Red Hat nie porzuca Fedory

Serwis IDG poinformował dziś o wycofaniu się Red Hata z finansowania dystrybucji Fedora. Chcielibyśmy uspokoić fanów dystrybucji z kapelusikiem. Nic takiego nie ma miejsca, a redaktor IDG, Piotr Waszczuk, popełnił po prostu błąd w tłumaczeniu.

Red Hat w oświadczeniu prasowym informuje m.in. o tym, że nie zamierza tworzyć na razie komercyjnej dystrybucji Linuksa na desktop, zamierzając skupić się na swoich aktualnych produktach: Red Hat Enterprise Linux Desktop i Red Hat Global Desktop. Słowem nie wspomina o porzuceniu finansowania Fedory, wolnej i darmowej dystrybucji Linuksa przeznaczonej dla domowych użytkowników komputerów. Przeciwnie, chwali się swoimi osiągnięciami i innowacjami wprowadzonymi w Fedorze.

Tak więc raz jeszcze uspokajamy — Fedora ma się dobrze. Plotki o jej śmierci są przedwczesne 🙂

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar matlas
    matlas

    A juz sie cieszylem ze przestana wspierac, a bylo bo ty plusem dla Fedory. A tak nadal bedzie w ryzach Red Hata i ich poligonem :/

    1. Awatar michuk
      michuk

      Mając na uwadze fakt, że nad Fedorą pracuje jednakl wielu pracowników Red Hata, porzucenie przez niego sponsorowania odbiłoby się raczej bardzo negatywnie na tej dystrybucji. Więc moim zdaniem należy się cieszyć że rewelacje IDG to tylko jakieś bzdurne plotki, a nie prawdziwe informacje.

      1. Awatar optimizationkit
        optimizationkit

        +1

        Użytkownicy Fedory to bardzo specyficzni ludzie, którzy lubią bleeding edge a RH potrafi zapewnić odpowiedni poziom emocji 😉

        (jak ktoś nie lubi bleeding edge, to zawsze może robić "yum update –security" – przez pół roku tylko kilka poprawek dla krytycznych błędów)

        1. Awatar jeronimmo
          jeronimmo

          @optimizationkit:
          Compiz na Fedorze przynajmniej działa out of the box 😉 Nie jest aż tak źle z bleeding edge 😉
          btw Chyba powinno być “yum update –-security”

        2. Awatar optimizationkit
          optimizationkit

          btw Chyba powinno być “yum update –-security”

          Powinno byc – albo moj blad, albo cos z forum. W kazdym badz razie teraz nie mam pl literek nie przez forum, tylko nieskonfigurowane lokale na rawhide…

        3. Awatar pawels
          pawels

          Wina WP — dwa minusy zamieniane są na półpauzę (—).
          Tzn. samo zamienianie jest pożądane, ale powinno się odbywać tylko jeśli z obydwu stron minusów są spacje.

        4. Awatar pawels
          pawels

          szlag, na encje htmlowe też reaguje… w nawiasie miało być "&md ash;" (bez spacji, dodałem żeby nie zamienił ponownie)

      2. Awatar Rsh
        Rsh

        Nie wspominając o tym, że rozwój jednej dystrybucji wspiera poniekąd całą społeczność.

    2. Awatar Moarc
      Moarc

      Znowu ten mit, że Fedora jest testową wersją RH…

      1. Awatar jeronimmo
        jeronimmo

        Nie wersją testową tylko poligonem doświadczalnym 😉 W Fedorze jest zaimplementowane to, czego żaden normalny developer nie wrzuciłby do softu Enterprise 😉

        1. Awatar bies
          bies

          W Fedorze jest zaimplementowane dużo więcej. Np. Dave Arlied wrzucił już kernel-modesetting do jądra F9.
          .
          I bardzo dobrze, nie tylko RHEL skorzysta na tylu testerach.

        2. Awatar bies
          bies

          Błąd: Dave Arlied –> Dave Airlie,
          sorry Dave.

  2. Awatar http://heniek.openid
    http://heniek.openid

    No cóż są rożne Linuksy 😉 między innymi: mega stabilne aka debian sid(chyba sid jeśli nie sid to poprawcie mnie)ale mało innowacyjne. "Złoty środek" jak ubuntu i właśnie fedora która nie boi się nowych technologi. Wydaje mi się ze open surce na tym zyskuje, bo każdy może popatrzeć jak technologia sprawuje się w fedorze i czy warto z niej korzystać u siebie. Sam używam fedory, ale początkującym polecam np ubuntu, nie dla tego że uważam że jest lepsze tylko dlatego że jest dla nich bardziej odpowiednie. A "poligon doświadczalny" hmm gdzieś te bomby muszą być testowane aby nie wybuchły w naszych rękach 😉 mi fedora jeszcze nie wybuchła, dziwne jak na poligon;)

    1. Awatar Michal
      Michal

      A co niby jest zlego w fedorze, ze nie polecasz jej poczatkujacym? Uzywalem fedory i debiana i nie zauwazylem zadnej roznicy w ergonimi pracy.

      1. Awatar diablownik
        diablownik

        Dla mnie osobiście Ubuntu był pierwszym Linuksem, na którym wielu rzeczy się o systemie dowiedziałem i nauczyłem. Teraz planuję przejście na Fedorę (chciałbym mieć tylko od razu Fedorę 9, a tam niestety KDE4, które wciąż jak dla mnie jest nieużywalne). Ubuntu ma wersje stabilne, ale niestety nie zawsze najnowsze. W dodatku wiele rzeczy robi po cichu i za użytkownika – często za niego wybierając najlepsze opcje. Dlatego chcę przejść na Fedorę, która jednak wymaga nieco więcej od użytkownika.
        Choć ergonomia obydwu produktów jest taka sama. Wszystko zależy od wymagań (i umiejętności) użytkownika.

        1. Awatar Michal
          Michal

          Jak chcesz sprobowac dystrybucji, ktora jest mala, szybka, zwinna i nie wybiera nic za uzytkownika to goraco polecam Arch linux. Instalacja trwa 10 minut, podczas ktorej instaluje pakiety z plyty cd badz dociaga najnowsze z netu, po zainstalowaniu z fluxboxem i firefoxem(moze tez OO.o — nie pamietam) zajmuje 700mb wiec polowe tego co fedora(1.5GB w FC4, teraz nie wiem).

        2. Awatar zumek
          zumek

          Najszybsza distro jaka przyszlo mi zainstalowac u siebie byl VectorLinux – piorun. Ubuntu, Fedora itp. przy Vectorze to muly. Tylko ze Vector jakis taki za trudny jak dla mnie. Musialbym dluzej posiedziec aby wszystko w nim ladnie skonfigurowac bo na starcie nie jest zbyt estetyczny.

    2. Awatar Deathplanter
      Deathplanter

      Nie mogłem się powtrzymać… Sid to skrót od "Still In Development" i jest równie stabilny co reaktor rodem z Czernobyla. Miałeś na myśli Sarge?

      1. Awatar Myszak
        Myszak

        W takim razie od czego skrótem jest Sarge ? 😛
        Wystarczy zajrzeć do wikipedii bądź na debian.org , żeby się dowiedzieć jaka wersja jest stabilna. Stabilna obecnie jest wersja etch, testowa lenny, i faktycznie wersja niestabilna to sid.

        1. Awatar nat
          nat

          Sarge Ain't Ready Go Elsewhere.

      2. Awatar norbert_ramzes
        norbert_ramzes

        Każdy Debian jest stabilny ale sid czasami (czytaj: rzadko) sprawia problemy a stable prawie nigdy.

        > Miałeś na myśli Sarge?

        Jeśli już to chyba lepiej Etch.

        1. Awatar stefan
          stefan

          Kiedys na jakims zagranicznym serwisie czytalem jak ktos rozwinal wersje debianowe odpowiednio jako: "very obsolete, obsolete, unusuable" 🙂

  3. Awatar Tomasz Torcz
    Tomasz Torcz

    Redhat w oświadczeniu prasowym jak najbardziej pisze, że nie będzie tworzyć dystrybucji na desktop *konsumencki*. Od kilku lat mają desktopową wersję RHEL i dalej tak będzie, jednak jest to desktop ,,korporacyjny''. Ale jest to jak najbardziej *komercyjna dystrybucja na desktop*, co news wydaje się negować.

  4. Awatar Wiesniak
    Wiesniak

    @ Heniek
    " No cóż są rożne Linuksy 😉 między innymi: mega stabilne aka debian sid ""

    SID to wersja niestabilna ( poligon doswiadczalny ) i chodz jest to wersja niestabilna to jest bardziej stabilna/ dobrze postawiony mniej sie sypie od stabilnego Ubuntu " zlotego Srodka "

    Ubuntu 8.04 ma jajko 2.6.24.3 i takie bedzie mialo do konca ( czasem male poprawki tylko dojda )

    Teraz siedze w pracy na windowsie i nie mam jak sprawdzic czy w repo SIDa jest juz jajko 2.6.25 – ale dam sobie reke uciac ze jesli go dzis nie ma to pojawi sie w ciagu 3-5 dni.

    2. na ile platform jest Debian a na ile Ubuntu ? …
    juz sie nie bede rozpisywal – imo zly przyklad sobie wybrales do porownan – a tak na przyszlosc to proponuje ostrozniej wypowiadac sie na temat Debiana

    Debian > Buntu
    😉

    1. Awatar Hoppke
      Hoppke

      @Wiesniak:
      1) Platformy. Czy liczba wspieranych ma znaczenie? Wyobrażasz sobie początkującego, który mówi "Och jej, chciałbym spróbować Ubuntu, ale nie zainstaluję go na moim S390"? 99% ZU siedzi na x86/64, kropka. Nawet -march/-mtune im zwisa.

      2) co do dobrze postawionego Sida który się nie sypie, to przecież dobry admin da radę praktycznie każdego Linuksa dobrze postawić.
      Plus Ubuntu jest taki, że sam się nieźle stawia "out of the box" nie wymagając od usera praktycznie żadnej wiedzy.

      Zgadzam się z Heńkiem, dla początkującego Ubuntu będzie przyjaźniejsze. Może z czasem wyrośnie i sięgnie po pełnego Debiana, ale na początek jest super. Jak rowerek z kółeczkami stabilizującymi 🙂

      1. Awatar Wiesniak
        Wiesniak

        2) co do dobrze postawionego Sida który się nie sypie, to przecież dobry admin da radę praktycznie każdego Linuksa dobrze postawić.
        Plus Ubuntu jest taki, że sam się nieźle stawia “out of the box” nie wymagając od usera praktycznie żadnej wiedzy.

        1. nie macie pojecia o SIDzie ani o Debianie
        by postawic debiana nie trzeba byc zadnym administratorem
        instalka debiana jest prosta – wystarczy wziac sobie wydrukowac poradnik velmafi lub inny i do dziela
        Srednio rozgarnieta osoba da sobie z tym rade po 2 podejsciach / falstartach"

        2. dobry “out of the box” to jest PCLOS – ma all na starcie – lacznie z kodekami – ew. Mandriwa
        po instalacji ubuntu system nie jest gotowy do pracy – brak choc by wideo javki kodekow
        I tak do konca to nie wiadomo – co jest a czego brak/nie ma

        1. Awatar jupi
          jupi

          Z tą łatwą instalacją debiana bym nie przesadzał. Ja próbowałem zainstalować różne wersje debiana, z różnych płyt -> żadna nie poszła. Instalator twierdził że nie widzi cd-romu. Chodziło o jakiś o sterownik sata marvella. Co ciekawe ubuntu zainstalowało się bez najmniejszego problemu. Debiana postawiłem przez debootstrapa właśnie z poziomu ubuntu. Oczywiście to skrajny przypadek, ale uważam że dla początkującego instalacja ubu będzie zdecydowanie prostrza niż debiana.

        2. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          Też nigdy nie udała mi się instalacja Debiana, a robiłem to kiedy jeszcze chciało mi się szukać czegoś w necie 😉 Ubuntu może i nie ma kodeków "z pudełka" ale za to gdy spróbuje się uruchomić filmik do którego kodeków nie mamy system nas o tym powiadomi i zaproponuje instalację odpowiednich pakietów. Flash + FF podobnie – mam nawet do wyboru Adobe F. i Gnash. Jak z Javą nie wiem. Poza tym chyba HH będzie miał opcję instalowania metapakietu ubuntu-restrcted (flash, java, kodeki itd. itp.) podczas instalacji.

          Poza tym jak możesz mówić, że instalacja Debiana jest prosta jeśli niejeden ZU boi się zainstalować Ubuntu?

        3. Awatar zumek
          zumek

          Jak ktos mowi ze nie zainstaluje Ubuntu bo nie ma wszystkiego na starcie to niech zainstaluje Linux Mint. Polecam.

      2. Awatar trasz
        trasz

        @Hoppke: Z platformami "wspieranymi" przez Debiana jest jeszcze jeden problem – spora czesc z nich zwyczajnie nie dziala. Kiedys probowalem na przyklad uruchomic to na starej Ultrze 5 – bootloader nie byl w stanie wystartowac kernela; okazalo sie, ze blad jest znany – i niepoprawiony – gdzies od roku. A sparc64 to zadna egzotyka. Z takim NetBSD jest przynajmniej o tyle dobrze, ze jesli twierdza, ze na czyms dziala, to faktycznie dziala.

        1. Awatar Z
          Z

          Z takim NetBSD jest przynajmniej o tyle dobrze, ze jesli twierdza, ze na czyms dziala, to faktycznie dziala.

          Tak, akurat. Działa – ale niekoniecznie w całości, i niekoniecznie w każdych warunkach. A "deweloperzy" bardziej zajęci są pracą nad przystosowywaniem NetBSD do korzystania z 50-ciu procesorów naraz – niż usuwaniem bugów w tak prozaicznych rzeczach, jak USB, na przykład (albo… tak, sterowniki do dysków). No, prosta sprawa: "NetBSD team proudly presents [..] on 50 processors" brzmi o wiele ciekawiej, niż: "po długich i ciężkich cierpieniach USB w NetBSD wreszcie działa prawie tak dobrze, jak w Linuksie 5 lat temu".

          Tyle, że tak "na codzień" USB jest sprawą o wiele ważniejszą, niż korzystanie z kopy procesorów. Co jakoś umyka uwagi członków zespołu, zwykle twierdzących, że system musi zawierać jedynie "essential things" – a co ponadto jest, od Złego jest (tzw. "bloat").

  5. Awatar mic
    mic

    Ja nie wiem dlaczego wszyscy twierdzą, że Debian jest taki trudny w obsłudze. Ja swoje pierwsze (udane) kroki z Linuksem stawiałem właśnie z Debianem. To była jedyna dystrybucja w której zaraz po instalacji wszystko działało "out of the box" i było "ustawione" zgodnie z preferencjami przeciętnego użytkownika. Fakt, że jeśli należało wprowadzić jakieś poważne zmiany w konfigach to już nie było prosto. Ale tak naprawdę to które distro oferuje więcej opcji konfiguracyjnych niż jest w GNOME/KDE?

    1. Awatar ms-trex
      ms-trex

      TO spróbuj zainstalować debiana na laptopie i powiedz wtedy jak jest z zarządzaniem energii, działaniem urządzeń i klawiszy funkcyjnych. Ja sobie debiana chwalę od 2 lat ale na desktopie, po prostu nie ma lepszego distro. A na lapa to niestety pozostaje tylko ubuntu, przynajmniej nie trzba tracić tygodnia z życiorystu żeby móc chociażby przyciemnić matryce.

    2. Awatar niedzwiedz_2
      niedzwiedz_2

      suseł, mandriva… Nie wiem jak inne

  6. Awatar Piorunik
    Piorunik

    nie trzba tracić tygodnia z życiorystu żeby móc chociażby przyciemnić matryce

    W mandrivie(2007.1 bo pozniej ja pozucilem) i pclos(2007PL obecnie) bez problemu na moim asusie moge matryce przyciemniac, tak “out of the box”, zarzadzanie enegria tez jest, choc trzeba je wyklikac. W openSuse tez nie bylo z tym jakis problemow.

    Ale tak naprawdę to które distro oferuje więcej opcji konfiguracyjnych niż jest w GNOME/KDE?

    OpenSuse,Mandriva,PCLinuxOS (a reszty nie sprawdzalem tak dluzej)

  7. Awatar BWET_AC
    BWET_AC

    Ja juz powoli sluchac was nie moge zyg… mi sie chce jak czytam domoroslych informatykow i super znawcow od stu bolesci. Debian sid super stabilny i lepszy od ubuntu – jasne a ja jestem marsjanin. To czemu developerzy siduxa co chwile pisza poprawki stabilizujace i naprawiajace "powazne" bledy w debianie sid na ktorym bazuje sidux czemu na ich stronie co tydzien jest alert zeby nie upgradowac. Debian sid jest bardzo niestabilny co chwile jest mnostwo nowych pakietow i zmian. niespelnione zaleznosci wadliwe pakiety psujace system a nawet sprzet. NORMALNY CZLOWIEK NAWET SUPER ADMIN KTOREGO CO CHWILE TU PRZYWOLUJECIE NIE MA CZASU DZIEN W DZIEN NAPRAWIAC.
    W debianie etchu jest tysiace niedopracowan i bledow. Moze ktos powie taki tam malutki bladzik jak jestes glupi to masz problem bo madry se poradzi ale za te same bledy ubuntu jest krytykowane jak cholera. Ubuntu jest na debianie i ma bledy bo debian je ma chodz wiele jest naprawianych szybciej i czesciej niz w debianie.

    Bardzo lubie debiana mam z nim stycznosc codziennie na kilkunastu maszynach i nie mam czasu dyskutowac bardziej szczegolowo, ale jak ktos twierdzi ze debian sid jest super to niech dzis teraz zainstaluje sobie debiana ze wszystkimi programami ktore potrzebuje obsluga calego sprzetu ktory ma i potrzebuje uzywac od zaraz i niech uzywa do tego apt, aptitude, wajiga czy co tam woli i domyslnych oficjalnych repozytoriow

    1. Awatar norbert_ramzes
      norbert_ramzes

      Ja używam sid-a na desktopie od dawien dawna i najbardziej mi odpowiada.

      #comment-537942

      Podałbym więcej argumentów przeciwko twoim ale nie będę się rozpisywać i podam jeden:

      Używam codziennie, często aktualizuję i rzadko zdarzają się problemy a poważniejsze to prawie nigdy.

      1. Awatar tremor
        tremor

        U mnie to samo, aczkolwiek przyznam, że drobne problemy się zdarzają. Ostatnio:
        – nie chciał się uruchomić digiKam (oczywiście żonie)
        – k3b wylatywał w powietrze przy definiowaniu plików do wypalenia (oczywiście żonie).

        W obydwu przypadkach powodem były błędy w bibliotekach. I tak już 9 lat.
        I jak ja (i Linux) teraz wyglądam w oczach mojej lubej?

        Niemniej od używania sida nic mnie nie odwiedzie ;).

  8. Awatar forever
    forever

    I tak rządzi Gentoo 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *