Szkolny Remiks Ubuntu – już w szkolnych pracowniach

Szkolny Remiks Ubuntu, tworzony przez Wolontariuszy FWiOO w ramach inicjatywy WiOO w Szkole może pochwalić się pierwszymi testowymi wdrożeniami w pracowniach szkolnych. Pojawia się też coraz więcej nauczycieli chętnych do testowania.

Dzięki mrówczej pracy ostatnich miesięcy WiOO w Szkole zaczyna rozwijać skrzydła. Powstała nowiutka strona internetowa, powstaje Szkolny Remiks Ubuntu (w dwu wersjach – Desktop na komputery uczniów oraz Serwer do użycia na szkolnych serwerach), pojawiają się nowi wolontariusze.

Po stworzeniu slajdów rozpoczęły się prezentacje w szkołach. Zainteresowanych placówek wciąż przybywa, do tego stopnia, że naszym Wolontariuszom nie udaje się obsłużyć wszystkich chętnych – zapraszamy więc do pomocy.

A ta jest potrzebna, i to bardzo! Zarówno do prowadzenia prezentacji w szkołach, pomocy w uaktualnianiu slajdów, utrzymaniu strony internetowej, jak i czysto technicznego wsparcia przy tworzeniu Szkolnego Remiksu Ubuntu. Pracy na pewno wystarczy dla wszystkich zainteresowanych!

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

28 odpowiedzi na „Szkolny Remiks Ubuntu – już w szkolnych pracowniach”
  1. Awatar Damian Giebas
    Damian Giebas

    "Zainteresowanych placówek wciąż przybywa, do tego stopnia, że brakuje naszym Wolontariuszom nie udaje się obsłużyć wszystkich chętnych – zapraszamy więc do pomocy"

    To zdanie nie ma największego sensu.

    Sam pomysł ciekawy. Może uda mi się coś pomóc.

    1. Awatar rysiek
      rysiek

      poprawione, dzięki! 🙂

  2. Awatar Oszczędzanie blog
    Oszczędzanie blog

    lepszym rozwiązaniem byłby Debian

    1. Awatar dziki
      dziki

      a nie prawda bo fedora

      1. Awatar Oszczędzanie blog
        Oszczędzanie blog

        mało stabilna, ale taki Scientific Linux, jakby nie patrzeć fedorowaty/red hatowy, jak nqajbardziej – choć tylko na lepszy sprzęt

        na stary, szkolny sprzęt Debian szybszy, poza tym są już edukacyjne projekty, które moża by wykorzystać dla nas (połączyć siły)

        1. Awatar zra
          zra

          Debian, i to stawiany od zera. W mojej szkole pamiętam były (z resztą są chyba do dzisiaj) takie kompy, że z X'ów to tylko WindowLab godziwie chodzi pod Linuksem :D. A powiedzmy szczerze większość zajęć informatyki idzie na mniejszym lub większym GUI (czasami FreePascal, moja klasa wyjątkowo uczyła się vi i podstaw algorytmiki).
          Problem jest taki, że w szkole jest 30 kompów, powiedzmy 3 typów (wariant optymistyczny, pesymistyczny to zestaw 20 sztuk żeljeza każde z innej parafii). Na każdy typ trzeba zainstalować, skonfigurować system i go zdd'ować po dyskach. Instalacja i konfiguracja tego to co najmniej tydzień.

          1. Awatar Oszczędzanie blog
            Oszczędzanie blog

            nie wiem czy jest potrzeba klecić coś od zera, przecież jakieś edukacyjne distro Debiana będzie chodzić na różnych konfiguracjach

            ja kiedyś dawno temu zaczynałem od LinuxEduCD polskiej dystrybucji edukacyjnej opartej na Knoppix/Debian i bardzo miło wspominam ten system – naprawdę bardzo miło – 1 CD wszystko co potrzeba, szybki, łatwy, zgrabny – natomiast cyrki były ze spolszczonym RedHat co zwał się Aurox

          2. Awatar vampire
            vampire

            zra: zarzadzam farma maszyn o calym przekroju sprzetu. Od stacji roboczych na opteronach + quadro po maszyny oparte na Intel Xeon i wezly obliczeniowe. Nie jest problemem aby calosc uruchamiac z jednego obrazu + oddzielna konfiguracja dla tych maszyn, ktore tego naprawde wymagaja (np. oddzielny xorg.conf czy ustawienia cups). Konta uzytkownikow, grupy i masa innych ustawien siedzi w LDAP. Calosc na CentOS6 (wlasnie niedawno migrowalem z CentOS5).

          3. Awatar Oszczędzanie blog
            Oszczędzanie blog

            Centos to prawie to samo co Scientific

          4. Awatar vampire
            vampire

            Scientific jest podobny. Nawet calkiem fajny. Wybor padl na CentOS6 z powodow "historycznych" 😉

          5. Awatar zra
            zra

            Mówisz o farmie współczesnych maszyn.
            U mnie w szkole koło całkiem niezłych komputerów (2GHz/1GB RAM, Celeron 1,6GHz/512MB RAM) stały maszyny klasy 486DX4/100MHz/32MB RAM – na których wymiennie z DOSem do nauki Pascala chodził jakiś Slackware do nauki Linuksa.
            Gdyby wyeliminować stare maszyny pozbylibyśmy się jednej pracowni.

          6. Awatar vampire
            vampire

            dawno, dawno temu tez mialem podobny problem. Rozwiazanie bylo proste: LTSP. Do tej pory dziala, a minelo juz wiele lat.

          7. Awatar zra
            zra

            Takim wynalazkiem zapchasz serwer, a moc komputerów będzie się marnować.
            Pamiętam, że z powodu padających dysków powstało rozwiązanie odpalania tych maszyn na podstawie zmodyfikowanych PXE-ROMów, maszyny miały różne bootdyski otrzymywane z serwera służącego jako serwer wymiany plików. Jednocześnie nie zapychało się serwera i nie marnowało mocy. Serwer do bootowania sieciowego na każdym współczesnym komputerze (od powiedzmy Celerona 500MHz 🙂 ) postawisz, a gdy i klienty i serwer słabe, liczy się każdy procesor i nie opłaca się zamieniać komputerów w teleksy.
            Wtedy nie było to szerokie, z serwera bootowała się tylko jedna pracownia. Natomiast zdziwiło mnie wtedy, że można zmusić do takiego działania poczciwego DOSa.

          8. Awatar vampire
            vampire

            Mam wrazenie, ze chyba nie do konca wiesz o czym piszesz, lub masz b. malo doswiadczenia a tej materii…

            W moim przypadku moc komputerow o ktorych tutaj mowimy to byly glownie antyczne Celeron 500MHz. Pozostawie bez komentarza uruchamianie czegokolwiek na nich, pomimo, ze bylo to ponad 5 lat temu.

            PXE to jest pewien standard, w tej chwili nawet w przypadku sprzetu klasy desktop. W przypadku tych starych maszyn rzeczywiscie trzeba bylo uzywac troche zmodyfikowany Boot ROM, glownie z powodu tego, ze BIOS nie wspieral PXE.

            Odnosnie zapychania serwera – pojedyncza maszyna, powiedzmy za jakies 3-4k PLN (6-core Phenom, 8-16GB RAM, ze dwa dyski SATA) bedzie w stanie dzwignac kilkadziesiat takich sesji. Jezeli pracyjesz w miejscu, gdzie wydanie tych kilku tysiecy zlotych na serwer to problem, to sugerowalbym zmiane miejsca pracy. Szkoda zycia, zeby sie meczyc.

            Pamietam, ze kiedys mialem przypiete po 15 sesji na serwer a serwer to byl stary Adax z 2xXeon 1.8 GHz. Pozniej zastapila go podobna maszyna z 2x3GHz. Dalo sie zyc. Wszystko dzialalo szybciej niz na lokalnych maszynach a koszt ich obslugi (w postaci czasu osob zajmujacych sie IT) byl minimalny.

    2. Awatar rysiek
      rysiek

      pozwólcie, ze skomentuję cały ten wątek w tym komentarzu.

      sam wolę Debiana i uważam, że byłby lepszym fundamentem pod Szkolny Remix. problem w tym, że doprowadzenie go do stanu, w którym jest równie bezproblemowy na dowolnym sprzęcie przy dowolnych umiejętnościach nauczycieli informatyki – wymagałoby nieporównanie więcej czasu, niż w przypadku Ubuntu.

      bardzo chętnie bym widział przebazowanie Szkolnego Remiksu na Debiana, ale nie mamy w tej chwili wystarczająco dużo czasu i ludzi, by to zrobić. jeżeli macie ochotę w tym (lub dowolnym innym) zakresie pomóc – zapraszam do kontaktu.

  3. Awatar Dreadlish
    Dreadlish

    Stawiać na Gentoo, reszta na Wawel.

    1. Awatar o_O
      o_O

      Dosłownie gówniana ta nazwa.

    2. Awatar Kaczka
      Kaczka

      SRU czyli Socjalistyczna Reforma Ustrojowa. Już dawno (w latach 80?) proponowana przez Smolenia i Laskowika.

      1. Awatar zra
        zra

        U mnie w szkole nazywano tak Szkolną Radę Uczniowską. Nawet wisiała taka tablica na korytarzu, na której wyciętymi z papieru wielkimi literami było napisane "SRU".

        1. Awatar Oszczędzanie blog
          Oszczędzanie blog

          u mnie było gorzej

          postawiłem kiedyś piwo za blisko krawędzi stołu….. i…. SRU

          1. Awatar Oszczędzanie blog
            Oszczędzanie blog

            doskonale rozumiem te minusy

            nikt nie lubi jak mu się piwo wyleje 🙂

  4. Awatar Jorge
    Jorge

    No, korektorów też potrzeba.

  5. Awatar o_O
    o_O

    > seba (wale papieza)

    Panie Cenzorze, czy pan zaspał? Pan, który zawsze jest taki czujny i bohatersko wypełnia swoją misję?

    Czy też może obrażanie katolików mieści się w pana totalitarno-radzieckim światopoglądzie, a wręcz jest wskazane jako postępowe? Bo jeśli tak, to przepraszam.

  6. Awatar mikolajs
    mikolajs

    "na pewno" na pewno piszemy oddzielnie 🙂
    a rok 2011 ma się już ku końcowi, to 2012 będzie rokiem linuksa 😉

  7. Awatar moj
    moj

    Następny projekt dystrybucji edukacyjnej, który przemknie jak meteor i zaginie w "mrokach historii" 🙂
    Każdy kłóci się jakiej użyć dystrybucji i robi swojego linuksa od zera. Dlaczego SRU nie oparło się o Edubuntu, albo DebianEdu czy EOS?
    Może lepszym pomysłem byłoby przygotowanie pakietu dla Ubuntowatych, w którym znalazłby się przygotowane rozwiązania. Byłoby na pewno mniej wojen od wybór menadżera okien. 🙂 Łatwiej byłoby utrzymywać projekt jako część dystrybucji i każdy mógłby aktualizować pakiet bez ponownej instalacji systemu.

  8. Awatar lukasz
    lukasz

    Dzieciom komputery potrzebne są jak ślepemu okulary. I tak tylko na nich grają na zajęciach. Program informatyki jest beznadziejny, od tego trzeba zacząć. BTW ilość tych remiksów i ich nazwy to jakaś niepoważna sprawa. Czy na prawde każde dodaniu kilku ciulstw do dystrybucji musi zmieniać jej nazwę? To tak jakby producenci nazywali instalowane windowsy OEM np. Auchan Windows Remix, bo zawiera dodatkowo tapete z logo Auchan i sterownik do kamerki.

    1. Awatar Oszczędzanie blog
      Oszczędzanie blog

      to niepisane prawo świata Ubuntu

      każdy remaster płytki, z nową tapetą i kilkoma doinstalowanymi pakietami reklamuje się jako powiedzmy "CompletelyNewRevolutionaryOS 11.11.7"

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *