Do niedawna w modzie była nienawiść do Microsoftu. Na platformę tę napisano niezliczoną ilość wirusów i złośliwego oprogramowania, które wykorzystywało słabości i luki w aplikacjach tej firmy. Okazuje się, że obecnie równie atrakcyjnym celem hackerów stało się oprogramowanie Apple. Według raportu F-Secure, tylko w roku bieżącym powstało aż od 100 do 150 programów malware na tę platformę, podczas, gdy rok temu odnotowano powstanie zaledwie dwóch.
Taka to już jest spaczona przez media wizja złego hakera. Teraz jak gdziekolwiek w mediach użyje się tego słowa równie dobrza możnaby zastąpić je słowem "cyberterrorysta" – przeciętnemu człowiekowi i tak skojarzy się z jednym i tym samym.
Co nie zmienia faktu, że na takim serwisie jakim jest osnews.pl możemy domagać się prawidłowego nazewnictwa (jak było w przypadku Linux i GNU/Linux) 😉
bosh ale z was "krzykacze", jestescie tak wrazliwi na takie pierdoly.. najbardziej chyba na haker i linuXa.. Myslicie, ze media beda bawic sie w odroznianie ktory haker to ten dobry, a ktory to ten zly? Ta granica sie juz dawno zatarla, zreszta nie da sie wyjasnic zwyklym szarym ludziom, ze taki haker co robi zle to tak naprawde cracker, a ten co robi dobrze to taki robin hood.
Nawet w wikipedii sa niejasnosci, z jednej strony stara sie wyjasnic roznice pomiedzy hackerem, a crackerem.. z drugiej zas w dziale znani HACKERZY sa ludzie ktorzy popelnili przestepstwa i poszli za to siedziec! Wiec nie wiem czy media, az tak bardzo sie myla.
Słowo-klucz w twojej wypowiedzi: przeciętnemu. Tutaj jednak możemy sobie pozwolić na używanie słów w ich prawdziwym znaczeniu. A nawetr powinniśmy tak robić.
Dokładnie. Nie chce tutaj nawracać mediów – ludzie, którzy wiedzą skąd wzięło się to słowo będą zawsze mogli się śmiać w duchu czytając kolejne artykuły mediów o "Złych hackerach włamujących się na Twoją pocztę".
Ale akurat ten serwis nie jest jakimś kolejnym Onetem czy WP (nie, nie o Wojsko Polskie chodzi) gdzie można przekręcać każde słowo.
BTW. pierwsze skojarzenie po przeczytaniu tytułu:
"Komuś pewnie nie podoba się ten interfejs Maca i robi własny"
Akurat tak mi interfejs wpadł do głowy jako pierwsza myśl do shackowania (czyt. poprawienia) bo nigdy za nim nie przepadałem 😉
Oczywiście dodajmy, że autor nowinki nijak nie miał na myśli hakerów tylko krakerów albo innych przestępców, a redakcja znów nie dokonała redakcji i puściła błąd w nazewnictwie.
oczywiscie tristan poraz kolejny popisal sie nieznajomoscia zasad lezacych u podstaw tego serwisu…
redakcja moze poprawic newsa – jesli sami cos zauwaza, lub ktos podpowie (najlepiej jabberem) o istniejacym bledzie (tak jak w tej chwili – rzeczowym)
to ze jakis "misiu" napisal newsa, oraz to ze kilka osob "wykopalo" go na glowna strone w przeciagu paru godzin – nie oznacza ze "redakcja" miala czas na zareagowanie. wyglada na to za "redakcja" ma tez inne zycie niz tylko sieciowe (ponoc mozliwe to jest 😉 )
Oczywiście jellonek po raz kolejny, wstydząc się swojej osoby, atakuje cichaczem tristana nie zauważając, że minęło już godzin wielenaście a w zasadzie wieledziesiąt, a pomyłka nadal nie została poprawiona.
Bosze… Kilkaset w ciągu ostatniego roku. Toż ja pownienem rozbudowywać dział poświęcony bezpieczeństwu, skoro mamy JUŻ kilkaset "wirusów". Tylko dlaczego jeszcze nic się nie stało? Może poniekąd z powodu "medialnego" faktu tego problemu? Bo jakbym się starał, to wirusów na Mac OS X w dowolnej wersji brak.
Chyba że ktoś zalicza do makowych wirusy, które mogą się uaktywnić pod wirtualnym windows;P
@hello: szkoda słów, ale dobra. Jeśli ktoś popełnia błąd to należy to tak zostawić i przejść do tego nad porządkiem dziennym, tak? nie zwracać uwagi, nie poprawiać.
.
Niech sieją ludzie takie pierdoły i niech leci dalej do mainstreama. Problem w tym, że tak sie dzieje i zamiast informacji mamy dezinformację. Oglądam czasem TV i aż sie flaki przewracają nie tylko w kwesti IT, nieważne czy TVP, Polsat czy TVN. Każda stacja mówi inaczej, każda przedstawia fakty po swojemu. Współczuje ludziom, którzy biorą informacje tylko z tego, jednego, źródła.
Myslicie, ze media beda bawic sie w odroznianie ktory haker to ten dobry, a ktory to ten zly?
że tak powiem to jest ich zasrany obowiązek 😛 Przepraszam.
Ta granica sie juz dawno zatarla
granica się nie zatarła, możę jest trochę niewyraźna, ale jest. To ludzie nie zwracając uwagi takim jak autor, nie informując tę granicę zacierają w ludziach.
.
Życie składa się ze szczegółów i jesli nie będziemy zwracać na nie uwagi to nie będziemy zwrcać uwagi na nic. My jako ludzie którzy znamy prawdziwe znaczenia niektórych słów powinniśmy je szerzyć, bo jeśli nie my to kto?
Jak to mówią "język jest dla ludzi, a nie ludzie dla języka" jeśli będziemu używać słowa haker jako cyberprzestępca to takie będzie jego znaczenie. Tak jak to powoli się dzieje. Niestety.
.
A z wiki to jest tak, że dążą do pewnego konsensusu, który nie został jeszcze osiągnięty, ale kiedyś zostanie i wtedy jak mniemam będzie to definicja najbliższa prawdziwej.
.
Wirus na Mac OS X? Na Linuksa? Jak narazie to tylko czcze gadanie firm zajmujących się wirusami. Taki F-Secure po prostu przygotowuje sobie rynek. Wiedzą, że rzesza userów maca i Linuksa rośnie, zdają sobie sprawę, że Windows pójdzie w odstwkę i trzeba będzie coś gdzieś robić. Gdzieś te anywirusy i inne programy zabezpieczeniowe sprzedawać 😉
postaraj sie zrozumiec na jakiej zasadzie dziala engine serwisu w obecnej postaci…
zrozum ze "jan kowalski" moze w 5min. zalozyc sobie konto, dodac nowego newsa, po czym zbierze sie kilka osob, ktorym sie ten news spodoba – i juz na stronie glownej masz info o nowej pralce z fenomenalnymi osiagami wirujacego bebna…
spoko jellonek, wyluzuj! jesteśmy po tej samej stronie barykady 😛
to nie był żaden personalny zarzut pod adresem twoim, ani formalnej redakcji, a tylko autora i kilku jego kumpli którzy wykopali ten news "o nowej pralce z fenomenalnymi osiagami wirujacego bebna…".
a poza tym tak się składa, że doskonale wiem na jakiej zasadzie działa ten serwis, jestem z nim od jego poczęcia, nawet od poczęcia jego rodziców 😉 a z racji bycia webmasterem i użytkownikiem internetu doskonale zdaje sobie sprawę jak to działa od strony zarówno technicznej (wordpress, wp-digg) jak i społecznej (idea digga, newsy dodawane przez społeczność, moderacja)
Ciekawe po ila latach (a będzie już ze 4) używania różnych systemów linuksowych doczekam się podobnie strasznej informacji dotyczącej jakiejś dystrybucji. Na razie jest relatywnie cicho i o "nienawiści do Linuksa" i setkach wirusów dlań nie słychać 🙂
Dodaj komentarz