Nowe technologie ułatwiają nam funkcjonowanie w społeczeństwie. Ale nie pozostają bez wpływu na nasz stan zdrowia, o czym uświadamiają nas lekarze i naukowcy.
Smartfony zrewolucjonizowały sposób komunikowania się i na dobre zmieniły branżę mobilną. Wiele mówi się o tym, jak negatywny wpływ mają one na stosunki międzyludzkie, ale mają one zły wpływ również na nasze zdrowie. Pierwszym zdiagnozowanym problemem ery ekranów dotykowych było zwyrodnienie gorylej dłoni, które dotyka w szczególności tych, którzy długo pracują z ekranami dotykowymi komputerów. Objawia się ono chronicznymi bólami nadgarstka i zmianami kostnymi w obrębie dłoni nieprzystosowanej do pracy z pionowymi ekranami dotykowymi. Zagrożenie dla użytkowników smartfonów jest znacznie mniejsze, gdyż zazwyczaj korzystamy z telefonów w pozycji poziomej, wprowadzając dane kciukiem, a nie palcem wskazującym, jednak nie oznacza to, że nie narażamy się na inne zwyrodnienia.
Jak zauważyli naukowcy, upowszechnienie się smartfonów sprawiło, że po telefon sięgamy coraz częściej. Wysyłamy więcej wiadomości, długo buszujemy po sieci, gramy w gry etc. Korzystając ze smartfona w tych celach kulimy się i ściągamy ramiona tak, jakbyśmy taszczyli na plecach siedmioletnie dziecko.
Badacze zmierzyli, jak bardzo obciążamy swój kręgosłup podczas korzystania z telefonów. Używając smartfona, zazwyczaj pochylamy się pod kątem 60 stopni, jest to pozycja najwygodniejsza dla nas, ale nie dla naszego organizmu. Wystarczyłoby unieść kark nieco wyżej, by zmniejszyć obciążenie kręgosłupa na odcinku szyjnym o około 22 kg.
Posiadacze smartfonów spędzają średnio od dwóch do czterech godzin w ciągu dnia z głowami pochylonymi nad ekranami swoich urządzeń. W ciągu roku narażają swój kark na nadmierne obciążenie przez 700 do 1400 godzin. To tak, jakby studenci spędzali dodatkowe 5000 godzin w niekomfortowej pozycji podczas nauki.
Zwyrodnienie nazywane przez naukowców Text Neck będzie jedną z najbardziej destruktywnych chorób cywilizacyjnych ery smartfonów. Złe przyzwyczajenia odbiją się na kondycji naszych kręgosłupów, a w najbardziej skrajnych sytuacjach, na starość może dojść do konieczności ingerencji chirurga. Najmłodsza generacja jest najbardziej narażona na to zwyrodnienie, gdyż już od najwcześniejszych lat swojego życia korzysta z urządzeń mobilnych. Przyzwyczajanie dzieci to tabletów i smartfonów może pomóc im w lepszym odnalezieniu się w społeczeństwie, ale wyrabia jednocześnie niezdrowe przyzwyczajenia.
Aby uniknąć zgubnych konsekwencji długotrwałego korzystania ze smartfonów, warto podczas pisania wiadomości unieść do góry zarówno telefon, jak i głowę. Lekka zmiana pozycji pozwoli znacznie zmniejszyć obciążenie kręgosłupa.