Zaskakujące nowości na Chomikuj.pl

Pod koniec wakacji na Chomikuj.pl wprowadzone zostaną nowe funkcje, które pogodzą interesy zwykłych internautów i wydawców treści.

Trwają bowiem ostatnie testy przygotowywanej od wielu miesięcy Platformy Ochrony Wydawców oraz Dystrybucji Plików na Chomikuj.pl.

Platforma, która będzie dostępna dla wszystkich wydawców,
dystrybutorów i autorów treści cyfrowych, umożliwi im zgłaszanie do
zablokowania plików przy pomocy zaledwie jednego kliknięcia, a nowe
mechanizmy wyszukiwania wbudowane w Platformę znacząco przyspieszą walkę
z nieautoryzowaną dystrybucją plików.

Ponadto Platforma umożliwi wydawcom zwalczanie piractwa
internetowego, przeciągając internautów na swoją stronę, poprzez
sprzedaż swoich plików sześciu milionom użytkowników Chomikuj.pl.za
pośrednictwem setek tysięcy aktywnych dystrybutorów – użytkowników
portalu.

Pliki przeznaczone na sprzedaż będą swobodnie krążyć pomiędzy kontami
użytkowników Chomikuj.pl, którzy wzajemnie będą polecać sobie
najciekawsze z nich.

Pobranie lub obejrzenie zawartości pliku będzie możliwe dopiero po
uiszczeniu opłaty w Chomikowych Punktach (wirtualna waluta portalu).
Użytkownik, od którego pobrano plik/dokonano zakupu, otrzyma prowizję w
Chomikowych Punktach, za które będzie mógł kupować kolejne utwory.

Już teraz tysiące użytkowników dysponuje chomikową walutą
umożliwiającą zakup plików wydawców. Prowizja za każdy plik zakupiony z
konta danego użytkownika stanowić będzie
najlepszą zachętę do tego,
by zamiast zajmować się nieautoryzowaną dystrybucją plików, wraz z
wydawcami promować ich najciekawsze, legalnie sprzedawane pliki.

Na zachodzie Europy modele sprzedaży oparte o powyższe założenia
cieszą się od dawna dużą popularnością zarówno wśród konsumentów jak i
właścicieli praw autorskich.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar iTomek
    iTomek

    Ciekawe kto po ostatniej aferze w ogóle zostanie na chomikuj 😉 Każdy teraz się będzie bał o kolejny mail straszak / pozew.

    Ten serwis istniał jedynie dzięki temu, że były tam „lewe” treści. Teraz, po zaostrzeniu kursu, pójdzie prosto na dno.

    1. Awatar Sebas86
      Sebas86

      Przesadzasz, cieszę się, że w końcu coś z tym zrobili, inaczej poszli by na dno ale w sądzie… Chomika używam od czasów kiedy nie był tak popularny jak dzisiaj i przynajmniej nie jako warezowania, ale sposób na dzielenie się notatkami i wykładami udostępnianymi przez wykładowców.

      Być może zachęci to także ludzi do umieszczania materiałów oryginalnych.

  2. Awatar Sławek
    Sławek

    "Pobranie lub obejrzenie zawartości pliku będzie możliwe dopiero po
    uiszczeniu opłaty w Chomikowych Punktach (wirtualna waluta portalu).
    Użytkownik, od którego pobrano plik/dokonano zakupu, otrzyma prowizję w
    Chomikowych Punktach, za które będzie mógł kupować kolejne utwory."

    Świetny model – coś takiego, co ostatnio proponowali twórcy TPB. Niestety – wymaga to pewnie opłat pieniężnych, bo inaczej ktoś mógłby sobie utworzyć mnóstwo wirtualnych kont.

    Najlepszym modelem byłaby blokada konta dla ściągających nieautoryzowane kopie i nakaz uiszczenia opłaty. Opłata nie powinna być duża(mniejsza od zakupienia nośnika w sklepie). Chyba byłoby to najlepsze rozwiązanie.

    1. Awatar Pies
      Pies

      Tja, tylko samo ściąganie tych kopii nie jest w polskim prawie zakazane, to dlaczego ich karać?

      "Na zachodzie Europy modele sprzedaży oparte o powyższe założenia
      cieszą się od dawna dużą popularnością zarówno wśród konsumentów jak i
      właścicieli praw autorskich"

      Można prosić o przykłady?

      1. Awatar szarpaj
        szarpaj

        rapidshare (;

      2. Awatar mc
        mc

        Zastanawia mnie, skad wziela sie powszechna opinia, ze samo sciaganie plikow jest legalne. Bo oczywiscie jest to bzdura – nie ma jedynie sankcji karnej, natomiast jak najbardziej sciagajacy moze odpowiadac przed sadem cywilnym za nieuiszczenie oplat zwiazanych z prawami autroskimi.

        1. Awatar Memphis
          Memphis

          O ile mi wiadomo zdania są podzielone, jednak na zajęciach z ochrony własności intelektualnej na moim uniwerku prowadzący tłumaczył nam że owa powszechna opinia jest zgodna z prawdą.

        2. Awatar mc
          mc

          Hmm, no nie chcialbym tu zaczynac jakiegos flamewara ani kwestionowac autorytetu prowadzacego – prawo polskie jest w bardzo wielu miejscach napisane tak, ze mozna z niego swobodnie wyciagac przeciwstawne wnioski, w tym takie, o ktorych nie snilo sie filozofom. O czym niejednokrotnie sie przekonalem na wlasnej skorze w dotykajacych mnie osobiscie dzialach prawa pracy i prawa budowlanego.

          Moge wiec co najwyzej podac tresc paragrafow, na ktorych opieram swoja opinie:

          USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych:

          Art. 23.
          1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego.(…)
          2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

          Art. 35.
          Dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy.

          Dla mnie osobiscie z tych 2 artykulow jednoznacznie wynika, ze sciaganie plikow z Internetu nie miesci sie w granicach dozwolonego uzytku. Ale jak kogos stac na dobrego papuge, ktory potrafi zrecznie wykrecac kota ogonem, to moze sie wybroni. Taki kraj, takie prawo.

        3. Awatar szarpaj
          szarpaj

          Myślę, że tu nie dostaniesz dobrej/zadowalającej odpowiedzi na takie pytanie. Ew. dostaniesz oparte na „wiedzy forumowej” (jak to gdzieś ładnie trasz określił).

  3. Awatar revcorey
    revcorey

    Jeśli takie wydawnictwa jak pwn,wnt itd. udostępnią swoje ebooki to nie ma sprawy kupię, w bibliotekach polibudy nie ma dość książek itd.

  4. Awatar amused
    amused

    zaskakujące!

  5. Awatar Jurij Kielonek
    Jurij Kielonek

    Buuuuuuuu, ale i tak mafia muzyczna i filmowa dobierze się im do kakała. Największa stratą jest dla mnie, zamknięcie odsiebie.com, który był dla mnie platformą wymiany plików do udostępniania skanów wykładów i ćwiczeń między kolegami ze studiów, lepszą od rapidshare.

    1. Awatar kruczek1
      kruczek1

      Google docs, notatek.pl i wiele innych zamknięte?

    2. Awatar revcorey
      revcorey

      kto przy zdrowych zmysłach do wymiany na roku sprawek itd. używa rs czy odsiebie itd. ? Przecież to bajzel z linkami i niektóre wygasają. My używamy na roku skydrive,inne kierunki gmail itd.

  6. Awatar robin hood
    robin hood

    Dzięki chomikowi przeczytałem wiele świetnych książek, których nie ma w mojej miejskiej bibliotece, bo jej nie stać.

    Dlatego będę kradł tak długo, jak tylko się da. Słowo pisane powinno być dostępne dla każdego, a nie tylko kasty bogaczy – jak w średniowieczu.

    Zresztą Konstytucja podobno gwarantuje równy dostęp do wiedzy. Ale jak wiadomo w naszej wersji "demokracji" są równi i równiejsi.

    Chwała Chomikowi !

    1. Awatar Stealth
      Stealth

      otóż to!

    2. Awatar SeeM
      SeeM

      Przecież wiedzę masz za darmo – wykłady na uczelniach bywają otwarte, idziesz i masz wiedzę. A że autor(zy) zebrali w jednym miejscu wiedzę z kilkudziesięciu 2-3 godzinnych kazań, to w nagrodę powinno im się dać plusa na wykopie przy linku do pdf-a. Złamanego grosza tym naiwniakom, którzy chcą pieniądze za wiedzę :O ble dla nich. Konstytucja nam to podobno gwarantuje.

      1. Awatar robin hood
        robin hood

        nie każdy mieszka w metropolii, miszczu wielkiego miasta.

        1. Awatar el.pescado
          el.pescado

          Skoro już się powołujemy na Konstutucję. Konstytucja, co prawda, nie gwarantuje "równego dostępu do wiedzy", ale w zamian za to "każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu". Co więcej, "każdy może swobodnie opuścić terytorium Rzeczypospolitej Polskiej", gdybyś chciał pobierać nauki za granicami kraju. Artykuł 52, jakby co.

        2. Awatar trasz
          trasz

          @el.pescado: Uwazaj, bo zaraz przyjdzie oO i napisze, ze PKP lamie konstytucje – bo przeciez jest wolnosc poruszania sie, wiec ci zdrajcy popelniaja przestepstwo ograniczajac ta wolnosc cenami biletow.

    3. Awatar mariusz
      mariusz

      Czyli ze jak nie bedziesz czegos wiedzial co ja wiem, i wytlumacze to jakiemus znajomemu a Tobie nie bede chcial wytlumaczyc, to spotkamy sie w sadzie, tak? :>

      1. Awatar D3X
        D3X

        Nie, bo konstytucja nie gwarantuje, że będziesz mu to tłumaczył

    4. Awatar el.pescado
      el.pescado

      Zresztą Konstytucja podobno gwarantuje równy dostęp do wiedzy. Ale jak wiadomo w naszej wersji “demokracji” są równi i równiejsi.

      W którym miejscu?

      Wszystko rozbija się o "podobno";)

  7. Awatar pawel1992k
    pawel1992k

    "Pobranie lub obejrzenie zawartości pliku będzie możliwe dopiero po
    uiszczeniu opłaty w Chomikowych Punktach (wirtualna waluta portalu).
    Użytkownik, od którego pobrano plik/dokonano zakupu, otrzyma prowizję w
    Chomikowych Punktach"

    Nie jestem za ale to praktycznie nie będzie się różnić od tego co jest.
    Standardowo jest chyba 50mb ale to nie starcza nawet na waciki…
    żeby coś większego ściągnąć płace te 6zł i mogę trochę po ściągać…
    Przecież i tak jak ściągasz plik powyżej 1mb to ci zabierają te "chomikowe punkty"… więc ja nie widzę żadnego problemu chyba że coś naprawdę schrzanią…

  8. Awatar Dade
    Dade

    Artykuł z Onet.pl:

    Chomikuj.pl ma już 4 mln użytkowników i 232 mln plików do pobrania. Artyści lamentują, że są okradani, policja nie robi nic albo prawie nic, a poprawni politycznie dziennikarze potępiają w czambuł tych, którzy ściągają. Sytuacja ewidentnie patowa. Ale po czyjej stronie jest prawo?

    Hirek Wrona, znany producent muzyczny, złożył doniesienie do prokuratury na serwis chomikuj.pl, domagając się odszkodowania za poniesione straty. "Jeśli Polska to państwo prawa, to powinno zagwarantować możliwość dochodzenia swoich roszczeń również twórcom i producentom" – mówi Hirek Wrona, który straty związane tylko z jednym promowanym przez niego wykonawcą, Mrozem, szacuje na pół miliona złotych. "Płytę pobrano ponad 200 tysięcy razy, a sprzedano tylko 2300 krążków. Jak w takich warunkach ma funkcjonować polski show-biznes?"

    Rzecznik chomikuj.pl, Piotr Hałasiewicz, twierdzi, że serwis nie ponosi winy za ten stan. "Jesteśmy witryną Web 2.0, która udostępnia jedynie infrastrukturę do przechowywania danych w sieci. Zawartość serwisu tworzą głównie internauci. Przy wysyłaniu do nas pliku każdy użytkownik zostaje poinformowany, żeby nie pobierać utworów, do których nie ma praw na rozpowszechnianie. Przy każdym pliku znajduje się też link „Zgłoś naruszenie zasad regulaminu”. Wystarczy kliknąć go, żeby poinformować nas o naruszeniu praw autorskich. Jeśli zgłaszający może udokumentować, że posiada prawa do danego utworu, serwis blokuje do niego dostęp."

    Te działania na niewiele jednak się zdają, ponieważ na portalu chomikuj.pl jest dosłownie wszystko: kinowe premiery, najnowsze albumy, a ostatnio nawet e-booki. "Nie mamy prawa decydować, co jest legalne, a co nie" – tłumaczy Hałasiewicz. "I nie mamy takiego obowiązku. Tak stanowią zarówno prawo unijne, jak i polska ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Poza tym istnieją ograniczenia wynikające z efektu skali: codziennie na nasze serwery trafia pół miliona nowych plików. Kto mógłby je kontrolować?"

    Ale nie wszyscy bezradnie opuszczają ręce. Związek Producentów Audio Video (ZPAV) od początku roku wytoczył już kilkanaście procesów karnych tym, którzy nielegalnie udostępnili albumy muzyczne przez serwis chomikuj.pl. Pozwy skierowano przeciwko konkretnym osobom, zawierając we wniosku obowiązek naprawienia szkody. Oznacza to, że internauta nie dość, że otrzyma wyrok, to jeszcze będzie musiał zapłacić odszkodowanie w wysokości ok. 1,10 zł za każdy nielegalnie udostępniony utwór. "Będziemy wytaczać coraz więcej takich procesów" – mówi Mikołaj Wojtal ze ZPAV, ale przyznaje, że sprawy dotyczą jedynie tych, którzy udostępniają pliki, nie mając praw do ich rozpowszechniania.

    A co z tymi, którzy jedynie pobierają? Czy oni także łamią prawo? Na portalu chomikuj.pl można znaleźć informację, że ściąganie plików, które usuwamy po 24 godzinach, jest legalne. Trudno przyjąć to za dobrą monetę, przecież w ciągu doby bez problemu obejrzymy film. Czy nikt na tym nie straci? W to też trudno uwierzyć – produkcja filmu kosztowała, a my oglądamy go za darmo. No, nie do końca, bo większych plików takich jak filmy nie ściągniemy bez dokupienia w chomikuj.pl dodatkowego transferu – za 1 GB zapłacimy 1,80 zł. Ale przecież zarabia na tym nie twórca, lecz chomikuj.pl.

    Ale jest i inny czynnik gmatwający obraz sytuacji: dozwolony użytek. Jeśli kupimy płytę CD albo film na Blu-ray, mamy prawo zgrać utwory na dysk i udostępnić przez chomikuj.pl np. swojej partnerce, która mieszka w Londynie, rodzinie na Antypodach albo przyjaciołom w Krakowie. W takiej sytuacji nie można mówić nawet o łamaniu prawa polegającego na rozpowszechnianiu utworu bez licencji, kupując utwór, możemy go prezentować innym, jeśli jesteśmy w stanie wykazać, że są oni naszą rodziną bądź bliskimi znajomymi.

    No więc jak to w końcu jest z chomikuj.pl, ale i z rapidshare.com czy megauploud.com, czyli serwisami oferującymi hosting plików. Mogę pobierać czy nie?

    A co z udostępnianiem? Legalne czy nie?

    Internautów broni dozwolony użytek, ale nie zawsze – Michał Kołodziejczyk, adwokat z warszawskiej kancelarii KKR

    Za korzystanie z cudzych utworów powinno płacić się stosowne wynagrodzenie autorowi lub innemu uprawnionemu podmiotowi. Ustawodawca przewidział jednak wyjątek od tej zasady, wprowadzając instytucję dozwolonego użytku osobistego. Zgodnie z nią nie łamie się prawa, jeśli korzysta się z już rozpowszechnionego filmu albo albumu muzycznego do celów ściśle osobistych, np. ściągając go z sieci.

    Oznacza to, że ściągając od kogoś pliki, np. w celu podjęcia decyzji o późniejszym zakupie płyty, nie narusza się prawa. Ale należy pamiętać, że zakres dozwolonego użytku obejmuje wyłącznie korzystanie z pojedynczych utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego. Udostępnianie utworów szerszej niż powyższa grupie osób naraża nas na odpowiedzialność karną i finansową.

    Uwaga: instytucja dozwolonego użytku nie ma zastosowania do programów komputerowych i elektronicznych baz danych.

    1. Awatar norbert_ramzes
      norbert_ramzes

      Ale długi komentarz…

      Teoretycznie powinienem zapytać o prawa do publikacji tutaj, ale że to Onet to sobie odpuszczę 🙂

      1. Awatar D3X
        D3X

        A w czym onet gorszy? Można kopiować ich artykuły bez zgody?

        1. Awatar norbert_ramzes
          norbert_ramzes

          A w czym onet gorszy? Można kopiować ich artykuły bez zgody?

          Tego nie powiedziałem…

  9. Awatar awatar100
    awatar100

    Prawo autorskie to idiotyzm – czemu wy wszyscy internauci popierajacy prawo autorskie nie placicie tantiem za przebywanie w budynku mieszkalnym ?
    Przeciez architekt ten budynek narysowal ! To jego dzielo , kazdy z was nieodplatnie (bez wnoszenia tantiem) korzysta z niego ! Ba nawet ogladacie rozne budynki i nic ?
    Czemu wy ludzie nie placicie robotnikom ktorzy to ulozyli chodnik ? To tez jego dzielo z ktorego korzystacie bez wnoszenia oplat ? ?

    Sumienie was nie gryzie ? jak to jest?

    1. Awatar trasz
      trasz

      Dlatego, ze juz architektowi zaplacilismy. W przypadku utworow do zaplacenia potrzebne jest prawo autorskie. Poczytaj moze o podstawach, zanim zaczniesz sie osmieszac.

    2. Awatar zfxzy
      zfxzy

      „czemu wy wszyscy internauci popierajacy prawo autorskie nie placicie tantiem za przebywanie w budynku mieszkalnym ?”

      Jak się mieszka z mamą, to się nie płaci. Jak dorośniesz zauważysz, że za mieszkanie się płaci.

    3. Awatar zfxzy
      zfxzy

      "Prawo autorskie to idiotyzm – czemu wy wszyscy internauci popierajacy prawo autorskie nie placicie tantiem za przebywanie w budynku mieszkalnym ?"

      Jak się mieszka z mamą, to się nie płaci. Jak dorośniesz, może zauważysz że za mieszkanie się płaci.

      1. Awatar awatar100
        awatar100

        kolega nie wie co to tantiema ?
        wiki:
        Tantiema – umowna opłata ustalana procentowo płacona uprawnionemu z tytułu praw autorskich majątkowych (kompozytorowi, filmowcowi, tłumaczowi, producentowi lub organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi), a uzyskana od użytkowników za odtworzenie dzieła

        Za plyte cd place jeden raz przy zakupie i n razy za odtworzenie jej w miejscu publicznym, ktore to teoretycznie trafiaja do artysty.
        Za projekt domu place jeden raz no i tyle bo do gminy podatki i oplaty za wode nie sa to oplaty dla architekta.

        1. Awatar mariusz
          mariusz

          No wlasnie, placisz za plyte CD i prawo do jej sluchania. Chcesz robic z utworem co Ci sie tylko podoba bez tantiem? Wystarczy kupic utwor wraz z prawami do niego.

  10. Awatar hot
    hot

    I am impressed, I will need to say. Actually hardly at any time do I encounter a blog which is each educative and entertaining, and allow me to tell you, you’ve hit the nail around the head. Your imagined is exceptional; the problem is a thing that not ample individuals are speaking intelligently about. I’m very blissful that I stumbled through this in my hunt for an individual matter referring to this

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *