Menedżer okien KWin w oczekiwanym KDE 4.0 będzie wyposażony w możliwości składania obrazu, dzięki czemu wiele ciekawych efektów graficznych da się uzyskać bez pomocy Compiza.
Filmik z demonstracją tych efektów jest dostępny na jednym z blogów. Podobno w rzeczywistości wszystko działa gładko, a widoczne czasem przeskoki są zawinione przez program do nagrywania (recordmydesktop).
Metacity ma pewne efekty, ale chyba żeby je ujrzeć trzeba skompilować ze specjalną flagą. Widziałem nawet kiedyś filmik z tego (1,5 roku temu?), ale pewnie pomysł zarzucono, bo nie widać, żeby to się rozwijało.
tez to widzialem gro czasu temu, ale co do zarzucania pomyslu sie nie zgodze. na gnome-news w blogu o metacity ostatnio pojawialy sie informacje o kompozytorze (cienie pod oknami/panelami, zawartosc okna w przelaczniku okien).
btw. to jeden z najaktywniejszych blogow w gnome-news…
Marzy mi się, żeby działało to jak XFWM4. Na mojej "karcie" i810 Compiz nie chodzi – zbyt powolny, jakieś przekłamania obrazu, a XFWM nie sprawia problemów.
wszystko po to, zeby ludzie nie pracowali, tylko
wgapiali sie w ekran, przezroczysta zawartosc itp.
i po to, zeby to sie dzialo na "Linuxie". czyt. w
Xorg, a nie Win-gui. moim zdaniem calkiem szczytny
cel 🙂
Pisałem to już nie raz. Efektywna praca to również przyjazny dla oka interfejs użytkownika. Inna sprawa, że część tych wodotrysków zwiększa ergonomię np. mnie przeźroczyste okna denerwują, ale innym pozwalają na pracę z wieloma otwartymi oknami.
A zainstaluj se pan twm-a i używaj. Ktoś zabrania?
Powiem więcej. Kogoś bawi pisanie kodu wykorzystującego te bajery, jeszcze to za darmo daje innym, a tobie nie pasuje. Płacisz temu komuś za pracę, żebyś mógł pytać "a po co to?"?
To czasem potrafi w linuksie troche wnerwic. Od kazdej malej pierdoly osobny programik napisany przez kogos innego, z innymi zalozeniami i interfejsami, przez co cos co powinno dzialac niezle jako calosc przypomina rozpadówe, bo na styku tych programikow nie wszystko dziala jak powinno 😐
Nie wiem jak sobie to wyobrażasz… Compiz jest menadżerem okien takim jak KWin. Korzystanie z Compiza oznacza rezygnację z KWina, więc nie mogę zrozumieć co oznacza "oddzielny soft"…
Wybacz, ale to totalna bzdura. Compiz jest osobnym programem i nie ma nawet połowy tej funkcjonalności (jeśli chodzi o zarządzanie oknami) co KWin. KWin z wyglądem Compiza połączy funkcjonalność (za to bardzo lubię KDE) z ładnym wyglądem.
A ja bym powiedział, że z architekturą modułową compiz (fusion żeby nie było) ma naprawdę olbrzymią funkcjonalność i to jako menedżer okien, nie tylko dekoracji.
ja uzywam na codzien takim opcji menedzera okien jak: uruchamianie danego programu od razu na konkretnym pulpicie, ustawienie konkretnego rozmiaru okna XxY, pomijanie konkretnego okna w taskbarze. na razie nie znalazlem takich opcji w compiz-fusion. bez tego to nie jest dla mnie funkcjonalny menedzer. moge sie mylic i te opcje tam sa, dlugo sie wszak nie bawilem.
Dodatkowo z regexp matchingiem i porównywaniem po różnych atrybutach (nie wiem, czy tak samo rozwinięte jak w Kwinie, bo akurat tych opcji zacząłem potrzebować jak już używałem Compiza). Ale w skrócie jest m.in. skip taskbar, skip tray, below, above, skip decoration, puszczanie na konkretny desktop, ustalanie rozmiaru i jeszcze kilka.
Choć fakt faktem, mimo, że używam wyłącznie CF od ponad miesiąca jedynymi ficzerami z których korzystam jest shift-switch i scale z możliwością zamykania okien.
to o czym piszesz jest dostępne pod compiz-fusion, poczytaj: http://forum.compiz-fusion.org/showthread.php?t=1… tam znajdziesz odpowiedzi na pytanie jak wykopac starujące okienko na 3 pulpit i dać mu flagę ,,below'', zafiksowane rozmiary, pozycje na ekranie i wyrzucić z taskbara – wszystko o czym marzysz i jeszcze więcej 😉
Niestety nie zrobisz tego klikając myszką na belce okna i wybierając z menu odpowiednie opcje – póki co trzeba wpisać odpowiednią regułkę do modułu ,,windows rules''.
Anyway jestem zafascynowany Compizem. Jest piekielnie szybki (jak masz Nvidie to WYLACZ ,,detect refresh rate'' i uruchom compiza z opcją ,,loose binding'') – proponuję uruchomić compiza na komputerze z dobrym monitorem CRT w wysokiej rozdzielczości @100Hz i zobaczyć różnicę pomiędzy odświeżaniem 85Hz i 100Hz (w opcjach compiza można wymusić fps). Płynność przesuwania okien jest wręcz niewiarygodna!!! widać różnicę (patrz na krawędzie okien) pomiędzy 85Hz i 100Hz!
Plugin expose-like przekonał mnie do pożegnia się z Enalajem… i nawet długo nie płakałem po stracie podglądu wszystkich pulpitów i okienek minimalizowanych do miniaturek.
Ponieważ nie wiem jak się z tobą skontaktować, to się zapytam tutaj. Czy pod compiz fusion da się nie pokazywać na pasku zadań okien z innego pulpitu? Chcę mieć na danym pulpicie pokazywane tylko te okna które do niego należą. Dziękuję.
Chyba nie da się pokazywać na pasku zadań tylko okien z danego pulpitu (przynajmniej przy kombinacji compiz+kde). Trzeba tu zauważyć, że pasek zadań nie jest częścią compiza tylko przeważnie modułem kde, gnome czy też innym programem np.: kiba-dock.
Natomiast jest coś takiego jak plugin ,,scale windows''. Służy do pokazywania okienek z danego obszaru w ten sposób, aby wszystkie były widoczne na ekranie i nie zachodziły jedno na drugie (okienka są pomniejszane do odpowiednich rozmiarów). Działa to IMHO znacznie lepiej niż ALT-Tab i da się skonfigurować tak aby pokazywały okienka z: danego pulpitu, dla wszystkich okienek ze wszystkich pulpitów, dla danej grupy i da się chyba włączyć tak, żeby pokazywały się albo tylko okienka na pulpicie albo te zminimalizowane również (nie jestem na 100% pewien, kiedyś był taki switch, teraz nie widzę, może został przeniesiony w opcjach gdzie indziej).
mnie wkurza ogólnie ta idea że nowy OS musi mieć efektowny wygląd, lubię jak mam "brokacik" na pulpicie ale bez przesady, to nie jest główny cel systemu operacyjnego.
ale taka mandriva domyślnie używa KDE,, i podejrzewam że nowa 2009 będzie już miałą KDE4 które będzie te błyszczyki mieć. Wiem czym jest OS a czym jest środowisko graficzne, pytanie czy ty wiesz co to skrót myślowy.
Ja nie mam dobrego zdania o kwin4 w obecnym stanie (svn) – owe 'prawie' robi tu póki co wielką różnicę (nie zapominajmy, że nie jest skończony). W porównaniu do compiz fusion jest wolny, animacje nie są płynne (to nie jest wina programu do nagrywania), poza tym czasem jakieś minimalne artefakty występują (nieodrysowane tło). Dajmy najpierw developerom trochę czasu zanim wpadniemy w egzaltację nad kwin4…
Cały czas wydaje mi się, że łatwiej byłoby dodać wsparcie pod KDE w compiz-fusion niż od nowa wynajdować koło po swojemu.
Poza tym radość z połączenia beryla z comiz-em jakoś prysła. Znowu będą 2 projekty zajmujące się "efektami specjalnymi" na pulpicie.
Mi osobiście w compiz-fusion i KDE doskwiera obecnie najbardziej brak możliwości widzenia okien tylko z aktualnego pulpitu. Na drugim miejscu kpager nie zawsze wie, który pulpit jest aktualny. 3. Z menu kontekstowego z prawego przycisku na belce okna w taskbarze nie można przerzucić okna na inny pulpit. 4. Nie działa poprawnie drag&drop belki okienka na kpager.
Bugreportu nie ma chyba sensu pisać skoro chłopaki skupili się na Kwin4 :/
Ale: Compiz daje ci tylko efekty – brakuje w nim połowy funkcji porządnego menadżera okien. Jeśli ktoś stawia na efekty – Compiz, jeśli ktoś chce mieć zaawansowane funkcje menadżera okien + efekty – KWin…
2? przeciez zarowno compiz, kwin, metacity, xfwm zajmuja sie tym zagadnieniem…
tak na prawde to chyba wylacznie w obozie gnomowym przyjal sie compiz, bo chyba tu sie najlepiej integruje ze srodowiskiem (wspomniane powyzej gdzies problemy z kpagerem, czy inne takie tam…)
@pbm, @jellonek – ok przekonaliście mnie – czekam na implementację efektów z compiz-fusion w KWin4 🙂
Zapytam z ciekawości. Nie znam compiz-fusion / KWin od strony programistycznej lecz jedynie użytkowo-klikologicznie. Czego brakuje compiz-fusion a co ma KWin ?
tez sie nad tym zastanawiam 😉
obslugi grupowania okien w taby nie ma, inteligentne rozmieszczanie ztcp tez nie jest wcale bardziej inteligentne… moze jakies ukladanie kafelkowe?
znam, uzywam do przenoszenia wybranych okien miedzy pulpitami, ale to i tak nie to co grupowanie okien w taby, z latwym przelaczaniem w ich obrebie (odpada koniecznosc uzywania kilku pulpitow, lub przynajmniej jest redukowana ich potrzeba)
Tytuł trochę tendencyjny, "prawie robi wielką różnicę", ale to fakt, bo KWin nie ma być przecież (prawie) taki sam jak Compiz (i to bardzo dobrze) ;-).
Dodam tylko jeszcze, że KWin4 to nazwa jednej z gier z pakietu kdegames, więc tytuł może być odrobinę mylący 😉 (była nawet jakaś dyskusja w sprawie możliwej zmiany nazwy gry aby uniknąć tego typu nieporozumień).
Dodaj komentarz