Już na 20 listopada zapowiadana jest linuksowa konsola do gier Evo Smart Console. Za ten czyn odpowiedzialna jest firma Envizions Computer Entertiment, która postanowiła dać szansę zarobić deweloperom gier dla Linuksa. Sama konsola to najzwyklejszy pecet w nieco dziwnej obudowie.
W środku znajdziecie m.in. procesor AMD Athlon 64×2 5600 (2,9 GHz), karta grafiki ATI Radeon HD 3200, 2 GB pamięci RAM, wyjścia DVI oraz HDMI, dysk 120 GB lub 250 GB, 2 wyjścia Ethernet, 2 wyjścia USB 2.0.
"która postanowiła dać szansę zarobić developerom gier dla Linuxa"
Już się nie mogę doczekać na wykwit gier pod Linuksa (wiecie – takich nowoczesnych, normalnych gier jak dla Windows, XBOX360, PS3,Wi)… to zbyt piękne, żeby było możliwe do zrealizowania. Czasami fajnie jest pomarzyć…
Nie tyle chcieć, co umieć.
idSoftware, czy SplashDamage znają się na rzeczy, więc mogą pisać przenośnie świetne gry o stosunkowo niewielkich wymaganiach.
Reszta (np. EA) kupuje gotowe silniki (grafika, fizyka, dźwięk, sieć, AI – oczywiście wszystko windows-only) i z nich składa grę. Dlatego gra chodzi bardzo wolno, a o przenośność nie masz co prosić "producenta" gry, tylko twórcę użytych silników.
Niestety dobrych gier na Linuksie jeszcze długo nie będzie. 🙁
Brakuje niestety porządnych narzędzi
Polecam przeczytanie komentarzy tu:
http://braid-game.com/news/?p=364
Jonathan Blow (autor gry Braid):
I would say the biggest problems, development-tools wise, are the lack of a reasonable debugger, the slowness of gcc, the lack of the Visual C++ “IntelliSense” kinds of features, and edit+continue, and the extreme disappointment that is OpenGL 3.0. At this point Direct3D is a far, far superior environment for programming and debugging.
Zeby promowac, to trzeba miec co. Pecet w konsolowej obudowie z nieprzystosowanym do gier (drivery!) systemem operacyjnym rynku konsol nie podbije, niezaleznie od formy promocji.
Smutne ale prawdziwe. Chłopaki mają absolutną rację. Opanujcie się z ich minusowaniem, bo te wasze zaklinanie rzeczywistości jest po prostu dziecinne!
ad rem.
Fajnie gdyby ktoś pociągnał rozwój SDL. SDL jest dobrze przemyślanym API, Dzięki SDL łatwo tworzyć miedzyplatformowo, a to się liczy w walce z dominacją platformy M$. Można zrobić system całkiem pod SDL, ale na jądrze linuksa.
@X:
SDL raczej jest do grafiki bitmapowej. Tak jest! Nie ma nawet funkcji do rysowania okręgów, trójkątów, itd. Wszystkie operacje graficzne polegają na rysowaniu obrazków. Dodam jeszcze, że taki OpenGL też ma przemyślane API, a jest już do grafiki 3D i potrafi ją generować.
Co do komentarza trasza. Znasz specyfikacje sprzętową tego urządzenia, że potrafisz założyć niedostosowanie driverów? Masz już źródła/binaria przygotowywanej dystrybucji? W końcu to ma być konsola do gier z wieloma funkcjami PC(normalny kierunek). Kto z normalnych ludzi sądząc, że ma przed sobą konsolę do grania, zacznie mieszać w bebechach? Odpalisz firmware z PS3 lub XBox,XBox 360 na normalnym PC-cie? Będziesz mógł bez problemu uruchomić tak każdą gierkę? Pokaż!
@Sławek: Gratuluję wspaniałych wiadomości o SDL…
http://www.libsdl.org/
Przeczytaj pierwszy akapit. Oh! SDL obsługuje OpenGL! Tak, dzięki SDL możesz napisac aplikację wykorzystującą OpenGL, nie męcząc się z pisaniem kodu tworzącego okno w WinAPI i X11.
Z SDL korzysta chociażby linuxowy port Quake'a czy chociażby Nexuiz.
Czyli SDL oferuje o wiele więcej niż obsługę grafiki, bo również multiplatformowe wątki, dźwięk, input etc.
SDL – Simple DirectMedia Layer
Jak nazwa wskazuje, nie jest to API do tworzenia gier, jest to API stanowiące abstrakcję do otwierania okienek, obsługi urządzeń wejścia, obsługi wątków i przepływu czasu, obsługi trybów do rysowania w 2d, a także otwieranie okienka dla OpenGL. W przypadku ostatniego trybu 90% kodu SDL'a jest kompletnie nieprzydatna, gdyż stanowi ona zupelnie nieprzydatny tam bagaż kodu do 2d. No dobrze .. to mamy SDL.
Teraz … wszystkie te funkcje w dobrze napisanej grze stanowią jeden moduł. 🙂 Jeśli gra jest w OpenGL to równie dobrze okienko może powstać z jakiegoś gluta, glfw czy innych tego typu bibliotek, a wszystkie funkcje OpenGL'a będą działały identycznie. Poważne gry zawierają już jednak także poziom abstrakcji na podsystem 3d, pozwalając oddzielić logikę gry całkowicie od sprzętu i takie gry wydaje się na PC/DirectX, PS3/OpenGL i inne platformy zawierająca Bóg wie co w środku … Konsola z Linuksem? Niech sobie będzie, ale to jakiego API używa gra, nie powinno być istotne dla końcowego klienta.
SDL_MixAudio() nie używałem, ale SDL_Mixer jakościowo daleko odbiega od SDL'a. Duże opóźnienia, słaba wydajność … Od biedy można użyć w prostych gierkach, ale w niczym szybkim i dynamicznym.
PS. Przeczytaj manual SDL_MixAudio i dowiesz się czemu się go nie używa.
Co złego z driverami? Pamiętaj że to sprzęt teoretycznie zamknięty, czyli nie wymagana wymiany podzespołów, więc jeśli tamtej Radeon działa dobrze, to wystarczy. Ja na mojej Nvidii gierczę bez problemów we wszystko co jest albo działa przez WINE.
Bo nvidia to jedyny driver, który dobrze obsługuje 3d pod Linuksem. 🙂 "Dobrze" definiuje jako szybko i stabilnie. Reszta jest albo niestabilna(ATI) albo niezbyt szybka(cała reszta).
Bardziej bym się obawiał, czy wystarczająco mocną kartę wybrali, niż tego jak Linux sobie z nią poradzi:
The Radeon HD 3200 on Linux with the fglrx driver is fast enough to handle Doom 3 and Quake 4 and even Enemy Territory: Quake Wars with lower quality settings. This integrated graphics processor is enough to satisfy a casual gamer, but those looking to achieve the best experience or plan to spend more time gaming than just a few minutes here and there will be best off with a discrete solution. The Radeon HD 3650 512MB, which is a sub-$100 USD PCI Express graphics card, was much faster in the Linux gaming benchmarks. For desktop purposes, the Radeon HD 3200 is certainly adequate and had performed well in our GtkPerf benchmarks.
Mac OS X ma jeszcze bardziej niedopracowane drivery do gier. Nie, żebym umiał to udowodnić albo rzeczywiście tak sądził, po prostu chciałem posiać trochę FUDu, a nuż ktoś mi uwierzy. Ale co do tego, że to tylko PC z obudową to się zgadzam… żenada, czy to coś ma jakieś zalety? Słaba zintegrowana karta, procesor sprzed 1,5 roku, słowem – najzwyklejszy pecet jaki tylko można był zrobić. Nie mówiąc o wielkim zerze jeśli chodzi o gry. Naprawdę niewarte newsa…
Nawet nie chciało im się na stronie wypisać wszystkich gier, jakie na tym potencjalnie ruszą. Ani emulatorów wymienić. To jakaś totalna amatorka chyba.
ja wiem xbox to też prawie komputer, jeśli duże studia zainteresują się tym sprzętem to będzie dobrze, bo przede wszystkim liczy się wsparcie dużych firm. O power sprzętu też bym się nie martwił bo dzisiejsze konsole mają jeszcze słabszy sprzęt, po prostu gdy gra jest skrojona pod konkretny sprzęt to ona na nim działa jak powinna, nie trzeba męczyć się z optymalizacją na X rodzajów kart na Y rodzajów procesorów i Z pojemności RAM.
Sterownikami bym się nie martwił skoro wybrali ATI to pewnie dostaną od ati/amd bardzo dobre sterowniki, albo mają zamiar napisać własne
Mylisz się, Playstation 3 jest o wiele bardziej wydajną i zaawansowaną konstrukcją niż ten składak. W Cellu i RSX jest ogromny potencjał, jednak potrzeba (bardzo) dobrych programistów aby ją wykorzystać.
Mniejsza o sprzęt, liczy się wsparcie porducentów gier.
moher programistom nie chce się pisać na wiele wątków, a rsx to takie 2 gf 6800, choć trzeba przyznać, że pamięć operacyjna jest potężna. Zresztą jak pisałem wcześniej bebechy się tak nie liczą, tylko optymalizacja pod te konkretne bebechy, wystarczy popatrzeć co potrafi ps2 ze swoimi "śmiesznymi" bebechami
Pytanie do Blomedia: kto jest autorem tego tekstu? Jeśli to jest fragment cudzego, to należy wrzucać w cudzysłowach i wskazanie z jakiego to źródła, ale nie wypada nie napisać choćby własnego wstępu (leadu) – brzydko wygląda jak też jest w cudzysłowie…
Blomedia to sieć blogów w skład której wchodzi podlinkowany Grrr, zakładam więc, że wszystko jest w porządku i dodając tego niusa po prostu autor/właściciel praw udostępnia go na licencji CC.
W tym wypadku nie mam pewności – na końcu jest adnotacja:
"źródło: Gadżetomania.pl"
W niusie był też link do tamtego niusa, więc podejrzewam, że autorem jest inna osoba z gadżetomanii. Usunąłem ten link, bo standardowy link już był (do grrr), a nie zwróciłem uwagi, że to jest ten sam tekst (nie tylko na ten sam temat). Brak cudzysłowów nie sugerował, że to jest być może po prostu przeklejone z innego źródła.
Znaczy w jednej sieci można dowolnie kopiować? Prawo tego nie przewiduje, dlatego nie pytam z jakiej sieci, tylko czy autor tego wpisu jest autorem oryginalnego tekstu.
Mam takie pytanie, dlaczego co jakiś czas pojawia się NEWS zakończony znakiem zapytania? To jest NEWS czy PYTANIE? Wchodzę na linuxnews.pl dowiedzieć się co się dzieje w świecie linuksa, a nie zastanawiać co się dzieje.
Konsola do gier na Linuksie? – to ja mam wiedzieć?
Sprzęt byłby świetny, gdyby pozwolić na trzymanie gier na twardym dysku. Mam na myśli usługę w stylu WiiWare, ale możemy też pobrać darmowe gry z ich repozytoriów. Do tego wszystkiego brakuje jednego: natywnej obsługi WiiLota i dołączania sensorbara.
Muszę powiedzieć, że rzeczywiście dziwnie by było gdyby to odniosło sukces, ale nie byłbym taki sceptyczny odnośnie grania pod linuksem- większość natywnych gier radzi sobie dużo lepiej niż pod windowsem- mają mniejsze wymagania, działają sprawniej i przy słabej karcie graficznej przycina się tylko obraz, nie wisi wszystko co się da jak pod windowsem. Więcej powiem- na sprzęcie z GF 6100 da się pograć w chyba wszystkie gry mające natywnego klienta pod linuksa.
Inna sprawa, że producent tego eksperymentu pewnie zakupi owe podzespoły taniej i jeżeli cena nie będzie odstraszać byłaby to dobra okazja do zgarnięcia małego komputerka.
Tytuł trochę sugeruje, ze jest to pierwsza konsolka do gier z linuksem na pokładzie, a to nieprawda. Przynajmniej takie było moje pierwsze skojarzenie.
Co do samej konsoli to czarno widzę jej przyszłość. Tak jak już inni mówili, wątpię, żeby producenci gier zainteresowali się pisaniem gier pod tą konsolę…
Nie no z tą kartą przesadzili – już PS 1 miał wydajniejszy układ a obecna generacja wbija w ziemie to coś co się nazywa układem graficznym i stawia nagrobek – 3200 ma tak mała wydajność że nada się do oglądania filmów HD i zabawy w biurowe rzeczy (sam mam 780G teraz jadę bo na grafę zabrakło ale święta tuz tuż :D) 64 bitowa szyna pamięci, 40 US i to ma powalać (dla porównania 4850 = 800 US + 256 B FSB + 512 DDR3 dedykowanej) a cel to już przepaść -pzdr.
– ej stary mam super konsole Evo Smart, kupiłem po promocji, wyszła rok temu
– dobre to?
– tak, tylko musze dorzucić 2GB ramu, wymienić grafikę i zainstalować nowe stery bo coś mi się najnowsze gry na low ścinają.
– ej stary mam super konsole Evo Smart, kupiłem po promocji, wyszła rok temu
– a w co grasz?
– same hity: tuxracer, hexen, postal i pełno strzelanek na enginie q3
– …
A na poważnie – jakie linuksowe gierki są tak wymagające graficznie, że Radeon 3200 dla nich nie wystarczy? (bo przecież nie ww.)
Niestety ale Ty się mylisz. Cell nie jest wcale tak wydajny jeśli chodzi o gry (tylko jeden rdzeń, bardzo mało pamięci dla RSX), co widać między innymi po grach. Poczytaj chociazby tego niusa:
Cell nie ma jednego rdzenia, poza rdzeniem Power ma 7 SPU, sęk w tym, że jest cholernie ciężko napisać grę, która to wykorzysta, dlatego pisząc grę na wiele platform (Fallout 3), platforma na którą gry pisze się najdłużej zawsze "oberwie".
Ależ własnie ma jeden rdzeń. SPU to nie są rdzenie. Poza tym konsola jest na rynku 2 lata, developerzy mają ją od 3. Xbox jest rok dłużej. Poza tym _nawet_ jesli byłaby silniejsza (a nie jest, poszukaj wypowiedzi developerów) to co z tego, skoro nikt poza wewnętrznymi studiami SONY nie umie tej mocy wykorzystać? Ja jednak cały czas obstaje przy swoim, że nie cell jest tu problemem a zbyt mała ilość pamięci przeznaczonej dla RSX. To samo zresztą mowią developerzy.
Co do gier pisanych tylko dla PS3 – Wiesz w jakiej rozdzielczośći działa taki Haze czy MGS4? Nawet 720p nie sa w stanie wyciągnąć.
Nie rdzenie? To zależy od definicji, ale ok, nazwijmy to "jednostki pomocnicze", zadowolony? Bo lekkin mniedopowiedzeniem jest powiedzieć, że Cell ma jeden rdzeń, bo te 7 "jednostek", czyli SPU, własna pamięć, "kontroler przepływu pamięci" itd. daje ogromnego "kopa" przy przetwarzaniu SIMD.
Ale zapominasz, że na tych SPU nie zrobisz takich operacji jak na "pełnym rdzeniu", więc jest to zupełnie inna bajka. Za to do liczenia tylko fizyki nadają się swietnie. Niestety to wciąż nic nie daje przy tej żenująco małej ilość ramu w rsx…
Kiszka straszna. Kiepski hardware na którym będzie sobie można pograć w Quake i zestaw pasjansów KDE.Jak dla mnie to jakiś żart, albo zwykłe wyciąganie kasy.
Dodaj komentarz