Konkurs dla programistów Open Source w .NET

Michał Grzegorzewski z Zine.net.pl ogłosił konkurs dla osób działających w projektach Open Source opartych na .NET.

Nagrodami w konkursie są licencje na najwyższy pakiet z serii Visual Studio 2008 (czyli Team System).

Jeżeli znasz osoby, które działają w projektach Open Source albo sam bierzesz w nich udział zgłoś się (ich) do konkursu!

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar Magnes
    Magnes

    Robienie open source w .net nie ma większego sensu, chyba że dla Mono.

    1. Awatar michuk
      michuk

      Dlaczego?

      1. Awatar marcinsud
        marcinsud

        pewnie dlatego, że .NET to narzędzie szatana i samo zło. Sam nie przepadam za netem bo przenośny za bardzo nie jest, ale jak ktoś chce niech sobie robi co chce w czym chce i jak chce

  2. Awatar TheBlackMan
    TheBlackMan

    .NET i "Open". Hm, ja podziękuję za badziewne monopolistyczne technologie (tak, badziewne DLATEGO że monopolistyczne).

    .

    Z dwojga złego wolę już JAVĘ (której też nie lubię bo zamula RAM i CPU, ale jeżeli miałbym wybierać….)

    1. Awatar michuk
      michuk

      Java zamula RAM — prawda, ale nie CPU. Powtarzasz mity.

      1. Awatar TheBlackMan
        TheBlackMan

        Racja.

        W zasadzie to niepoprawnie się wyraziłem.

        .

        Chodziło mi o to że ta sama procedura napisana w JAVIE wykonuje swoje zadanie po prostu wolniej, chociaż CPU nie jest specjalnie zamulony.

        .

        Raczej chodzi o NIEEFEKTYWNE wykorzystanie CPU, a nie o wysokie zużycie mocy CPU. Jest tak dlatego, że 1) JAVA jest językiem częściowo skryptowym (po pośredniej kompilacji), 2) nawet po całkowitej kompilacji do normalnego kodu binarnego (bez potrzeby uruchamiania JRE), nadal każda klasa i każdy element w JAVIE jest ekstra OBUDOWANY, co powoduje, że procesor musi wykonywać masę niepotrzebnych śmieci, zanim dobierze się do działań dla których program został napisany (takie obieranie cebuli).

        1. Awatar http://stilgar.openi
          http://stilgar.openi

          "język częściowo skryptowy" …

          programowałeś coś kiedyś, czy powtarzasz zasłyszane teksty?

          kompilacja zarówno w javie jak i w dotnecie jest dwuetapowa – kod źródłowy programu jest kompilowany do betakodu, który przy uruchomieniu jest kompilowany ( mechanizm JIT )do kodu maszynowego.

          to co jest odpowiedzialne za spowalnianie działania i większe obciązenie pamięci to przede wszystkim garbage collector.

        2. Awatar arturz.blogspot.com
          arturz.blogspot.com

          Moje dwa grosze: jest kompilowany do bytekodu (kodu bajtowego) a nie betakodu.

          @TheBlackMan: słabe pojęcie masz o Javie żeby nie powiedzieć żadne. Java nie rzadko potrafi być szybsza niż ten sam kod pisany w C/C++ czy innym języku kompilowanym od razu do kodu maszynowego a to za pomocą tego że w czasie wykonania może zostać wdrożone o wiele więcej optymalizacji niż w czasie kompilacji.

        3. Awatar TheBlackMan
          TheBlackMan

          Wiesz, teoria to jedno, a praktyka to drugie.

          .

          Naprawdę chciałbym ci uwierzyć, i zobaczyć na WŁASNE OCZY program napisany w Javie, który NIE ZAMULA i chodzi tak samo szybko jak podobny program napisany w C++.

          .

          Widać twórcy i programiści JAVY potrafią dużo gadać i podawać TEORETYCZNYCH wyników, a jakoś nie widać żeby potrafili tworzyć programy które po prostu, zwyczajnie NIE ZAMULAJĄ.

          .

          Czy potrafisz mi pokazać program napisany w JAVIE który nie zamula i działa naprawdę efektywnie ?

        4. Awatar arturz.blogspot.com
          arturz.blogspot.com

          Nie teoria jedno i nie praktyka drugie. To jak uważasz po co te firmy pakują się w Javę, płacą sporą kasę programistom, produkuja oprogramowanie a to wszystko na nic bo Java i tak jest zła i zamula.

          Co do programów – mówisz, masz: Eclipse, NetBeans, IntellJ IDEA – podawać dalej? Aha nie spotkałem żadnego podobnego programu w C/C++ także nie ma tu nawet do czego przyrównać. KDEvelop? Dobre żarty, większe możliwości to miały pierwsze wersji IDE które wymieniłem. Taka ciekawostka – dlaczego tylu programistów C/C++ używa Eclipse + CDT lub NetBeans?

          Człowieku jak Ty możesz mówić o teorytycznych wynikach? Ktoś kto programuje 8h dziennie i przez caly czas musi zmagać się z jej powolnością miałby mówić całkiem co innego?

        5. Awatar sprae
          sprae

          Ja bym tak nie chwalił wydajności Javy. Te porównania z c++ też można uznać za teoretyzowanie szczególnie, że te które ja widziałem okazały się kompilacjami testów na gcc z -O0.

          Mogę powiedzieć ze swojej strony tyle, że jvm produkuje dużo nowocześniejszy kod niż gcc szczególnie w wersji x86-64 i tu zapewne góruje w części testów. Ale jeśli porównać to z maszyna .net ms to ms wygrywa optymalizacja tego nowoczesnego kodu. Piszę to na podstawie badań chłopców od IKVM.

          Javy też nie ma co przeceniać pod względem składniowym (nie lubię wymuszania setterów i getterów). Ale na szczęście się rozwija. Może trochę wolniej niż c#, ale nie można mieć wszystkiego.

        6. Awatar sjakub
          sjakub

          Zarowno NetBeans jak I Eclipse w porownaniu z Kdevelopem po prostu pelzaja. Mam 2GB ramu i Core2Duo a i tak nerwowo nie wytrzymuje pracy na tych IDE "wydajnych inaczej".

          Ale fakt, jesli mam wybierac miedzy .NET a Java to niech juz bedzie ta Java…

          Inna sprawa ze np kontenery w Javie sa naprawde niezle, ale jak dochodza operacje ciezsze pamieciowo to sie robi nedza :/

        7. Awatar arturz.blogspot.com
          arturz.blogspot.com

          Tylko porównaj sobie możliwości NetBeans/Eclipse w podsatawowym zestawie tzn. czysta Java z KDevelopem – nie ma tu co porównywać nawet. Ja pracuję na Core2Quad Q6600 i 4GB RAM-u i nie miewam takich problemów, wczęśniej pracowałem na laptopie z Turionem 64 ML-40 i 1GB RAM-u i też dało się pracować normalnie. O jakich kontenerach mówisz?

        8. Awatar borizm
          borizm

          Będę w szoku jeśli ktoś napiszę w C/C++ program tak samo szybki lub szybki niż ten w napiasny Java, w porównywalnym czasie.

          Niech jeszcze ten ktoś użyję jakiejś wysokopoziomowej uniwersalnej biblioteki dla C++, to napewno nie da rady, pokonać Java pod względem wydajności.

        9. Awatar sjakub
          sjakub

          Faktycznie, 4GB ramu tylko po to zeby odpalic IDE 😉

          Borizm: Aktualnie przepisuje pewien symulator z Javy na C++, bo tego pierwszego sie nie da uzywac. I w C++ jest zdecydowanie szybszy. O wymaganiach pamieciowych nie wspominajac nawet.

          A co do bibliotek – Qt bez problemu pokonuje Jave pod wzgledem wydajnosci.

        10. Awatar rorio
          rorio

          No właśnie. Java to słabiutki języczek, kupa reklamy i 'dzieci javy' nie mające pojęcia o żadnym innym języku. Amen.

        11. Awatar arturz.blogspot.com
          arturz.blogspot.com

          A Ty to pewnie ten który poznał rok temu PHP i uważa się za eksperta w dziedzinie inżynierii oprogramowania a jak go zapytasz w czym napisałby prostego CMS-a a w czym moduł do systemu bankowego to odpowie "PHP i MySQL".

          Bo gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie w tej dziedzinie to byś wiedział że każdy język ma swoje zastosowania a nie pisał glupoty w stylu "Java to słabiutki języczek".

        12. Awatar wujciol
          wujciol

          (…).A co do bibliotek – Qt bez problemu pokonuje Jave pod wzgledem wydajnosci.

          Muszę się zgodzić że przy użyciu Qt można pisać w podobnym tempie jak w Javie z zachowaniem przenośności i na dodatek z lepszym wykorzystaniem zasobów.

          No właśnie. Java to słabiutki języczek, kupa reklamy i ‘dzieci javy’ nie mające pojęcia o żadnym innym języku. Amen.

          Skoro Java to słabiutki język to czemu jest tak wiele napisanych w nim aplikacji. Wadą Javy jest nieefektywne korzystanie z zasobów. Najgorszym brakiem jest brak możliwości odwoływania się to tablicy znakowej używając indeksów.

          Muszę przyznać, że nie jest to najgorsza opinia o Javie jaką słyszałem, ta jest gorsza:

          "Powiedzieć kolegom, że programujesz w Javie, to tak jak powiedzieć rodzicom, że jesteś gejem".

        13. Awatar borizm
          borizm

          @sjakub: W każdym runtime i w każdym języku trzeba umieć pisać, a do tego robić to sprawnie.

          W C++ pisałem 7 lat i to pod 3 systemami i w 5 frameworkach GUI i n innych bibiotekach.

          Pisałem też w QT – niby fajna biblioteka, a jak przyszło co do czego to pełno problemów: z parserem XML, z kiepskim modelem pluginowalnych sterów do baz danych (wiem, bo sam pisałem jeden dla QT), z przenośnością Windows/Linux i między wersjami (3.0.x, 3.1.x), z dodatkowymi dziwactwami (*.ui), brakiem modeli danych, brakami funkcjonalności.

          Ostatnio wróciłem do C++ pod MinGW robiąc w STL bibliotekę handlera zdarzeń – śmiga że aż miło.

          Wróciłem także do bardzo fajnego frameworku czeskiego U++ i pod MinGW, zrobiłem GUI. Pisząc logikę, zatrzymałem się na wydajności frameworkowej implementacji zwykłego readline i prostego parsera XML (włączyć STL'owego w kod nie miałem już niestety siły). Nie wiedziałem co mnie może jeszcze tam spotkać niemiłego i w sumie banalny kod GUI przeniosłem na Java, na którym fragmenty czytające i parsujące działały około 4 razy szybciej, kod był bardziej przejrzysty i napisałem go parę razy szybciej :).

          Nie chcę nic udowadniać bo bardzo lubię C++, ale z mojego doświadczenia wiem, że w Java łatwiej jest osiągnąć sukces i to powtarzalny sukces, chyba że użycie C/C++ jest koniecznie wymagane ze względu integracji z systemem, biblioteczną zależnością, osiągnięcia maksymalnej wydajności i minimalnej żarłoczności przy dość banalnej funkcjonalności, której implementację w C/C++ opłaca się podjąć.

          Poza tym w świecie C++ panuje bałagan wprost nie do zniesienia, brak jest standardów (każdy ma własne implementacje "string", "list", itd.) i przechodząc na nowy framework/IDE trzeba się uczyć prawie wszystkiego od nowa.

      2. Awatar Realtek1
        Realtek1

        Michuk przyznał się do wad JAVY 😛 Aż spadłem z krzesła jak to przeczytałem :p

    2. Awatar Omg
      Omg

      Czyżby kolejny fanboj linuksa, który nie ma pojęcia o programowaniu?

      1. Awatar TheBlackMan
        TheBlackMan

        – Jestem fanboy'em każdego systemu/oprogramowania które zapewni mi wolność wykorzystywania softu w taki sposób w jaki mi się podoba w maksymalnym możliwym stopniu, przy jednoczesnej relatywnie niskiej ilości czasu który trzeba poświęcić żeby ten system dostosować.

        – Jestem fanboy'em każdego systemu/oprogramowania które nie próbuje mnie zniewolić, wciskając mi na siłę DRM, TCPA, TPM, SecuRom, ABS, EPS, MMS, Tiptronic i inne śmieci, oraz spełni inne wymienione wyżej wymagania.

        – Jestem fanboy'em każdego systemu, którego twórcy traktują mnie poważnie i szanują moją inteligencję, oraz spełni inne wymienione wyżej wymagania.

        – Jestem fanboy'em każdego systemu, który spełni wymienione wyżej wymagania, jak i jednocześnie pozwoli mi uruchomić nowe fajne aplikacje plus starsze aplikacje napisane po Win32, do których się przyzwyczaiłem.

        .

        .

        Pytanie: Czy znasz jakiś system oprócz Linuksa, który spełnia wymienione wyżej wymagania ?

        1. Awatar Omg
          Omg

          Nie sądzisz, że to niemądre odrzucać jakąś technologię tylko dlatego, że została stworzona przez firmę mającą monopol na rynku? Mam nadzieję, że przy tworzeniu stron WWW nie używasz XMLHttpRequest, bo to też dzieło szatana.

          A co do tych restrykcji jakie Microsoft nakłada na klientów – cóż, dbają o swoje interesy. To firma, a firma zajmuje się zarabianiem pieniędzy. Niestety nie wszyscy rozumieją tą oczywistość.

        2. Awatar quest
          quest

          Człowiek powinien zarabiać pieniądze, aby móc spokojnie żyć jednak niektórzy ludzie żyją, aby gromadzić pieniądze. To właśnie tej oczywistości niektórzy nie rozumieją.

        3. Awatar Omg
          Omg

          Nie nasza sprawa ile kto zarabia i na ile zasługuje. Coś mi się zdaje, że niektórym przeszkadza to, że Microsoftowi się udało.

        4. Awatar morsik
          morsik

          "Udało się", ale wielona oszustwami, przekrętami i Bóg wie czym innym jeszcze.

          Wiesz, że dawno temu (a bo ja pamiętam który to rok był, na pewno 198X lub 199X) to Apple pozwało do sądu Microsoft za kradzież idei okienek? Microsoft wygrał i stąd teraz ma "cały świat"

        5. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          Wiesz… Dbanie o interesy firmy rozumiem. Ale jako klient żądam również jakiegoś szacunku. MS nie potrafi szanować swoich klientów. Apple też, ale przynajmniej tworzy naprawdę świetny sprzęt i oprogramowanie.

        6. Awatar eee
          eee

          "Nie sądzisz, że to niemądre odrzucać jakąś technologię tylko dlatego, że została stworzona przez firmę mającą monopol na rynku?"

          A nie przyszło Ci do głowy, że twórcy OpenSource nie lubią .net, gdyż jest praktycznie nieprzenośny? Mówię praktycznie, gdyż mono żużywa tyle RAMu, że używanie pod linuksem aplikacji w .net mija się z celem. Zaś tworzenie aplikacji pod samego windowsa z zablokowaniem możliwości senownego przeniesienia ich na linuksa jest IMHO niezgodne z duchem OpenSource. Poza tym jesty przecież java i wpełńi zaspokaja zapotrzebowanie na multisystemowe aplikacje.

        7. Awatar sprae
          sprae

          Zaponiałeś chyba, że wolność to możliwość wyboru…

  3. Awatar mukka
    mukka

    Śmieszne, nagrodą jest licencja na zamknięty pakiet. Niewiele ma to wspólnego z otwartym oprogramowaniem. A, że muli to inna sprawa.

    1. Awatar Shagwest
      Shagwest

      Nagrodą powinna być licencja na otwarty pakiet? Mocne by to było o.O

      A sam .NET jak i VS to fajna sprawa.

      1. Awatar grze_S
        grze_S

        Nie. Ale za to pieniężna równowartość tego Visual Studio już owszem 😛

      2. Awatar krzychoocpp
        krzychoocpp

        Ja tam lubię jak programy działają szybko. Mam relatywnie szybki komputer i niezmiernie denerwują mnie pomysły używania .NETów, Pythonów i innych Jav do tworzenia aplikacji codziennego użytku. Chyba tylko po to żebym poczuł się jak na moim starym Pentium II. Ta sama grupa ludzi która tworzy takie aplikacje, usilnie twierdzi że to przyszłość programowania. Tak, za 5 lat te programy będą chodzić normalnie. Ale też coś się wtedy wymyśli aby jeszcze bardziej je spowolnić… Przecież się nie opłaca optymalizować programów, lepiej kupić sprzęt. I potem mamy taki program w mono do robienia notatek na pulpicie zżerający 100MB RAMu. Mało ? Nie wszyscy mierzą ilość dostępnej dla siebie pamięcie w GB.

        1. Awatar sprae
          sprae

          Co to znaczy, że aplikacja działa szybko? Dla mnie jest to szybkość odpowiedzi na działanie wymuszone przez użytkownika.

          Zrobiłem małe porównanie:

          firefox 124mb (bin)

          xorg 72 (bin)

          compiz 45 (bin)

          tomboy 45 (mono gtk)

          nautilus 36 (bin gtk)

          *vmeter 24 (python gtk)

          gedit 22 (bin gtk + pluginy python)

          gnome panel 22 (bin gtk)

          gnome do 21 (mono gtk)

          *grow 14,9 (python pygtk)

          *er0s 13,5 (python pygtk)

          *nooka 13,1 (python pygtk)

          gnome terminal 12 (bin gtk)

          *grow-cpu 7,7 (python gtk)

          awn 5,7 (bin opengl)

          *moje skrypty (dużo canvasow z użyciem rsvg lub cairo.ImageSurface)

          Nie jest wcale źle. Część z nich z powodzeniem działa na n800 które ma 128mb ramu. Jeśli chodzi o wydajność to działają na tyle wydajnie, aby użytkownik nie czuł się wcale "osamotniony" (natychmiastowe reakcje).

          Z resztą Python służy głównie do łączenia binarnych modułów w ładnie i szybko napisaną aplikację. Jak tu możesz powiedzieć coś o wydajności i zasobo-żerności?

        2. Awatar krzychoocpp
          krzychoocpp

          Działa szybko, to znaczy szybko się uruchamia, po włączeniu niezajmuje ogromnych ilości pamięci i jest responsywna, nawet przy obciążonym systemie. Instalowałem kiedyś system na komputerze z 256MB RAM, z GNOME. Po włączeniu kilku programów działał podejrzanie wolno. Htop, jeden rzut okiem – kto winny ? tomboy. Po jego wyłaczeniu system przestał się dusić. Sam używam gentoo i mam emerge, pythonowy potworek, każdy kto kiedyś go używał zastanawiał się pewnie dlaczego tak długo zajmuje każda operacja. Chyba że jest bezkrytyczny. Paludis (C++) działa przy tym jak piorun. Po co robić to tak aby działało wolniej i mniej wydajniej, skoro może działać szybciej i lepiej ? Kiedy się rozwinie, kiedy sprzęt będzie słabszy, kiedy będzie więcej uruchomionych aplikacji wszystkie wady wyjdą na wierzch.

        3. Awatar Thar
          Thar

          Po co robić to tak aby działało wolniej i mniej wydajniej, skoro może działać szybciej i lepiej ?

          Bo w Pythonie pisze się dużo szybciej, łatwiej i przyjemniej niż w C.

        4. Awatar arturz.blogspot.com
          arturz.blogspot.com

          Nudne już jest czytanie wypowiedzi typu: zainstalowałem (K)Ubuntu 8.04 na PII 400 z 256MB RAM-u i chodzi koszmarnie wolno (a ponoć Linux jest taki szybki)/(kiedyś GNOME/KDE działało o wiele szybciej na tym sprzęcie). Tylko nikt nie spojrzy na to że to GNOME/KDE z przed 4-5 lat to nie jest to GNOME/KDE które jest teraz – mówię o możliwościach. W jaki sposób oprogramowanie w którym dodano mnóstwo rzeczy/zmieniła się jego budowa by w przyszłości mogło się rozwijać sensownym tempem ma chodzić tak samo szybko na tym samym sprzęcie?

          Ile czasu ludzie ze starymi komputerami bedą marudzić że chodzi wolno? Rozwija się sprzęt komputerowy i tak samo rozwija się oprogramowanie i technologie – nie ma tu nic nadzwyczajnego. Pamięć teraz nie kosztuje 128MB za 200zł, teraz za 250zł kupujemy 2x2GB DDR2. Ja mam w komputerze 4GB (programuję w Javie) i nie narzekam na brak pamięci i nie muszę liczyć ilości uruchomionych programów ani martwić się że Tomboy/coś innego zżera 100MB, jak zacznie mi brakować dokupię kolejne 4GB – do tego czasu pewnie jeszcze sporo stanieje.

          Jeżeli ktoś godzi się na używanie sprzętu z przed 5 lat to niech nie ma pretensji że teraźniejsze oprogramowanie chodzi wolno – chce szybko to niech sobie postawi Debiana 2.0. Taka jest kolej rzeczy.

          Na koniec dodam jeszcze tylko taką małą uwagę – zauważ jak wzrost popularności interpretowanych języków typu Python, Perl, Ruby przełożył się na ilość oprogramowania. Nie każdy też ma czas na naukę C/C++ czy pisanie aplikacji w nim (niestety fakty są takie że tworzenie aplikacji w językach typu Java, C#, Python jest o wiele szybsze niż w C/C++).

        5. Awatar sprae
          sprae

          Problem leży w tym, że python to nie jest łatwiejsze c. Emerge to jakis paskudny przykład, którego do dziś nie mogą sportować na pythona 2.5. Nikt nie będzie implementował bazy danych w Pythonie, lecz użyje gotowej przynajmniej sqlite, do której połączy się jedną z wielkiej ilości modułów.

          To samo z innymi rzeczami. Chcesz mieć fajny zegarek bierzesz pygtk, cairo, rsvg i składasz w 100 liniach kodu. To samo z bardziej skomplikowanymi rzeczami. Ten język to klej.

        6. Awatar sprae
          sprae

          Arturz: Sama prawda!

        7. Awatar krzychoocpp
          krzychoocpp

          @Arturz, mam 2GB, nie brakuje mi i mogę uruchamiać Pytony i .NETy. Ale po co _niepotrzebnie_ zużywać zasoby ? Za 2 lata mam kupić nowy komputer bo komuś się nie chciało napisać porządnego programu ? Wolę osobiście żeby oprogramowania było mniej, ale żeby było dobrej jakości. Qt, GTK, w tym nie ma nic trudnego, kod w Pythonie nie będzie wiele krótszy od tego w "normalnych" językach. W przypadku Qt może być nawet i krótszy. A jak komuś nie chce się uczyć, a chce programować, to najlepiej niech pójdzie do MediaMarkt i pobawi się pralką, takie tłumaczenie jest dla mnie bezsensowne. Jeśli dalej będziemy mieć taki "postęp", bo to nie postęp tylko cofanie się, nigdy nie będzie na prawdę szybkich aplikacji. Bo po co miałyby być ?

        8. Awatar Thar
          Thar

          Wolę osobiście żeby oprogramowania było mniej, ale żeby było dobrej jakości.

          A ja wolę mieć dobry odtwarzacz w PyGTK (Exaile) niż nie mieć go w ogóle.

        9. Awatar arturz.blogspot.com
          arturz.blogspot.com

          Jak niepotrzebnie? Zużywane są na potrzeby używanej technologii która to pozwala wytwarzać szybciej porządne oprogramowanie – niestety coś za coś. Aktualnie sprzęt rozwija się w takim tempie i jest w takich cenach że nie opłaca się marnować czasu/pieniędzy na produkcję czegoś w C/C++.

          Co rozumiesz przez "normalne" języki? A może normalny jest tylko asembler bo nie powoduje żadnego narzutu i nad wszystkim mamy kontrolę – wkońcu to język procesora? Nie popadajmy w paranoję – Java, Python, Perl, C# są tak samo normalne jak C/C++.

          Jesteś zawodowo programistą? Jeżeli stwierdzasz że w Qt/GTK nie ma nic trudnego to można stwierdzić że nie jesteś. A jeżeli chodzi o tworzenie w Qt/GTK to chyba opierasz się jedynie na oglądnięciu paru demo i tutoriali z wykorzystaniem powyższych.

          Uczyć czego? C/C++ a dlaczego tylko tych? Smutne że uważasz programistów innych języków za debili (o ile dobrze zrozumiałem przytoczenie tu MediaMarkt-u) – potwierdza do jedynie jak nikła jest Twoja wiedza jeżeli chodzi o produkcję i utrzymanie oprogramowania. Ja wychowałem się na C, później przeszedłem na C++, aktualnie programuję w Javie i nie zamierzam się cofać.

          Ale nie rozumiem co masz na myśli przez szybkość? Ja nie miewam żadnych problemów z aplikacjami w innych niż napisane w "normalnych" językach – nie widzę różnicy w używalności (czego nie można powiedzieć o funkcjonalności). Naciskam klawisz pojawia się znak, klikam przycisk to się wciska i robi się co ma się robić po kliknięciu – tyle w tym temacie.

          Jestem pewien że jeżeli by uruchomić Ci aplikację napisaną w Pythonie, C# i C++ i kazać Ci popracować w nich to nie zgadłbyś nawet która jest w C++.

        10. Awatar krzychoocpp
          krzychoocpp

          "Normalnych" napisałem w cudzysłowie mając na myśli języki w których programy powstają przez skompilowanie i które są uruchamiane bez pośrednictwa żadnych interpreterów/maszyn wirtualnych typu jre i mono. Nie uważam programistów C#,Pythona, itd. za debili, każdy ma prawo pisać w tym co chce, dodatkowo jeśli jest takie zapotrzebowanie. Za debilizm uważam natomiast wpychanie tych technologii tam gdzie nie trzeba. Nie wmawiaj mi tego, czego nie napisałem. Co do zgadnięcia – jeśli pracowałbym na swoim komputerze (Jest w miarę porządny) – zgadłbym na pewno, jeśli na innym – aplikacje musiałyby wykonywać podobną czynność. Mógłby być problem z odróżenieniem C# od Pythona, ale aplikację napisaną w "normalnym" według powyższej definicji języku da się odróżnić bez problemów.

        11. Awatar arturz.blogspot.com
          arturz.blogspot.com

          JRE robi to samo w runtime co kompilator, dodatkowo może to zrobić lepiej ze względu na to że dzieje się to w czasie wykonania. Owszem za pierwszym wykonaniem kodu to zajmuje czas no i ma to narzut pamięciowy ale później taki działający program niczym się nie różni dla procesora, wątki są natywnymi wątkami. To Twoje "normalne" różni się tym że obsługą ELF-ów (czy czegoś tam innego) zajmuje się bezpośrednio system operacyjny a nie program w userlandzie.

          A gdzie są wpychane te technologie tam gdzie nie trzeba? C#, Python, C++ do GNOME? Dlaczego sądzisz że ich tam nie trzeba?

          Wywnioskowałem to dlatego że napisałeś że w GTK/Qt nie ma przecież nic trudnego.

          To pochwal się informacjami o procesorze i pamięci. Ja instaluję programy nie patrząc nawet w czym są napisane jak mnie to nie interesuje – to wybór twórców, nigdzie nie jest napisane że to ma być C/C++.

        12. Awatar abc
          abc

          Z tym Pythonem – odpaliłem sobie właśnie Exile i dodałem niewielką kolekcję. Trwało to (dodanie folderu do kolekcji) sporo krócej niż w Amaroku, interfejs działa naprawdę sprawnie.

          Komputer nie jest jakimś demonem wydajności – A64 3200+, 2 GB RAM.

        13. Awatar brzzz
          brzzz

          Sorry ale te tłumaczenia znawców Javy i innych "nowoczesnych" języków przypominają mi to co kiedyś odpisał jeden z twórców jądra LInuksa Conowi Kolivasowi (o czym można pocztać na JL.org) gdy zgłosił ten problemy z wydajnością: że nie może odtworzyć tego problemu na jego komputerze z 4 procesorami, 4 GB ramu i 4 dyskami połączonymi w macierz RAID".

          Prosze was nie piszcie mi że u was na 4 rdzeniowych procesorach z 4 GB RAMu nie macie problemów z wydajnością i że nie wiecie o co chodzi! Za przykład szybkiej aplikacji podaliście NetBeans i Eclipse. Jak dla mnie to jakaś kpina. Używam NetBeansa i u mnie uruchamia się on b. długo, a już po włączeniu owszem jest w miarę szybki, ale tylko "w miarę".

          Skoro Python i Java są takie szybkie a 4 GB RAMu takie tanie to czemu nie są w nich pisane całe środowiska graficzne, albo jądra systemów?

        14. Awatar arturz.blogspot.com
          arturz.blogspot.com

          Po prostu Java jest bardziej zasobożerna kosztem szybkości tworzenia w niej aplikacji (i ich późniejszego utrzymania) to już jest wiadomo od dawna. Jeżeli chce się tworzyć oprogramowanie gdzie potrzebujesz mieć odpalone IDE, do tego serwer aplikacyjny z tworzonym oprogramowaniem (pod kontrolą debugera i profilera) i nie wiadomo co jeszcze to chyba normalne jest że nie robi się tego na Celeronie i 1GB RAM-u. Tzn. jak ktoś chce to może ale cena lepszego sprzętu w tym wypadku ma się nijak do wydajności programisty a co za tym idzie szybkości powstawania oprogramowania a że przekłada się to na kasę to nie muszę mówić.

          No to zauważ jakie możliwości oferuje Ci NetBeans i odpowiedz sobie na pytanie dlaczego tak długo się uruchamia.

          Co do pisania środowisk graficznych i systemów operacyjnych. Java tak samo jak i Python nie jest stworzona do tego celu. Te języki nadają sie doskonale do aplikacji użytkowych jak i systemów informatycznych które mają powstać jak najszybciej, być stabilne i zarabiać na siebie.

        15. Awatar boorack
          boorack

          Obiektywnie rzecz biorąc to Python oczywiście JEST znacznie powolniejszy od javy (>100 razy i bardzo trudno to poprawić ponieważ jest to język dynamiczny) ale jak widać nie przeszkadza mu to działać wydajnie. Różnica polega na tym że:

          a) java ma bardzo dużo bibliotek w postaci plików .jar – dziesiątki megabajtów, tysiące klas; python ma mniej bibliotek napisanych w pythonie, sporo natywnych (C/C++);

          b) proces ładowania modułu (klasy) w Javie jest znacząco bardziej zasobożerny niż w Pythonie – dla ładowanej klasy class loader musi załadować wszystkie zależności i zlinkować wszystko ze sobą + wykonać sporo pracy (weryfikacja kodu itd. itp); w Pythonie większość tych rzeczy jest "lazy" – klauzulka import powoduje tylko znalezienie właściwego modułu, klauzulka from … import powoduje znalezienie modułu i wykonanie kodu 'startowego' w tym module (w przeciwieństwie do Javy deklaracja funkcji/klasy nie jest elementem stałym ['deklaratywnym'] tylko kawałkiem kodu typu "zbuduj klasę X [tutaj ref do bytekodu klasy]'; w pythonie większość kontroli i weryfikacji jest "lazy" – wykonywana w momencie wywołania danej metody lub użycia danej klasy;

          Reasumując: python działa dużo wolniej nadrabia z nawiązką korzystając z natywnie skompilowanych bibliotek i unikając wykonywania zbędnych kroków podczas ładowania klas; duże aplikacje napisane w pythonie "mulą się" bardziej niż duże aplikacje napisane w Javie – patrz: http://chandlerproject.org/. Oczywiście w większości przypadków to nie przeszkadza ponieważ poza kilkoma wyjątkami desktop składa się z dużej ilości małych custom aplikacji.

  4. Awatar Czocher
    Czocher

    Osobiście uważam, że aplikacje Open Source dla środowiska MS Windows są równie ważne jak te dla Linuksa. Zawsze chętniej sięgam po wolne aplikacje na tę platformę jak chociażby VirtualDub bez którego często nie potrafię się obejść (a gdyby nie on czego miałbym używać Windows Movie Maker? W nim jeszcze nic nie udało mi się zrobić, choć nie mogę zaprzeczyć, że jest dobry do zgrywania filmów).

    1. Awatar boorack
      boorack

      A ja uważam że PRZENOŚNE aplikacje Open Source są ważniejsze. W domu używam głównie Linuksa. Nie mam nic przeciwko aplikacjom OSS działającym na MS Windows pod warunkiem że działają również na moim domowym linuchu. Działa to również w drugą stronę – aplikację działającą zarówno na Linuksie jak i na Windowsach uważam za lepszą niż aplikację działającą tylko na Linuksie, choć z oczywistych powodów boli mnie to mniej – "bo u mnie działa" 😉

  5. Awatar ris
    ris

    No ale skąd ja mam mieć tego VS Team System dają już na licencji open source ? 🙂

    1. Awatar morsik
      morsik

      Chodzi Ci o VisualStudio? Przecież kodu nie musisz w nim pisać, to są zwykłe pliki tekstowe. Jest platforma Mono do obsługi .NET na Linuksie, a na Windowsie to nie wiem czym mozna skompilować.

      1. Awatar Kelt
        Kelt

        Można, można – jest Visual Studio Express którego licencja pozwala tworzyć oprogramowanie zarówno darmowe, otwarte jak i komercyjne, zamknięte.

        Samo VS Express jest bardzo fajne lecz brakuje kilku podstawowych funkcji z wersji "pudełkowej":

        – Brak możliwości dodania wtyczek (a taki ReSharper to genialne narzędzie)

        – Brak możliwości tworzenia Solution które zawiera kilka projektów (np. 2 dll-ki oraz program wykonywalny)

        – Brak możliwości kompilacji (publikacji) rozwiązań ASP.NET – choć tutaj nie jestem pewien czy w 2008 już się nie da.

        1. Awatar morsik
          morsik

          Wiem akurat że jest Express, ale myślałem o czymś otwartym. Jeśli już nie, to o czymś darmowym co ma właśnie wszystkie funkcje. Express ich nie ma.

        2. Awatar JaToTen
          JaToTen

          morsik, jest otwarty SharpDevelop, który ma o niebo lepszą funkcjonalność niż Express !!!

        3. Awatar Kelt
          Kelt

          A czy SharpDevelop ma już porządną edycję WYSYWIG dla stron asp.net (aspx)? Bo dla mnie jako programisty głównie aplikacji webowych było to największą bolączką.

        4. Awatar rorio
          rorio

          Jeśli używasz edytorów WYSYWIG to nie możesz nazywać się programistą.

        5. Awatar houp
          houp

          "Jeśli używasz edytorów WYSYWIG to nie możesz nazywać się programistą."

          Przez ludzi którzy taką myślą powstają programy, strony i technologie, które ogólnie są bezużyteczne i co najwyżej (niektórzy) inni programiści są w stanie z nich skorzystać. Wydaje mi się, że opinie tego typu krążą po środowisku od czasów kiedy pierwsze IDE typu WYSYWIG były strasznie słabe i niedopracowane. Ale uporczywe twierdzenie, że nieustanny rozwój tych technologii przez ostatnie kilkanaście lat nie zdołał zrobić nic sensownego jest właśnie mało sensowne. Właśnie akurat rzeczone Visual Studio ma bardzo dobre narzędzia do wizualnego projektowania interfejsów w aplikacjach desktop i Web. Interfejs siłą rzeczy jest graficzny więc projektowanie go graficznie JEST sensowne i każdy porządny programista/projektant powinien o tym wiedzieć.

        6. Awatar Kelt
          Kelt

          @rorio

          Nie no spoko, pewnie aby zostać przyjętym do klanu prawdziwych programistów to muszę pisać programy w Vi i kompilować je bez jakiś super hiper narzędzi jak make tylko wszystko wklepywać z ręki 😉

          Widać, że nic na poważnie w życiu nie pisałeś. No może poza komentarzami na onecie 😉

        7. Awatar JaToTen
          JaToTen

          Kelt, w Expressie mozna tworzyc solution ktory ma kilka projektow np. kilka dll i kilka exe. Tutaj nie trafiles. Wtyczek rzeczywiscie nie mozna dolaczac, to jest minus. No ale ludzie, to jest darmowe!

      2. Awatar borizm
        borizm

        Można też goły SDK ściągnąć, który ma "uruchamiatory" kompilatorów (które i tak są cześcią runtime), dokumentację i wiele innych narzędzi.

        SharpDevelop obywa się bez SDK.

        Pliki zasobów (formatki, ikonki, itd) mogą być plikami binarnymi (jakiś rodzaj serializacji klas zasobów, czy coś w tym rodzaju).

  6. Awatar borizm
    borizm

    Przyciężkawe Visual Studio 2008 ?

    Mi open-sourceowe (GPL) IDE SharpDevelop w zupełności do .NET wystarcza, jak muszę już coś robić w .NET, bo ogólnie to Java, Java, Java, i rzadko C++, Python.

  7. Awatar borizm
    borizm

    Zapomniałem, Visual Studio Express nie jest darmowe (!!!!), bo nie można go rozszerzać – nowa licencja tego zabrania.

    Zgadza się, SharpDevelop wydaję się być lepszy pod wieloma względami od przekombinowanego i przyciężkiego VS Express.

    1. Awatar Kelt
      Kelt

      Jak to nie jest darmowe?!?!

      Oczywiście, że jest tylko nie jest otwarte, wolne. Jest zwykłym komercyjnym programem którego licencja nie pozwala na tworzenie pluginów do niego – to nie oznacza, że nie jest darmowy.

      1. Awatar borizm
        borizm

        Można za darmo tego używać zgodnie z licencją, ale nie jest darmowe, bo nakładają na to sztuczne ograniczenia, utrudniające używanie narzędzia.

        Dają niby za darmo, ale zabraniają tego w pełni wykorzystać.

        1. Awatar Kelt
          Kelt

          Nie rozumiem, skoro można za darmo używać to chyba jest darmowe, nie?

          Mylisz pojęcie darmowego programu z programem wolnym czy otwartym. Darmowy jest na przykład Avast Home Edition do korzystania w domu, a Avast Profesional Edition już nie.

          To, że wersja VS Express nie ma możliwości instalacji pluginów nie jest utrudnieniem. Po prostu to środowisko nie ma niektórych funkcji (ba, nie ma ich wcale a nie, że są nieaktywne) i tyle. Ale samo w sobie jest darmowe. Tak samo można powiedzieć, że Wine nie jest darmowe bo nie mogę napisać pluginu do obsługi binariów z Atari 800XL. Co z tego, że takiej funkcjonalności nie przewidzieli twórcy, ja chce i basta 😉

        2. Awatar JaToTen
          JaToTen

          Dodam tylko od siebie, że zarówno Visual C# Express jak i SharpDevelop są darmowe też do użytku komercyjnego. Co oznacza, że można w nim pisać aplikacje i sprzedawać. Czyli nie jest tak do końca, że Microsoft nic nie daje za darmo. A jeżeli ktoś korzystał nawet z Visual c# Express to wie, że dali kawał dobrego środowiska za darmo, tak samo SharpDevelop

        3. Awatar karakar
          karakar

          Może i jest za darmo, ale to nie gest tylko kolejna forma przywiązania użytkowników do ich produktów. ("Developers, developers, developers(…)" Steve Ballmer)

        4. Awatar JaToTen
          JaToTen

          SharpDevelop NIE ma nic wspolnego z Microsoftem. Jest to inicjatywa Open Sourceowa i to osob ktore naprawde sie na tym znaja (na .NET), zreszta ksiazki pisują. Więc nie wiem jaki to ma związek???? Raczej to jest konkurencja dla Microsoftu

  8. Awatar admin
    admin

    Nie znam się na programowaniu jestem tylko administratorem serwerów WEB.

    Średnio serwery pod JAVA są dwa razy silniejsze od tych dla .NET albo jest ich po prostu dwa razy więcej. Aplikacje nie różnią się pod względem skomplikowani za bardzo od siebie.

  9. Awatar krzychos7
    krzychos7

    Ech.. normalnie już tu niektórzy zamulają bardziej niż te aplikacje. Po pierwsze zacznijmy od tego po co jest np JAVA a po co C++. To drugie jest zwykłym językiem programowania do tworzenia lokalnych aplikacji, zaś JAVA jest po to by móc napisać jeden program który potem bez problemu można przenieść między różnymi systemami i architekturami. Do tego dochodzą jeszcze aplikacje webowe oraz urządzenia mobilne. JAVA ma ułatwić tworzenie wieloplatformowych aplikacji. Lecz nikt nie może powiedzieć że jest wydajniejsza od natywnych aplikacji. Czasem może mieć porównywalne osiągi. Oczywiście mowa oo możliwościach bo wiadomo że jeśli ktoś nie zoptymalizuje kodu w C++ to może taki program bardziej mulić niż JAVA. Co do .NET to kompletna pomyłka, bo niby jak JAVA miała ułatwiać pracę ale co z tego skoro nie spełnia podstawowego warunku – przenośności.

    Co do wypowiedzi iż PHP nie nadaje się do takich aplikacji webowych jak .NET lub JAVA. Otóż wystarczy trochę popracować i można stworzyć dużo wydajniejsze webowe aplikacji za pomocą PHP+MySQL+JavaScript. Nie jest to tak proste jak pisanie w .NET lub JAVA ponieważ trzeba umiejętnie mieszać technologie i języki ale zapewnia stabilną szybką pracę na wszystkich systemach. Oraz wcale nie ma mniejszych możliwości.

  10. Awatar jacekpoplawski
    jacekpoplawski

    Co ten news ma wspólnego z Linuksem??!?!?!?!?

    Wszystko co ma opensource w nazwie będziecie wrzucali na LinuxNews, bo "to takie darmowe to pewnie linuksiarze polubią"???!

    Pewnie jest masa fanatyków dotneta piszącego coś w Mono i oni wszyscy marzą o nagrodzie – Visual Studio, które pewnie sobie pod wine odpalą.

    1. Awatar JaToTen
      JaToTen

      ej, nie wiem jak Ty wchodzisz na tego newsa, ale ja wchodze przez osnews. Jezeli to sie pojawilo na linuxnews, to pytanie dlaczego to juz do tworcow tych stron?? nie rozumiem??

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *