Czołowi administratorzy anglojęzycznej wersji Wikipedii używali tajnej listy mailingowej w celu uciszania niepokornych edytorów. Sprawa wyszła na jaw w czasie kłótni. Twórca Wikipedii, Jimmy Wales, zbagatelizował ją, a list z dowodem na istnienie listy został… skasowany. Edytor umieścił go więc na własnej witrynie. Został za to ukarany czasową blokadą konta w Wikipedii.
Skandal w angielskiej Wikipedii?
żadnych reklam, sama wiedza.
Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.
Bez reklam.
13 odpowiedzi na „Skandal w angielskiej Wikipedii?”
-
Tytułem komentarza napiszę, że dla mnie sama lista nie jest o tyle bulwersująca, co jej tajność. Natomiast tajność nie jest bulwersująca w porównaniu z zablokowaniem konta za ujawnienie sprawy na strong stronie internetowej. To przypomina pewien bardzo niedobry system i nie ma nic wspólnego z szacunkiem dla wolności słowa.
Może ta analogia nie jest doskonała, ale coś w niej jest: policyjne państwo prowadzi tajne, zakulisowe działania przeciwko krnąbrnym obywatelom. Ktoś postanawia ujawnić ten fakt i mówi o tym głośno w mediach. W reakcji władze cenzurują jego niewygodną wypowiedź. Niepokorny wyjeżdża, więc za granicę i publikuje w zagranicznej prasie to, co wycenzurowano w kraju. W odpowiedzi na to władze orzekają wobec niego karę okresowego pozbawienia praw publicznych.
Może to jeszcze nie jest standard chiński, ale jak dla mnie pachnie wczesnym Łukaszenką.-
Pewnie nie jestem w tej sprawie obiektywny (jestem administratorem na polskiej Wikipedii i jestem zapisany do polskiej listy adminów, o której akurat powszechnie wiadomo), ale ten nius śmierdzi mi skandalizmem. Czyli robieniem siwego dymu dla samego siwego dymu, a nie żeby kogoś zapoznać ze sprawą i cokolwiek wyjaśnić. Ale dopiero ten komentarz mi to potwierdza — czyste pływanie w wersji hard, zero głównego tematu i już żadnych więcej faktów.
Cóż, krytyka to coś normalnego i w sumie zdrowego, ale spodziewałem się czegoś na wyższym poziomie.
-
Tak, opcja zakop się robi. Już niedługo. Prawda, adz? 😛
-
Prawda się robi.
-
-
z ciekawości zajrzałem pod link ze źródłem, i co ciekawe siedzi tam dłuższa wersja tego niusa, co ciekawsze tego samego autora, również opatrzona komentarzem odautorskim, i to jest najciekawsze:
Jaka była reakcja: mój news, mój komentarz i komentarz jeszcze jednego użytkownika zostały bezszelestnie usunięte z tego vortalu.
O RLY?
generalnie to źródłowy artykuł jest chyba tutaj
poza tym uważam, że reakcje jest dość histeryczna, bo racja jest pewnie jak zawsze gdzieś pomiędzy (lub mówiąc inaczej każda ze stron ma coś na sumieniu).
-
-
To jest przeciez typowy standard w UE w krajach "demokratycznych" gdzie masz na wszystkie mozliwe sposoby mozliwosc robienia i mowienia tego, co chce rzad. Jak chcesz robic cos inaczej, to sa schody dopiero… Jak ktos nie wierzy, to niech poczyta co zrobili z prof. Irvingiem (nie zebym jego poglady podzielal) w Austrii.
Ps.
Przepraszam za brak polskich liter, ale obecnie nie mam mozliwosci ich uzycia.
-
-
Kolejny skandalik. Na wikitruth jest mnóstwo tego typu przypadków.
Anglojęzyczna Wikipedia stoi dość dobrze pod względem merytorycznym, ale niestety u niektórych przewraca się w głowach, kiedy mają złudzenie 'władzy'. Na polskiej również (szeroko 'znany' Roo72).
-
Mam kłopoty z czytaniem? Czytałem 3 razy news, bez zrozumienia. Jaka kłótnia? Między kim? Walles zbagatelizował kłótnię, listę, czy co? Po co kasować list, który jest na super-tajnej liście? Co to w ogóle za list?
Może to godzina wczesna, ale bez zaglądania do źródła zostałem z tymi pytaniami.
-
A na wikipedii z założenia nie miałobyć całkowitej anarchii?
-
Nie?
-
W takim razie nie wiem w czym problem. Skoro są konta służące kontroli to jakaś tajna lista raczej nic tu nie zmienia… A dla niepokornych zawsze freenet pozostaje 😉 edynie ta kara za publikację wg mnie jest kontrowersyjna… Ale żeby zaraz skandal?
-
-
-
Nic nowego. podobnie śmierdząca sprawa była na wykopie gdzie tylko uzytkownicy głosuja, ale administratorzy po cichu nikogo nie informując robią co chcą.
-
Dasz link jakiś albo dowód?
-
media społecznościowe
ostatnie artykuły
Popularne tagi
android apple bezpieczeństwo biznes google hardware internet iphone kaspersky media microsoft mobile open-source press-release programowanie software UNIX windows Wydania Wydarzenia
Kategorie
- Archiwum (4)
- Bez kategorii (49)
- Bezpieczeństwo (498)
- Felietony (39)
- Finanse (151)
- Informacja prasowa (45)
- Internet (528)
- Kryptowaluty (248)
- Marketing (693)
- Mobile (458)
- Oprogramowanie (472)
- Oprogramowanie (6)
- Pozostałe (40)
- Reklama (81)
- Rozrywka (62)
- Social Media (78)
- Sprzęt (501)
- TechBiz (452)
- Technologie (10 628)
- Video Converter Software (1)
Dodaj komentarz