Rok 2009 rokiem Linuksa na biurkach?

Jak donosi serwis Bankier.pl rok 2009 może się stać rokiem Linuksa! Wiem, że wszyscy już słyszeliśmy zapowiedzi tego Cudu co roku przez ostatnich kilka lat, ale tym razem to może być prawda. Ktoś może zapytać – a co dziennikarze takiego serwisu jak Bankier.pl mogą wiedzieć o technologii? Na technologii może się nie znają, ale liczyć potrafią.

Przyczyną sukcesu Linuksa w 2009 roku mają być netbooki – te małe, nieużyteczne i niedoceniane komputerki sprzedawane w milionach egzemplarzy, na których producenci uwielbiają instalować Linuksa. Bankier.pl powołuje się na prognozy sprzedaży netbooków w 2009 roku, które mówią o sprzedaży do 8 milionów sztuk a w roku 2012 ma być sprzedanych ponad 50 milionów netbooków.

Sprzedaż netbooków niewątpliwie przyczyni się do popularyzacji Linuksa, ale czy użytkownicy będą chcieli go używać i czy będą z niego zadowoleni? Z danych udostępnionych niedawno przez firmę MSI wynika, że mają czterokrotnie więcej zwrotów netbooków z Linuksem niż z Windows.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

111 odpowiedzi na „Rok 2009 rokiem Linuksa na biurkach?”
  1. Awatar Aramroth
    Aramroth

    Jak donosi serwis Bankier.pl rok 2009 może się stać rokiem Linuksa!

    Znowu?

    Wiem, że wszyscy już słyszeliśmy zapowiedzi tego Cudu co roku przez ostatnich kilka lat, ale tym razem to może być prawda.

    Chyba kilkanaście.
    I za każdym razem był to "na pewno ten rok" 😀

    Przyczyną sukcesu Linuksa w 2009 roku mają być netbooki

    A dlaczego pojawiły się netbooki z Windowsem? Bo ludzie sobie z Linuksem nie poradzili. Smutna prawda jest taka, że dla większości ludzi Linux to syf, bo nie ma dysku C, niebieskiego paska z przyciskiem START na dole i ikonki "Mój komputer".
    ZTCW w tej chwili popyt na netbooki z Windows jest znacznie większy, niż na te z Linuksem.

    1. Awatar milek
      milek

      http://www.neowin.net/news/main/08/12/23/is-windo…

      wystarczy spojrzeć na komentarze…

      1. Awatar szatox
        szatox

        i pomyslec, ze wystarczyloby przedstawic netbooki jako "takie komorki, ale do internetu" zamiast wmawiac laikom, ze to komputery.
        ile ludzi oczekuje windy na komputerze, a jednoczesnie co chwila zmienia komorki, co chwila korystajac z innego systemu i nie robi z tego problemow?

        1. Awatar ^_^
          ^_^

          Otóż to. Trafna uwaga.

    2. Awatar Miseq
      Miseq

      Podane przez Ciebie przyczyny pojawienia się Windowsa w netbookach to tylko część prawdy. Do całości brakuje wspomnienia o tym, że firmy produkujące netbooki bardzo boją się złości Microsoftu. Nawet linuksa wybierają w wersji błogosławionej przez Microsoft (patent deal), jak inaczej wyjaśnić wybór ułomnego Xandrosa przez Asusa do swojego EEE PC. Do tego można doliczyć inne kroki Asusa, np. sprzedawanie wersji linuksowych z większymi dyskami aby w zestawieniu cenowym wyglądały na droższe niż wersje windowsowe, albo rezygnacja z większych rozdzielczości czy dotykowego ekranu bo Microsoft powiedział, że będzie zły jeśli ktoś takie modele zacznie sprzedawać.

      1. Awatar Miseq
        Miseq

        Z powodu tego, że firmy produkujące netbooki obawiają się Microsoftu jestem sceptycznie nastawiony do tego, że dzięki netbookom to właśnie ten rok będzie "rokiem linuksa".

    3. Awatar Mieszko Kaczmarczyk
      Mieszko Kaczmarczyk

      @Aramroth

      Niestety masz rację – wystarczy przesunąc windo-ludkowi ikone z jednej strony ekranu na drugą i już nie umie NIC zrobić.

  2. Awatar largo3
    largo3

    http://jakilinux.org/linux/zdrada-linuksa-na-rzec… 😛

    1. Awatar linux.jest.zajefajny
      linux.jest.zajefajny

      Po przerwie Świątecznej odpowiem na tą paskudną prowokację 🙂

      1. Awatar ymon
        ymon

        A jakąż to przerwę świąteczną macie w tym swoim kościele?

        1. Awatar linux.jest.zajefajny
          linux.jest.zajefajny

          Kościół Linuksa i Open Source działa niezależnie od innych kościołów. Nie każemy Ci przestawać wierzyć w Twoich bogów. Dodajemy tylko kolejnego i kilku dodatkowych Świętych. W Kościele Linuksa i Open Source Boże Narodzenie wypada 17 września (mało fortunna data jeśli chodzi o historię Polski…).

        2. Awatar jotte
          jotte

          Nie każemy Ci przestawać wierzyć w Twoich bogów. Dodajemy tylko kolejnego i kilku dodatkowych Świętych.

          zwazywszy na to ze dominujace, przynajmniej w tej czesci swiata, religie sa monoteistyczne bedzie to nieco trudne ;P

        3. Awatar ^_^
          ^_^

          No to stary z tym 17 września to pojechałeś. xD

        4. Awatar trasz
          trasz

          @jotte: Gwoli scislosci, dominujaca religia katolicka jest jak najbardziej politeistyczna – swieci to "pomniejsi bogowie", jak w typowej religii politeistycznej. Oczywiscie Kosciol twierdzi cos odwrotnego – no ale jesli wyglada jak kaczka i kwacze jak kaczka, to nawet jesli twierdzi, ze nie jest kaczka…

  3. Awatar Maciek
    Maciek

    Jejku! L.J.Z niedługo sam zacznie wierzyć w religię linuksa! Zostaanie świętym kościoła linuksa i open source.

    1. Awatar linux.jest.zajefajny
      linux.jest.zajefajny

      Ale ja w to gorąco Wierzę. Każdy Wyznawca Kościoła Linuksa i Open Source musi w to wierzyć i swą Wiarę wyznać

      "Wierzę w wyższość Otwartego Oprogramowania nad oprogramowaniem zniewolonym. Wieżę, że nie ma innych systemów niż GNU a Linux jest jednym z jego kerneli. Wierzę, że pewnego dnia Duch Świętego iGNUciusza zstąpi na wszystkie komputery i wyrzuci z nich zniewolone oprogramowanie."

      1. Awatar sawyer
        sawyer

        Oj niby żarliwy wyznawca, a myli Otwarte i Wolne Oprogramowanie, wiadomo, że jedyne słuszne jest to drugie!
        Join us now and share the Software, you'll be free, hackers, you'll be free!

      2. Awatar matiit
        matiit

        Przynajmniej się jest z kogo pośmiać 🙂

      3. Awatar RRH
        RRH

        Wieżę, to sobie zbudowałeś ale z kości słoniowej i tam siedzisz. W kościele nie uczą gramatyki?

        1. Awatar linux.jest.zajefajny
          linux.jest.zajefajny

          A w Twoim kościele uczą? 🙂

        2. Awatar likemandrake
          likemandrake

          Co dwie wieże, to nie jedna 🙂 A ja wierzę w święte jeże 😉

        3. Awatar krzychos7
          krzychos7

          @l.j.z jakbyś nie wiedział przez parę wieków kościół był jedynym źródłem wiedzy, to chrześcijańscy mnisi wprowadzili podręczniki, szkolnictwo i przekonanie iż każdy ma prawo do wiedzy.

          @matiit może czasem i jest śmiesznie, ale czasem wręcz przerażająco, współczuje wszelkim fanatykom, chodź czasem ich przekonania mogą być zabawne w rzeczywistości niewiele jest w tym do śmiechu.

        4. Awatar es
          es

          nie chcę cię martwić, ale "darmową" edukację publiczną wprowadził w życie Hitler…

        5. Awatar ^_^
          ^_^

          @krzychos7 – jakbyś nie wiedział, to kościół katolicki uważał naukę za herezję i dzieło "Złego".

        6. Awatar mini
          mini

          a Kopernik była kobietą!

  4. Awatar Łukasz Jasiński
    Łukasz Jasiński

    http://blog-it.pl/2008/12/23/rok-2009-rokiem-linu…

  5. Awatar strange unknown
    strange unknown

    Znowu? Wybaczcie, ale to już przestaje się robić zabawne. Niewątpliwe linux w dalszym ciągu będzie się rozwijał w zbliżającym się nowym roku[jak to było do tej pory], numerki istniejących dystrybucji będą rosnąć, a ogólny udział poszczególnych systemów na desktopie zmieni się nieznacznie. Najprawdopodobniej..

  6. Awatar Sławek
    Sławek

    Pytanie z jak zainstalowanego Linuksa. Linuksa się nie instaluje, jak Windows-a. Nie ma mowy o trzech partycjach róznych wielkością, które nie mają konkretnego zastosowania. Nie można też mówić o jednej(bez partycji wymiany).

    1. Awatar pijaczek
      pijaczek

      "Nie można też mówić o jednej(bez partycji wymiany)."
      Niby dlaczego nie? Jak masz dużo ramu to nie potrzebny Ci swap ;p. Możesz też sobie zorganizować 3 partycje różne wielkością bez konkretniejszego zastosowania ;p (c: "/" systemowy i "moje dokumenty", d: "/d" filmy, programy i inne fajne rzeczy, e: "/e" to co na d) – możliwość jest, ale czy jest sens?

      1. Awatar Mariusz
        Mariusz

        tak, ale spróbuj "uśpić" taki komputer bez swapu

        1. Awatar evil_core
          evil_core

          Oj, suspend to ram i nie ma problemu. Pozatym swap moze byc rownie dobrze plikiem(jak kazde urzadzenie pod linuksem), tak jak w windzie.

    2. Awatar krzychos7
      krzychos7

      @Sławek no nie instaluje się jak Windowsa 😀 bo przecież nie będzie się robić na siłę ułatwionego kreatora którego de facto żaden człowiek nie znający się na komputerach nie potrafi przejść. Ale nie można powiedzieć że się go nie instaluje. Nie zawsze trzeba bo są i dystrybucje Live ale można najnormalniej i zainstalować. Poza tym co ma ilość partycji do tego czy system się instaluje czy nie?

  7. Awatar Magnes
    Magnes

    Niby zwroty, niby Windowsa wolą, a z tego co widziałem Acer swoich komputerków, które mają tylko Linuksa do wyboru sprzedał więcej niż Asus Eee PC.

    1. Awatar mb
      mb

      Zwroty miało MSI – być może gorzej dopracowali swoją dystrybucję? ASUS np. twierdzi że zwrotów EeePC z Linuksem jest tyle samo co z Windows.

      A tak poważnie to znam coraz więcej osób, które korzystają na codzień z Linuksa i nie mają problemów z codziennym jego używaniem mimo, że są w sumie laikami. Tacy w razie problemów proszą o pomoc kogoś kto się zna na tym – podobnie jak cała rzesza używających windowsa i w razie kłopotów szukających wsparcia u znajomych. Problem jak na razie w większej ilości "speców" od windowsa, ale to kwestia czasu.

      1. Awatar Tomasz Chiliński
        Tomasz Chiliński

        Nie dobrali odpowiedniej dystrybucji w Asusie ot i stąd cały problem. Ten fabryczny Xandros to żenada…

      2. Awatar bobycob
        bobycob

        a najlepsze jest to, że po przejściu z windowsa nie narzekają. Mało tego nie chcą powrotu do windows

      3. Awatar Ark
        Ark

        MSI miało zwroty bo w tym netbooku szwankował net, zrywało połączenia bardzo często i po którymś razie sieć po prostu siadała.
        Oczywiście do poprawienia, ale ktoś kto właśnie zobaczył Linuksa nie miał na to szans

        a Xandros zwyczajnie śmierdzi 🙂

    2. Awatar komentarz_anonimowy
      komentarz_anonimowy

      Dołącze się do dyskusji, otóż osobiscie zakupiłem netbooka MSI U100 WIND dla swojej dziewczyny, wersje z Linuxem. Niestety preinstalowany
      Suse Linux Enterprise wieszial się (sic!) przy probie uzycia karty wifi. kernel 2.6.16.xx, sterowniki binarne, karta wifi to realtek na szynie pci-express. Laptop do tego chodzil koszmarnie wolno, nawet nie mial wlaczonego trybu AHCI… generalnie bylem w szoku, jak mozna takiego gniota wypuscić na rynek, chodziło gorzej od Visty 🙂

      Dalem dziewczynie wybór: debian lub windows xp. wybrała XP. Dodam, ze jak jest u mnie w odwiedzinach 😉 to siedzi dzielnie na gentoo od dwóch lat i na nic sie nie skarży 🙂 Jej wystarcza do szczescia openoffice, browser i działający (jako tako) flash oraz kadu/gg.

      Faktem jest, ze sama nie dalaby rady zainstalowac systemu w netbooku beznapędowym tak jak wiekszosc zwyklych userów. stąd te zwroty w MSI.

      PS. Lapek zarowno na debianie, jak i na WinXP chodzi jak marzenie :). Oczywiscie nie obylo sie bez problemów z wifi (oczywiscie na linuksie).

      1. Awatar kocio
        kocio

        Możliwe, że chodziło o ten nieprzetestowany chyba jeden z układów wifi w MSI, bo sam komuś to reperowałem. A wystarczyło tylko pobrać odpowiedni pakiet ze strony producenta – jeśli się o tym wie i ma dostęp do sieci przez kabel… Tu opisałem jak to było:

        http://linuxnews.pl/apricot-rezygnuje-z-linuksa-n…

      2. Awatar t0m3k
        t0m3k

        Ja siostrze po prostu zainstalowałem Ubuntu, wystarczyło Pendrive'a podłączyć do PC, wybrać "Create a USB…", podać obraz ISO i samo zainstalowało na penie. A, że instalacja Ubuntu jest równie prosta jak włączenie TV to już sobie sama dała rady (tylko przy partycjonowaniu mnie o pomoc poprosiła, bes SWAPa jej zainstalowałem). WiFi na starcie, LAN też. W XP ani to, ani to nie działało (sprawdziłem z ciekawości), jakieś sterowniki trzeba było ale na płytce był tylko Linpus…

        Aha, do Winda na Debianie trzeba załadować sterowniki realteka do WiFi – ale jaki admin taki system 😉 A wybór nierówny jej zrobiłeś, adekwatnie (równie dobrze) mogłeś zapytać Ubuntu czy W98, ciekawe co by wybrała…

        Wesołych

  8. Awatar Gunther
    Gunther

    Który to rok z rzędu będzie rokiem linuksa?
    Jedyna szansa – Windows7 będzie jeszcze gorszy od Visty. Mimo hurraoptymistycznych zapowiedzi i zachwytów nad nowym dzieckiem MS wcale bym się tym nie zdziwił.

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      Chce Ci się jeszcze liczyć?? Ja już dawno uznałem, że rok linuksa tak naprawdę dawno nastąpił. W chwili, gdy mamy nieskończony złoty okres rozwoju, możemy tylko czekać na podbicie całego rynku. 😉

      Ja myślę, że Windows 7 bedzie jednak nieco lepszy od Visty, ale nie lepszy od Windos XP. Moim zdaniem, to na jedno wtedy wyjdzie 🙂 .

    2. Awatar marcinsud
      marcinsud

      takie same hurraoptymistyczne zapowiedzi były przed premierą visty i każdego systemu ze stajni m$, więc wszystko się może zdarzyć.

      1. Awatar Ark
        Ark

        Tylko że Windows7 chodzi na sprzęcie z 512MB ramu, i to chodzi bardzo dobrze, może nawet lepiej niż XP – aczkolwiek/mimo iż to nadal beta 🙂

        1. Awatar Mariusz
          Mariusz

          poczekajcie aż będzie RC… wtedy się okaze jak kolejna kobyła z MS chodzi… Swoją drogą ciekawe jak to się pomieści w netbooku, bo vista zajmuje około 25 GB na HDD

        2. Awatar skiter
          skiter

          25GB? Chyba wersja z Izraela 😉

  9. Awatar Przemulala
    Przemulala

    Nie wiedzą co dobre. A my wiemy 😀

  10. Awatar bixbite
    bixbite

    Dla mnie "rok Linuksa" trwa już 6 razy i to jeszcze nie koniec. 🙂
    To byłoby wspaniałe aby procentowy udział Linuksa znacznie się zwiększył ale nie oszukujmy się. Ludzie kupują to co im karze reklama, wymusza otoczenie czy też lenistwo nie pozwala na zmiany. Oczywiście przy recesji szanse na większą adopcję Linuksa wzrosną ale bardziej ludzie wstrzymają się z wcześniejszym kupowaniem nowych "winboxów". Na swój sposób będzie to jednak na plus dla Linuksa a na pewno nie dla MS.

    1. Awatar jolsky
      jolsky

      Jakiś tydzień temu na Onecie był sondaż na temat: "Jak sobie radzisz z zagrożeniem wirusami na nośnikach danych?". Wśród możliwych odpowiedzi (m.in. "Skanuję nośnik programem antywirusowym", "Antywirus działający w tle", "Nie wiem co to wirus" itp.) ostatnią możliwą była odpowiedź "Używam Linuksa", którą to wybrało 8% respondentów.

      Więc może nie jest tak źle z ta popularnością Linuksa 😉

      1. Awatar skiter
        skiter

        Komentarze na onet.pl tlumacza wiele, a ja mysle ze gdzies cos slyszal ze jest linux, ze jest bezpieczny i wybral taka a nie inna odpowiedz.
        Jak dla mnie jedynym miernikiem jest przegladarka, ci co sie znaja 'zablokuja', albo zmienia, reszta ludzi czyli szary user tego ni zrobi i pokazuje swiatu ze uzywa ot dla przykladu FF w wersji 'debian'.

      2. Awatar TheBlackMan
        TheBlackMan

        Jakiś tydzień temu na Onecie był sondaż

        Kapitan Linkownik przybywa na ratunek !

        http://rozmowy.onet.pl/2594,1,sonda.html

      3. Awatar radek
        radek

        No i trzeba zwrócić uwagę, że pewnie wielu tych co napisali "nie wiem co to wirus" też używa Linuksa 😉

    2. Awatar Piotrek
      Piotrek

      bixbite: Naprawde wierzysz w te teorie spiskowa, ze zly monopolista wmusza ludziom beznadziejny system, a oni sie a to godza bo sa strasznie zmanipulowani?
      Powiedz mi, tak zupelnie szczerze, jakie twoim zdaniem wady ma windows XP? Pomijajac cala wyzsza ideologie, ten system jest po prostu dobry! Dziala na nim wszystko, wlaczajac w to gry 😉

      Tak samo mit wirusow i malware na Windowsie to wg mnie dosc stary mit. Pomijajac użytkownikow ktorzy klikaja na kazdy przycisk jaki im sie pojawi na ekranie, dawno nie widzialem zainfekowanego windowsa. Nawet jesli cos komus wejdzie, jest juz multum programow, ktore to usuna jednym kliknieciem.

      Nie jestem wrogo nastawiony do linuksa, swego czasu chcialem go zaczac uzywac. Za pierwszym razem dzialal jakies 2 tyg i pracowalo mi sie z nim ok, ale potem zostala delikatnie uszkodzona plyta glowna i wyskakiwalo kernel panic. Co ciekawe XP sie na nim wlaczal bez wiekszych problemow.

      Drugie podejdzie – komputer dla mamy do pracy. Musiala miec oryginalny system, pomyslalem wiec o darmowym linuksie. Padło chyba na mandrive, która przy próbie odpalenia karty wifi wywalała bluescreena. Szukałem sporo czasu rozwiązań na necie i jedyne co znalazłem, to że mój chipset jescze nie jest do końca obsługiwany (karta już trochę czasu na rynku byla).
      Wybrałem więc windowsa XP, którego na allegro kupiłem za 120zł.

      Podsumowując, linuks jest fajnym systemem, jednak w niektórych przypadkach po prostu nie działa. Mimo wielu bajerów, często nie jest w stanie spełnić tego podstawowego zadania, jakiego sie od niego oczekuje. Niestety nie każdy użytkownik ma czas i chęci, żeby więcej czasu system konfigurować i kompilować, niż go po prostu używać.

      1. Awatar Sławek
        Sławek

        "Wywaliła bluescreen-a". Może to nie była Mandriva, a jakiś Vistux?? To by wszystko tłumaczyło.

        Swoją drogą, to sam miałem na poczatku złą systuację z uruchomieniem karty WiFi. Sterowniki producenta były do kitu(w pełni otwarte, producent jednak nie przyjmował łatek, a do tego potrafiły nawet zrobić nie jedno). Nie dość, że musiałem ściągać firmware z sieci. Czyja to wina? Firmware był zaszyty w instalatorze dla Windows, który był umieszczony na płytce. Jakby nie mogli umieścić go, jako zwykłego pliku. Następnie musiałem ściągnąć inny sterownik, który był projektem całkowice społecznościowym. Niechciane zwisy zniknęły, inne niechciane wpadki też, a do tego otrzymałem nieco nowych funkcji( w tym praca jednocześnie w dwóch trybach też ).

      2. Awatar Jasw
        Jasw

        > Wybrałem więc windowsa XP, którego na allegro kupiłem za 120zł.

        To Cie musze zmartwic, ale kupiles na 99% Win z licencja OEM a tym samym ta kopia nie jest legalna.

  11. Awatar Adam
    Adam

    Od kiedy to netbooki są desktopami?

  12. Awatar jotte
    jotte

    Rok 2009 rokiem Linuksa na Desktopie?

    Welcome to years ago

  13. Awatar korowiow
    korowiow

    Linux będzie królem na desktopach już za 0.5 roku. 😉

  14. Awatar xbartx
    xbartx

    Jeszcze tylko przepiszemy od nowa ze 400 razy serwer dźwięku i na pewno się uda zawładnąć każdym desktopem 😉

    1. Awatar Jony
      Jony

      I do tego kilka razy serwer X-ów. Jeśli ATI/Nvidia z większą dbałością będzie wspierać system z pod znaku pingwina, oraz poprawi się też szybkość startu Linuksa, hibernacja i wstrzymanie, a pod wine szybko i sprawnie będzie działała większa część programów, to wtedy będzie można napisać, że zbliża się rok Tuxa. 😉

    2. Awatar Aramroth
      Aramroth

      Przepiszmy od początu co się da, bo działające jak powinno równa się przestarzałe! Linux musi być nowoczesny, żeby zniszczyć potęgę plugawego win$hitu!!!!!11111

  15. Awatar PxxLT
    PxxLT

    Jeżeli Linuksa będzie używać więcej niż 5% ludzi (wg ranking.pl) to przesiadam się na Solarisa – muszę przecież należeć do elity!

  16. Awatar ja
    ja

    rok 2007 rokiem Linuksa – chyba nie
    rok 2008 rokiem Linuksa – nie powiedział bym
    rok 2009 rokiem Linuksa – śmiem wątpić

    Co roku ta sama gadka, co roku Linux ma udział na rynku taki jaki ma

    1. Awatar t0m3k
      t0m3k

      Z roku na rok coraz więcej osób słyszy o/ma styczność z Linuksem. W zeszłym roku w moim domu tylko ja używałem Linuksa, teraz nie ma kompa z Windowsem. W zeszłym roku moi znajomi zwykle jedynie słyszeli o tym systemie lub widzieli go u mnie. Po 2008 każda rodzina, którą znam miała styczność z Linuksem (Ubuntu), część z nich go używa i osoby są zadowolone (szczególnie starsze, które wolą prostotę i chcą aby wszystko po prostu działało). Nikomu NIGDY nie powiedziałem, że Linux jest lepszy (choć tak uważam), nikomu nigdy nie powiedziałem, że na Linuksie będzie lepiej – o instalacje sami mnie prosili. Przyznam, są kłopoty (Bearshare nie działa!, Nie mogę zainstalować sterowników do drukarki! (akurat już były zainstalowane, jakiś Canon, osoba nawet nie sprawdziła czy drukarka działa…)).

      Zwróćcie uwagę, 4 lata temu zwykły Kowalski o Linuksie nie słyszał, a dzisiaj wystarczy wejść na serwis z programami na Windowsa a w newsach piszą o Linuksie (np. dobreprogramy).

      1. Awatar ja
        ja

        a u mnie odwrotnie. Znam dwie osoby które miały Linuksa w tamtym roku, ale w tym już mają Windy, i jakoś nie mają ochoty na powrót do linucha

      2. Awatar trasz
        trasz

        @t0m3k: Jednoczesnie z roku na rok coraz wiecej osob po stycznosci z Linuksem odpuszcza go sobie i uzywa Windows albo Maka. W sumie wychodzi mniej wiecej na zero.

  17. Awatar siafok
    siafok

    Rok 2009 BĘDZIE rokiem Linuksa, bo ja się przesiadać nie zamierzam.

  18. Awatar Ark
    Ark

    Może tak, może nie, jeśli nie ten rok to na pewno przyszły 😀

    a tak na serio, to czytając np takie "newsy" : http://www.computerworld.pl/news/330962/Red.Hat.Z…

    można sądzić, że "rzeczy mają się lepiej", i jeśli zaplecze finansowe rośnie to można sądzić że odbije się to pozytywnie na jakości firmowych produktów – w tym wypadku RHEL i pośrednio Fedora
    a także niejako "przy okazji" na niby-konurencyjnym Ubuntu, który portuje co się da, resztę bierze od Debian'a, oraz innych distrach czyli wszyscy będą zadowoleni 🙂

    Ogólne usability linuksa rośnie, zainteresowanie nim również co nie da się ukryć, nie liczę na żaden "BOOM", ale stopniowy wzrost będzie trwał nadal

    Czego sobie i wam życzę 🙂

  19. Awatar ókó
    ókó

    Ech… fanatycy Linuxa ciągle twierdzą, że Windows jest zły "bo tak", fanatycy Windowsa o tym, że Linux powinien zniknąć "bo tak" itd… A jakoś nikt nie bierze pod uwagę tego, że jeśli kilka systemów operacyjnych miałoby zbliżony udział w rynku to byłoby to z korzyścią dla wszystkich – każdy producent OS musiałby się postarać zrobić naprawdę DOBRY system i wypuszczanie gniotów "bo mamy 95% rynku, więc i tak od nas kupią" już by nie przeszło.
    Poza tym naprawdę trudno jest zrobić interoperacyjnego wirusa ;).

  20. Awatar Marcin Wilk
    Marcin Wilk

    Chyba od 15 lat slysze, ze to rok Linuxa 😀 Prawda niestety/stety jest inna. Mi tam daleko od wojen, kazdy powinien uzywac tego na czym mu sie najlepiej pracuje/ Linuxa wybiera mniej bo jest mnie wygodny, trudniej radzic sobie z problemami (wymagaja wiecej zaangazowania od usera), no i nie dzialaja/nie ma aplikacjiz Windows, a jest ich (tych latwych w obsludze) znacznie mniej.

    Ja podam taki prosty przyklad. W Windows postawienie serwera www+ftp na otwartej licencji = sciagnieciu pakietu np. Krasnal Serv, gdzie mamy wszystko pod reka, i mozemy przy uzyciu latwych narzedzi w jezyku polskim sobie wszystko konfigurowac (tak ze nawet laik sobie poradzi) klikajac na ikonke kolo zegara. Zobaczyc status dzialani itp.

    No jakos nie widzialem czegos takiego na Linuxa… 😀

    Obsluga bluetooth, IRda, WiFi, hibernacji, dzwieku, akceleracji 3D, szybkosci ladowania, latwosci zrozumienia komunikatow, zunifikowanych konfiguratorow (cholernie prostych w uzyciu i intuicyjnych, ale zarazem zmieniajacych duzo rzeczy), firewalli, obslugi CIFS itd. itp. to sa czynniki, ktorych brakuje Linuxowi. Jak sobie z nimi poradzi, Linux stanie sie popularniejszy wsrod userow. No ale jest jeszcze druga strona medalu…

    Developers, developers, developers….

    Tylko narzedzia tak dobre jak te od MS sa w stanie sprawic, ze koderzy beda chcieli pisac cos na Linuxa. Inaczej nadal bedzie lipa jak teraz.

    Tak ze przykro mi prosze panstwa, ani 2009, ani 2019 raczej ine zapowiadaja sie rokiem Linuxa 😀

    1. Awatar Tomasz Woźniak
      Tomasz Woźniak

      Nie nie nie mogę- narzędzi brak- ja tam z Komodo jestem zadowolony i styka. Co do problemów- nie wiem o co ci chodzi z firewallem, bo akurat to, to w Windzie jest skopane. Co do krasnala- pamiętam jak było przejście z php 4 na 5 i jak te krasnale kaszaniły. Więc nie piernicz mi że jest tak złoto.

      1. Awatar Marcin Wilk
        Marcin Wilk

        Wiesz, chodzi mi o to, ze w windows nawet jak cos jest skopane tpo po prostu jest pod reka na dzien dobry. User nie musi sie zastanawiac czy jest skopane czy nie, po prostu na wejsciu ma mozliwosci odpowiednie. W linuxie musi ich szukac. Ti bez sensu 🙂

        Z tym kaszanieniem bardzo dobrze znam sytuacje. Problem tkwil w tym, ze wystarczylo samemu pare plikow skopiowac, no i jezlei to jest Twoj argument, to sorry, ale nie specjalnie sie bede kierowal tym co piszesz 🙂

        1. Awatar Tomasz Woźniak
          Tomasz Woźniak

          @Marcin Wilk: wiesz co, ale lekko ciebie nie rozumiem. Z jednej strony zarzucasz brak graficznych frontendów do konfiguracji lampów- ja pokazuję, że takie frontendy potrafią namieszać, a na to ty, że wystarczy podmienić kilka pliczków. W 90% w Linusie tak się właśnie usuwa problemy. Zmianami w kilku pliczkach, lub podmianami pliczków. To może zdecyduj się, czy podmiana paru pliczków to hardcore, czy prościzna.

          Nie wiem z jakim Linuksem miałeś do czynienia, ale postawienie lampa to instalacja paru pakietów z najczęściej graficznych instalatorów. Przyjmij to wreszcie do wiadomości. To, że ty nie umiesz nie zmieni faktu, że inni umieją i działa!! Nie wiem czego miałeś w tych Linuksach szukać? W krasnalu z tego co pamiętam nie było biblioteki do ldap i xmlrpc. Odnalezienie ich chwile zajmowało- w Linuksie odpalenie instalatora i odfajkowanie odpowiednich pakietów. Kurcze- co w tym takiego strasznego i hardcorowego.

          Chyba, że uznamy iż developer php nie musi wiedzieć czego jego portal wymaga- w taki razie oświecę cię- powinien. Powinien jasno wiedzieć jakie biblioteki wykorzystuje i jakie potrzebować będzie na produkcyjnym serwerze. Takie highfullowe zabawki jak krasnal uczą takiej ściemy- czego potrzebuję na serwerze? PHP i MySql- na pytanie czy wersja 4.0 styka najczęściej jest już zagwostka, a na pytanie, czy zadziała z podstawową instalacją php, czy wymaga czegoś własnego- zdziwienie, że coś można doinstalować i szok jak wyświetla się pusta strona.

          Podsumuję- krasnal- fajowski ale nie dla ignorantów i leni intelektualnych. Tak samo jak Linuks. Parę lat na Linuksie nauczyło mnie więcej technologii niż 2 razy dłuższy analogiczny okres na Windowsie. W tej chwili prawie niczego nie potrafiłbym zdziałać bez niego.

          Używam obu systemów, ale akurat do developerki Linuks jest niemal idealny. Uznając oczywiście, że za dobre narzędzia płacisz (bo w Windzie płacisz). W tej chwili Linux to kiepska alternatywa tylko dla grafików i muzyków.

        2. Awatar przemyslaw
          przemyslaw

          W tej chwili Linux to kiepska alternatywa tylko dla grafików i muzyków.

          No to gdzieś zgubiłeś całą masę grup zawodowych, których nie da się przypisać ani do grafików ani do muzyków: inżynierowie budownictwa, geodeci, geolodzy, architekci (Cycas tego nie zmieni), księgowi, maklerzy etc.
          Jeśli z tych dziedzin jesteś w stanie podać jakiś sensowny soft to czekam.
          Z tą grafiką to palnąłeś babola, pojęcie jest pojemne i np. do 3D na linuksa jest bardzo dobry soft (oczywiście płatny).

        3. Awatar Tomasz Woźniak
          Tomasz Woźniak

          @Przemysław: Rany! Pisałem cały czas w kontekście developerki- stąd tylko graficy i muzycy.
          Nie pisałem anie nie sugerowałem że Linux nadaje się do KAŻDEJ grupy zwodowej a zaznaczyłem że bardzo dobrze nadaje się do developerki, do której pan Wilk twierdzi że się nie nadaje z powodów dla mnie niezrozumiałych.

          Co do grup jakie wymieniłeś- mogę się założyć iż istnieją oprogramowania które z powodzeniem można odpalić na Linuksie- ale ja ich nie znam. To, że ty ich nie znasz nie znaczy że ich nie ma. Sam kiedyś byłem zdziwiony widząc oprogramowanie do wyszukiwania części dla reno chodzące pod macosem.

          Zaznaczę- system nie ma znaczenia. Jeżeli grupa docelowa nie jest uzależniona od OS, to pojawia się dużo aplikacji przenośnych. Jak jest, to zależy od podejścia zespołu- po kosztach, czy wielkosystemowo (co wcale aż tak durzym kosztem nie jest).

          No, ale to offtop i dyskusja o tyle nieciekawa, że każda ze stron ma argumenty jakie ciężko podważyć a nie płyną z niej żadne wnioski cokolwiek do dyskusji wnoszące.

        4. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          To ja Ciw ytlumacze skoro nie rozumiesz. domyslnie ftontend krasnala, po instalacji, nie powodowal bledow. Powstawaly tylko w momencie zmiany z PHP4 na PHP5, ale jezeli to sie okazywalo nie dzialac, wystarczylo wrocic do PHP4 i znowu ine bylo problemow. W Linuxie skonczylo by sie na szukanie godzinnym na forach albo grupach dyskusyjnych, co jest nie tak, i czemu sie tak dzieje.

          Czy podmiana plikow to hardcore czy nie, to bez znaczenia, bo problem dawalo sie rozwiazac bez dotykania owych pliczkow. Nie wspomne, iz problem pojawial sie w wypadku jednej wypuszczonej wersji…

          Co do instalacji LAMP-a, to mnie sposob instalacji nie interesuje. Chodzi mi o latwosc w zewnetrznym zarzadzaniu tym. Tej latwosci po prostu w Linuxie nie ma. Jak dam to komus zielonemu, to nie kaze mu czytac miliard stron zeby mi cos zrobil. Ja chce zbey on to szybko uruchomil wg paru rzeczy, ktore potrzbuje. W windows jest to wykonalne, w Linuxie nie. Tu jest problem.

          A naprawianie problemow w Linuxie przez kopiowanie plikow to niezla bajka. Niestety kiedys zarzadzalem paroma serwerami na Linuxie. Jezeli myslisz ze chodzi tam o kopiowanie plikow, to chyba nigdy nie pracowales na tym systemie na powaznie. Na desktopie jest jeszcze lepiej. Nigdy nie zapomne jak Linux nie wykrywal dysku twardego, no chyba ze z palca po wyswietlaniu bledu odpalilem odpowiendi moduk, ktory ial, ale nie ladowal go, bo wczesniej nie zidentyfikowal spretu poprawnie. Najsmieszniej, ze nie widzialem co pisze, bo w wideo tez bylo cos skopane (ubuntu, redhat i mint – we wszystkich ten same problem w tamtym okresie). Ile czasu zajelo mi dowiedzenie sie co jest nei tak nie wspomne nawet.

          Juz widze jak uzytkownik Windows XP zamiast wpisac "fixboot" w wierszu polecen edytuje pliki konfiguracyjne gruba, rekompiluje jajjk aby jakis modul byl wnim zawarty na stale i ladowany przy starcie. No bez jaj.

          Wracajac do ldap i xmlrpc i jego braku. Wiesz co jest hardcorowego w Linuxie. Ze user NIE WIE czego ma szukac. Najpierw musi sie dowiedziec. To jest problem. A nie to, ze on sobie pozniej cos doinstaluje.

          Z ta opowiescia o niewiedzy wyniklej z uzywania krasnala to moze, nie skomentuje 😀

          Natomiast to ze ktos dzieki Linuxowi zmarnowal 2 lata na uczenie sie technologii nie interesuje kogos, kto woli przez te 2 lata spedzic czas z dziewczyna, albo zajac sie wychowywaniem wlasnego dziecka, albo praca. Widzisz, desktop to nadal komputer dla mas, dla ktorych PC to tylko szafa grajaca. Oni nie chca sie uczyc technologii bo system sie sypie i musza ja poznac, zeby sobie poradzic z systemem. Oni chca nacisnac ON i cieszyc sie dzialajacym systemem – bezstresowo.

        5. Awatar Theq
          Theq

          Krasnal “rzondzi” a LAMP jest trudny w zarzadzaniu i konfiguracji? To juz wiem skad sie biora te wszystkie “profesjonalne” strony podatne na ataki XSS, CSRF czy inne SQL Injection. Nie no troche generalizuje, ale to naprawde pokazuje jak ludzie potrafia byc inni. Ja sobie nie wyobrazam pracy na takim czyms, a tu ludzie zachwalaja i nawet udowadniaja wyzszosc. Powaznie, gdyby nie ten dlugi wywod to bym myslal, ze to jakis zart. Ehh rozumiem MacOS, ale Windows?? Przyzwyczajenia to mocna rzecz.

        6. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          Tu nei chodzi o wyzszosc. chodzi o to, ze maly Jasiu nie ma czasu na zabawe Linuxem, chce cos zainstalowac i zeby mu ot tak dzialalo. Bo woli dziewcynki zamiast Linuxa. ale wiem ze to ciezko pojac 😀

        7. Awatar Theq
          Theq

          A po co malemu Jasowi wamp jak woli dziewczynki? 🙂

        8. Awatar Tomasz Woźniak
          Tomasz Woźniak

          @Marcin Wilk: pracuję poważnie na Linuksie od paru lat (bliżej 10 niż 5).

          Po pierwsze- uwierz mi, że tylko parę razy w życiu byłem zmuszony do kompilacji jajka i to dla przeglądnięcia nowości jakie dawało jąderko- jak Reiser4 np. W życiu nie byłem zmuszony do czarowania modułami.

          A teraz taka zagwostka- user WinXP nie ma ldap w Krasnalu- co robi? No nie wiem co robi- włazi na forum płacze i zawodzi- przekleja na pałę znalezione tam wpisy, configi i jest dum ny jak zadziała. Co robi Jasio w Ubudu- odpala Synaptica (bo tak wszytko instalował), klika na Szukaj, wpisuje "php ldap" i na pierwszym ekranie widzi pakiet php5-ldap. Klika na niego i co widzi w opisie: "LDAP module for php5". Odfajkowuje i klika zastosuj.

          Jak to jest ciężkie szukanie- kurde to ja już nie wiem jak można łatwiej.

          Może tak serio poznaj wroga zanim zaczniesz go atakować. Ja wychodzę z założenia że jak nie umiesz się bawić na Linuksie to się nie baw- baw się Windą, ale to nie oznacza że rzesza ludzi sobie nie poradzi bo ty nie dałeś rady. Naprawdę.

        9. Awatar Marek
          Marek

          XAMPP for linux i nie piernicz. Opensuse – yast: dns-server, http-server, ftp-server. Poza tym panele takie jak ispcp, openpanel. Że nie masz o czymś pojęcia nie oznacza że to nie istnieje.

        10. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          Ale chlopaki. Jasiu nie bedzie wiedzial ze ma yast-costam, ze ma suzkac sobie czegos tam. Musi miec jasno, bo woli dziewczynki jednak. Nie pieprzcie mi tu o rzeczach, o ktorych sie najpierw trzeba dowiedziec. Po co jasiowi ldap w winXP do Krasnala, skoro ma zrobic prosta stronke w php na informatyke do szkoly. Nie potrzebna mu znajomosc wszystkiego. Chce kliknac cos w godzinke i miec spokoju troche. Wy opowiadacie ze sobie bedzie cos najpierw kombinowal. On nie ma czasu na kombinowanie. Poza tym, dziwne ze nikt sie nie przyczepil do BT czy Irdy, o ktorej pisalem. Mam nietypowy telefon, i jasiu go podlacza do windowsa, i uzywa jako modemud olaczenia z siecia, no wlaczyl konfiguracje doawania nowego polaczenia i mu dziala. Na Linuxie nei da sie nawet zrobic instrukcji do teog, bo jest wiele roznych srodowisk GUI! O czym wy w ogole piszecie? Ze Linux sie nadaje na desktop? Dla maniaka chyba albo swira komputerowego, ktory nie ma co z czasem zrobic. A takich rzeczy jak BT sa dziesiatki. Obsluga skanerow po SCSI popularnych 15 lat temu w Windows to jest w ogole ine wyobrazalna rzecz w Linuxie. Nawet nei wszystkie webcamy dzialaja. O takich wyrafinowanych urzadzeniach jak karty dzwiekowe na USB, ktore maja dzialac po podlaczeniu bez klikania w cokolwiek (i kosztuja cale 30zl) w ogole mowy nie ma, a gdzie czytniki linii papilarnych coraz popularniejsze, obsluga nowych kart wifi, mikroskopw na USB dla dzieci itd itp. (i wymieniam te urzadzenia, ktore od X lat sa dostepne na rynku i sam mam w domu, zeby nie bylo ze wymyslam). Linux na desktopie to fikcja, i radze sie z tym pogodzic.

        11. Awatar Marek
          Marek

          A Jasiu wie że żyje w ogóle? Śmieszą mnie takie wypowiedzi. Wiedzę o windowsie to niby wyssał z mlekiem matki, tak? Powiedź użytkownikowi który nigdy nie widział tego OS na oczy żeby zrobił coś i zobaczymy jak sobie z tym zadaniem poradzi. Chcesz korzystać z systemu operacyjnego trzeba się go nauczyć i wiedzieć przynajmniej jak się coś instaluje (mówię o yaście) – no chyba że jest się totalnym pierdołą. Wiesz co to jest XAMPP? Cię oświecę – takie bedziewie dla początkujących dostępne również na windowsie (zresztą wersja dla linuksa chyba później powstała). Że nie ma obsługi sprzętu – wiń dostawców którym się nie chce dbać o swoich użytkowników (jak choćby moja badziewna drukarka epson do której pod windowsem nawet sterowników porządnych nie ma, vista nie obsługuje wcale a pod linuksem działa).

        12. Awatar zarazek
          zarazek

          Może wyjdę na debila, ale trudno:
          WTF is krasnal ?!?

    2. Awatar Sławek
      Sławek

      Akurat, to kacperski nie ma chyba wszystkiego. Oparty jest na tidy(tiny?) php. Ten interpreter jest strasznie opkrojony(nie obsługuje pewnych formatów obrazków). Ja na OpenSuSE instaluje tylko konfigurator do serwera http: yast_http , a następnie włączam go. Reszta(w tym serwer) się sam instaluje. Wszystko w ojczystym języku.
      Unifikacja konfiguracji akurat jest w sporym stopniu i się powiększa. Niegdyś dystrybucj korzystały z całkiem własnych rozwiązań lub w wielu miejscach były niespójne(np. wiele narzedzi do montowania, itd. ). Obecnie mamy UDEV-a, DBUS-a, itd. W dodatku wiele nowych narzędzi jest tylko logiczną kontynuacją już istniejących mechanizmów. Dla przykładu PolicyKit nie wnosi wiele nowego. Reguły dostępu do odpowiednich zasobów dało się określić przy pomocy DBUS-a. Część gier tu działa też lepiej niż na Windowsie, choć prawdą jest, że do wielu kart nie ma dobrych sterowników.

      Ja znam wielu studentów, którzy nie lubią tych środowisk, tak samo, jak Delphi. Dla nich te środowiska i języki są zbyt gigantyczne. Pozatym, to głównie API może zachęcić Developera. Nie dość, że pod Linuksem masz większy wybór, to standardowe zestawy API do projektowania interfesjów są lepsze od tego pod Windowsem. O RAD-ach mi nie pisz, po to jakaś pomyłka, by aplikacja zajmowało tyle miejsca po kompilacji. Nawet najprostszy program, który ma formę, a nic praktycznie nie robi potrafi czasem ważyć paręnaście megabajtów.

      1. Awatar Marcin Wilk
        Marcin Wilk

        No ale dlaczego tworcy gier i programow takich jak powiedzmy AutoCAD mi mowia, ze pakiety do pisania aplikacji pod Linuxa to syf? Ja nie uwazam ze sa le[sze czy gorsze, bo osobiscie nie programuje, no ale kieruje sie tutaj zdaniem fachowcow, ktorzy od lat cos pisza, i nie wiem no, komu tutaj ufac 🙂 Faktem jest ze wiele osob tak mowi. co do studentow to sie ine wypowiadam w ogole, szkola dla mnie nie ma znaczenia, licza sie umiejetnosci.

        Co do PHP w krasnalu to obsluguje raczej wszystko, i chyba nie uzywa tidy zadnego, w akzdymr azie u mnie kieeedys jak go uzywalem, dzialal super z obsluga wszelkich bajerow 🙂

        Co do unifikacji czy narzedzi. Chodzi mi oto ze widzisz. Instaluje sobie uzytkownik Windowsa, i ma… Po prostu od reki ma konfigurator firewalla, prosty panel sterowania, ktory nie zmienia sie od XX lat i nie znajac jezyka po ikonach jest w stanie cos poustawiac. Nie musi doinstalowywac yast-costam (a wczesniej dowiedziec sie, ze wlasnie o to mu chodzi), bo po prostu ma cos takiego od reki. To jest dla mnie unifikacja, a nie stos narzedzi, o ktorych user musi sie najpierw dowiedziec ze istnieja. to nie jest unifikacja, tylko nieudolna jej proba wpowadzenia (gdyby byla udolna, to wszystko to juz by bylo od lat w Linuxie).

        1. Awatar przemyslaw
          przemyslaw

          @Tomasz Woźniak:
          A co ma kontekst developerki do grafików i muzyków?

          Co do grup jakie wymieniłeś- mogę się założyć iż istnieją oprogramowania które z powodzeniem można odpalić na Linuksie- ale ja ich nie znam. To, że ty ich nie znasz nie znaczy że ich nie ma. Sam kiedyś byłem zdziwiony widząc oprogramowanie do wyszukiwania części dla reno chodzące pod macosem.

          Soft do wyszukiwania części do mały pikuś i chyba sobie z tego zdajesz sprawę. Jeśli chcesz się założyć o temat, o którym nie masz pojęcia to masz niezłe linuksowe "klapki" na oczach. Nie zakładaj, że nie wiem o czym piszę, bo w przynajmniej z trzech dziedzin, które wymieniłem mogę się świadomie zakładać.

          No, ale to offtop i dyskusja o tyle nieciekawa, że każda ze stron ma argumenty jakie ciężko podważyć a nie płyną z niej żadne wnioski cokolwiek do dyskusji wnoszące.

          Nie, dyskusja nie ma nic wspólnego z offtopem. Jest jak najbardziej na miejscu, rok linuksa będzie wtedy kiedy będzie soft, którego nie ma. Co do argumentów to się mylisz, ja je prezentuję, Twoich w odpowiedzi do mnie podważyć nie mogę, bo ich nie ma.

        2. Awatar Tomasz Woźniak
          Tomasz Woźniak

          @przemyslaw:

          A co ma kontekst developerki do grafików i muzyków?

          No akurat ma, bo to stała część developerki. Nie ma natomiast nic do architektów i cadowców.

          Soft do wyszukiwania części do mały pikuś i chyba sobie z tego zdajesz sprawę.

          Że co? Widziałeś te oprogramowanie? Każdy rocznik w każdej wersji ma schematy złożeniowe każdego podzespołu do najmniejszych podkładek i uszczelek. Wszystko opisane i skatalogowane wraz z zamiennikami. To nie jest pikuś. Tym bardziej mały, a przez to nietani.

          Jeśli chcesz się założyć o temat, o którym nie masz pojęcia to masz niezłe linuksowe “klapki” na oczach. Nie zakładaj, że nie wiem o czym piszę, bo w przynajmniej z trzech dziedzin, które wymieniłem mogę się świadomie zakładać.

          Zakładam słusznie pewnie, że nie znasz się na wdrożeniach w dziedzinach o jakich piszesz. Nie mam klapek linuksowych na oczach, choć chcesz mi je założyć. Cad-camy z powodzeniem działają na uniksowych stacjach graficznych od czasów kiedy jeszcze byłem w technikum. Sporo softu pewnie powstało w Javie, albo silnikach portowalnych które da się odpalić przez Wine. Pisałem słow- da się uruchomić- nie, że wszystko jest natywne. Nawet super popularny w księgowości soft jak DrukiIPS da się odpalić na Linuksie i działa nawet drukowanie.

          Co do argumentów to się mylisz, ja je prezentuję, Twoich w odpowiedzi do mnie podważyć nie mogę, bo ich nie ma.

          Jakoś ich nie widzę- widzę tylko tekst o grupach zawodowych które muszą działać nie na Linuksie bo nie mają oprogramowania. Co więcej argument jest niepodważalny, bo ty jesteś ekspertem a ja laikiem w twoim mniemaniu. Więc cokolwiek powiem, będzie to bez znaczenie wobec twojej wiedzy, którą masz- bo wiesz i tak jest.
          To właśnie jest offtop i dyskusja jaka nie ma sensu- podam jakiś soft- ty powiesz że jest nieużywalny, ja inny- ty że go nie znasz, ale nie słyszałeś aby jakakolwiek firma używała. Nie lubię takich dyskusji- bo to nie ja chcę coś udowodnić a ty. Mi nie przeszkadza, że 95% softu pisze się po Widowsy, ale tobie zawsze będzie przeszkadzać, że lansuje się alternatywy.

          Coś pominąłem? Proszę o EOT, bo naprawdę nie lubię takich dysput.

        3. Awatar przemyslaw
          przemyslaw

          Że co? Widziałeś te oprogramowanie? Każdy rocznik w każdej wersji ma schematy złożeniowe każdego podzespołu do najmniejszych podkładek i uszczelek. Wszystko opisane i skatalogowane wraz z zamiennikami. To nie jest pikuś. Tym bardziej mały, a przez to nietani.

          Widziałem takie oprogramowanie, jedyne co jest drogie to zrobienie bazy elementów, które opisałeś – a ta może być i powinna być niezależna od systemu. Podtrzymuję to co napisałem.

          Zakładam słusznie pewnie, że nie znasz się na wdrożeniach w dziedzinach o jakich piszesz. Nie mam klapek linuksowych na oczach, choć chcesz mi je założyć. Cad-camy z powodzeniem działają na uniksowych stacjach graficznych od czasów kiedy jeszcze byłem w technikum. Sporo softu pewnie powstało w Javie, albo silnikach portowalnych które da się odpalić przez Wine. Pisałem słow- da się uruchomić- nie, że wszystko jest natywne. Nawet super popularny w księgowości soft jak DrukiIPS da się odpalić na Linuksie i działa nawet drukowanie.

          No i wychodzą te Twoje linuksowe klapki na oczach jak u koni krakowskich dorożkarzy. Zakładasz coś całkowicie błędnie, prowadzę swoją firmę, która ma w swoim zakresie dwie z dziedzin, które wymieniłem, a trzecią dobrze znam. Pisanie "pewnie powstało" budzi najwyżej uśmiech. Dalej klapeczki, "da się odpalić poprzez Wine" nie oznacza da się pracować. Jeśli dla Ciebie "odpalenie" na linuksie czegoś takiego jak DrukiIPS to ksiegowość to żałość zbiera (broniłbyś się przynajmniej Lefthandem). Co do Cad-camów z Twojego technikum, to sobie spróbuj w Polsce pracować przy projektowaniu drogi – tak na marginesie miałeś podane dziedziny, więc nie pisz ogólnikowo, że Ty wiesz coś ze szkoły średniej tylko podaj konkretne rozwiązania. Ja mogę rozłożyć projekt drogi, tak jak to leci z wymagań GDKiA i biur projektowych (zgodnie z tym na czym pracują – a to jest rzeczywistość).

          Mi nie przeszkadza, że 95% softu pisze się po Widowsy, ale tobie zawsze będzie przeszkadzać, że lansuje się alternatywy.

          Jak argumentów brak to posuwasz się do insynuacji. Dlaczego miałyby mi przeszkadzać alternatywy (gdzie ja coś takiego napisałem)? No to sobie zanotuj na przyszłość moje motto: "wali mnie z jakiego systemu operacyjnego korzystam – liczy się tylko oprogramowanie".

          Coś pominąłem? Proszę o EOT, bo naprawdę nie lubię takich dysput.

          Z mojej strony pełny EOT – postawiłem Cię pod ścianą. Zarzuciłeś mi brak wiedzy bez argumentów z Twojej strony (dwa razy), a to co napisałeś w odpowiedzi jest … szkoda komentować. Nie pisz, że wymiana nazw softu , do konkretnych rozwiązań jest bezsensu, bo każda branża na czymś siedzi i jest to znane (soft, formaty zapisu, możliwości softu do konkretnego zastosowania).

        4. Awatar Theq
          Theq

          A co w tym dziwnego, ze nie ma pozadnego softu w wielu dziedzinach pod linuksem, skoro nikt go tam niepotrzebuje, bo juz go dawno je kupil na inne systemy. Nie ma potrzeby to i nie ma softu. Ja tu wad systemu nie widze, ot zaszlosc historyczna 🙂 Przeciez nikt teraz niebedzie tego kodu, czesto mocno zwiazanego z winapi, przepisywal na linuksa dla samej ideii.

        5. Awatar Tomasz Woźniak
          Tomasz Woźniak

          @przemyslaw: normalnie nie mógł pan sobie odpuścić i musiał pan mieć ostatnie słowo.

          Zacznę od podstaw- nie pisałem, że prowadzenie księgowości na Linuksie to tylko druki IPS, ale podałem ten soft jako przykład natywnie działającego programu pod Windowsem, który spokojnie działa na Linuskie. To pan powiedział, że IPS to cała księgowość- ja nawet tego nie zasugerowałem.
          Jak pana interesują programy pod Linuksa do prowadzenia firmy, to jest tego cała masa- nie tylko LeftHand- z ciekawszych- ISOF czy RAKS. Do księgowości też jest tego trochę, łącznie z oprogramowaniem dla Biur Rachunkowych.
          Czytanie ze zrozumieniem- ja nie pracowałem w technikum na CadCamie, ale widziałem stacje unixowe (działające) na studiach, których na tamten czas nie miały odpowiedników Windowsowych. Wiec, opowieść o jakimś moim doświadczeniu z technikum też pan sam sobie dopowiedział. Stacja na studiach była z czasów jak chodziłem do technikum, więc czasów Dosa i pierwszych 3.11.

          Co do argumentacji- pan nie przytoczył żadnego argumentu, więc dosłownie nie miał mnie pan czym osaczyć. To tak dla ścisłości.

          Teraz uściślę- to, że pan prowadzi firmę nie znaczy, że zna pan cały dostępny soft w branży. To, że prowadzi pan firmę, nie znaczy że zna pan cały przekrój oprogramowania. Od początku czepił się pan jakiejś durnej rzeczy będącej całkowitym offtop do mojego kontekstu. Pisząc o prawdopodobnym istnieniu oprogramowania pisałem ogólnie- nie konkretnie. Ale skoro pan twierdzi, że pikuś jest zrobić oprogramowanie do wyszukiwania zamienników Reno pod dowolny system, to jakim cudem nagle staje się to niemożliwe z pana branżą? Sam pan się łapie w pułapki pańskiej logiki.

          Odpowiadam tylko dlatego, że nie lubię, jak ktoś wsadza mi w usta słowa jakich nie miałem zamiaru użyć.

    3. Awatar Sławek
      Sławek

      Krasnall nie zawiera przypadkiem ograniczonej wersji interpretera php(tidy php)? Nie obsługuje ona wielu rzeczy, np. wielu formatów graficznych.

      Na OpenSuSE nie ma problemów z postawieniem serwera http. Wpisuję tylko w instalacji paczek yast_http czy coś podobnego, klikam na instalacje. Potem klikam na ten moduł i już reszta leci. Wszystko prosto, przystępnie i po Polsku. W dodatku mogę naprawdę szeroko skonfigurować sobie tego Appache. Można prościej??

      Co do Unifikacji, to jest spora, a wszystko dąży do coraz większej. Przykładem niech będzie np. UDEV. Zunifikowanych konfiguratorów dostarczają smart, packagekit, policykit, pulseaudio.

      Niektóre gry działają szybciej na Linuksie. Faktycznie jednak często brakuje porządnych sterowników do karty graficznej.
      Wydaje mi się, że po raz drugi czytam ten sam komentarz.

  21. Awatar scapegoat
    scapegoat

    Najlepsze podsumowanie zostało zawarte w tekście Radu-Cristian Fotescu 'Zdrada Linuksa..'

    2009 będzie rokiem “pulpitu bez Linuksa”. Powrót do rozsądku? Jasne.

    🙂

  22. Awatar leihouser
    leihouser

    Maja zwroty bo architektura i obsługa systemów unixowych to dla nich czarna magia.

  23. Awatar popo
    popo

    http://www.slashgear.com/gallery/data_files/2/7/8…

  24. Awatar Marcin Wilk
    Marcin Wilk

    Ja jeszcze dodam jeden ciekawy bajer, dlaczego Linux jest nielubiany wsrod uzytkownikow desktopow. Chodzi o prosta rzecz psychologiczna. Chodzi o spolecznosc OSS, ktora delikatnie mowiac, jest troszke nadymana i egoistyczna. Wystarczy popatrzec chodzby na tym portalu, ze wszelkie posty krytycznie nastawione do Linuxa sa minusowane, a odpowiedzi, nawet lakoniczne i zupelnie nie poparte konkretnymi argumentami, zawsze sa plusowane. To sie nazywa "IGNORANCJA". Podobniez zauwazam jest ze sposobem podejscia do glosow krytyki w strone Linuxa. Nowy uzytkownik Linuxa zauwazylem, ktory smie pomyslec ze cos wie, i zada pytanie w niekoniecznie blagalnym tonie, odrazu zostaje potraktowany z buta, ze nie wie o czym mowi, ze jestw arty mniej ni z zero, i w ogole niech najlepiej wraca na Windowsa (co czesto czynia, co mnie wcale nie dziwi w tej sytuacji). Spolecznosc zamiast wyciagac wniosku, podchodic do krytyki rzeczowo i rozumowac jakie sa problemy – zwyczajnie je ignoruje, uwazajac ze wie lepiej. Drodzy zwolennicy Linuxa – nie wiecie co jest lepsze! Zacznijcie sluchac innych!

    Tak sie sklada ze prowadze firme IT, mam kontakt ze szkolami, firmami, sieciami roznej wielkosci. Sam administruje taka srednia siecia (ok 700 userow). Oczywiscie router nie stoi na Linuxie, Cisco, czy Windows :D. Wspoltworzylem projekty OSS (na licencji BSD), i niestety. Powtarzam "niestety" ignorancja tej spolecznosci na glosy z zewnatrz jest zatrwazajaca. I mysle ze dopoki dalej tak bedzie, to nic nie zmieni tego, ze Linuxa uzywa na swiecie okolo 1% ludzi. Poniewaz aby ktos chcial tego szerzej uzywac, musi to byc dostosowane w odpowiedni sposob. A tworcy Linuxa to niestety koderzy. Moze znaja sie na pisaniu programow, budowaniu srodowisk, roznych API. No ale niestety, kwestia kontaktu z userem koncowym, i dogadaniu kodu do wymagan tego drugiego, lezy. A dodam ze wlasnie na takie rzeczy MS czy Apple wydaje kupe forsy. I to skutkuje. Szkoda ze Linuxowcy ignoruja to, co maja do powiedzenia ich ewentualni uzytkownicy.

    1. Awatar Marek Piotrowski
      Marek Piotrowski

      Zgadzam się z Panem Marcinem. W Linuksie bardzo brakuje przejżystych konfiguratorów do wszystkiego. Jakiś czas temu padł mi laptop, potrzebowałem natychmiast przenieść 38GB danych z dysku, że by móc wysłać go do serwisu. Korzystając z identycznego laptopa jak mój, podmieniłem w nim dyski i przystąpiłem do zrzucania danych na drugi komputer. Na obydwu mam XP i Kubuntu. W pierwszym zderzeniu okazało się, że konfiguracja NFS w KDE i udostępnianie katalogów poprzez protokół NFS nie działa – dwie godziny spędzone na czytaniu i googlowaniu zmarnowane. No dobra, postanawiam więc użyć Samby, ale tu okazuje się, że Samba pięknie działa przy połączeniu XP – Linux, ale Samba z Linux – Linux jest martwe. Więc wracam do konfiguracji NFS, pomuyślałem – skonfiguruję to z palca. Pa 30 minutach cieszyłem się działającą wymianą plików poprzez NFS.

      Wniosek nr 1: w sieci nie ma konkretnej scentralizowanej wiedzy dotyczącej problemów z systemem bądź konkretnym programem, opis konfiguracji, jeśli już jakiś istnieje jest tylko lakoniczny. Chyba najbardziej pomocnym forum, jakie znam jest forum na gentoo.org. Ale i tam nie ma wszystkiego.

      Wniosek nr 2: Brak działających, scentralizowanych konfiguratorów, a jeśli już są, to są bardzo mętne w swej istocie albo nie zapewniają pełnej konfiguracji.

      Wniosek nr 3: Na skonfigurowania działającej wymiany plików w sieci straciłem dwie i pół godziny, zamiast powiedzmy 15 minut, które są dopuszczalne do pozyskania odpowiedniej wiedzy i wykonania kilku kliknięć.

      Używanie komputera ma sprawiać przyjemność i być pomocne w pracy. A użytkowanie Linuksa takim nie jest. Nie jestem fanatykiem Windowsa, wolę Linuksa i polecam go każdemu, ale kiedy w sytuacji kryzysowej okazuje się, że zamiast wykonać szybko pewną rzecz, muszę przejrzeć dwieście linków z google, to wierzcie mi rzucam mięsem i wyrażam głośno swoją opinię, aż uszy ludziom opadają i jestem zły na samego siebie, że 'wdepnąłem' w Linuksa. Idealny system, to system przyjazny – Linux długo takim nie będzie, ale jeśli w 2009 roku takim się stanie, to na 120% rok 2010 będzie rokiem Linuksa.

      1. Awatar Theq
        Theq

        Ok, ale czemu Ci wielcy, aroganncy "tworcy Linuksa", ktorzy niezwazaja na "usera koncowego" mieliby dla ciebie pracowac za darmo? Ja rozumiem, ze nieda sie wszystkiego wyklikac, funkcjonalnosc X, Y nie dziala tak jakbys tego oczekiwal. Ty bys chcial, zeby taki "tworca Linuksa" w swoim wolnym czasie robil jakies konfiguratory, ktore mu nawet nie sa potrzebne? Tyle tu osob, mowil, ze zwykli userzy nie maja czasu sie "bawic" z systemem, wola ten czas poswiecic na wyscie z dziweczyna, wychowanie dziecka czy inne choby. Ok, a taki "tworca Linuksa" ma siedziec po nocach i robic wam konfiguratory. No juz sie zabieram do roboty. Ja was rozumiem, ale postarajcie sie zrozumiec innych. Pozatym, to nie jest tak, ze wogole nic niepowstaje. A, ze wolno/malo/nie takie jakie byscie chcieli. No coz nie ma rzeczy idealnych. To jest system otwarty i mozecie wprowadzac wlasne rozwiazania 🙂

        @Marcin Wilk
        Zgadzam sie po czesci z panem, ale ta ignoracja jest po obu stronach. "Drodzy zwolennicy Linuxa – nie wiecie co jest lepsze! Zacznijcie sluchac innych!". Bo pana rozwiazanie jest swietne i jedynie sluszne, a jak ktos sie z nim nie zgadza to jest ignorantem. Smutne.

        1. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          Sam zobacz, to co napisales to jedynie odwracanie kota ogonem. Zupelnie bez sensu. A chodzi o stwierdzenie ze Linux ma sie stac systemem desktopowym, a nie stanie sie wlasnie dlatego, ze "a taki “tworca Linuksa” ma siedziec po nocach i robic wam konfiguratory". No wlasnie, nie chce mu sie. Wiec nie chce czytac bredni ze rok XXXX bedzie rokiem Linuxa na desktopie. Nie bedzie, bo piszacy Linuxa maja w dupie uzytkownikow desktopow. I tyle 🙂

        2. Awatar Theq
          Theq

          Chodzilo mi o to, ze zamiast liczyc na tworcow Linuksa, sami bysta wzieli sie do roboty i poprawili to co was boli. Chociaz jedna rzecz. Jak nie ma umiejetnosci/czasu/checi zawsze mozna to komus zlecic (pozatym jest wiele roboty nieprogramistycznej do zrobienia). Samo sie nie zrobi. Inni maja wystarczajaco duzo pracy dodajac nowe funkcjonalnosci/poprawiajac stare bledy/uzerajac sie uzytkownikiem bo on chce pliki exe. To my jestesmy "tworcami Linuksa". Dlatego winie pana za obecny stan rzeczy 🙂

        3. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          Ale nie rozumeisz oco kaman dalej. Nikogo nie obchodzi to zeby to zrobic w Linuxie, bo tak jak devsi Linuxa maja w dupie userow, tak i oni maja w dupie Linuxa. I kiedy slysze, ze jakia rok bedzie rokiem linuxa na desktopach, to umieram ze smiechu. Pozniej na forum pisze o problemach, a ktos sie kluci ze nie jest tak zle. Kiedy w koncu pisze mu, ze jestem ignorowany, to on mi odpisuje, ze jak cos mi sie nie podoba, to mam sobie zrobic sam. No to jest po prostu chore. albo woz, i Linuxiarze staraja sie zrobic cos na desktop NAPRAWDE (i zamiast robic podrobki Visty jak KDE4/Compiz wezma sie doroboty), i beda sluchac userow, zamiast marudzic zei m sie cos nie podoba. Albo przewoz, i niech skoncza z pieprzeniem ze "to jest rok linuxa" podajac milion glupich argumentow, ktore nikogo w praktyce nie przekonuja i schowaja sie do swoich norek i wnich grzebia w systemie "dla siebie". To jest najwieksza hipokryzja userow Linuxa. Chca sie pochwalci ze sa lepsi, a kiedy im sie powie ze ine sa, to mowia ze wcale nie chca byc. Wiec po ciul to cale porownywanie sie z innymi? Tutaj tkwi cala prawda o Linuxie, stado hipokrytow tworzacych cos, co nie ma nawet zakreslonego planu wyniku koncowego prac. Hehe

        4. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          A dodam jeszcze, ze s uzywam OpenBSD (Linuxa nie uznaje, nie lubie burdelu w systemie i nijakiej dokumentacji). To jest dopiero straszna spolecznosc – ale w przeciwienstwoe od tej Linuxowej mowie wprost, ze ma gdzies uzytkownikow koncowych i robi system dla siebie. Mowi to otwarcie, nie stara sie porownywac z innymi systemami. I efekt jest taki, ze mamy jeden z najbezpieczniejszych systemow. To jest wlasnie wyzszosc wielu systemow nad Linuxem. Brak hipokryzji, i emocjonalnego podejscia do argumentow "przeciw".

        5. Awatar Theq
          Theq

          Ahh, kolejna osoba skrzywdzona na forum ubuntu. Trza bylo tak odrazu, EOT.

        6. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          Nie korzystalem z forum ubuntu, przykro mi. Jak zwykle sobie nadintepretujesz. Fajnie ze przedstawiles logiczne kontrargumenty 🙂 Przykro mi ze takie osoby zabieraja glos.

        7. Awatar mini
          mini

          No, ale ktorzy deweloperzy Linuksa, tak co roku oglaszaja "rok Linuksa". Poki co to sa to pobozne zyczenia roznych fanow, bankierow.pl, bojkotnoweli itp.

          Przypominam sobie jednego pana C, ktory obrazony stwierdzil, ze deweloperzy maja desktop w powazaniu, i on odchodzi, ale nawet on nie oglaszalzadnego Roku.

          O jakich deweloperach ty mowisz?

        8. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          Napisalem ogolnie linuxiarze, nie pisalem ze devsi, chociaz bez watpienia paru by sie znalazlo…

  25. Awatar Adam
    Adam

    Po fali popularności iPhona nadchodzi kolejna czyli moda na Maki i Mac OSa.

    1. Awatar trasz na wyjezdzie
      trasz na wyjezdzie

      Nie nazwalbym tego modą. Po prostu spora czesc ludzi ma dosc Windows, i wybiera jedyna sensowna alternatywe – Maki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *