Android najbardziej zamkniętą “otwartą” platformą?

Deweloperzy, którzy zdecydowali się na stworzenie oprogramowania dla Androida, komórkowej platformy Google, ogłoszonej w listopadzie 2007, powoli tracą cierpliwość. Google nie publikuje aktualizacji SDK, nie pokazuje też kodu źródłowego, nie ma nawet planu kolejnych wydań.

Jak donosi The Register, Google od 5 miesięcy nie udostępniła aktualizacji SDK dla programistów piszących na ich platformę. Ostatni większy zestaw zmian pojawił się 13 lutego.

Na politykę Google narzeka Nicolas Gramlich, twórca portalu dla deweloperów AndDev i entuzjasta platformy.

Programiści naprawdę zaczynają miec tego dość i niektórzy planują zmianę platformy lub już to uczynili. Mam nadzieję, że Google przemyśli jeszcze raz sprawę wydania kolejnej publicznej wersji SDK.

Co ciekawe, Google od dawna ma nową wersję SDK, ale dzieli się nią jedynie z finalistami Android Developer Challenge, konkursu, w którym wybrani programiści mogą zarobić aż 10 milionów dolarów za aplikację na Androida. Kiedy tę wersję otrzymają “zwykli śmiertelnicy” — nie wiadomo. Wiadomo natomiast kiedy pojawi się kod źródłowy platformy Android. Odbędzie się to dopiero w momencie, kiedy pierwszy telefon bazujący na Androidzie wejdzie do masowej sprzedaży.

Dlaczego Google nie wspiera deweloperów poświęcających swój czas na pisanie aplikacji dla — nieistniejącej jeszcze przecież — platformy? I dlaczego broni jak może dostępu zarówno do SDK jak i kodu źródłowego swojego nowego dziecka? Jakiekolwiek są tego przyczyny (a zapewne takowe istnieją), jedno jest pewne — polityka informacyjna giganta kuleje. Jeśli marketingowcy Google szybko nie zmienią swojego podejścia do programistów, może się okazać, że Android (o ile zostanie w końcu wydany) będzie miał wszystko oprócz… deweloperów.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar Thar
    Thar

    (…)niektórzy planują zmianę platformy lub już to uczynili

    Na jaką? Pytam poważnie, jest jakaś dobra, alternatywna otwarta platforma?

    1. Awatar dos
      dos

      OpenMoko (póki co dla userów mniej, ale akurat dla developerów to bardzo dobra platforma), ewentualnie uwolniony Symbian. Wystarczy?

      1. Awatar eee
        eee

        przepraszam, userów mniej niż co? Android, którego nie ma? [też serio się pytam, nie wiem jak to jest]

        1. Awatar dos
          dos

          Chodzi o to, że dla userów może być jeszcze za mało stabilna. Do tego chodziło mi oczywiście o Zwykłych Userów, bo ja już czekam na swojego FreeRunnera ;]

        2. Awatar eee
          eee

          aa to wybacz

          jakoś na opak zrozumiałem :/

      2. Awatar ook
        ook

        Otwarty symbian?

        1. Awatar much
          much

          Było na OSnews: osnews.pl/nokia-otwiera-symbiana/

    2. Awatar Goofy
      Goofy

      Symbian się otworzył…

      Ostatnio trochę się tym interesowałem i muszę przyznać, że Symbian wygląda bardzo interesująco z punktu widzenia programisty. Mamy tutaj trochę okrojoną libliotekę C, GLib, GObject, zlib, OpenSSL, dynamicznie ładowane moduły, wielowątkowość, jednym słowem wszytsko czego potrzeba do stworzenia aplikacji na telefon komórkowy. Dokumentacja: OpenC na platformie S60

      Są jeszcze OpenMoko i Maemo…

    3. Awatar puppy
      puppy

      Motomagx na przykład. Dobre SDK do javy, natywnego oficjalnie brak, ale też da się zdobyć 🙂

      Android wcale taki fajny nie jest, ot, telefon z androidem = kolejny telefon z javą.

  2. Awatar aix
    aix

    To są właśnie zalety Linuksa, gdzie jednej idei (proplemowi)towarzyszy kilka rozwiązań. Tak Nokio mylisz się. Gdyby nie XGL nie mielibyśmy AIGLX. Jak nie Xfree to X11 itd. Oczywiście Linux czy raczej dystrybucje powoli ujednolicają zestaw aplikacji jednak nie mówią nie konkurencji.

    1. Awatar kloczek
      kloczek

      A znasz chjoćjedno komercyjne zastosowanie XGL lub AIGLX na Linuxa

      ?

