Microsoft ODFrunął

W trakcie konferencji ODF Plugfest w Brukseli, odbywającej się już po raz ósmy, Microsoft zaskoczył wszystkich informacją o planowanej obsłudze standardu ODF 1.2 w produktach Microsoft Office 15 oraz Office 365.

Z pewnością jest to krok w dobrym kierunku, aczkolwiek postawiony zdecydowanie za późno. Za późno, a także na przekór deklaracjom samego Microsoftu, którymi firma karmiła użytkowników przez ostatnie 6 lat. Gdy w maju 2006 roku format OpenDocument uzyskał certyfikat ISO, powoli zaczęły podnosić się głosy wyrażające potrzebę implementacji standardu. Microsoft długo milczał, a gdy już przemówił, był daleko za konkurencją. Podczas gdy świat implementował normę ODF 1.1, Office 2007 miał obsługiwać tylko standard ISO, a więc starszą wersję (1.0). Pod koniec kwietnia 2009 r. Microsoft wydał Service Pack 2 do Office’a 2007, który wzbogacił go o obsługę normy, i tu niespodzianka, normy w wersji 1.1! Można było przypuszczać, że Microsoft poszedł po rozum do głowy, ale tak się jednak nie stało.

Korzystając z nowego Office’a użytkownik mógł się przekonać, że działanie Microsoftu było zwykłym sabotażem i działaniem pod publikę. Dokumenty generowane przez ten pakiet były tak naprawdę hybrydą specyfikacji ODF i własnościowego Office OpenXML-a. W ten sposób Microsoft dodał „wsparcie” dla neutralnego formatu, który można było odczytać wyłącznie w ich własnym oprogramowaniu. Problem (a zarazem alibi), który wynalazł Microsoft był od dawna rozwiązany w nowszej wersji specyfikacji – ODF 1.2, ale koncernowi przeszkadzał rzekomy brak stabilizacji. Pytania o obsługę wersji 1.2 zwykle odbijały się od odpowiedzi takich jak poniższa:

we tend to want to support stable versions of formats that have emerged from the OASIS and ISO standardization processes. But we have not made any specific announcements yet with regard to the timing of our support for ODF 1.2 in Microsoft Office ~ Doug Mahugh

Czytając te słowa, a także nową zapowiedź Microsoftu odnoszę wrażenie sprzeczności. OpenDocument 1.2 nadal nie wyszedł ze ścieżki standaryzującej ISO, a jedynie został uznany za dojrzały przez swoich twórców – konsorcjum OASIS. Jednak dojrzały jest już od 30 września 2011 roku, a Microsoft ogłasza wsparcie dopiero dziś i dopiero na późną przyszłość. Robi to tradycyjnie wbrew wcześniejszym deklaracjom.

Brak tej konsekwencji widać chociażby na przykładzie polityki odnośnie Internet Explorera. IE9 oraz wersja dziesiąta przeglądarki obsługują selektory z grupy CSS3, który jest szkicem standardu od ponad dwóch dekad (1999). HTML5 standardem będzie, ale nie wiadomo kiedy i jaka będzie jego ostateczna forma. Jednak firma już teraz implementuje HTML5 w różnych usługach sieciowych i systemowych. Skąd więc te podwójne standardy? Dlaczego użytkownicy przeglądarki mogą cieszyć się nowymi technologiami już teraz, a użytkownicy pakietu biurowego muszą czekać na pieczątkę urzędnika ISO?

Jeszcze tydzień temu sieć wrzała na wieść o obsłudze ODF w Office Web Apps, a już rzeczywistość zaskrzeczała. Usługa ta podobnie jak jej stacjonarny pierwowzór obsługuje tylko pliki utworzone w okolicach 2006 roku. Czy macie ich wiele, czy raczej usuwacie stare i tworzycie nowe, zapisując je zawsze w domyślnym (nowszym) formacie? Otóż to. A wczytanie nowszych doprowadzi do wywołania błędu.

Zapowiedź obsługi ODF 1.2 powinna cieszyć. Cóż jednak z tego, kiedy dominującemu graczowi nie zależy na bieżących aktualizacjach? Konsorcjum OASIS złożone m.in. z członków Microsoftu pracuje już nad ODF-Next (1.3), a główna alternatywa tj. LibreOffice systematycznie dodaje obsługę nowych rozwiązań. Nie ma to jednak większego znaczenia, bowiem Office 2012 nie otworzy dokumentów stworzonych w LibreOffice 3.x. Microsoft bawi się w kotka i myszkę, i mówi: „My chcemy dobrze, patrzcie!”, jednak w rzeczywistości ich działania są zwyczajnie przeterminowane. Obsługa ODF 1.2 byłaby miłą niespodzianką, ale w… Office’ie 2003, a nie 2012. I to w ramach bezpłatnej aktualizacji typu Microsoft Office Compatibility Pack, a nie nowej edycji pakietu, wydanej n lat po fakcie i za kilkaset złotych.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

21 odpowiedzi na „Microsoft ODFrunął”
  1. Awatar anty
    anty

    Trochę mnie bawią takie wiadomości. Z jeden strony krytykujecie MS za to ze nie implementuje standardów ISO a jak je implementuj to tez jest źle bo nie chce zaimplementować czegoś co nie jest standardem. To ze OpenOffice czy LibreOffice zaimplementowały ODF 1.2 mając standardy w dupie to jest OK a jak by to zrobił MS to byście go zjedli.
    To się nazywa fanatyzm.

    1. Awatar quest
      quest

      Ja myślę, że powinno wspierać się standardy i ich rozwojowe wersje, a nie tworzyć mix ODF i OOXML, który jest czytelny tylko przez oprogramowanie je generujące.

      1. Awatar Artur
        Artur

        Implementować wersje rozwojowe? MEGA BZDURA 🙂

        Jeżeli ktoś potrafi myśleć to wie że implementowanie wersji rozwojowych w oprogramowaniu biznesowym to proszenie się o powtórkę z IE6.

        Wyobraźmy sobie prostą sytuację… Jest rok 2009. Microsoft programuje przyszłą wersję Office 2010r bazując na 'wersji rozwojowej' ODF 1.2. Wydaje pakiet Office 2010 na początku 2010r. Ludzie kupują takie oprogramowanie i zaczynają go używać. I nagle "standard ODF 1.2" się zmienia bo to przecież tylko 'wersja rozwojowa'. Co w takiej sytuacji powinien zrobić MS? To oczywiste. Powinien zignorować poprawioną wersję standardu na co najmniej 10-15 lat i trzymać kompatybilność wsteczną z wersją rozwojową którą zaimplementował (tak by poprawnie działały dokumenty klientów). Także każda kolejna wersja Office do 2019r powinna trzymać się zgodności z 'rozwojową wersją ODF 1.2' by każdy miał czas na migrację do kolejnej wersji pakietu. Co robią 'Microsoft hejterzy'? Narzekają że Microsoft zaimplementował wersję rozwojową i utrzymuje kompatybilność wsteczną 10 lat. Czyli powtórka z IE6

        Microsoft nauczył się że NIE WOLNO implementować wersji rozwojowych żadnego standardu. Nauczył się tego na własnych błędach z IE6. Cieszmy się że MS przestał implementować 'wersje rozwojowe' i zaczekał na wersję finalną. Dzięki temu standard ODF 1.2 będzie zaimplementowany poprawnie

        1. Awatar Darkhog
          Darkhog

          I nagle "standard ODF 1.2" się zmienia bo to przecież tylko 'wersja rozwojowa'. Co w takiej sytuacji powinien zrobić MS? To oczywiste. Powinien zignorować poprawioną wersję standardu na co najmniej 10-15 lat i trzymać kompatybilność wsteczną z wersją rozwojową którą zaimplementował (tak by poprawnie działały dokumenty klientów).

          Nie. Powinien umożliwiać otwieranie dokumentów wersji rozwojowej po zmianie standardu, ale już zapisywać w nowym formacie, albo dać wybór jak w przypadku doc vs. docx.

          1. Awatar Artur
            Artur

            ODF 1.2 ustabilizował się od strony technicznej 25 marca 2011r. Dopiero wtedy członkowie OASIS dogadali się do spraw technicznych i rozpoczęto sprawy formalnej standaryzacji. Tego dnia Rob Weir (jeden z architektów ODF) ogłosił na swoim blogu:
            http://www.robweir.com/blog/2011/03/odf-1-2-commi…

            OASIS ODF 1.2 Committee Specification Approved
            The TC’s work on ODF 1.2 is now done. There are some adminstrative tasks remaining, and we need to go through the review/approval by the general OASIS membership, but the technical work is now done

            Prace od marca 2011r do końca wrześnie 2011r to były prace administracyjne. W tym czasie twórcy pakietów biurowych mogli już udostępnić implementację przyszłego standardu ODF 1.2. Ale nie wcześniej gdy nie było stabilnej specyfikacji 1.2.

            Microsoft ostatnią wersję Office wydał na początku 2010r. Tak więc implementowana ona była na przełomie 2008/2009r. Wtedy ODF 1.2 był dopiero w powijakach i pewnie zmieniał się co miesiąc jak nie częściej. Gdyby ktoś zaimplementował taką wczesną wersję to dokumenty zapisane miesiąc wcześniej nie otwierałyby się miesiąc później w kolejnej wersji szkicu 🙂

            ODF 1.2 jest od pół roku standardem. Za parę miesięcy pojawi się Office 2012 (prawdopodobnie we wrześniu bo jest częścią Windows RT na tablety). MS z pewnością wyda także pakiet kompatybilności dla wcześniejszych wersji Office. I po problemie

          2. Awatar quest
            quest

            Microsoft niczego się nie nauczył na przykładzie IE6, bo do IE9 i IE10 implementuje CSS3 (szkic standardu od 1999) oraz HTML5.

            Poza tym to co tak krytykujesz i czym tak spekulujesz ("microsoftowi hejterzy"*) mogłoby spokojnie dziać się już teraz, bo "skoro implementacja ODF 1.2 ma być zła", to czym jest wymieszanie ODF i OOXML, które Microsoft dodał do Office'a 2007 i 2010?

            * hejterzy? Z memgenerator.com to wziąłeś?

          3. Awatar Artur
            Artur

            "Microsoft niczego się nie nauczył na przykładzie IE6, bo do IE9 i IE10 implementuje CSS3 (szkic standardu od 1999) oraz HTML5"

            Jesteś tego pewien? Proszę podaj listę specyfikacji które trafiły do IE9 i w momencie premiery w lutym 2011r były w fazie 'editor draft' lub 'early draft'. Z tego co kojarzę to główną zaletą IE9 jest właśnie to że tego typu szkice nie są implementowane (CCS3 to grupa niezależnych specyfikacji a nie jeden dokument). Zamiast tego niestabilne specyfikacje implementowane są w ramach HTML5 Labs i dopiero gdy wejdą w fazę 'recomendacja' to trafiają do przeglądarki.
            http://html5labs.com/

            Kluczowe jest by żadna specyfikacja 'draft' nigdy nie znalazła się w projekcie finalnym który jest wykorzystywany przez biznes. Takie oprogramowanie Microsoft wydaje z 10 letnią gwarancją kompatybilności wstecznej. Tak więc jeżeli pojawiłaby się jakakolwiek implementacja szkicu a ten został później zmieniony to mielibyśmy powtórkę z IE6 gdy w przeglądarce pojawiło się sporo implementacji 'draftów' które w finalnej wersji były odmienne.

            Proszę wypisz te specyfikacje 'draft' które są zaimplementowane w IE9 a o których pisałeś wyżej jako przykład.

            PS: Oczywiście sprawa dotyczy tylko IE9 ponieważ IE10 nie miało jeszcze premiery. Nie wiem więc dlaczego podałeś przeglądarkę która nie miała jeszcze premiery jako przykład. O tej przeglądarce będzie można mówić we wrześniu.

          4. Awatar quest
            quest

            Nie jestem aż tak wielkim fanem Microsoftu, aby skrupulatnie śledzić etapy rozwoju poszczególnych ich projektów. Lepiej by było, gdybyś sam stosował się do metod, które innym chcesz narzucić.

            CSS 3 jak i HTML5 są szkicem standardu i nie ma znaczenia, którą część oznaczysz jako EARLY DRAFT, bo do tej pory mówiłeś wyłącznie o stabilności całego standardu. ODF również jest normą dzieloną na części i nie widzę powodów, dla których jej masz odmawiać przywilejów, którymi obdarzasz CSS i HTML. Idąc twoim tokiem rozmumowania, mogę zapytać "udowodnij, że w momencie programowania normy 1.1, ODFF było oznaczone jako "wczesny szkic", a nie "rekomendacja".

            Ten pseudoargument o biznesie jest powtarzany aż do znużenia i chyba powtarzany bezmyślnie. Nikt nie mówi, że Microsoft ma pozwolić zapisywać dane w niestabilnym standardzie, ale aby równolegle dodał filtr importu wersji rozwojowej. Czyli oprócz odczytu/zapisu ODF 1.2, użytkownik mógł także odczytać ODF 1.3. Myślę, że lepiej jest coś odczytać i zachować te dane w inny sposób, niż zobaczyć błąd i nie mieć nic. W ten sposób użytkownik ma dodatkową korzyść, a Microsoft nie musi dawać gwarancji odczytu plików zapisanych przez ich pakiet.

            I najważniejsza rzecz, którą pomijasz. Aktualnie Office 2007 i Office 2010 generują pliki, które są miksem ODF i OOXML. Może je odczytać tylko oprogramowanie Microsoftu i firma będzie je wspierała przez 10 lat. Nie jest to ani standard ani pierwszego, ani drugiego.

          5. Awatar Artur
            Artur

            "CSS 3 jak i HTML5 są szkicem standardu i nie ma znaczenia, którą część oznaczysz jako EARLY DRAFT, bo do tej pory mówiłeś wyłącznie o stabilności całego standardu"

            Grupa specyfikacji określana potocznie jako CSS3 to zbiór wielu różnych specyfikacji z których każda ma osobny cykl życia. Jedna specyfikacja z rodziny CSS3 może być rekomendacją inna specyfikacja może być dopiero wczesnym draftem a inna dopiero szkicem edytorskim. To są całkowicie niezależne specyfikacje. Stan prac nad niektórymi z tych specyfikacji możesz sprawdzić sobie tu:
            http://www.w3.org/Style/CSS/current-work

            Ale nie będę cię przekonywał. Widzę że skopiowałeś swój artykuł o tym jako Microsoft jest zły na kilka różnych portali (linki w artykule są do innego portalu) więc jesteś mocno przekonany że masz racje. Szkoda wiec czasu na dyskusję.

            Ja się cieszę że Microsoft nie zaimplementował w 2009r żadnego roboczego draftu ODF 1.2 do Office 2010 i zamiast tego będzie miał zaimplementowaną wersję finalną standardu ODF 1.2 (wrzesień 2011). Tak jak być powinno.

          6. Awatar quest
            quest

            Widzisz to co chcesz, a nie to jaka jest rzeczywistość.

            Wyraźnie napisałem, że dodanie obsługi ODF 1.2 to krok w dobra stronę, ale spóźniony. Myślę, że "dobry krok" i "zły Microsoft" to chyba sprzeczne pojęcia, prawda?

            Napisałem też, że dobrze by było mieć taką obsługę w starszych pakietach w ramach Microsoft Office Compatibility Pack, ale tego Microsoft już nie zapowiedział. W firmie mam licencje na Office'a 2003 i używam go na przemian z LibreOffice i OpenOffice, więc chciałbym wyrzucić ostatnie dwa i pozostać przy Microsofcie, ale bez wydawania kasy na nowy pakiet, który z potrzebnych zmian ma tylko nowy filtr importu/eksportu.

            I kwestia najważniejsza, którą systematycznie pomijasz. Możesz mieć rację odnośnie CSS3. Masz rację odnośnie implementacji wersji rozwojowych standardów. Nie zmienia to faktu, że przy twoim cieszeniu się z nieimplementacji ODF 1.2/ODFF, Microsoft wymieszał ODF i OOXML, co jest wielokrotnie gorsze od tego za co mnie krytykujesz.

  2. Awatar falkon
    falkon

    MS Office obsługuje inne standardy tak samo dobrze (albo źle), jak Libre Office obsługuje doc albo docx. Po prostu myślę, że nasze, użytkowników LO/OOo, podstawy do krytyki pakietu MS są bardzo słabe, bo wcale nie jesteśmy dużo lepsi.

    1. Awatar mikolajs
      mikolajs

      Nie widzisz żadnej różnicy między obsługą DOC na LibreOffice i ODF na MS Office?
      ODF jest w pełni otwartym standardem. Jego wprowadzenie jest znacznie prostsze bo jest udokumentowane. W ostateczności można zaglądnąć do źródeł LibreOffice. Doc jest zamknięte, a OOXML niby otwarte, ale nie do końca, a sama dokumentacja jest słaba.
      Poza tym od oprogramowania komercyjnego należałby wymagać więcej niż od darmowego.

      1. Awatar Artur
        Artur

        Od oprogramowania komercyjnego przede wszystkim należy wymagać stabilności i gwarancji działania.

        Dlatego nasze szczęście że MS nie zdecydował się dwa lata temu zaimplementować 'wersji rozwojowej' ODF 1.2 jak marzy się to autorowi tego artykułu. Gdyby Microsoft zaimplementował dwa lata temu jakąś rozwojową wersję to zabiłby standard ODF ponieważ byłby zmuszony utrzymywać kompatybilność wsteczną przez minimum 10 lat z wersją rozwojową a nie finalnym standardem.

        Na szczęście zaimplementowali tylko wersję 1.1 w starszych wersjach Office i wersja 1.2 pojawi się dopiero w Office 2012. Mamy więc pewność że implementacja będzie dotyczyła finalnej wersji standardu z września 2011r a nie jakichś niestabilnych wersji rozwojowych.

        Microsoftowi należą się brawa za to że zaczekał aż OASIS zakończy prace nad ODF 1.2.

        1. Awatar Darkhog
          Darkhog

          Microsoftowi należą się brawa za to że zaczekał aż OASIS zakończy prace nad ODF 1.2.

          Firmie samochodowej X należą się brawa, że dopiero teraz wprowadziła do swojej oferty samochody z pasami bezpieczeństwa, bo dopiero teraz jest pewność że nie połamią żeber podczas kolizji.

          Firmie Y należą się brawa że dopiero teraz zainstalowała w swoich biurach alarmy. Wcześniejsze bowiem mogły wywoływać fałszywe alarmy wywołane przez much i inne żyjątka.

          Widzisz swój błąd?

          1. Awatar !__aix__!
            !__aix__!

            "Firmie samochodowej X należą się brawa, że dopiero teraz wprowadziła do swojej oferty samochody z pasami bezpieczeństwa, bo dopiero teraz jest pewność że nie połamią żeber podczas kolizji. "

            Lepiej nie mieć pasów i jechać wolniej i ostrożniej niż mieć takie które zadziałają źle, a będą dawać złudne poczucie bezpieczeństwa.

            "Firmie Y należą się brawa że dopiero teraz zainstalowała w swoich biurach alarmy. Wcześniejsze bowiem mogły wywoływać fałszywe alarmy wywołane przez much i inne żyjątka. "

            Jeżeli fałszywe alarmy powodowałyby uciążliwość dla sąsiadów i conocną potrzebę interwencji oraz przejazdu wielu kilometrów, to lepiej zainwestować w ciecia, który nie tylko popilnuje, ale również zadba o teren przed budynkiem. Zresztą w biurowcach zazwyczaj jest taki pan zatrudniony więc to nie jest żadna fanaberia.

  3. Awatar zra
    zra

    Jeszcze lepiej ODFrunęło się Sunowi a potem Oracle.
    1. Zapowiedź wtyczki ODF dla większości 32-bitowych wersji Office.
    2. Zrealizowanie wtyczki dla kilku najnowszych wersji.
    3. Ukręcenie łba inicjatywie, najpierw za 90$ potem wycofano się chyba całkowicie (nie wiem czy go jeszcze sprzedają).

  4. Awatar Agnes
    Agnes

    You can always learn something new everyday. Impressive

  5. Awatar Paige111
    Paige111

    Jeżeli fałszywe alarmy powodowałyby uciążliwość dla sąsiadów i conocną potrzebę interwencji oraz przejazdu wielu kilometrów, to lepiej zainwestować w ciecia, który nie tylko popilnuje, ale również zadba o teren przed budynkiem. Zresztą w biurowcach zazwyczaj jest taki pan zatrudniony więc to nie jest żadna fanaberia.

  6. Awatar Cathy
    Cathy

    Thank you for sharing such great information with us. I really appreciate everything that you’ve done here and am glad to know that you really care about the world that we live in

  7. Awatar Beverly
    Beverly

    I am totally agree with your opinion.this blog post is very encouraging to people who want to know these topics.

  8. Awatar sushan
    sushan

    Thanks for sharing! Wonder Know is a comprehensive website that provides all kinds of articles. Just come and have fun!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *