Testuj.pl – pierwszy w Polsce pogromca robaków

Od niespełna miesiąca na rynku usług testowania oprogramowania, tj. aplikacji desktopowych, mobilnych i internetowych w Polsce obecny jest nowy gracz – Testuj.pl – pierwsza testerska platforma crowdsourcingowa w naszym kraju.

Jak mówią twórcy jednego z najlepiej zapowiadających się biznesowo polskich startupów, jednym z odbiorców platformy Testuj.pl są firmy tworzące różnego rodzaju oprogramowanie, nie posiadające własnych zespołów testerskich. Testuj.pl adresowane jest też do agencji interaktywnych, wykonujących aplikacje webowe dla swoich klientów. Przed oddaniem serwisów/aplikacji do rąk zleceniodawcy warto bowiem sprawdzić, czy produkt nie zawiera błędów – firma unika w takiej sytuacji kosztów związanych z poprawianiem błędów po wdrożeniu.”Praca w roli testerów oprogramowania pokazała nam, że częstym problemem firm software’owych jest sprawdzanie nowych programów w różnych środowiskach, aby jak najszybciej wyeliminować z oprogramowania błędy i usprawnić funkcjonowanie aplikacji. Testuj.pl wychodzi naprzeciw tym potrzebom” – mówi Damian Szczurek, wieloletni tester oprogramowania, pomysłodawca i właściciel platformy Testuj.pl. „Klient serwisu określa, na jakich systemach operacyjnych dana aplikacja ma być przetestowana, może też wybrać przeglądarki internetowe, czy systemy mobilne, w których mają być przeprowadzone testy” – dodaje Szczurek.

Drugą grupą użytkowników Testuj.pl są testerzy.

„Aktualnie w serwisie Testuj.pl zarejestrowanych jest prawie 450 osób gotowych prowadzić testy oprogramowania. W tym gronie większość stanowią testerzy z wieloletnim doświadczeniem. Dobór testerów dla konkretnego Klienta, czy aplikacji nie jest przypadkowy. Każdy z testerów ma w swoim profilu informacje na temat posiadanych środowisk testowych i według tych kryteriów oraz odpowiedniego doświadczenia dopasowywany jest do specyfiki i potrzeb Klienta” – stwierdził Szczurek.

Choć platforma obecna jest na rynku od niedawna, już od samego początku spotyka się z dużym zainteresowaniem zarówno wśród testerów, jak i firm. Wpływ na tę sytuację mają zapewne m. in. nieskomplikowane zasady korzystania z platformy oraz fakt, że jest to pierwsza tego typu usługa w Polsce.

Schemat współpracy pomiędzy twórcami oprogramowania, a testującymi jest prosty i przejrzysty. Firmy, rozpoczynając współpracę z Testuj.pl, nie ponoszą żadnych opłat wstępnych, czy abonamentowych. W Testuj.pl Klient płaci tylko za zgłoszone i zaakceptowane przez siebie błędy. Klient deklaruje kwotę, którą chce przeznaczyć na testy, a kwota ta przekazywana jest testerom za ich pracę. Zleceniodawcy mają też możliwość dodawania scenariuszy testowych, według których testerzy mają przetestować aplikację lub skorzystać z usług konsultanta Testuj.pl , który może taki scenariusz testowy przygotować i koordynować cały proces testowy.

Czy Testuj.pl w kolejnych latach czeka świetlana przyszłość?

Perspektywy są bardzo obiecujące. Na rynku amerykańskim, który w zakresie nowoczesnych technologii wyznacza niejednokrotnie trendy w Europie, od dłuższego czasu prężnie działa platforma podobna do Testuj.pl – uTest.com. Z jej usług regularnie korzystają nawet duże korporacje takie jak: Facebook, Google, czy Microsoft.

„Od prawie dwóch lat świadczyłem usługi outscourcingowe polegające na testowaniu oprogramowania dla Klientów zewnętrznych w ramach firmy Intest. Od jakiegoś czasu dostawałem zapytania od firm potrzebujących kilku lub kilkunastu testerów do danego projektu, często „od zaraz”. Zorientowaliśmy się, że nasze zasoby nie pozwalają zaspokoić potrzeb rynku. Patrząc dodatkowo na rynek amerykański i sukces uTest.com uzyskaliśmy tylko potwierdzenie, że zapotrzebowanie na usługi testowania oprogramowania w Polsce będzie z roku na rok większe. Tak powstał pomysł na Testuj.pl – bardzo skuteczną i tanią formę testowania aplikacji” – tłumaczy Szczurek.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar FreakSoap
    FreakSoap

    Nie wiem czy ja to zle rozumiem, ale dla mnie bug to bardziej blad w programie niz robak. A worm jako robak – wirus, trojan.

  2. Awatar oO
    oO

    „Testuj.pl – pierwszy w Polsce pogromca robaków”

    Pierwszym pogromcą robaków był Linux 😉

  3. Awatar sprae
    sprae

    Chyba prusakolet (prusakolep)

  4. Awatar skiter
    skiter

    No i prosze, reklama gratis 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *