Bodaj od dwóch lat tuż przed premierą nowych smartfonów Apple słyszymy o przeciekach dotyczących NFC, które rzekomo miałoby trafić do kolejnego iPhone’a. Czy i tym razem skończy się tylko na plotkach?
Apple znane jest ze swojej powściągliwości do wprowadzania rozwiązań, które konkurencja stosuje na szeroką skalę. Od lat firma jak ognia unika przejścia na złącze microUSB, które jest dziś standardem dla większości sprzętów elektronicznych. Dopóki rządził Steve Jobs, nie było też mowy o zwiększeniu ekranu iPhone’a. Podobnie sprawa ma się z NFC, modułem łączności bezprzewodowej, który coraz częściej jest stosowany w smartfonach konkurencji, umożliwiając m.in. wykonywanie płatności zbliżeniowych, czy szybkie parowanie urządzeń peryferyjnych.
Na kilka miesięcy przed premierą kolejnego iPhone’a, ponownie rusza machina życzeń i spekulacji. Francuski portal Nowehereelse.fr poinformował swoich czytelników, że kolejny smartfon od Apple w końcu doczeka się NFC. Na dowód swoich przypuszczeń zamieścił zdjęcie domniemanej płyty głównej z iPhone’a 6. Oprócz modułu łączności bezprzewodowej telefon ma zostać wyposażony w sprawniejszy układ Wi-Fi 802.11ac, zapewniający szybszy przesył danych, niż dotychczasowe podzespoły stosowane przez Apple.
Zdjęcie zaprezentowane przez Nowerehereelse.fr pojawiło się kilka dni po tym, jak do sieci trafiły plotki o planach wprowadzenia przez Tima Cooka usługi wirtualnego portfela, usługi która miałaby zadebiutować wraz premierą nowego iPhone’a. Czy Apple w końcu przekona się do NFC i przyzna, że sam Passbook nie wystarczy, by pokonać konkurencję na rynku płatności mobilnych? Odpowiedź na te pytanie usłyszymy podczas corocznej jesiennej konferencji w San Francisco.
Dodaj komentarz