5 odpowiedzi na „Yahoo! odrzuci ofertę Microsoftu”

1. 

   SeeM

   10 lutego 2008

   Wszystko tylko nie zbyt niska wycena.

   Odpowiedz
2. 

   aegis maelstrom

   10 lutego 2008

   Nie cieszyłbym się tak – za parę lat Google może podbić rynki, a to forum będzie pełne żali jaka ta firma jest zła…

   Na razie ich strategia jest jasna – stają się takim antymicrosoftem, pilnując źródeł dochodu (reklama internetowa, content) i ostrożnie próbując sił na kolejnych poletkach Microsoftu (google summer of code – dobry PR a przy okazji osłabianie rywala, google apps, Android – w sumie to konkurencja dla Win CE). A FOSS jest im potrzebne w strategii, przynajmniej na razie.

   Teraz Google zagrało w twardą korporacyjną grę w białego rycerza (obiecując zarządowi Yahoo pomoc w zachowaniu ciepłych posadek) i będą patrzeć jak MS supła kolejne miliardy, a sprawa się przeciąga.

   Odpowiedz
   1. 

      jellonek

      11 lutego 2008

      dlaczego niby staja sie "antymicrosoftem"? poprostu rozwijaja swoj biznes…
      android konkurecja wince? android od poczatku byl ukierunkowany na telefony, podczas gdy wince na hhc. a i android to calkiem inna klasa, bo poprostu dziala. niezle sie ostatnio usmialem czytajac "recenzje" chyba mio a702, w ktorym zszokowany recenzent nie mogl znalezc przycisku resetu, bo przeciez to w wypadku windy podstawowa funkcja… uspokoil sie, bo jednak taki reset na obudowie jest 🙂
      widziales kiedys na jakims telefonie np. z symbianem przycisk reset?
      na kolejnej platformie ms przekonuje ze to nie wina systemu ze pozwala aplikacjom zwiesic caly sprzet…
      .
      co do obietnicy zachowania posadek – dokladnie tak samo kiedys ms zrobil z apple. ostatni "wybryk" z novellem – to rowniez nic innego. oni potrzebuja takiej "malej konkurencji", coby nie stac sie monopolem (a przyklad AT&T pokazal jak niemile moga okazac sie konsekwencje).

      Odpowiedz
3. 

   adrub

   10 lutego 2008

   44,6 miliardów USD
   No lajtownie… też uważam że to niska wycena… za tyle to ja jamnika kupuję xD

   Odpowiedz
4. 

   6ty

   11 lutego 2008

   Brawa dla Yahoo 😉 Jestem przeciwnikiem m$ za ich brudna gre na rynku. O ile zwykly uzytkowniko pokazujac m$, ze go nie lubi to m$ tego nie odczuje to Yahoo jest juz powaznym argumentem, ze cos jest nie halo. A co do polaczenia Yahoo i Google to jestem jak najbardziej za, ujednolicona wyszukiwarka to moze i monopol ale za to wieksze bazy danych czesciej aktualizowane.

   Odpowiedz