Polska Bibliografia Systemu Operacyjnego Linux

Polska Bibliografia Systemu Operacyjnego Linux jest elektroniczną bazą, która obejmuje piśmiennictwo z zakresu szeroko pojętego materiału o tym systemie operacyjnym opublikowane w Polsce (w języku ojczystym), a także te wydawnictwa zagraniczne, które zostały przetłumaczone na język polski.

Celem bibliografii jest informowanie różnych kategorii użytkowników tego systemu (administratorów, programistów, specjalistów ds. bezpieczeństwa itp.) o opublikowanych pozycjach oraz udokumentowanie polskiego dorobku piśmiennictwa w tej dziedzinie – na użytek bieżący.

W PBSOL rejestrowane są prace naukowe, popularno-naukowe, opracowania podręcznikowe oraz materiały konferencyjne. Pod względem zasięgu wydawniczego rejestruje ona tylko i wyłącznie wydawnictwa zwarte, zawierając również opisy tych wydawnictw, których tylko część (odrębna praca, rozdział) jest poświęcona Linuksowi.

Prezentowana Bibliografia jest bibliografią bieżącą, a swoim zasięgiem chronologicznym obejmuje piśmiennictwo od 1997 roku. Nowe materiały za rok bieżący są rejestrowane po okresie od pięciu do siedmiu miesięcy od oficjalnego wydania po uwzględnieniu pozycji w bazie decyduje faktyczna data druku podana w metryce drukarskiej przez wydawcę. Właśnie została przeprowadzona aktualizacja za rok 2007.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

12 odpowiedzi na „Polska Bibliografia Systemu Operacyjnego Linux”
  1. Awatar kocio
    kocio

    Skoro są materiały konferencyjne, to polecam dodanie wydawnictw z tematami prelekcji z Pingwinariów – spojrzałem pobieżnie i nic takiego nie znalazłem.

  2. Awatar agresor
    agresor

    Są są… od 2004 jakże by inaczej wystarczy wybrać dział: Konferencje -> Szukaj 😉

    1. Awatar kocio
      kocio

      O, to super. Widocznie zbyt pobieżnie spojrzałem.

  3. Awatar wmigda
    wmigda

    czy ktoś cos wie nt. dostępności papierowej wersji Linux Device Drivers 3 w Polsce ? (np. czy kiedykolwiek pojawiła się na jakimś serwisie aukcyjnym)

  4. Awatar agresor
    agresor

    Tylko pierwsze wydanie. Drugie było już udostępnione za darmo, a trzecie jest dostępne na Creative Commons Attribution-ShareAlike 2.0 license także żaden wydawca raczej nie podejmie się tłumaczenia i wydania.

    1. Awatar wmigda
      wmigda

      no właśnie mnie by interesowała papierowa wersja angielskojęzycznej wersji ldd3. Wersja on-line, owszem jest złożona profesjonalnie, ale moim zdaniem nie sprawdzi się w samodzielnym drukowaniu (kto widział tego PDF-a to może rozumie co mam na myśli). Stąd też jestem w stanie wydac parę $$ w zamian za wygodę, a angielski mi nie przeszkadza.

      1. Awatar pdemb
        pdemb

        Piszesz serio? Bo jest kilka opcji, m.in. złożenie się w kilka osób i zlecenie niskonakładowego druku tej książki w profesjonalnej drukarni.

        1. Awatar wmigda
          wmigda

          O'Reilly sprzedaje po 40$/sztuka. Jakiego rzędu koszty by były w tym przypadku?

        2. Awatar wmigda
          wmigda

          na ebayu chodzą po około 25$ plus przesyłka, PayPal only

  5. Awatar ja
    ja

    Nie ma czegos takiego jak "system operacyjny Linux". Jest GNU/Linux i to faktycznie jest system operacyjny. Linux natomiast to jadro uzyte w systemie GNU/Linux.

    1. Awatar trasz
      trasz

      GNU/Linux to wymysl Stallmana, wedlug ktorego jego wklad nie byl wystarczajaco mocno podkreslony. Nazwa jest o tyle malo sensowna, ze strasznie wybiorcza – owszem, narzedzia GNU sa jednym z elementow systemu operacyjnego, ale jest tez kod na licencjach BSD, MIT i paru innych.

      A wiec – z jednej strony mamy jakies pseudofilozofowanie uzasadniajace prefix "GNU/", a z drugiej zwyczajna, zdrowa ekonomie jezyka uzasadniajaca krotka i zrozumiala nazwe "Linux".

      1. Awatar michuk
        michuk

        Ale GNU to nie tylko podkreślenie wkładu programistycznego Stallmana & co. To raczej podkreślenie skąd wziął się w ogóle ten system. Nie powstałby on gdyby nie RMS, stworzenie ruchu wolnego oprogramowania, licencji GNU GPL i samego pomysłu na system GNU, do którego Linus dodał swoje jądro.
        Oczywiście, że nie wszytskie programy są na GNU GPL, ale jednak jest to zdecydowana większość programów dostępnych w repozytoriach poszczególnych dystrybucji. Dlatego uważam, żę GNU/Linux to bardziej poprawna nazwa teo systemu. Ale oczywiście za mówienie po prostu "Linux" nie kazałbym wieszać. Jak słusznie zauważasz, to wygodniejsze w codziennym języku. Nie należy jednak zapominać o GNU, bo stąd się to wszystko wzięło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *