w MacOS X ma otwarty kod i nijako przez to wspiera rozwój niektórych projektów.

      Nie jestem pewien, ale Apple chyba napisało CUPS (/współtworzyło – chodzi o drukowanie w każdym bądź razie).

      1. Awatar szatox
        szatox

        nie napisało, tylko kupiło

  5. Awatar Sadysta
    Sadysta

    Pewien znajomy lekarz zawsze sobie żartuje, że jak nagle jakiś grubasek chudnie to pewnie "pomaga mu Pan Rakowski" ;D

    1. Awatar szatox
      szatox

      odwal się od Rakowskiego, spoko gościu jest

  6. Awatar michser
    michser

    Steve nie jest jeszcze stary dopiero 53 latka na karku może kierować Applem przez najbliższe 15 lat. Mam nadzieje że rak to tylko plotki.

    Smieszy mnie to wyznaczanie nastepcy . To troche jak w Cesarstwie Rzymskim gdy Cesarz wynzaczał swojego sukcesora. Nie mogł zrobić tego zbyt wczenie zeby samemu nie stracic władzy i zbyt pozno zeby panstwo nie popadlo w anarchie.

    1. Awatar aegis maelstrom
      aegis maelstrom

      A myślisz, że w korporacjach jest inaczej? :]

      Następców na kluczowe stanowiska się cierpliwie "hoduje" albo starannie obserwuje i łowi z rynku.

      I bardzo ważne jest wstrzelenie się z czasem.

    2. Awatar R
      R

      W Cesarstwie Rzymskim często dochodziło do sytuacji, że po gwałtownej śmierci cesarza władzę obejmowały właściwie przypadkowe osoby. Mało tego, zdarzało się nawet, że najwyższą władzę sprawowali ludzie całkowicie obłąkani. Pomimo to gospodarka funkcjonowała praktycznie bez zakłóceń. Rzym zawdzięczał to doskonale zorganizowanej biurokracji niższego szczebla. Sądzę, że z firmami jest podobnie. Kiedy panuje ogólny porządek to zmiana lidera będzie miała niewielki wpływ.

  7. Awatar yoshi314
    yoshi314

    apple ma taki problem ze bez jobs'a jest firmą bez twarzy. nie ma nikogo kto jest względnie znany, mógłby przejąć po nim pałeczkę.

  8. Awatar karakar
    karakar

    Skoro akcje spadły o 3,9%, dopóki nie pojawią się jakieś informacje pewnie jeszcze trochę spadną. Gdyby się nagle okazało, że ze zdrowiem wszystko w porządku to ten, kto będzie wiedział to wcześniej zarobi na korekcie.

    1. Awatar michku
      michku

      ale korekty i tak nie będzie, bo niby czemu ma byc? plotka jest silniejsza niż nie opublikowane fakty, bo jakoś nie wyobrażam sobie Stefana na konferencji pokazującego kartoteke..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *