OSnews.PL

Listopadowy przegląd HaikuOS

W co miesięcznym przeglądzie HaikuOS – otwartym systemie operacyjnym wzorowanym na BeOS, dopatrzono się ciekawych zmian w systemie.

Ulepszeń nie było aż tak dużo niespodzianek, jednak wszystko idzie w dobrym kierunku. Lista najważniejszych zmian:

* pracowano nad udoskonaleniem wyglądu i szybkości wyświetlania interfejsu;
* wprowadzono sporą ilość poprawek do dokumentacji;
* zaimplementowano kolejne funkcje związane z kompatybilnością systemu z POSIX;
* wprowadzono poprawki związane z obsługą myszy i klawiatury;
* usprawniono sterowniki do dokart dźwiękowych opartych o układy ES1370 i HDAudio;
* uaktualniono libpng do wersji 1.2.32;
* poprawiono translatory formatów RAW i JPEG;
* po raz kolejny usprawniono systemy obsługi plików BFS i EXT2;
* dokonano poprawek w sterownikach ACPI;
* poprawki wprowadzono również do aplikacji MediaPlayer;
* dodano nowe sterowniki do urządzeń sieciowych opartych o układ BroadCom 440x;
* do obrazu systemu dodano biblioteki libiconv, odpowiedzialne za kodowanie znaków narodowych;
* wprowadzono poprawki do aplikacji time;
* wciąż trwają prace nad sterownikami BlueTooth;
* dodano sterowniki do urządzeń sieciowych firmy ASIX;
* tradycyjnie już poprawiono wiele błędów.

Warto przypomnieć o tym że Haiku nie ma nawet statusu alpha a jest dość “grywalny” i wydajny.



PODOBNE WPISY:

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

Zarejestruj się za darmo
31 odpowiedzi na „Listopadowy przegląd HaikuOS”
  1. Awatar michu
    michu

    A kiedy będzie tak ładny jak Vista? Obecnie wygląd Haiku zatrzymał się na 99r i ani drgie. Niemowie, że jest brzydki, bo mi się podoba jednak zbyt mało postępowy i nowoczesny.

    Odpowiedz
    1. Awatar Marcin "Ktos&qu
      Marcin "Ktos&qu

      Skoro jest wzorowany na BeOS-ie, to powinien jak BeOS wyglądać. A że BeOS zatrzymał się na 1999 roku (albo i wcześniej), to cóż… 🙂

      Odpowiedz
    2. Awatar MaxOS H
      MaxOS H

      A od kiedy system zaczyna się budować od interfejsu?? Fachowa opinia 😀

      Odpowiedz
      1. Awatar MaxOS H
        MaxOS H

        Ależ tu się czasami dziwnie zagnieżdżają komentarze, nie dość, że nie tam gdzie trzeba to czasami to wygląda jak metoda na chybił trafił 😀

        Odpowiedz
        1. Awatar D4N
          D4N

          Poprostu nie rozumiesz tego systemu. 😛

          Odpowiedz
      2. Awatar Paweł
        Paweł

        Microsoft zaczął budować Vistę od interfejsu i tak jakoś na nic innego nie starczyło już czasu 😉

        Odpowiedz
        1. Awatar rkowal
          rkowal

          Jakieś źródła informacji.
          Druga sprawa, że tak duże wymagania sprzętowe dla ich systemu to nie było głupie podejście, gdyż w windows 7 zmniejszą je trochę a platforma .Net stanie się domyślną platformą programistyczną, a końcowy użytkownik nie odczuje różnicy.

          Odpowiedz
        2. Awatar Hubert
          Hubert

          I co?? Mam się z tego cieszyć jako użytkownik Visty? ;>

          Odpowiedz
    3. Awatar Thar
      Thar

      A kiedy będzie tak ładny jak Vista?

      Jak zrobi się brzydszy.

      Odpowiedz
  2. Awatar MaxOS H
    MaxOS H

    Marcin: a dokładniej Haiku R1 ma być otwartym klonem BeOS R5 i przede wszystkim kompatybilne z nim binarnie a co za tym idzie nie ma mieć o wiele więcej wodotrysków niż miał BeOS. A szczerze powiedziawszy wolę systemowy Tracker Haiku niż Gnome na Linuksie, względem urody wcale się nie różnią, natomiast uruchomienie różnych "gadzetów" typu gumowe okna ma sens tylko, jak komuś się mocno nudzi przy uruchomionym systemie. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
    1. Awatar sl3dziu
      sl3dziu

      Co do trackera to się zgodzę, jednak sądzę że nad wyglądem mogli by faktycznie nieco popracować, bo choć może nie jest beznadziejnie brzydki to urodą nie grzeszy. Choćby zapomniana Zeta wyglądała lepiej..

      Odpowiedz
      1. Awatar MaxOS H
        MaxOS H

        No tak, tylko Zeta była oparta na źródłach bety BeOSa R5.1 a to już całkiem inna historia;)

        Odpowiedz
        1. Awatar soda2
          soda2

          no i ciekawy jestem jak się to odnosi do wyglądu ikonek i okienek.

          Odpowiedz
        2. Awatar MaxOS H
          MaxOS H

          no jak to jak, inny interfejs, a dokładniej poddany pewnemu liftingowi, domyślna obsługa ikon w standardzie SVG, zmiany można by mnożyć, a Haiku nie ma "naśladować" Zety(BeOS 5.1 dano/exp) tylko BeOSa 5 😉

          Odpowiedz
    2. Awatar Magnes
      Magnes

      Gumowe okna nie są tylko jak się nudzi. Compiz przynosi sporo drobnych udoskonaleń, które wtapiają się w system i zapomina się o nich, dopóki nie siądzie się do biurka, gdzie Compiza nie ma. I nagle wszystko wydaje się takie sztywne i nieintuicyjne.

      Odpowiedz
      1. Awatar Paweł
        Paweł

        Nie odbieraj tego jako ataku, ale co takiego daje Compiz, co znacznie ułatwia pracę? Używam jednego pulpitu, testowałem Compiza no i cóż….jak dla mnie, fajny bajer, ładne to to, ale nic więcej.

        Odpowiedz
        1. Awatar soda2
          soda2

          zoom ekranu, szybkie i dynamiczne zmiany kontrastu okien dla niedowidzących, automatyczne przełączanie się okien aktywnych i nieaktywnych, wyświetlana rozdzielczość okna przy zmianie ich rozmiaru… obsługa prawdziwej przezroczystości (wbrew pozorom przydatne) można tego mnożyć…

          Odpowiedz
  3. Awatar AvantaR
    AvantaR

    Nigdy nie uzywale HaikuOS ani BeOSa. Co w tych systemach takiego fajnego? Moglby ktos je opisac i jakos polecic w kilku zdaniach?

    Odpowiedz
    1. Awatar evil_core
      evil_core

      Sciagnij sobie freewareowego 5.x z sieci i odpal w qemu. Mnie sie bardzo podobaly tamte ikony oraz interfejs. Ale akurat tego nie da sie opisac, trzeba pouzywac. Juz nie mowiac o tym ze po 3 sekundach od biosa byl pupit(wsyzskto zaladowane, a nie w trakcie) na parusemegahercowym procesorze, a wystarczal pentium 166. Pozatym byl to najlepszy system multimedialny oparty o mikrojadro, mozna bylo ogladac pare filmow naraz, teraz niby norma, ale jaki wtedy byl sprzet. Konbfiguracja i instalacja wszystkiego byla bajecznie prosta, koikalo sie na plik sh i byo zainstalowane, wszystko zajmowalo bardzo malo, bardzo szybko sie instalowalo i konfigurowalo, nie bylo zadnych przycieci, a do tego takie intuicyjne. Oczywiscie wszystkie ikony i ogolnie interfejs byl spojny. O wiele lepiej wspominam BeOSa niz linuksa, szkoda ze nie obsluguje juz nowego sprzetu.

      Odpowiedz
      1. Awatar Magnes
        Magnes

        Z tego co widzę, to tylko szybkie ładowanie różni go od aktualnych czołowych dystrybucji Linuksa. Czasem BeOS przypomina mi AmigaOS, który jest zachwalany, a tak naprawdę to jest archaiczny, niewygodny, niedostosowany do dzisiejszych realiów (sorry, Amigowcy, też miałem Amigę i lubiłem Workbench, ale to było dawno temu ;)), przesuwane ekrany rekalmowane w AmigaOS już nie bawią jak kiedyś, teraz gdy poużywało się chociażby kostki z Compiza).

        Odpowiedz
        1. Awatar MDW
          MDW

          Jak sam napisałeś "to było dawno temu". Przez ostatnie 5-6 lat AmigaOS i MorphOS zmieniły się i rozwinęły bardziej niż AmigaOS od początku ich powstania do momentu Amig nowej generacji. Jak mówisz o AmigaOS 3.x to się zgadzam. Jak o AmigaOS 4.x albo MorphOS 2.x to się nie zgadzam. 🙂

          Odpowiedz
        2. Awatar mef
          mef

          @Magnes
          Ok. Spoko. Rozumiem. GUI może wydawać się archaiczne. Ale system to nie tylko GUI. Haiku po BeOS odziedziczył mase innych 'ficzerów', niektóre z nich pojawiły później w OSX, a nawet z nieudolnym skutkiem w Viscie. Przykład: OpenBFS – system plików Haiku, który wspiera indeksowane metadane i oferuje funkcjonalność bazy danych. Można sobie utworzyć skrót z zapytaniem (queries) do systemu plików (naszej bazy danych) o wszystkie utwory 'judas priest'. Wyszukiwanie plików na Haiku trwa milisekundy. Klikasz i masz. Ten skrót z zapytaniem to praktycznie taki folder, którego zawartość aktualizowana jest w czasie rzeczywistym. Tzn. jak sciagnie się nam kolejny kawałek judas priest, w tej samej chwili dodawany jest do naszego wirtualnego folderu. W połączeniu z innymi właściwościami Haiku, możliwości są nieograniczone.
          Ten bazodanowy system plików to najbardziej bajerancka cecha systemu, ale moim zdaniem, nie najważniejsza. Trzeba by jeszcze wspomnieć o addonsach, o translationkit, o tym że programy zajmują po paresetkilo (te rozbudowane) i uruchamiają się błyskawicznie, o tej niespotykanej jednolitości interfejsu i dziwnym(na pierwszy rzut oka), ale pięknym API. Z testowaniem radzę poczekać do oficjalnego livecd. Notabene każdy instalator Haiku na cd jest jednocześnie livecd (wystarczy uruchomić menadzera okien). Można sobie pograć 5 minut w pasjansa podczas instalacji.

          Odpowiedz
        3. Awatar anonim
          anonim

          @mef: to Haiku ma już instalatora?

          Odpowiedz
        4. Awatar MaxOS H
          MaxOS H

          Instalator to on ma już dawno tu jest na razie mały problem z bootowalną płytką na razie ale trwają prace nad jego rozwiązaniem;)

          Odpowiedz
        5. Awatar mef
          mef

          @anonim
          No ba. Haiku ma instalatora. Właściwie instalatorka. Jest to normalnie uruchamiany programik, który imstaluje dowolne haiku jakie znajdzie w kompie. Bo jak już gdzieś tam wspominałem instalka na cd to live cd. Oznacza to że teoretycznie możesz wziąć swoj dysk z zainstalowanym haiku i z niego, za pomocą instalatorka, zainstalować takie samo haiku jak twoje na zupełnie innym kompie. Jedna z tych małych, a jakże cieszących rzeczy w Haiku.

          Odpowiedz
    2. Awatar mef
      mef

      W założeniu ma to być system biurkowy. Lekki, szybki, intuicyjny. Włączasz i działa.
      Video: Haiku, BeOS
      Video z BeOS jest bodajże z 1998 roku ;). Czasy win98. Pentium 266 😉

      A jeżeli chodzi o interfejs graficzny Haiku, to uważam że jest całkiem wporzo. Całe gui jest budowane na bibliotece anti grain geometry, więc możliwości są duże. No i chyba nic nie szkodzi na przeszkodzie żeby zrobić trackera w opengl. Cały Haiku jest modularny. Można wymieniać dowolne części i nawet nie trzeba restartować systemu. Wszystko jest łatwe, proste i przyjemne. Jeżeli są sterowniki i wogóle działa. 😉

      Odpowiedz
  4. Awatar [r4]
    [r4]

    Dla zainteresowanych polecam pobranie obrazu aktualnej kompilacji Haiku: Senryu PE ze strony http://www.haikuware.com

    Mozna w skali tygodnia obserwowac postepy w pracach, bardzo wygodna rzecz. Osobiscie glosniej kibicuje rozwojowi Haiku niz zapomnianego OS/2 (choc jestem zwolennikiem dziecka IBM, obecnie znanego jako eCom Station) — wydaje mi sie, ze ma przed soba bardziej swietlana przyszlosc (o ile w ogole jakas :P).

    Odpowiedz
    1. Awatar soda2
      soda2

      a od kiedy OS/2 ma otwarte źródła że porównujesz je do haiku? no i od kiedy zostały wznowione prace nad OS/2?

      Odpowiedz
  5. Awatar anonim
    anonim

    Haiku drgnie, jak dorobi się portu GTK i QT, gdyż wtedy portowanie aplikacji na niego będzie o wiele prostsze, a to właśnie braki w tej dziedzinie w tej chwili najbardziej powstrzymują mnie od przejścia na tą platformę.

    Odpowiedz
    1. Awatar mef
      mef

      Tylko, że ja – zapalony były użytkownik BeOS i przyszły użytkownik Haiku nie chcę portowanych aplikacji. Chcę natywnch aplikacji dla Haiku, które będą korzystały z zaawansowanych własności systemu. Będą małe, proste w obsłudze, będą miały wspólny interfejs itd. Jak będe potrzebował gtk to sobie uruchomie Linuxa.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


media społecznościowe

ostatnie artykuły

Popularne tagi

android apple bezpieczeństwo biznes google hardware internet iphone kaspersky media microsoft mobile open-source press-release programowanie software UNIX windows Wydania Wydarzenia

Kategorie