Microsoft znany jest z bardzo długiego wsparcia technicznego swoich produktów. Wystarczy wspomnieć Internet Explorer 6, czy Windows XP. Ostatnio jednak coś się pozmieniało w korporacji i oprócz nowych produktów, zmieniło się również podejście do wsparcia technicznego.
Na pierwszy ogień poszedł Windows Phone w wersji 7.8 oraz 8, dla którego zaplanowano zakończenie wspomnianego już wsparcia technicznego na rok 2014. Co to oznacza dla użytkownika telefonu z tym systemem? Ni mniej, ni więcej, jak tylko brak aktualizacji systemu (nawet tych łatających dziury).
Wniosków z takiego posunięcia można wysnuć kilka. Najbardziej oczywistym jest – Microsoft szykuje nowy system i będzie zachęcał swoich użytkowników do aktualizacji. O ile nie będzie to wymagało dodatkowych opłat, a sprzęt działający pod kontrolą Windows Phone 8 (wersja 7.8 prawie na pewno nie załapie się aktualizację) poradzi sobie z nowym systemem, to taki ruch jest w pełni zrozumiały. Jeśli jednak okaże się, że w ten sposób Microsoft będzie chciał wymusić na swoich użytkownikach zakup nowego sprzętu lub dodatkowe opłaty za aktualizację, wówczas udział w globalnym rynku mobilnych systemów operacyjnych, który delikatnie mówiąc na kolana nie powala, spadnie jeszcze bardziej. Taki ruch ze strony Microsoft każe poważnie zastanowić się nad zakupem telefonu, który najczęściej idzie w parze z dwuletnim abonamentem.
Dodaj komentarz