Ubuntu App Showdown, konkurs firmy Canonical promujący programowanie dobiegł końca. W jego ramach przygotowano ponad 130 aplikacji. Wiele z programów prezentuje bardzo wysoki poziom. Wśród nadesłanych aplikacji znalazł się dość ciekawy odtwarzacz muzyczny Qtiko. Warto dodać, że aplikację przygotował nasz rodak.
Qtiko według założeń autora ma być lekkim oraz przyjaznym użytkownikowi odtwarzaczem. Mimo krótkiego czasu na realizację, program prezentuje się bardzo dobrze. Posiada estetyczny interfejs użytkownika, który cechuje się prostotą oraz funkcjonalnością. Program uruchamia się niemal natychmiast. Większość funkcji aplikacji działa bardzo szybko (podgląd okładek, wyszukiwanie piosenek). Wątpliwości można mieć tutaj co najwyżej do czasu importowania biblioteki multimediów.
Program jak sam autor wspomina nie jest jeszcze kompletny. Ale przygotowane przez niego ToDo budzi podziw. Autor zamierza dodać do niego wsparcie dla usługi YouTube (odtwarzanie playlist, zgrywanie ich na dysk), Jamendo, Magnatude, głębszą integrację z systemem oraz mediami społecznymi.
UWAGA. W chwili obecnej użytkownicy mogą głosować na najlepsze aplikacje przygotowane w ramach konkursu. Trzy najlepsze (które nie zostały już wyróżnione przez jury) zostaną nagrodzone telefonami Nokia N9. Głosując na Qtiko możemy wesprzeć jego dalszy rozwój oraz nagrodzić autora za ciężką pracę. Głosujemy za pośrednictwem ANIKETY.
Jedyną zależnością jest LibTag. Przeportowanie będzie bez problemowe. Jeśli coś w ramach konkursu wskóram, przygotuję dużą aktualizację programu i udostępnię przyjazny instalator dla Windowsów.
BTW: W tych *buntach wszystkich to musi być niezły cyrk. Jeszcze rozumiem brak gcc 4.7 (jest, czy nie ma?), ale to się w ogóle nie powinno kompilować… Zresztą można obczaić źródło PKGBUILDa. Patcha nie zrobiłem, bo mi się nie chciało :).
BTW2: Przekręcenia "taglib" (nazwa własna!) na "libtag1" nawet nie komentuję.
Mi sie to udalo zbudowac, ale wlasnie po poprawkach kodu.
Myslalem nawet o napisaniu paczki ale sie zniechecilem.
Tez mialem wrazenie ze to nie ma prawa sie nigdzie budowac, ale jesli masz na mysli brakujace include'y do rzeczy typu QModelIndex, to wszystko zalezy od tego jak te pliki byly uzywane gdzie indziej. Ten "magiczny" include 'phonon' (czy to jakis wymysl Ubuntu?) mogl wciagac rozne rzeczy. Co nie zmienia faktu, ze jesli naglowek czegos uzywa to albo powinien to sam includowac, albo chociaz deklarowac jako zewnetrzny symbol. A nie polegac na tym ze ktos go bedzie w okreslonym kontekscie uzywal…
Kenji
Może i faktycznie ten phonon.h coś pociągał.
AFAIR ten nagłówek jest z czasów, kiedy phonon był jeszcze zarządzany przez Trolltech (i był częścią Qt). Pewnie *buntowcy go dostawili do nowych paczek, żeby był.
Dodaj komentarz