Dystrybucja SteamOS miała być dostępna wczoraj, jednak deweloperzy stwierdzili, że piątek 13-tego to zbyt ryzykowna data ;-). Premiera odwlekła się o jeden dzień, ale ostatecznie system jest dostępny do pobrania. Należy jednak mieć na uwadze, że serwery mogą być mocno obciążone.

Dla zagorzałychn fanów Ubuntu mamy złą wiadomość – SteamOS oparty został na Debianie, a konkretnie jest to pochodna Debiana z wersji 7.1. SteamOS o kodowej nazwie “alchemist”  został wyposażony w jądro z gałęzi 3.10 charakteryzujące się wydłużonym wsparciem. Oprogramowanie zawiera paczkę eglibc 2.17, bardziej zoptymalizowane sterowniki dla kart Nvidii oraz specjalny menedżer kompozycji o nazwie steamos-compositor. Jego głównym zadaniem będzie płynne przechodzenie pomiędzy sklepem Steam, interfejsem graficznym oraz grami.

SteamOS oprócz wspomnianej nakładki posiada pod maską pełnoprawne środowisko graficzne, którym jest GNOME Shell. Wystarczy tylko wejść w ustawienia Steam, odznaczyć kilka opcji, po czym następi deaktywacja nakładki i użytkownik zostanie przeniesiony do zwykłego pulpitu. Przy okazji warto wspomnieć, iż według Valve większość pakietów z repozytorium Debiana powinna bezproblemowo działać pod SteamOS.

Ok, a jak wyglądają gry? Tutaj sprawa jest troszkę bardziej skomplikowana, gdyż gry nie są pakietami Debiana, a plikami wynikowym utworzonymi przy pomocy Steam Runtime. Maniacy wolności oraz kompatybilności nie mają jednak powodów do krzyków. Steam Runtime można zainstalować w dowolnej dystrybucji Linuksa.

Aktualizacja!!!

Pojawiła się instrukcja dotycząca uruchomienia systemu SteamOS wraz z niezbędnymi plikami. Szczegóły pod tym linkiem.

Źródło: Valve