      Tak w ogóle co do tematu jakie szanse ma Symbiant po polecam:
      http://gizmodo.com/gadgets/smartphones/iphone-gre…

      1. Awatar anonim
        anonim

        > A znasz chjoćjedno komercyjne zastosowanie XGL lub AIGLX na Linuxa

        Bardzo poważne zastosowania marketingowe, pozwalające na przykład Novellowi z jego susełkiem konkurować z Vistą. Niby rzecz zbędna, aczkolwiek wygodna i działa na mniej zaawansowanych użytkowników jak dość konkretny magnesik.

        A z tym badziewnym iPhone tu nie wyjeżdżaj, bo nie wszyscy są tacy jak amerykanie, że wystarczy pokazać im coś lśniącego, drogiego i z jabłkiem, a zaczną się ślinić i stać po 3 dni przed sklepem 😉

        1. Awatar kloczek
          kloczek

          Prosze o uściślenie: czy Novell dziętu temu XGL/AIGLX/łotewer mógł sportować jakąś aplikację na Linuxa i na tym zarabia czy może zrobiła to jakaśfirma zewnętrzna i też na tym zarabia ??

          Jakieś odnośniki do takich informacji ?

          Co do konkurencji z Vistą w aplikacjach używających OpenGL to znasz choć jedną sportowananą aplikację Linuxa ? albo znasza może taką która kasuje jakiś już istniejący program pod Vistę ?

          Co do badziewia iPhone .. to zapewne mniałeś to choć raz w rękach i dzięki temu wiesz że to badziewie (?)

        2. Awatar abc
          abc

          Co do AIGLX to pozwala na sprawne odpalenie Composite Managerów, dzięki którym można w łatwy sposób odciążyć CPU od rysowania okienek czym może zająć się choćby słaby i stary układ graficzny Intela, na którym nie będzie działać podobne rozwiązanie od MS (Aero). Więc to nie jest tylko krok ku poprawie wyglądu ale również ku poprawie użyteczności.

        3. Awatar kloczek
        4. Awatar kloczek
          kloczek

          Przepraszam za ten testowy wpis ale od wczoraj nie mogłem umieścić żadnego komentarza na forum.

          Wracając do tematu ..

          Proponuję przyjrzeć się tekstowi z:
          http://linuxhaters.blogspot.com/2008/06/nitty-gri…

          Może nie za bardzo ładnie sformułowany ale fakty w tym tekście zawarte są jak najbardziej na miejscu.

          Pod Linuxem w tej chwili nie ma oficjalnie żadnego API/ABI które umożliwiałoby pełne zaimplemntowanie wsparcia do sprzętowej akceleracji OpenGL. To nie przypadek, że driver Nvidii składa się z dwóch części (moduł do kernela i do X serwera).

      2. Awatar sprae
        sprae

        Część dystrybucji promuje swoje desktopowe gałęzie w części za pomoca efektów które są możliwe dzięki aiglx.

        1. Awatar kloczek
          kloczek

          A masz jakieś informacje o tym jaki generuje to (i tylko to konkretnie rozwiązanie) przychód ?

          Ktoś to sprzedaje jako konkretny produkt na który udziela jakiegoś wsparcia ?

        2. Awatar globi
          globi

          >Ktoś to sprzedaje jako konkretny produkt na który udziela jakiegoś wsparcia ?

          Novell

        3. Awatar michuk
          michuk

          Również Mandriva Polska z dystrybucją Xtreme, której cały marketing się opiera na efektach pulpitu i ogólnie byciu trendy. Więcej: 10 lat Mandriva Linux, Wywiad z Tomaszem Bednarskim (Mandriva Polska).

        4. Awatar kloczek
          kloczek

          jak wykupię support i zgłoszę to to mi napiszą driver ?

          Albo może: w obec jakiś byków w jedynym ale binarnym driverze który wspiera pełne sprzętowe OpenGL (NVidia) Novell też to poprawi ?

          Naprawdę ktoś w to wierzy ?

          Tak w ogóle .. to ciekawiej jeszcze wygląda ten wątek w kontekście komórek.

          Otóż MOX na iPhone OOTB wspiera sprętowe OpenGL (co widać po choćby już wielu dostępnych programach które w tej chwili juzsą dostępne pod iPhone).

          Jak sytuacja ma się w przypadku Symbiana ?

          Jest choć jedna gra pod X11 pod Symbiana która używa OpenGL ?

        5. Awatar Thar
          Thar

          jak wykupię support i zgłoszę to to mi napiszą driver ?

          Jak wykupisz support u producenta sprzętu, to tak. Ile można powtarzać, że producent systemu to nie jest właściwa instancja?

        6. Awatar kloczek
          kloczek

          Obcięło mi nieco przy przenoszeniu. Miało być:

          Z racji tego że żaden driver OSS pod Xorg nie wspiera sprzętowego OpenGL w całości to jak wykupię support u Novella i to zgłoszę to mi napiszą driver ?

          Byłoby to zresztą bardzo ciekawe ponieważ w kernelu Linuxa nie ma odpowidniego wsparcia do tego żeby taki driver z pełnym wparciem do sprętowej realizacji OpenGL zaczepić (dlatego driver NViddi skąłda się z dwuch części: moduł ładowany do kernela i do X serwera).

        7. Awatar jellonek
          jellonek

          kloczek: o jaka gre pytasz? na symbiana czy pod x11? (i tu i tu masz gry oparte o opengl, pod x11 sam sobie znajdziesz, pod symbiana np. standardowo znajdujacy sie na n70 snowboard, wykorzystujacy sprzetowa akceleracje…)

          btw. nie bardzo rozumiem o co ci chodzilo z "zaden driver OSS pod Xorg nie wspiera sprzetowego OpenGL w calosci" – a jakis nie OSS? w ogole to ktora karta "wspiera" (pewnie chodzilo o "obsluguje") w pelni sprzetowo opengl? (hint: kazda karta czesciowo podpiera sie o software)

          btw2. driver do inteli jest od dawna full OSS, wiec jesli chodzilo ci o sprzetowa realizacje opengl w driverach OSS – to tu masz dobry przyklad przeczacy twojemu "zaden driver oss pod xorg…"

      3. Awatar evil_core
        evil_core

        Ty, to ten Wielki Kloczek z PLD co sie zaloga zbuntowala ?

        1. Awatar cactusik
          cactusik

          Na to wyglada ;D

        2. Awatar jellonek
          jellonek

          nie mozliwe, tamtem przynajmniej probowal sie sensownie wypowiadac…

        3. Awatar leafnode
          leafnode

          I tamten robił literówki, ten nie robi :>

        4. Awatar foobar
          foobar

          Robi

          do sprętowej realizacji OpenGL zaczepić (dlatego driver NViddi skąłda się z dwuch części

          😉

        5. Awatar Mieszko Kaczmarczyk
          Mieszko Kaczmarczyk

          @evil_core:

          Bez personalnych wycieczek mi tu proszę!

      4. Awatar mario
        mario

        Zastosowanie AIGLX komercyjnie jest mocno uzasadnione, bo po co system ma tracić czas na liczenie rzeczy, które liczyć może karta grafiki w dodatku o wiele wiele szybciej.

    2. Awatar krzy
      krzy

      To są właśnie zalety Linuksa, gdzie jednej idei (proplemowi)towarzyszy kilka rozwiązań.

      Skutkiem czego żadne nie jest dopracowane w stopniu nadającym się do użytku.

      Przykład? Proszę bardzo. GNU Octave ma 5(sic!) bibliotek wizualizacyjnych. Żadna nie implementuje pełnego zestawu funkcji graficznych dostępnego w MATLABie z 1999r. Za to mam wybór! Mogę wybrać czy chcę aby:

      – program rysujący działał wolno i z brakami (gnuplot)

      – Octave wywalało się spektakularnie razem ze wszystkimi danymi (octplot)

      – wywalał się serwer X, pozostawiajac czarny ekran (octaviz)

      – draństwo nie dało się w ogóle zainstalować (jhandles)

      – program był w fazie wczesna alpha (EasyPlot).

      Zgodnie z duchem i ideą powinienem usiąść i napisać szósty backend wizualizacyjny. Tylko, że akurat za to mi nie płacą.

      1. Awatar Rsh
        Rsh

        Komercyjny MuPAD górą! Właściwie to ma wszystko, a dzięki Qt4 jest dostępny na 3 znaczące platformy . 🙂

      2. Awatar dnkt
        dnkt

        Zgodnie z duchem i ideą powinienem usiąść i napisać szósty backend wizualizacyjny. Tylko, że akurat za to mi nie płacą.

        Nie bądź taki hop do przodu. Najpierw powinieneś usiąść i się zastanowić co w tym backendzie ma nie działać.

  3. Awatar krzy
    krzy

    Anegdota.

    Na targach COMDEX'95 do stoiska firmy IBM podszedł pewien człowiek i zapytał, co ma zrobić, aby tworzyć oprogramowanie do nowo wprowadzanego na rynek systemu OS/2 Warp. W odpowiedzi usłyszał, że ma wypełnić stosowny formularz, i jeśli IBM uzna, że jego programy są wartościowe, to otrzyma SDK. Człowiek ten udał się następnie do stoiska firmy Microsoft i zapytał, co jest potrzebne aby tworzyć oprogramowanie pod nowo wprowadzany na rynek system Windows 95. W odpowiedzi przedstawiciel Microsoftu wręczył mu płytkę CD z SDK i kompilatorem.

    Brzmi znajomo?

    1. Awatar Thar
      Thar

      Za darmo?

      Ech, szkoda że to było 10 lat temu…

      1. Awatar houp
        houp

        Dzisiaj Windows SDK oraz kompilatory MS (chociażby Visual C++ Express Edition) też są za darmo 😉 Co prawda nie mieszczą się już na płycie CD:) ale znając możliwości MS w rozdawaniu makulatury i płytek to zapewne też można to dostać na kilku DVD na różnych konferencjach za free. Podobnie z narzędziami, dokumentacją i SDK do Windows Mobile. Co prawda nie wiadomo co to ma wspólnego z Androidem to jednak trzeba przyznać, że z jednej strony MS pozostaje jedną z najbardziej zamkniętych i "evil" firm na rynku, z drugiej jednak ma bardzo dobre wsparcie dla programistów i być może stąd sukcesy ich rozwiązań.

        1. Awatar Thar
          Thar

          Ja wiem, że są za darmo. Dystrybucje Linuksa też są za darmo, ale tylko Canonical rozdaje płytki 😉

        2. Awatar abc
          abc

          Do Windows Mobile też?

          Bo o ile te ichniejsze darmowe narzędzia (VC#.NET, VC++ Express) są naprawdę użyteczne, o tyle chyba tylko na Windows stacjonarne i serwerowe (ASP), a do tworzenia na WM trzeba się zaopatrzyć w jakieś wyższe VS (Standard?)

      2. Awatar krzy
        krzy

        Hm, nie mogę teraz znaleźć tej historyjki ale tu jest jedna o podobnej wymowie:

        http://slashdot.org/comments.pl?sid=425692&ci…

        $799 za SDK do OS/2 lub $99 za NT4 + VC++. Prosty wybór.

        Developers, developers, developers…

  4. Awatar ja
    ja

    No. Super, niech google jeszcze trochę tak "poszaleje", to zostanie z ręką w nocniku, sami będą chyba pisać sobie programy. Nie byłoby gdyby się tak stało, bo Android zapowiada się ciekawie

    1. Awatar ja
      ja

      *Nie byłoby fajnie gdyby się tak stało

  5. Awatar BOT.net
    BOT.net

    Sprawa jest prosta. Będzie Gphone.

  6. Awatar Adam
    Adam

    Google wkurzyło się na opóźnienia producentów telefonów i możliwe, że zmieni strategię. Zamiast tworzyć tylko platformę, możliwe, że stworzy gPhone (czy jak tam się będzie zwał). Zobaczcie http://antyweb.pl/czas-na-gphone/

    1. Awatar krzy
      krzy

      Skoro zrezygnowali z usług kogoś kto się na tym zna, to powodzenia im życzę.

      Bez: projektantów, doświadczenia, dostawców, linii produkcyjnych, akredytowanych laboratoriów (nie mówiąc już o odbiorcach), nawet przy nieograniczonym budżecie na uzyskanie pierwszej działającej wersji będą potrzebowali jakieś 2-4 lata.

      Oczywiście, wszystko to można wynająć, tylko samo wyszukanie wszystkich potrzebnych kontrachentów, wynegocjowanie i podpisanie umów zajmie im co najmniej rok.

      1. Awatar Adam
        Adam

        Wiesz tak naprawdę to wróżenie z fusów, bo nikt nie wie na jakim etapie oni są i pozostają jedynie domysły…

      2. Awatar jellonek
        jellonek

        krzy: zaprojektowac od strony elektronicznej to moze 4 inzynierow w ciagu miesiaca (tj. zaprojektowac/przetestowac)

        inna sprawda to linia produkcyjna.

        ale te twoje smieszne 2-4 lata poprostu powalaja.

        przy obecnych ukladach tego typu elektronike robi sie bardzo malym nakladem pracy elektronika, za to coraz wiecej zalezy od programistow. w przypadku googli – maja juz kupe gotowcow do wykorzystania.

        o aspektach sprzedazowych nie bede sie wypowiadal, bo ani mnie to interesuje, ani nie mam w tej mierze informacji…

        1. Awatar Adam
          Adam

          Myślę, że zbudowanie sieci dystrybucji (której nie mają, więc pewnie wykorzystaliby jakieś sieci komórkowe) oraz przygotowanie maszyny marketingowej organizacji pokroju google zajęłoby koło 5 miesięcy…

        2. Awatar krzy
          krzy

          Panie Kolego. Jeśli jesteś w stanie z 4-ma inżynierami dostarczyć w ciągu miesiąca protyp telefonu komórkowego, który:

          – działa

          – jest możliwy do wyprodukowania w istniejącej fabryce z odpowiednio małą ilością defektów

          – przeszedł próby technoklimatyczne i niezawodnościowe

          – posiada deklaracje zgodności CE, EMC i GSM, potwierdzone badaniami

          – posiada deklaracje zgodności z RoHS

          to zgłoś się natychmiast do działu HR dowolnego producenta telefonów komórkowych. Otrzymasz miesięczną pensję w wysokości swojej wagi w złocie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *