Ubuntu 12.10 otrzymamy z wynikami wyszukiwania ze sklepu Amazon

News, który zelektryzował sporą część użytkowników tej dystrybucji. Wraz z nowym wydaniem Ubuntu otrzymamy propozycje ze sklepu Amazon w wyszukiwaniu. Budzi to całkiem uzasadnione wątpliwości.

Pierwsze pytanie, które się nasuwa to w jaki sposób w ogóle reklamy (czy podpowiedzi) Amazona mają wkroczyć w nasze codzienne używanie najpopularniejszej Linuksowej dystrybucji? Otóż w nowym wydaniu domyślny interfejs Unity wzbogaci się o Shopping Lens, który w zamierzeniu ma pozwalać dość szybko dokonywać zakupów w sieci:


Zrzut ekranu jednego z pracowników Canonical, prezentujący Shopping Lens w praktyce.

Wśród pojawiających się obaw prym wiedzie całkiem uzasadniony pogląd wyznawany przez sporą część użytkowników Linuksa głoszący, że mój desktop jest mój – nie chcę na nim reklam.

Większość rozumie, że by utrzymać dalszy dynamiczny rozwój potrzebne są pieniądze. Zaproponowano jednak (moim zdaniem) znacznie lepsze rozwiązanie: „Canonical: pozwól mi zapłacić za Ubuntu”.

Głośno wypowiadają się również mający obawy dotyczące zagrożenia prywatności związanego z wyświetlaniem reklam-podpowiedzi. Czy teraz każde moje wyszukiwanie będzie zapisywane w bazie Amazona i innych sklepów internetowych? Co z produktami dla dorosłych, czy one też będą pojawiać się w wyszukiwaniach? Czy będą pojawiać się sugestie zakupu niekompatybilnego oprogramowania?

Pytania te dość szybko pojawiły się w serwisie AskUbuntu.com. Odpowiedzi na najczęściej pojawiające się obawy podjął się Mark Suttleworth w swoim wczorajszym poście. Na pytanie o prywatność naszego wyszukiwania odpowiedział, że każde wyszukiwanie będzie anonimowe. Jego wyniki przetwarzane będą przez Canonical, a nie bezpośrednio przez Amazona. Zwrócił również uwagę na to, że jest to kwestia dokładnie takiego samego zaufania jakim obdarzają deweloperów użytkownicy podejmując kolejną aktualizację systemu. Niezależnie czy mówimy tu o Debianie, Ubuntu czy innej dystrybucji.

Założyciel Canonical stwierdził, że intencją stojącą za wprowadzeniem Shopping Lens jest dążenie do przekazania użytkownikowi możliwości wyszukania wszystkiego za pomocą Dasha, którego wykorzystuje na co dzień.

Dla mnie pojawienie się Shopping Lens jest niestety dodaniem tylko kolejnej komendy do wykonania w terminalu po instalacji Ubuntu: sudo apt-get remove unity-lens-shopping. Na szczęście usunięcie nowego szkiełka nie powinno nastręczać zbyt wielu trudności. Obawiam się, że będzie to kolejny powód sporego odpływu użytkowników Ubuntu na rzeczy Minta oraz pozostałych dystrybucji, które zyskały na niedawnym wprowadzeniu Unity jako interfejsu użytkownika. Pozostaje również liczyć na to, że ten pomysł nie zagrzeje zbyt długo miejsca w dalszym rozwoju Ubuntu.

Gorąco zachęcam byście przeczytali artykuł źródłowy oraz post Marka i podzielili się z nami swoimi opiniami.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

71 odpowiedzi na „Ubuntu 12.10 otrzymamy z wynikami wyszukiwania ze sklepu Amazon”
  1. Awatar agilob
    agilob

    A mnie akurat podoba się taka opcja. Czekam na port dla oS

  2. Awatar NoPicture
    NoPicture

    Też nie widzę w tym problemu, tym bardziej że idzie to łatwo odinstalować.

    1. Awatar Artwi
      Artwi

      Na razie łatwo… Kiedyś, bodaj w Madrivie, zależności przy odinstalowywanie Google-gadgets kończyły się bodaj na X-ach… 🙂

      1. Awatar Tomasz Kubacki
        Tomasz Kubacki

        Jeszcze gorzej jest w windows – nie da się odinstalować IE

        1. Awatar pow3rshell
          pow3rshell

          Można odinstalować IE w Windows 7

          1. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            tak i nie AFAIK ie jest zintegrowane z systemem i usuwasz tylko "skóre", dlatego chyba im tak trudno portować nowsze IE pod starsze wersje windows (btw jest już IE10 pod win7 ?) Niemniej jest to jakiś postęp od XP.

  3. Awatar Tertulian
    Tertulian

    Ta opcja powinna być opt-in i to by rozwiązało sprawę (najlepiej podczas instalacji z możliwością zmiany później).

    Jeśli Linuks kiedykolwiek ma stać się poważanym desktopem to musi powstać jakiś model biznesowy przepływu gotówki od usera do developera. Nie wiem czy to ma być brandowany sprzęt, płatne licencje czy jeszcze coś innego, ale obecna sytuacja nie jest ok.

  4. Awatar marcinsud
    marcinsud

    No tak ludzie zainstalują minta, bo im wyskoczy oferta kupna książki po wpisaniu jej autora w dashu. Tragedia normalnie i koniec świata.

  5. Awatar DeBill
    DeBill

    Drogi Marku, dodaj VOD za rozsądną cenę i masz cholernie zadowolonego klienta w mojej skromnej osobie.

    1. Awatar Budyń
      Budyń

      Dla dostawcy treści – tj. Amazona – będąc Polakiem nie liczysz się jako klient.

      1. Awatar Tomasz Kubacki
        Tomasz Kubacki

        Eh u Amazona z PL kupisz całkiem sporo – kindle, bardzo dużo kontentu i prawdopodobnie najlepszą Chmurę na rynku.
        Znacznie gorzej jest np z Netflix. Ten ostatni ma w d. podludzi z nieUSA.
        Amazon daje chociaż dobrą Chmurę i Kindla

        1. Awatar Druedain
          Druedain

          Bycie kontent, to można kupić u dziwki. U Amazona, co najwyżej kupisz można treść…

          1. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            "[..] to można kupić u dziwki"
            no patrz! nie korzystam, to i nie wiedziałem. Zawsze miło posłuchać człowieka z doświadczeniem.

          2. Awatar Druedain
            Druedain

            No jasne, bo przecież z tego jasno wynika, że ja jestem specem od dziwek!

            Proszę Cię…

          3. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            nie. z tego winika, całkowicie coś innego. Polecam lekturę: http://tirania.org/blog/archive/2011/Feb-17.html

          4. Awatar Druedain
            Druedain

            Internetowa psychologia? To teraz przeczytaj swoją pierwszą odpowiedź do mnie.

            Z resztą, problemem jest tak na prawdę jeszcze wcześniejszy Twój komentarz. Nie mam niestety dla Ciebie pod ręką bloga do poczytania. Z resztą, tutaj problem jest na tyle prosty, że nie muszę się podpierać czyjąś filozofią życia. Wystarczy, że zaczniesz używać słów zgodnie z ich znaczeniem. Proste? Proste.

          5. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            sprawa jest faktycznie prosta – zrobiłeś niegrzeczny komentarz, który nic nie wnosi do sprawy – teraz nadreagowujesz na złośliwostkę. Kontent to kalka językowa, która każdy rozumie dlatego tak bardzo wpisujesz się w schemat "Well, Actually". Puryzm językowy rozumiem – każdy ma jakieś choroby – ale błagam następnym razem, dodawaj coś do właściwego przedmiotu komentarza.

          6. Awatar Druedain
            Druedain

            A nie uważasz, że o hipokryzję ociera się krytykowanie mojego komentarza, kiedy kolejny, Twój, jest jeszcze lepszy? Kontent to jedna z głupszych kalek językowych, którą powinno się tępić z całą surowością, bo w języku polskim od dawna istnieje słowo kontent o innym znaczeniu i komentarze takie, jak Twój, są co najmniej dwuznaczne. Nazywanie tego chorobą, nazwałbym chorobą.

            EOT

          7. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            "kiedy kolejny, Twój jest jeszcze lepszy?"
            wiesz, trudno odnieść się merytorycznie do komentarza który nie jest merytoryczny 😉
            "[..] którą powinno się tępić z całą surowością".
            Język jest dla ludzi, dopóki się skutecznie komunikują, jest ok.
            Poza tym mamy piękną pogodę – wyluzuj 🙂

          8. Awatar Wizard
            Wizard

            Trochę zboczyliście z tematu, ale muszę powiedzieć, że zgadzam się z Druedainem całkowicie. Jeszcze parę lat i nie będę się potrafił porozumieć we własnym kraju.

          9. Awatar John
            John

            Pisał osobnik, który nie wie, ze nie piszę się "z resztą" lecz "zresztą". O, można się pośmiać, ale "jeszcze parę lat i nie będę się potrafił porozumieć we własnym kraju."

          10. Awatar Druedain
            Druedain

            Ale ja wcale nie jestem dumny z popełnionego błędu i nie mam wcale zamiaru się usprawiedliwiać. Popełniłem błąd i jestem wdzięczny za jego wskazanie mi. Następnym razem postaram się go ponownie nie popełniać.

          11. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            W USA tez stosuje się zniekształcenie języka np. "niggaz" ,"dogz" i nikt z tego afery nie robi. Każda grupa ma własny "slang" i własne powiedzonka np. "Zaorać komputer". W informatyce jest też wiele słów które nie mają odpowiednika w języku polskim ( albo mam ubogi słownik) np. backdoor
            Druedain czepia się słowa "Kontent" jednak jest ono po pierwsze słowem przestarzałym a po drugie i co najważniejsze również zostało "pożyczone" z języka fancuskiego

          12. Awatar Druedain
            Druedain

            Na szczęście nie żyjemy w USA.

            Ja nie walczę z obecnym wyglądem języka. Ja walczę o jego przyszły wygląd.

          13. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            Krytykując neologizm stosując przestarzały wyraz obcojęzyczny. BRAWO !! 😛

        2. Awatar Budyń
          Budyń

          No, zwłaszcza treści kupisz 😀
          "not available in your country" i figa z guciem.

          1. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            Książki kupisz chyba wszystkie jakie chcesz i to w dobrych cenach a nowy kindle z podświetlaniem jest chyba najelpszym czytnikiem na rynku. Gorzej z muzyką i filmami – lobby Holywood blokuje rozwój e-handlu.

            Tak czy tak – nie ma tu mentalności Microsoft DRM/Netflix 😉

    2. Awatar iksior
      iksior

      Obstawiam, że Mark nie mówi po polsku 😉

  6. Awatar szymon
    szymon

    coz- teraz to juz nie tylko stronki ale i caly system bedzie mi pluc w twarz reklamami.
    ale oczywiscie- dla linuksiazy toto super!

  7. Awatar jan
    jan

    A mi się to podoba, chociaż w polskich realiach wolałbym lens allegro.

    1. Awatar Wizard
      Wizard

      Lans allegro.

  8. Awatar Druedain
    Druedain

    Ubuntu – prosta dystrybucja dla wszystkich? A tymczasem część użytkowników dostaję kolejną rzecz, którą na początku musi z systemu wywalić. Może prościej byłoby np. Debiana od zera poukładać według własnych potrzeb?

    1. Awatar luc3ro
      luc3ro

      Ja nie rozumiem skąd się to "narzekactwo" bierze – to zdecydowanie nasza cecha narodowa. Jak ci nie pasuje to sobie po prostu odinstalujesz (masz taką możliwość). Jeżeli w ogóle ci się nie podoba filozofia tej dystrybucji to zmieniasz na inną – w końcu masz wybór. Mark Shuttleworth od początku twierdził że to dystrybucja dla szerokiego grona użytkowników – a szerokie grono użytkowników potrzebuje właśnie takich udogodnień.

    2. Awatar Wizard
      Wizard

      Trochę eksperymentowałem i wychodzi mi na to, że "wszystkim" Ubuntu się podoba. Oczywiście znajomi i rodzina to nie jest reprezentatywna grupa, ale ja tam wiem swoje 😉 Ubuntu jest ładne, ma stosunkowo niewielkie wymagania sprzętowe (siedmioletni laptop radzi sobie nieźle), ma proste w obsłudze, wygodne GUI i wszystko pod ręką. To są opinie "zwykłych" ludzi, którzy nie mają pojęcia o Linuksie i czymkolwiek innym. A to, że komuś się pokażą książki? No to uzna, że tak ma być i już, szczególnie, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że ktoś tego będzie używał i nie przekracza to wyobraźni "zwykłego" człowieka.

      1. Awatar Druedain
        Druedain

        „wszystkich”, czyli profesjonalistów i laików.

        Może rozwinę. Nawet profesjonaliści w tej dyskusji, to znacznie ważniejsza grupa odbiorców. Założę się, że nikt z Twojej rodziny, nie udziela się w takich miejscach jak to. Tutaj są właśnie Ci profesjonaliści. Jeżeli ktoś instaluje Ubuntu, po to by po instalacji uruchamiać coraz większe skrypty usuwające różne elementy, a zmieniające inne, to ja tym osobom zadaję pytanie, czy nie prościej by było sobie skonfigurować Debiana.

        1. Awatar Tomasz Kubacki
          Tomasz Kubacki

          Póki co szybciej jest odinstalować amazon-lens niż skonfigurować unity w debianie.

          1. Awatar Druedain
            Druedain

            A te dodatki do Ubuntu służące konfiguracji Unity, to o czym niby świadczą?

          2. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            Masz talent do pisania nie na temat. Jak to się ma do tego że szybciej jest odinstalować lens niż zainstalować unity na debianie ? Dostosowywanie do własnych potrzeb jest czasochłonne a unity w swojej domyślnej formie jest proste estetyczne i użyteczne jest też podobne do tego do czego jestem przyzwyczajony na OSX (a nawet pod pewnymi względami lepsze – choćby lens i lepsza sterowalność z klawiatury, która dla mnie jest krytyczna). Reasumując nie masz racji bo: jeśli ktoś lubi ubuntu to nie zainstaluje go łatwo na debianie, a jeśli nie to pewnie już ubuntu porzucił więc ta mowa nie do nich.

          3. Awatar Druedain
            Druedain

            Tak jak milion innych interfejsów. Może czas porzucić Unity? Formalnie to ty nie masz racji, ktoś „pewnie już ubuntu porzucił”, ale nie na pewno. Więc moje komentarze są na miejscu.

          4. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            "Może czas porzucić Unity"
            Z powodu amazon lens ? Nie ma równie wygodnej dla mnie alternatywy pod Linuksami.

          5. Awatar Druedain
            Druedain

            No i bardzo dobrze, trzeba wiedzieć czego się chce, ale np. autor tego tekstu pisze tak: „Dla mnie pojawienie się Shopping Lens jest niestety dodaniem tylko kolejnej komendy do wykonania w terminalu po instalacji Ubuntu: sudo apt-get remove unity-lens-shopping.”.

          6. Awatar VoyciecH
            VoyciecH

            Ja już dawno porzuciłem Unity. Za dużo jeżdżenia i klikania myszą oraz klepania w klawisze.

            Polecam Gnome Classic (No effects) bo tam najszybciej się pracuje (choć wymaga jeszcze dopracowania). Moim zdaniem projektanci Gnome lepiej skupiliby się na rozwoju Gnome Classic, zamiast gonić za Unity ze swym Gnome Shell.

          7. Awatar Druedain
            Druedain

            Ja proponuję używać, tego w czym się ktoś czuje najlepiej. Dla mnie to jest KDE.

          8. Awatar MikolajS
            MikolajS

            A nie przyszło Ci do głowy, że duża konfigurowalność systemu może być wadą? Jak ktoś ma małe pojęcie o komputerach, to woli, żeby wszystko było proste i gotowe do używania. A jakbyś musiał dbać o kilkunastu użytkowników którzy nie wiedzą co namieszali w ustawieniach KDE to bardziej doceniłbyś ubogie opcje Ubuntu. 🙂
            IMHO to jest dobre rozwiązanie podstawowe opcje od ręki, a zaawansowane w dodatkowej aplikacji.

          9. Awatar Druedain
            Druedain

            Tak, najlepiej pozamykać wszystkich w złotych klatkach. Co się stało z tym światem, że zamiast zmobilizować ludzi do myślenia, wszyscy celują w zaniżanie własnych wymagać i oczekiwań? W Windowsie od zawsze jest panel sterowania i jakoś nigdy nie widziałem, by ktoś go sobie przypadkiem włączył, a potem przypadkiem w nim zmienił coś, co by mu popsuło system. Twierdzenie, że KDE jest złe dla początkującego, bo nie ogranicza użytkownika zaawansowanego nie ma żadnych podstaw. Równie dobrze można stwierdzić, że dodatkowe aplikacje nie powinny istnieć, bo jakiś biedak może je zainstalować w Ubuntu. Absurd! Na starcie gotowe do używania jest tak samo KDE, Unity, Gnome wraz ze swoimi forkami. Unity nie jest tu w niczym lepsze.

            Problem jest później, choć możliwe, że mamy inną hierarchię wartości, gdyż ja cenię to, że mogę sobie opcję wyklikać, zamiast grzebania w plikach konfiguracyjnych, czy programach nieautoryzowanych. I może mi nie uwierzysz, ale wyobraź sobie, że na co dzień używam KDE, jest moim narzędziem, nie konfiguruję go dniami i nocami, naprawdę!

          10. Awatar zZzZ
            zZzZ

            Użytkowałem bardzo długo KDE (nadal go lubię), jednak wersja 4.x ma niestety poważne wady związane ze stabilnością w pewnych konfiguracjach i mimo moich bugreportów z wersji na wersję nadal jest to samo. Niestety, ale ja do pracy potrzebuję stabilnego środowiska, które będzie działać zawsze poprawnie. Pracuje na laptopie który wpinam i wypinam z docking station dziennie po kilka razy. Mam konfigurację z dwoma ekranami, przy czym chcę mieć ustawienie które przy dwóch ekranach tzw. "main desktop" przerzucił na duży monitor. Oczywiście konfiguracja KDE to umożliwia, jednak działa to krótko mówiąc "jak chce", czasem musiałem po kilka razy uruchamiać konfigurację ekranów. Dochodziło do tego że KDE resetowało swoje ustawienia pulpitu, ginęły mi panele itp. Musiałem trzymać swoje .kde + .kderc gdzieś na boku aby szybko odtwarzać swój pulpit z moimi ustawieniami. W pewnym momencie uznałem, że przecież to jest moje środowisko pracy. Rano mam wpiąć laptopa w stacje dokującą, odpalić eclipse i pracować 8h, nie mam do jasnej cholery czasu na konfigurowanie środowiska po kilkanaście minut dziennie tylko dlatego że nie daje rady z banałem typu 2 ekrany. Przesiadłem się na Ubuntu z Unity i wszystko działa out-of-the-box. Fakt doinstalowałem MyUnity do konfiguracji, ale co to za problem? Dla mnie żaden, zrobiłem co chciałem na dzień dobry i reszta działa. Dla mnie to jest podstawa.

          11. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            Jaki model laptopa jeśli można wiedzieć ?

          12. Awatar zZzZ
            zZzZ

            Lenovo ThinkPad T420s z grfą Intela (są też z NVida)

          13. Awatar Druedain
            Druedain

            I dobrze, niech każdy używa tego co mu pasuje. Ja np. po różnych dystrybucjach się włóczyłem i miewałem różne z nimi problemy. Np. OpenSUSE, który teoretycznie powinien oferować najlepsze wsparcie dla KDE, raczej bym odradzał. Najgorzej sprawa się miała z Kubuntu (wtedy, kiedy jeszcze była to oficjalnie przez Canonical wspierana dystrybicja), więc Ubuntu to dla mnie też żadne wyjście. Testowałem KDE z kilkoma prostymi, popularnymi dystrybucjami i wszędzie marnie to wyglądało. Gnoma 2.32 też testowałem, a z najnowszych testowałem Minta z cynamonem (to stanowczo odradzam do pracy, chyba że kogoś bawi marna stabilność!). W sumie to okazało się, najstabilniejszy na moim laptopie jest Arch Linux z KDE, choć to przeczy logice, bo przecież oprogramowanie idzie prosto od twórców aplikacji i żaden lepiej znający się na programowaniu, w ogóle lepszy spec od wszystkiego, nie miał okazji dodać własnych łatek przed umieszczeniem paczki w repozytorium swojej dystrybucji.

          14. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            Jeśli zależy Ci na stabilności to może czas polubić Unity.

          15. Awatar Druedain
            Druedain

            A może nie?

          16. Awatar mikolajs
            mikolajs

            "I może mi nie uwierzysz, ale wyobraź sobie, że na co dzień używam KDE, jest moim narzędziem, nie konfiguruję go dniami i nocami, naprawdę! "
            Nie każdy myśli tak jak Ty. Niektórzy wolą mieć gotowy pulpit nie ważne jaki byle nie zmieniał się co wydanie i nie można było klikając przez przypadek zmienić ustawień, a potem szukać godzinę, żeby jak to cofnąć. Osobiście musiałem siedzieć dniami (na szczęście nie nocami), aby poprawić komuś ustawienia w KDE bo użytkownik sam nie wiedział w co kliknął. W Ubuntu i Lubuntu nie mam takich problemów.

            "Co się stało z tym światem, że zamiast zmobilizować ludzi do myślenia, wszyscy celują w zaniżanie własnych wymagać i oczekiwań? "
            Myślenie jak najbardziej popieram, chciałem tylko zauważyć, że na prawdę różni ludzie używają komputerów i często większość swoich wysiłków intelektualnych kierują na inne dziedziny niż obsługa systemu, a od komputera wymagają żeby działał od razu i nie powodował frustracji.

          17. Awatar Druedain
            Druedain

            Co ustawiać??? Gdzie ustawiać??? Opowiadasz takie bzdury jakbyś nigdy KDE nie widział na oczy! KDE instalujesz i jest gotowe do użytku, nawet w Archu. Przyznaj się, kiedy ostatni raz widziałeś gdziekolwiek KDE?

          18. Awatar zZzZ
            zZzZ

            Czytałeś uważnie co napisałem? Bo mam wrażenie, że nie – więc powtórzę. Przerabiałem to wielokrotnie – ponieważ nie satysfakcjonuje mnie kompletnie defaultowy pulpit KDE, ustawiam sobie dolny panel tylko na ikony i tylko na 40% szerokości a górny tylko na taskbar + tray na całą szerokość. Do tego dochodzi fakt że mam 2 ekrany, więc drugi (nie main) ekran ma też górny panel ale brak dolnego – jak widzisz nie jest to default. Podpinanie i wypinanie drugiego ekranu b. często powoduje gubienie się paneli, nie pojawiają się tam gdzie trzeba – w skrajnych wypadkach cały pulpit się wywala na tyle, że po przelogowaniu wraca do defaultowych ustawień – wtedy albo ustawiasz od ZERA to co chcesz, albo odtwarzasz z backupu .kde/.kderc. Dotyczy to wszystkich wersji od 4.5 do obecnej 4.9.1 (coś niżej nić 4.5 nie sprawdzałem, bo to już muzeum jest a wtedy jak było nowe, nie miałem laptopa). Aby nie było – KDE używam od wersji 1.x, także ładnych "kilka" lat. Takie zachowanie dla mnie niestety dyskredytuje KDE w systemie wielomonitorowym – na jednym jest OK.

          19. Awatar Druedain
            Druedain

            Ale przecież ten komentarz był do @mikolajs o_O

            wyluzuj…

          20. Awatar Druedain
            Druedain

            Ale to była odpowiedź do komentarza mikolajs…

          21. Awatar mikolajs
            mikolajs

            "Co ustawiać??? Gdzie ustawiać???"
            Ustawiać, trzeba po użytkownikach którzy ustawili coś przez przypadek i nie wiedzą jak to cofnąć. Dla zaawansowanego użytkownika łatwość konfiguracji jest zaletą, ale już dla początkującego niekoniecznie.

            "Przyznaj się, kiedy ostatni raz widziałeś gdziekolwiek KDE? "
            W zeszłym roku, w tym roku używam już tylko Ubuntu i Lubuntu.

          22. Awatar Druedain
            Druedain

            Jacy użytkownicy? Co ustawili? Nigdy nie trafiłem na użytkownika, który by sobie sam coś przypadkiem zmienił w jakimkolwiek systemie i potem nie wiedział jak to cofnąć. O czym ty opowiadasz?

          23. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Mało widziałeś 🙂

          24. Awatar Druedain
            Druedain

            Super. Nie ma to jak tonem protekcjonalnym zabić dalszą dyskusję…

          25. Awatar Archeo
            Archeo

            To że Ty nie trafiłeś nie znaczy, że wszyscy mają to od razu traktować jak aksjomat.

            Swoją drogą chyba nie za wiele doświadczenia masz w takim razie, bo ja z takimi sytuacjami miałem do czynienia bardzo dużo razy. Należałoby spytać o czym Ty opowiadasz? Gdyby to co napisałeś było prawdą to w zasadzie wszystkie help deski świata mogłyby przestać istnieć.

            Szczerze przyznam, że w ogóle nie rozumiem całej Twojej "krucjaty". O co Ci w ogóle chodzi? Nie podoba Ci się kierunek w jakim zmierza Ubuntu to sobie postaw tego Debiana i nie narzekaj. Już Ci kilka razy różne osoby pisały, że istnieją ludzie o innym światopoglądzie i podejściu niż Ty. Najwyraźniej jednak ciężko Ci zaakceptować fakt, że ktoś może mieć w dupie co to w ogóle jest shopping-lens i czy ma to w systemie czy nie. A jak nawet wie co to i jest to jedyna rzecz, która jemu/jej się nie podoba w unity to sobie ją usunie, a nie będzie instalować Debiana.

          26. Awatar Druedain
            Druedain

            Napij się jakiejś herbatki, weź głęboki wdech i przede wszystkim wrzuć trochę na luz. Krucjata? Jaka krucjata? Gdzie narzekam na Ubuntu? Ja tylko napisałem, że KDE jest tak samo gotowe do użytku po uruchomieniu, jak jest Ubuntu gotowe.

            To co pisałem Debianie wydaje mi się nie wymaga komentarza, ale teraz się zastanawiam, czy na prawdę jestem tutaj jedyną osobą, która czytała w ogóle artykuł, gdzie jak byk jest napisane (co zresztą wcześniej już tutaj cytowałem) „Dla mnie pojawienie się Shopping Lens jest niestety dodaniem tylko kolejnej komendy do wykonania w terminalu po instalacji Ubuntu: sudo apt-get remove unity-lens-shopping.”.

            Dziękuję, dobranoc.

          27. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            "Gdzie narzekam na Ubuntu?"
            tu:
            "Ubuntu – prosta dystrybucja dla wszystkich? A tymczasem część użytkowników dostaję kolejną rzecz, którą na początku musi z systemu wywalić. "

          28. Awatar Druedain
            Druedain

            Często spotykam się z opinią, że Ubuntu to taka dystrybucja, z czym się nie zgadza, ALE ja tu narzekam na to stwierdzenie, czyli ludzi, którym brakuje wyobraźni, by domyślić się, że to twierdzenie nie jest najszczęśliwsze.

  9. Awatar Lam_Pos
    Lam_Pos

    Ubuntu od początku nastawiony był komercyjnie, nikt tego nie ukrywał, więc nie bardzo rozumiem o co to zamieszanie?
    Jest tyle alternatyw bez reklam, jak choćby Linux Mint czy Debian, czy komuś zabrania się z nich korzystać? Jeśli masz zacięcie do techniki – instaluj Debiana, odwdzięczy się stabilnością i responsywnością. Jeśli lubisz mieć wszystko podane na tacy a resztę ewentualnie wyklikać myszką – instaluj Minta, najdalej po godzinie będziesz mieć estetyczny, kompletny system, uzbrojony i gotowy do pracy. Że wymienię tylko te dwa systemy, kompatybilne z Ubuntu w bardzo dużym stopniu i nie wymagające nawet zmiany nawyków.
    Jakoś do Google nikt nie ma pretensji że kosi gigantyczną kasę na swoim Androidzie, jedynie od czasu do czasu coś cichutko zakwili jakiś obrońca prywatności danych, rzadko jednak i naprawdę cichutko.
    Natomiast każda próba zarabiania ze strony Canonical na Ubuntu, spotyka się z natychmiastową i miażdżącą krytyką tak zwanych "użytkowników". Czy Ubuntu musi zostać zarzucone jako niedochodowe przez Canonical, żeby użytkownicy zaczęli wreszcie myśleć i zrezygnowali z wiecznej postawy roszczeniowej?

  10. Awatar Druedain
    Druedain

    Co do ch*ja z OSNews się stało? Co to za interfejs mobilny???

    @Mikolajs Co ustawiać??? Gdzie ustawiać??? Opowiadasz takie bzdury jakbyś nigdy KDE nie widział na oczy! KDE instalujesz i jest gotowe do użytku, nawet w Archu…

  11. Awatar kristoferes
    kristoferes

    Zgodzę się z tym, że firma powinna szukać jakiegoś modelu biznesowego na zarabianie oprócz helpdesku który teraz świadczą. Pośrednictwo w dostarczaniu treści wyszukiwania i zarabianiu na procencie z zakupów to dobry krok w tym kierunku. Geekom może się to nie podobać, ale muszą opakowywać system takimi usługami jeśli ma on być dalej rozwijany i pozostać darmowy. Kto nie będzie chciał reklam to sobie po prostu odinstaluje, Shuterworld wiecznie nie będzie pompował kasy w Canonicala. Poza tym od jakiegoś czasu da się zauważyć trend integracji pulpitu i jego mechanizmów wyszukiwania z zasobami internetu z dodaniem całej semantyki (Nepomuk, strigi i tp.) z inteligentnym filtrowaniem informacji i ich podawaniem wg. preferencji dla poszczególnej tożsamości. Szkoda tylko że mój komp z Celeronem D 2.12 Ghz i 1 GB ramu i dość wolnymi dyskami żwawo przy tym chodzić nie będzie :-(.

  12. Awatar wladca_kodu
    wladca_kodu

    https://bugs.launchpad.net/ubuntu/+source/gnome-t…

    😀

  13. Awatar zZzZ
    zZzZ

    Btw całego tego zamieszania:
    http://www.h-online.com/open/news/item/Ubuntu-s-A…

  14. Awatar korzystne zakupy
    korzystne zakupy

    ja akurat popieram starania biznesowe canonical, ale fakt jest taki, że ubuntu to muł jakich mało

    po zainstalowaniu Bridge Linux (taki ułatwiony Arch dla leniwych) w dalszym ciągu nie mogę się nadziwić szybkości, responsywności i stabilności, a mam go juz dlugo

  15. Awatar Tomasz Kubacki
    Tomasz Kubacki

    @Druedain To nie stwierdzenie to podstawowy cel Ubuntu (vide about ubunt.com)”From the start we had a clear vision – to develop the very best system and software then make it available to all.” w domysle dostepny rowniez dla „nietechnicznych”. Nie atakujesz „stwierdzenia czyli ludzi”, tylko Ubuntu jako takie (ze nie spelnia tego co jest jego celem). O ile rozumiem i podzielam stwierdzenie, ktore zdajesz sie krzewic ze „sa rozne dystrybucje dla roznego targetu” (sic! makaronizm) o tyle odrzuca mnie narzekactwo, tym bardziej ze w tym konkretnym przypadku – jak sie okazuje – amazon lens bedzie mozna wylaczyc w zakladce privacy control. Nie masz racji – zajmij sie czyms kontruktywnym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *