Airbus wdraża FLOSS

Producent samolotów Airbus wdraża rozległy projekt przeznaczony na potrzeby obsługi swoich konstrukcji lotniczych. Projekt TOPCASED jest zarządzany przez konsorcjum założone przez francuskie firmy we współpracy z partnerami ze środowiska akademickiego i rozwija się w ramach rządowego programu ISAURE (Ingénierie des Systèmes embarqués Aéronautiques, de l’Automobile, des Radiocommunications et de l’Espace).

Wykorzystanie metodologii Wolnego Oprogramowania wynika ze specyficznych wymagań serwisowych. Czas obsługi samolotu jest przewidziany na około 30 lat, podczas których nie można zdawać się na łaskę producentów oprogramowania, ponieważ współczesne modele, takie jak sztandarowy A380, to tak naprawdę latający komputer (skądinąd sterowany… dżojstikiem).

Zmienne mody technologiczne i nieprzewidywalne ruchy marketingowe oraz problemy licencyjne stanowią duży kłopot dla serwisowania samolotu. Tymczasem FLOSS może zapewnić ogromną elastyczność, radykalną przeźroczystość oraz wysoką jakość. W tak skomplikowanych i krytycznych przedsięwzięciach przekłada się to wprost na zarządzalność i bezpieczeństwo.

Przedstawiciel Airbusa traktuje TOPCASED (Toolkit in Open source for Critical Applications & Systems Development) jako nadzieję na pozbycie się obecnych problemów z kosztami oraz dostępnością oprogramowania. Nie pozostawia przy tym żadnych wątpliwości, że projekt mimo swojego pionierskiego charakteru jest pełnozakresowy i ma naprawdę poważny charakter:

TOPCASED ma na celu dostarczenie wszechstronnego zestawu narzędzi obejmującego cały proces rozwoju, od przygotowania specyfikacji systemu aż do implementacji sprzętowej oraz informatycznej, w tym zarządzanie zadaniami dla całego projektu, takimi jak śledzenie wymagań, kontrola wersji czy zarządzanie zmianami.

Wszystkie podprojekty są rozwijane na Eclipse Public License 1.0 (EPL) ze względu na wykorzystanie w TOPCASED platformy Eclipse oraz możliwość rozwijania w razie potrzeby własnościowych zmian i dodatków. W przyszłości możliwe będzie wykorzystanie także innych wolnych licencji (np. GNU GPL przy poprawianiu GCC).

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

10 odpowiedzi na „Airbus wdraża FLOSS”
  1. Awatar michuk
    michuk

    O narodzinach TOPCASED informowaliśmy już w grudniu 2006: Projekt TOPCASED ruszył. Dobrze wiedzieć, że projekt nie umarł i trzyma się mocno.

  2. Awatar [r4]
    [r4]

    Kurka wodna, nigdy nie kojarzylem samolotow z komputerami, a tym bardziej z oprogramowaniem typu FLOSS. A tu prosze… Zastanawia mnie, gdzie jeszcze taki model sie sprawdzi?

    1. Awatar kocio
      kocio

      Ostatni akapit artykułu przynosi taką odpowiedź:

      "TOPCASED tools can be used for developing not just software, but also hardware and entire systems … initially for aircraft, satellites and cars. We are, however, convinced that TOPCASED is useful for a much larger developer community, for example for the medical sector or in power plant control", explains Monsieur Ladier.

      Generalnie pewnie w każdym dostatecznie dużym systemie, gdzie wymagana jest skomplikowana współpraca, otwartość, transparentność i elastyczność są ogromnymi zaletami.

      1. Awatar mazdac
        mazdac

        powiedziałbym, że wszędzie tam gdzie wymagana jest duża niezależność od dostawcy oprogramowania oraz długi czas wsparcia (jakby producent zrezygnował to zawsze można to zabrać i dać komuś innymu, kto by to poprawiał itd).

    2. Awatar pdemb
      pdemb

      Czyli będziemy mieć pod Linuksem symulator lotu z prawdziwego zdarzenia?

      1. Awatar pdemb
        pdemb

        Ech, nie będziemy. Oni nie uwalniają oprogramowania samolotów tylko oprogramowanie narzędziowe służące do specyfikowania oprogramowania dla samolotów. Gdyby uwolniono soft sterujący takim Airbusem, to by był rzeczywiście przełom, a tak to jest kolejne zastosowanie Eclipse.

      2. Awatar ike
        ike

        A flightgear nie jest z prawdziwego zdarzenia?

        1. Awatar pdemb
          pdemb

          Myślałem o symulatorze prawdziwego Airbusa, bez żadnych uproszczeń.

        2. Awatar Budyń
          Budyń

          I obsługi uczyłbyś się przez 5 lat i koniecznie ze współ(graczem) ? 😛

  3. Awatar zbychu
    zbychu

    Tak mi się przypomniało, że jak ostatnio leciałem ze Stanów Lufthansa to był jakiś taki nowy Airbus i każdy miał w fotelu z przodu konsole do zabawy – jakieś gierki, filmy itd. Tak na oko to całość była na jakimś Red Hacie. No i fajnie bo po kilku godzinach system się zawiesił i już nie powstał, lepiej, że ten a nie sterowanie samolotu – a to zdaje się, że w Airbusach się zdarza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *