Wartość rosyjskiego rynku IT w roku 2007 wyniosła od 11,9 do 17,6 mld USD — taki wniosek wynika z zestawienia jakie przygotował rosyjski portal CNews. W zestawieniu wykorzystano wyniki badań najważniejszych firm analitycznych zarówno rosyjskich jak i zagranicznych, w tym także polskich.
Analitycy zgodnie podkreślają, że według wstępnych ocen tempo wzrostu rynku maleje, lecz w najbliższej przyszłości jest spodziewana zmiana tej tendencji i rynek przyspieszy. Analitycy również odnotowali fakt, iż rośnie zapotrzebowanie na usługi i oprogramowanie, natomiast zmniejszenia zapotrzebowania na sprzęt. Nadal fundamentalną siłą napędzającą rynek są państwowe zamówienia oraz narodowe programy informatyczne tj.: Linux w szkołach, Elektroniczna Rosja, Informatyzacja kraju.
Sergiej Szalmanow, analityk Cnews Analytics, uważa, że:
„w najbliższych latach owa tendencja nie tylko się utrzyma ale i wzmocni poprzez asygnację narodowych programów rozwojowych”
Wśród analiz oceniających wartość rynku są pewne rozbieżności wynikające z różnych metod badawczych.
- Firma analityczna–Wycena wartości rynku w mld USD–zrost w stosunku do roku 2006
- CNews Analytics — 11,9 — 19%
- Линэкс— 15,96 — 16%
- IDC — 16 — 18
- PMR — 16,3 — 18,1
- Mininformasvajazi* — 17,6 — 24,5
*dane Ministerstwa Informatycznych Technologii i Sieci.
Niestety CNews nie opublikowało jeszcze pełnych danych za rok 2007. W związku z tym nie wiadomo jeszcze jak wygląda zatrudnienie w sferze IT, jednakże nie należy się tu spodziewać, jakiegoś spadku. W ostatnich latach zatrudnienie wzrasta jednostajnie w tempie około 20%, większość zatrudnionych pracuje w Moskwie i można spodziewać się dalszego pogłębienia tego stanu ( w roku 2006 aż 83% zatrudnionych w sektorze IT pracowało w Moskwie).
Podobnie rzecz się ma z ilością firm informatycznych, aż 75 % z nich ulokowana jest w Moskwie, na drugim miejscu jest Petersburg, w którym znajduje się 10% firm. Niestety owa tendencja supermetropolis może okazać się w przyszłości bardzo niebezpieczna dla Rosji, gdyż praktycznie wszystkie sfery gospodarcze skupiają się w jednym mieście, a w strategii rosyjskich firm brak programu dywersyfikacji.
Dodaj komentarz